Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, RappaR napisał(a):

Godzina dziennie progresywnego wysiłku fizycznego to bardzo dużo. To nie jest to samo co spacer z psem. 

A wsadzanie chodzenia po lesie z psem do aktywności fizycznej na tej samej zasadzie jak intensywnego biegu to mniej więcej jak wrzucać resoraka i nowe lamborghini do kategorii czterokołowce. 

Godzina dziennie regularnego, intensywnego wysiłku fizycznego w kilka lat daje Ci czołowy poziom amatorski w dowolnej dyscyplinie, zrobienie iron mana etc

Po górach?  Na poziomie amatorski? Z niecałe 2,5h(zależy jakie nachylenia) do tego rejestracja i inne sprawy organizacyjne i się 4h zbiorą(a przynajmniej tak mi się wydaje) 

Rejestracja to jakieś 30 sekund. Poza tym do startu żona jest ze mną także 4h nijak nie wyjdą 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, lorak napisał(a):

tylko u Flubera sedno było nieco inne, bo ten jego szalony pomysł skupiał się na jego zainteresowaniu, którego żona nie podziela, ale wspiera ; ]

No nie do końca. Żona lubi podróżowanie, zwiedzanie i chodzenie po górach. Pieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu. Ja mam wsparcie, ona ma dodatkowe wyjazdy ( bo w drugą stronę też to działa - żona planuję wypady i jedziemy na wspólna górska wycieczkę)

5 godzin temu, agresywnychomik napisał(a):

xD

Kolo regularnie zostawia partnerke, samą sobie aby rozwijać swoją pasje. 

Ja rozumiem pare dni w miesiącu ale szefunio robi to "on daily basis" + na urlopie xD  imho to nie jest normalne a co dopiero wpieranie że ten model jest aj oh ą ę i wogóle.

To co fluber pisze to bardziej coś na ksztalt zwiazku malarza z Mlodej Polski ktory rozwijal swoje pasje a żona go wspierała ot taka Mehofferowa xD

Pobudzenie jakie wzbudziło w kilku osobach to że mogę wyjść na godzinę dziennie z domu żeby pobiegać lekko mnie niepokoi.

Sorry, nie chce wyjść znowu na aspolecznego, ale chyba w małżeństwie chodzi o to żeby wzajemnie się wspierać w swoich pasjach. Nie trzeba rezygnować z większości swoich celów i ambicji. Was żony trzymają pod kluczem czy po prostu już nie wiecie do czego się dopierdolic?

1 godzinę temu, ignazz napisał(a):

. Po prostu narracja tych częstych wyjazdów i tych zawodów półmaratonów mnie naprowadziła na trop inny. Że to alpinizm biegania. Tym bardziej po lesie i wzniesieniach. Tyle i aż tyle. 
 

 

 

Znowu wyjdę na pouczającego, ale jeżeli moja codzienna rutyna to są dla Ciebie jakieś niesamowite szczyty, to chyba najwyższy czas przemyśleć swoje życie, bo jak sam wspomniałeś jest kruche i masz tylko jedno

6 godzin temu, Koelner napisał(a):

najważniejszy jest własny test i dlatego rób to po czym czujesz się najlepiej ale sobie pójdź do parku o zrób kilkanaście sprintów lub skipow. interwały i krótkie dystanse, „zrywy” są bardziej naturalne niż bieganie po którym będziesz miał kontuzje i wyglądasz jak główna rola z filmu Pianista lub Listy Schindlera, zresztą kobiety lubią przytulać się do szerokobarczystych a nie chudych ciot 🤣

Pochwalisz się sylwetką?:)

 

 

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, RappaR napisał(a):

Premium AI Image | Fat male obese runner runs in park in summer Sports  training for weight loss Generative AI illustration

Czyli o takiej?

Widziałem nagrania i fluber ma lepszą technikę biegania, która ogranicza kontuzje stawów:

 

panda-roll.gif

8 godzin temu, fluber napisał(a):

Mogę przesłać do @P_M dowody, ale powtorze - Twoja perspektywa pokazuje, że nie jesteś dobrze zorganizowany.

Ja tu jakimś powiernikiem zostałem? Wolałbym skarbnikiem, mógłbym w końcu jakieś środki zdefraudować i mieć powód by nie wchodzić więcej na forum ;)

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, P_M napisał(a):

Ja tu jakimś powiernikiem zostałem? Wolałbym skarbnikiem, mógłbym w końcu jakieś środki zdefraudować i mieć powód by nie wchodzić więcej na forum ;)

Bo Fluber dobrze wie, że nie masz jaj udostępnić na forum jego Linkedina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, fluber napisał(a):

No nie do końca. Żona lubi podróżowanie, zwiedzanie i chodzenie po górach. Pieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu. Ja mam wsparcie, ona ma dodatkowe wyjazdy ( bo w drugą stronę też to działa - żona planuję wypady i jedziemy na wspólna górska wycieczkę)

Fajny pomysł jeździć razem. Jeszcze jak łączy się to z noclegiem przed biegiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jack napisał(a):

Fajny pomysł jeździć razem. Jeszcze jak łączy się to z noclegiem przed biegiem.

Zawsze coś takiego planujemy na początku roku, zgrywamy urlopy i robimy dwa dłuższe wyjazdy około tygodnia ( zwykle też wtedy ten start/starty jest moim docelowym w sezonie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Zawsze coś takiego planujemy na początku roku, zgrywamy urlopy i robimy dwa dłuższe wyjazdy około tygodnia ( zwykle też wtedy ten start/starty jest moim docelowym w sezonie)

A jesteście razem tak zaangażowani w pasje żony? Poświęcacie na nie również wspólny czas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, fluber napisał(a):

Jak pisze o tym że uczę ludzi jak zarządzać sobą w czasie to macie bekę, a jak wspomina o półmaratonach to szok że się tak da. Jak się umie ogarniać życie to się da.

Robię 40-50 km w tygodniu ( łącznie z zawodami, w tygodniach bez zawodów więcej trenuję), to nie jest żaden kosmiczny wynik.

z ciekawosci, ile macie dzieci? maratony, trening, praca naukowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fluber napisał(a):

Zawsze coś takiego planujemy na początku roku, zgrywamy urlopy i robimy dwa dłuższe wyjazdy około tygodnia ( zwykle też wtedy ten start/starty jest moim docelowym w sezonie)

Ja to mam jeszcze lepiej bo nawet biegać nie muszę. Jeździmy z żoną za dzieckiem po Polsce na zawody świetnie się przy tym bawiąc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.