Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, DLT_Braddock napisał(a):

Wiadomka. Nauka stanęła w miejscu i już nikt nie prowadzi żadnych badań na ten temat. Nastała cisza. :)

Zrób wszystkim przysługę i wzoruj się na naukowcach 

10 godzin temu, julekstep napisał(a):

Zachwycam się sobą prawie tak jak Wy Radkiem! ❤️ 

Też powinieneś, Radek wyrósł na zwiędniętym cycu twojego bohatera 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, RappaR napisał(a):

Ogromne nierówności społeczne i quasi feudalny ustrój?

Zdajesz sobie sprawę, że mediana to 50 centyl? 

zdajesz sobie sprawe ze umieszczenie segmentu ~70% populacji (tj procent ludzi ktorzy zaczynaja jakikolwiek college) w wieku 18-25 (uzywajac prostego <35) nie ma sensu przy kalkulacji mediany?

w tej twojej populacji <35 ile jest osob z zerowym lub ujemnym NW bo sa studentami? zdajesz sobie sprawe jaki to ma wplyw na kalkulacje 50 percentylu? nie spodziewalem sie po tobie az takiej zlej interpretacji danych.

I do mojej "pierwszej" tezy ludzi z duzych miast, z minimum BS/BA wyksztalceniem, pracujacych w korpo okolo dekady naprawde uzylbys danych obejmujacych zakres <35 czy moze 30-39?

zdanie o nierownosciach spolecznych i quasi feudalnym ustroju z samego centrum socjalistycznych republik europejskich jest naprawde urocze :)

tzn w EU jak u taczerowej -> lepiej zeby wszyscy mieli mniej ale "rowniej", jesli naprawde przyjmiemy, ze w EU jest "rowniej".

czy mowisz o jakiejs krainie szczescliwosci w Azji, ktora odwiedziles przez tydzien/dwa na balety?

 

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, memento1984 napisał(a):

do mojej "pierwszej" tezy ludzi z duzych miast, z minimum BS/BA wyksztalceniem, pracujacych w korpo okolo dekady naprawde uzylbys danych obejmujacych zakres <35 czy moze 30-39?

twoja pierwsza teza:

W dniu 11.10.2023 o 00:55, memento1984 napisał(a):

Wiekszosc mlodych mysli ze bylejaka praca ma byc gwarantem posiadania domu/mieszkania na kredycie. Politycy po kazdej stronie oceanu to pieknie wykorzystuja. Ja zatrudniam takich wlasnie 20-30letnich i oni skrupulatnie oszczedzaja i przez 8 lat na luzaku wkraczajac w wiek 30lat maja teraz po $300k-400k odlozone co im spokojnie starcza na cokolwiek tam potrzebuja zeby zalozyc rodzine.

20-30 - branie under 35 to przysługa i faworyzowanie twojej tezy.

Dlaczego mediana jest bardziej adekwatnym do tego o czym dyskutujemy,bo: https://eu.usatoday.com/story/money/2023/12/06/top-1-american-earners-more-wealth-middle-class/71769832007/

Edit:
Jeszcze jedna ciekawostka:
https://ofdollarsanddata.com/net-worth-by-age-calculator/
image.png.bf716b927025f1c2775683ed4387d0d6.png

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, P_M napisał(a):

twoja pierwsza teza:

20-30 - branie under 35 to przysługa i faworyzowanie twojej tezy.

Dlaczego mediana jest bardziej adekwatnym do tego o czym dyskutujemy,bo: https://eu.usatoday.com/story/money/2023/12/06/top-1-american-earners-more-wealth-middle-class/71769832007/

 

wielkie dzieki, nie chcialo mi sie tego szukac (mojego dawnego, zagrzebanego wpisu). generalnie sprawa dotyczyla tej grupy (wielkie miasto, wyksztalcenie BA/BS, korpo) ktora przepracowala okolo 8lat (tu przyznam idiotycznie dobrana cyfra, trzeba bylo uzyc pewnie 10 jako dekade pro pracy), ktora chce zalozyc rodzine -> fluber by was tutaj szybko wyjasnil ze jak zakladasz rodzine to pewnie by sie przydaly 2 osoby. 

nadal uzywalbym mediany dla ludzi z przedzialu 30-40. w grupie <35 jest wiecej golasow ktorzy dopiero zaczynaja swoja profesjonalna przygode (nie ma w tym nic zlego) - Ty nadal uwazasz ze lepiej uzyc wszystkich ludzi (rowniez z malych miast i nie wyksztalconych) 30-34 + 18-29  do reprezentowania grupy mlodych ludzi z duzych miast, z wyksztalceniem, ktorzy przepracowali okolo dekade profesjonalnie vs 30-40 (rowniez z malych miast i nie wyksztalconych)?

