Polityka w Polsce

[RappaR]

17 godzin temu, julekstep napisał(a):

zresztą to chyba żadne zdziwienie (x lat temu latało info że PO to najgorzej wykształcona partia w PL - przynajmniej z tych mainstreamowych*)

 

 

20 minut temu, jack napisał(a):

Eeee, od tego czasu liczba członków spadał z 50.000 do 23.000

 

[jack]

4 minuty temu, RappaR napisał(a):

 

 

Masz dane na temat wykształcenia członków PIS?

[RappaR]

Godzinę temu, lorak napisał(a):

przesadzasz z tym Einsteinem, a poza tym jak obalone, że inteligencja dajmy na to na początku tego wieku była wyższa wśród nastolatków niż w 60s poprzedniego?

Czytałem analizę i na podstawie krzywej Gaussa przy założeniu wzrostu średniego IQ właśnie wychodziło, że XIX wieczni geniusze powinni być obecnie czymś po prostu powyżej normy. 

Czysta matematyka. 

Godzinę temu, lorak napisał(a):

chyba mnie nie zrozumiałeś ; ] sam jestem z kresów wschodnich, tak jak i cała rodzina, więc wiem dokładnie jak to wyglądało, a twój opis to po prostu teoretyczne spekulacje.

Moja rodzina także jest z kresów wschodnich. 

Jeśli ktoś faktycznie był wybitny i miał szanse zostać "prawnikiem czy lekarzem", to rodzina starała się pomóc, bo to w starych czasach ogromny awans społeczny, jak i otwarcie nowych możliwości. Generalnie ludzie zwykle starają się zachowywać racjonalnie w dłuższej i szerszej perspektywie z punktu widzenia własnego interesu. 

[julekstep]

1 godzinę temu, Koelner napisał(a):

dokładnie, umiejętność dostosowania się jest bardzo istotne dlatego „nasze” roczniki wychowując się na liczydłach i atari dostosowało się a dziadki żyli w świadomości że znajomość na pamięć pana Tadeusza to skill. dlatego te argumenty jaka to zajebista była kiedyś matura są z dupy bo to był egzamin już nawet na tamte czasy z wiedzy bezużytecznej. obecnie też mamy z tym problem bo profesorkowie uczą studentów archaicznych przedmiotów i skilli ale to już inny temat 

Niesmialo strzelam ze po wojnie 'skille adaptacyjne' u ludzi mogly byc ciut bardziej rozwiniete - nawet pomimo tego ze nie nauczyli sie angielskiego i excela (no chociaz jakis bootcamp z javy mogliby zrobic ciumoki!)

1 godzinę temu, josephnba napisał(a):

Ale starzy ludzie (w tym moi rodzice) nie rozumieją że świat się zmienia, że masa rzeczy które każe się dzieciom zakuwać jest wiedzą dostępną jednym kliknięciem i nie ma potrzeby przechowywania tego w mózgu 

a mlodzi ludzie nie rozumieja ze te 50 lat temu tez 'swiat sie zmienial' 

[josephnba]

5 minut temu, julekstep napisał(a):

 

a mlodzi ludzie nie rozumieja ze te 50 lat temu tez 'swiat sie zmienial' 

Czego nie rozumieją? 

Zmieniał się! Ale tempo zmian aktualnie jest nieporównywalnie wyższe 

 

[Reikai]

Ja tylko wtrace w podobnym temacie, ze strasznie irytujace jest to pokolenie 50+ 60+ pod wzgledem zdziwienia I oceniania, ze "My to z wujkiem Staszkiem w Waszym wieku to mielismy dom".

No, mieliscie. Za grosze. Albo zbudowany z materialow wyniesionych z roboty. Totalnie brak zrozumienia, ze czasy sie zmienily.

Ale my pewnie tez za 30 lat nie bedziemy czaic, wiec nie chce oceniac.

[RappaR]

9 minut temu, josephnba napisał(a):

Czego nie rozumieją? 

Zmieniał się! Ale tempo zmian aktualnie jest nieporównywalnie wyższe 

 

I tak i nie.

Mamy faktycznie faktycznie niespotykane nigdy wcześniej zmiany społeczne.

Ale mimo wszystko nie miałbym czelności, by stwierdzić, że świat w latach 2014-2024 zmienił się bardziej niż w takich latach 1938-1948

1 minutę temu, Reikai napisał(a):

Ja tylko wtrace w podobnym temacie, ze strasznie irytujace jest to pokolenie 50+ 60+ pod wzgledem zdziwienia I oceniania, ze "My to z wujkiem Staszkiem w Waszym wieku to mielismy dom".

No, mieliscie. Za grosze. Albo zbudowany z materialow wyniesionych z roboty. Totalnie brak zrozumienia, ze czasy sie zmienily.

Ale my pewnie tez za 30 lat nie bedziemy czaic, wiec nie chce oceniac.

Grosze, to wtedy pensje wynosiły.

Moja mama 30 lat temu zarabiała na miesiąc równowartość 30 dolarów. 

[julekstep]

11 minut temu, Reikai napisał(a):

Ja tylko wtrace w podobnym temacie, ze strasznie irytujace jest to pokolenie 50+ 60+

Aha

A posty mayora lajkowales!

[jack]

7 minut temu, RappaR napisał(a):

Moja mama 30 lat temu zarabiała na miesiąc równowartość 30 dolarów. 