18 minut temu, P_M napisał(a):

Ja zatrudniam takich wlasnie 20-30letnich i oni skrupulatnie oszczedzaja i przez 8 lat na luzaku wkraczajac w wiek 30lat maja teraz po $300k-400k odlozone co im spokojnie starcza na cokolwiek tam potrzebuja zeby zalozyc rodzine.

zatrudniam ludzi ktorzy dopiero co skonczyli studia, maja 22-24 lata, zadne kursy, nic ot GPA 3.6-3.7, zadne ivy league, serio -> $75k/5% cash bonus/czasem stock. placimy ok, nie jest to zaden odlot. po okolo ~6 latach taka osoba wjezdza na poziom $125k/10-15% cash/$10k stock (tu juz w sumie okolice sufitu).

to jest mega standard, nie placimy ani przesadnie duzo ani malo - srednia. dla ludzi z BS/BA w korpo to jest srednia, w Ohio to by byl pulap 0.65-0.70x tej kwoty? 

 

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@memento1984 zobacz sobie ten ostatni link 300k net worth dla 30-letniej osoby to 91% percentyl...
a dane brane z https://www.federalreserve.gov/econres/scfindex.htm

 

17 minut temu, memento1984 napisał(a):

nadal uzywalbym mediany dla ludzi z przedzialu 30-40

dla 30's (30-39) median net worth to:

 

$34,691

dla 35-44 median net worth to: $135,600

No jakby nie patrzeć do 300-400k o ktorych wspominales brakuje bardzo, ale to bardzo wiele, żeby twoja teza była nawet blisko półprawdy.

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, memento1984 napisał(a):

wielkie dzieki, nie chcialo mi sie tego szukac (mojego dawnego, zagrzebanego wpisu). generalnie sprawa dotyczyla tej grupy (wielkie miasto, wyksztalcenie BA/BS, korpo) ktora przepracowala okolo 8lat (tu przyznam idiotycznie dobrana cyfra, trzeba bylo uzyc pewnie 10 jako dekade pro pracy), ktora chce zalozyc rodzine -> fluber by was tutaj szybko wyjasnil ze jak zakladasz rodzine to pewnie by sie przydaly 2 osoby. 

nadal uzywalbym mediany dla ludzi z przedzialu 30-40. w grupie <35 jest wiecej golasow ktorzy dopiero zaczynaja swoja profesjonalna przygode (nie ma w tym nic zlego) - Ty nadal uwazasz ze lepiej uzyc wszystkich ludzi (rowniez z malych miast i nie wyksztalconych) 30-34 + 18-29  do reprezentowania grupy mlodych ludzi z duzych miast, z wyksztalceniem, ktorzy przepracowali okolo dekade profesjonalnie vs 30-40 (rowniez z malych miast i nie wyksztalconych)?

zatrudniam ludzi ktorzy dopiero co skonczyli studia, maja 22-24 lata, zadne kursy, nic ot GPA 3.6-3.7, zadne ivy league, serio -> $75k/5% cash bonus/czasem stock. placimy ok, nie jest to zaden odlot. po okolo ~6 latach taka osoba wjezdza na poziom $125k/10-15% cash/$10k stock (tu juz w sumie okolice sufitu).

to jest mega standard, nie placimy ani przesadnie duzo ani malo - srednia. dla ludzi z BS/BA w korpo to jest srednia, w Ohio to by byl pulap 0.65-0.70x tej kwoty? 

 

Czyli w skrócie. By móc w USA założyć rodzinę to absolutne minimum to wyższe kierunkowe wykształcenie, spłacenie kredytu studenckiego przez rodziców, mieszkanie w dużym mieście i ascetyczny tryb życia przez pierwsze 10 lat? 

Czy coś źle zrozumiałem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RappaR napisał(a):

Czyli w skrócie. By móc w USA założyć rodzinę to absolutne minimum to wyższe kierunkowe wykształcenie, spłacenie kredytu studenckiego przez rodziców, mieszkanie w dużym mieście i ascetyczny tryb życia przez pierwsze 10 lat? 

Czy coś źle zrozumiałem? 

wyksztalcenie (3-letnie studia ukonczone dyplomem ~36% populacji), mieszkanie w duzym miescie (~75-80% populacji, w zaleznosci jak przyjac kryteria duze miasto, czy 100k+ to juz duze czy jednak 300k+? tych drugich jest troche mniej) i tryb zycia ktory pozwala na oszczedzenie $2000/miesiac/osobe. przy ~$80000/rok/brutto/jako singiel bez dzieci to jest ascetyczny tryb zycia?

strasznie Cie musi piec dupsko ze jako mlody PL lekarz zarabiasz "tylko" ~250-300k PLN brutto/rok a musisz zapierdalac jak cieciu nocki / moonlighting : ) a praca zeby zostac lekarzem to jest definicja ascety minimum 5lat, poza podstawowymi studiami na medycynie.

2 godziny temu, P_M napisał(a):

@memento1984 zobacz sobie ten ostatni link 300k net worth dla 30-letniej osoby to 91% percentyl...
a dane brane z https://www.federalreserve.gov/econres/scfindex.htm

 

dla 30's (30-39) median net worth to:

 

$34,691

dla 35-44 median net worth to: $135,600

No jakby nie patrzeć do 300-400k o ktorych wspominales brakuje bardzo, ale to bardzo wiele, żeby twoja teza była nawet blisko półprawdy.

wszedzie w tych danych niestety przewija sie przedzial 18-35, gdzie jest moim zdaniem przepasc miedzy 31-35 a 18-30, stad taki rozjazd mediany i sredniej. tyle

ja napisalem o mlodych ludziach (minimum 30 letnich) zakladajacych rodzine (kobieta+ mezczyzna, dwie kobiety, dwoch mezczyzn) i to ze maja  razem $300k-400k, po okolo dekadzie pracujac w korpo.

*chyba ze rodzine zaklada sie jako jedna osoba.

**w tych innych nie "federalnych" zrodlach (empower?) byly lepsze "dekady" wiekowe ale metodologia jest zapewne inna niz te federalne, chociaz liczby sugerowalyby wyzsze wartosci.

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, josephnba napisał(a):

Cejrowskiemu to mógłbym co najwyżej napluc na buty jakby je nosił 

Największy hipokryta jakiego znam 

75% twojej marnej jakości wpisów w temacie o polityce to tylko twoje fantazje na temat tego kogo byś to nie opluł, nie pobił. Na co dzień musisz mieć chyba cały czas szczękościsk  Mam nadzieje, że to się nie odbija na współdomownikach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, josephnba napisał(a):

Poprawcie mnie jeśli się mylę ale to wątek o polskiej polityce a o międzynarodowej jest gdzieś obok 

 

Żegnam ;)

glupi offtop (mea culpa), ktory wynikl z tezy @ignazz (moze to byl @ely3?), ze jak w pewnym wieku, tj w wieku 35-40, wielkim PL miescie, wyksztalcony (czyli ~przekroj naszego forum) po przeprawcowaniu ~10-15lat nie zarabiasz min 11kola/miesiac/reke to jestes nieudacznikiem. w sumie to jest teza spokojnie do obronienia, i oznacza mniej wiecej tyle, ze twoj pulap dochodu, w tym wieku/grupie to jest rownowartosc, ze na 100 osob, 90 zarabia mniej. bycie w gornym ~10 percentylu, w swojej grupie wiekowej to nie sa jakies himalaje osiagniec? ot jedna na dziesiec osob. na forumce oburzenie, w PL przeca bieda.

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, memento1984 napisał(a):

wyksztalcenie (3-letnie studia ukonczone dyplomem ~36% populacji),

https://www.washingtonpost.com/business/2023/11/19/college-grads-unemployed-jobs/

Godzinę temu, memento1984 napisał(a):

mieszkanie w duzym miescie (~75-80% populacji, w zaleznosci jak przyjac kryteria duze miasto, czy 100k+ to juz duze czy jednak 300k+? tych drugich jest troche mniej)

100k to nie jest "duże miasto" nawet w Polsce, 100k to jest ~małe miasto. Duże miasto w USA to 1mln+

 

Godzinę temu, memento1984 napisał(a):

i tryb zycia ktory pozwala na oszczedzenie $2000/miesiac/osobe. przy ~$80000/rok/brutto/jako singiel bez dzieci to jest ascetyczny tryb zycia?