Mój stary urodził się i spędził pierwsze lata życia w domu bez elektryczności. Teraz w goglach lata dronami, które sam buduje w ramach rozrywek emerytalnych. 

[RappaR]

6 minut temu, jack napisał(a):

Mój stary urodził się i spędził pierwsze lata życia w domu bez elektryczności. Teraz w goglach lata dronami, które sam buduje w ramach rozrywek emerytalnych. 

Twój ojciec nigdy nie zrozumie trudów, cierpień i znojów jakie musi przeżywać Reikai przy tych cenach mieszkań. 

[Koelner]

1 godzinę temu, julekstep napisał(a):

Niesmialo strzelam ze po wojnie 'skille adaptacyjne' u ludzi mogly byc ciut bardziej rozwiniete - nawet pomimo tego ze nie nauczyli sie angielskiego i excela (no chociaz jakis bootcamp z javy mogliby zrobic ciumoki!)

luz, doceniam ich umiejętność gotowania zupy z kamieni ale overallowo względem konkurencji słabiej wyglądali niż dzisiejszą bananowo kolorowa młodzież 

[RappaR]

4 minuty temu, Koelner napisał(a):

luz, doceniam ich umiejętność gotowania zupy z kamieni ale overallowo względem konkurencji słabiej wyglądali niż dzisiejszą bananowo kolorowa młodzież 

Kogo masz za konkurencję i jakimi kryteriami to oceniłeś?

[josephnba]

2 godziny temu, RappaR napisał(a):

I tak i nie.

Mamy faktycznie faktycznie niespotykane nigdy wcześniej zmiany społeczne.

Ale mimo wszystko nie miałbym czelności, by stwierdzić, że świat w latach 2014-2024 zmienił się bardziej niż w takich latach 1938-1948

 

Wybrałeś dość specyficzny okres 

Umówmy się 

Wojna i lata bezpośrednio po niej powinno się traktować jako wyjątek a nie regułę 

 

W Polsce to może jeszcze 1908-1918 daj żeby było weselnej 

2 godziny temu, julekstep napisał(a):

Aha

A posty mayora lajkowales!

Ty też 

Co jest z maynorem? 

Zamknęli go razem ze @starYfaN? 

 

[RappaR]

2 minuty temu, josephnba napisał(a):

Wybrałeś dość specyficzny okres 

Umówmy się 

Wojna i lata bezpośrednio po niej powinno się traktować jako wyjątek a nie regułę 

 

W Polsce to może jeszcze 1908-1918 daj żeby było weselnej

1948-1958?

1980-1990?

1955-1965?

1965-1975?

1988-1998?

Dużo było tych specyficznych okresów za czasów dziadków

[josephnba]

1 minutę temu, RappaR napisał(a):

1948-1958?

1980-1990?

1955-1965?

1965-1975?

1988-1998?

Dużo było tych specyficznych okresów za czasów dziadków

W skali świata czy nawet Europy żaden z tym okresów nie ma raczej podjazdu do czasów po 2005 roku 

W Polsce to już inna bajka choć czy poza perturbacjami polityczno-spolecznymi któryś z tych okresów zaliczył taki przeskok jakościowy co ostatnie lata? 

 

[RappaR]

Teraz, josephnba napisał(a):

W skali świata czy nawet Europy żaden z tym okresów nie ma raczej podjazdu do czasów po 2005 roku 

W Polsce to już inna bajka choć czy poza perturbacjami polityczno-spolecznymi któryś z tych okresów zaliczył taki przeskok jakościowy co ostatnie lata? 

 

Mówimy o polskiej populacji czy o światowej?

Bo na przykład wpis @Reikai ma przynajmniej "połowiczny sens" w narzekaniu obecnego Z w UK i USA, a w kontekście Polski jest po prostu zabawnie idiotycznym przekładaniem problemów z USA na płaszczyznę Polski. Ja się dziwię, że niektóre zetki powoli nie płaczą o to, że rząd nie zapewnia wystarczającego zabezpieczenia przed Huraganami.

 

Co do przeskoku jakościowego, to tak. Wiem, że dla "postępowców" były tylko ciemne czasy katolickiej ciemnoty do czasu aż ktoś nie odkrył zaimków niebinarnych, ale jednak jest duża różnica między mieszkaniem w 6 w jednej izbie, a posiadaniem m3 na rodzinę. I jedzeniem kartofli na śniadanie, obiad i kolację, a posiłek bez mięsa to nie posiłek.

Ogólnie ostatnio osiągnęliśmy pewne plateua, ale zmiany jakie zaliczyła Polska od 1944 to tak jeszcze Korea Południowa, China, Japonia, kilka krajów z regionu i może jakieś roponośne kraje(ale tutaj też inny casus, bo to głównie elit, a nie przeciętnego człowieka) doświadczyły pod kątem przeskoku jakościowego. 

 

[josephnba]

Mam Zkę w robocie 

Nie przedłuży umowy bo za dużo pomiarów w tej farmacji trzeba robić 

[jack]

19 minut temu, josephnba napisał(a):

Zamknęli go razem ze @starYfaN? 

i @Sebastian?

[josephnba]

1 minutę temu, jack napisał(a):

i @Sebastian?

Nie płacą to nie ma powodu pisać peanów 

Od razu widać że z betonu tylko Julek był legitny 

[RappaR]

1 minutę temu, josephnba napisał(a):

Nie płacą to nie ma powodu pisać peanów 

Od razu widać że z betonu tylko Julek był legitny 

A tak to wcześniej było zawsze całą trójką...