80k brutto to 5k$ miesięcznie. Z tego odkładamy 2k$. Zostaje 3k. 1k wynajem. Zostaje 2k$. Z tego ubezpieczenia na wszystko trzeba opłacić. Auto bez którego życie w USA nie jest możliwe. Pominę taki drobiazg jak student debt.

A mówimy o topowym ~20 centylu :)

 

Pominę milczeniem getta

Godzinę temu, memento1984 napisał(a):

 

strasznie Cie musi piec dupsko ze jako mlody PL lekarz zarabiasz "tylko" ~250-300k PLN brutto/rok a musisz zapierdalac jak cieciu nocki / moonlighting :

Serio to dla mnie tak odrealnione co Ty napisałeś, że k**** nie wiem co napisać.

 

 

Ogólnie nie przeczę, że USA ma w c***, w c*** zalet i dla bogatych osób jest rajem. Dla specjalistów, lekarzy, bogaczy, dzieci, celebrytów, autorów, sportowców etc ziemia obiecane. Kraina największych możliwości.

Sęk w tym, że w tle mamy 3 świat i bycie przeciętnym obywatelem jest tam średnio atrakcyjne i Europa pod tym kątem wygrywa i przeciętny Niemiec żyje amerykański sen niedostępny dla przeciętnego Amerykanina z 35 dniami urlopy, płatnym zdrowotnym i bezpłatną służbą zdrowia(ile osób zbankrutowało w USA z powodu choroby? )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, DLT_Braddock napisał(a):

75% twojej marnej jakości wpisów w temacie o polityce to tylko twoje fantazje na temat tego kogo byś to nie opluł, nie pobił. Na co dzień musisz mieć chyba cały czas szczękościsk  Mam nadzieje, że to się nie odbija na współdomownikach 

Ciebie bym nie opluł

szkoda śliny 

No i wiesz co na "s" jeszcze powinno się znaleźć 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, RappaR napisał(a):

nie mam subskrypcji do wapo, ale widze ze jakies utyskiwanie o niezatrudnionych college grads, wow!

6 godzin temu, RappaR napisał(a):

100k to nie jest "duże miasto" nawet w Polsce, 100k to jest ~małe miasto. Duże miasto w USA to 1mln+

w miastach 300k+ "mieszka" ~20% populacji tylko do tego trzeba doliczyc suburbs wiec pewnie luzno 2.0-2.5 tyle

6 godzin temu, RappaR napisał(a):

Z tego ubezpieczenia na wszystko trzeba opłacić. Auto bez którego życie w USA nie jest możliwe. Pominę taki drobiazg jak student debt.

A mówimy o topowym ~20 centylu :)

 

Pominę milczeniem getta

1) ubezpieczenie osoby ktora pracuje w korpo to ~$200-300/miesiac na singla (vision + dental included), $30 copay wizyta u nie-specjalisty, $200-500 emergency room z karetka, $40-$200 copay wizyta u specjalisty, max out of pocket per person/rok $1300 ($2600 family). wiekszosc lekarstw copay <20$/miesiac, super-hiper drogie lekarstwa (kilka tys $/miesiac) wymagaja pre-autoryzacji.

mozna tez oszczedzac i zalozyc ze jak jestem mlody, to nie potrzebuje ubezpieczenia i  np zostac zmiazdzonym jakims rachunkiem za $20k w emergency room za wlozenie reki w gips.

management zarabiajacy $400k/rok i szeregowy co ma $80k/rok maja te same ubezpieczenie

2) ubezpieczenie auta OC+AC auto $5k-20k to okolo 50-100$/miesiac

3) kredyt auto $25k (7% APR) 5lat $500

4) srednia wysokosc kredytu studenckiego w US to ~$30k, 10 letni plan splaty to okolo $300/miesiac ale juzio teraz rozdaje i nie trzeba splacac wogole (hehe)

6 godzin temu, RappaR napisał(a):

Serio to dla mnie tak odrealnione co Ty napisałeś, że k**** nie wiem co napisać.

serio to masz mega powierzchowna wiedze. strasznie Cie "jaraja" problemy dolnego 20-percentyla (pozdro z getta!) , Ty nasz forumowy Panie Wokulski :D

bez kozery powiem, wszedzie jest przejebane w dolnym 20-stym percentylu, mozemy zaczac licytacje kto ma mniej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.