Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

43 minuty temu, julekstep napisał(a):

 

UK z kolei w tym temacie to totalna patologia

 

Ale jaka patologia? NHS od NFZ to niebo a ziemia do specjalisty dostaniesz sie szybciutko a nie miesiace czy lata czekania.

No chyba ze masz na mysli sektor prywatny to faktycznie ceny sa dosc wygorowane.

Np. Cesarka na życzenie pod £10k podchodzi obecnie.

P.s Ze 2 lata temu NHS oswiadczyl ze nke bedzie poprawial efektow zabiegow szeroko pojmowanej medycyny estetycznej zrobionych za granica (Turcja, Węgry, Polska etc).

Edytowane przez agresywnychomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

Ale jaka patologia? NHS od NFZ to niebo a ziemia do specjalisty dostaniesz sie szybciutko a nie miesiace czy lata czekania.

No chyba ze masz na mysli sektor prywatny to faktycznie ceny sa dosc wygorowane.

Np. Cesarka na życzenie pod £10k podchodzi obecnie.

P.s Ze 2 lata temu NHS oswiadczyl ze nke bedzie poprawial efektow zabiegow szeroko pojmowanej medycyny estetycznej zrobionych za granica (Turcja, Węgry, Polska etc).

Tylko zeby dostac sie do tego specialisty musisz lyknac 10000 paracetamol. Kumpel wlasnie leci do laryngologa do Polski na badania z 6 letnia corka, bo tak bardzo go zaparecetomowali.

Jak juz sie dostaniesz,  to jakosc jest fajna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Koelner napisał(a):

wiem od ziomka z Norwegii że nie powinniśmy narzekać na służbę zdrowia w Polsce 

W Niemczech system jest spoko. Nie ma porównania z polskim. W De masz wszystko na Krankenkasse bez problemu. Jeżeli chodzi o specjalistów, fizjo, położna itp. Znajomi w Polsce do pediatry - prywatnie, fizjo - prywatnie.

Kasy chorych są prywatne i jest spora konkurencja, co sprawia, że nie tarktują Cię jak NFZ, czyli jak Skarbówka.

2 godziny temu, LAF napisał(a):

Rozumiem a jak skomentujesz to

Prywatne ubezpieczenie w Niemczech kosztuje od 51 euro miesięcznie i daje pełną ochronę zdrowotną, pokrywając najważniejsze wydatki związane z wizytami u lekarza, zakupem przepisanych leków, rehabilitacją, transportem medycznym.

Czy jakby zrobić może jak w Niemczech , było by dobrze ?

Prywatne ubezpieczenie zdrowotne to wodotrysk typu opieka ordynatora na oddziale. Obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne to ponad 14% wynagrodzenia brutto.

https://www.clark.de/gesetzliche-krankenversicherung/#was-kostet-eine-krankenversicherung-in-einer-gesetzlichen-kasse

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Reikai napisał(a):

Tylko zeby dostac sie do tego specialisty musisz lyknac 10000 paracetamol. Kumpel wlasnie leci do laryngologa do Polski na badania z 6 letnia corka, bo tak bardzo go zaparecetomowali.

Jak juz sie dostaniesz,  to jakosc jest fajna.

Nie wiem, my nigdy nie mielismy problemu z dostaniem się do odpowiedniego specjalisty. Może mamy szczescie.

Edytowane przez agresywnychomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie korzystałem w Niemczech, ale mój najbliższy kumpel chorował na raka ( mieszkał w Stuttgarcie i miał też dom w PL) .,Chorował w tym samym czasie co moja córka, zresztą zmarł kilka tygodni później.,Rozmawiałem z nim bardzo często przez telefon i całe szczęście kilka razy się z nim widziałem zanim odszedł, to z jego doświadczeń w trakcie leczenia wynikało, że polska służba zdrowia jest w ciemnej dupie w porównaniu z niemiecką szczególnie jeżeli chodzi o leczenie onkologiczne., Oprócz tego że ja na własne oczy widziałem jak u nas się traktuje chorych na raka, to jeszcze ten mój zmarły kumpel wylądował dwa razy u nas w szpitalu i miał porównanie .,Może w Niemczech rząd nie zabrał kilku miliardów chorym na raka żeby dać na propagandę w TVP, ale myślę że to nie jest tylko kwestia pieniędzy., Śmieszy mnie też jak ktoś ocenia amerykański system ochrony zdrowia na c*** wie jakiej podstawie, zapominając o tym że w US jest 50 Stanów, dystrykt i terytoria zależne i w każdym z nich jest inny poziom opieki zdrowotnej zarówno publicznej jak i prywatnej, są Stany gdzie jest bardzo dobra Hawaii, Massachusetts i są takie gdzie jest beznadziejna jak Texas czy Floryda.,Jakby w US służba zdrowia była taka beznadziejna to nie było by w Polsce zbiórek w internecie na operacje ratującą życie w Stanach Zjednoczonych 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, rw30 napisał(a):

nie

Czechy jeszcze gdy należały do Austro-Węgier były jednym z najbardziej uprzemysłowionych regionów tego państwa. Mimo to w ostatnich 20 latach sporo do nich odrobiliśmy (dynamika PKB), i różnica w kluczowych metrykach jest na tą chwilę nieduża. Choć jest, ale powtarzam, mocno ich gonimy

Estonia to państw-miasto-wypierdek (1.3M mieszkańców, sam Tallin to >400K, pewnie z przedmieściami / sypialniami wyjdzie, że połowa kraju tam mieszka), ponoć mekka start-upów IT i jakoś PKB mają na poziomie naszego. To ja bym spytał 'co oni robią źle?' : )

tzn? 

tzn ze polska z racji swojej wielkosci ma tez wiekszy potencjal, kufa sam wyżej napisał sobie poniekąd 🤪 plus to kompletna bzdura co @Koelner zapodal ze u wiekszego transformacja dluzej zajmuje, a nawiasem wg ostatnich danych eurostatu, z tego co pamietam, to polska, polacy mają najmniejsza sile nabywcza w calej UE. Plus jeszcze raz ja nie mowie ze 30 lat po przemianach ustrojowych, w polszy jak ktos zapierdziela, ma pomysl, to nie moze się wybić, ale ona sama w sobie uczciwa nie byla, niektórzy głownie dzięki konekscja zrobili wielkie kariery, zarobili gigantyczne pieniądze itd itp a elyty polityczne dalej sa te same praktycznie

 

Screenshot_2023-10-21-15-27-22-32.jpg

faktycznie @rw30 bardzo podobne wszystko, ale pewnie w teoim wypadku to jest jak na zasadzie czy mnie ruchają czy ja rucham jeden 🐕😋

Edytowane przez elwariato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Reikai napisał(a):

W 2010 Legia by ich w pizdziec pogonila w 10 min. Pozmienialo sie.

 

12 minut temu, memento1984 napisał(a):

Panie w 90’ to by nie probowali wyjsc na ulice, zasmialem nie powiem

W sensie że do 2010 roku kibice Legii w sprawie konfliktu Izrael vs Palestyna stanęliby po stronie Izraela?

aha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, elwariato napisał(a):

tzn ze polska z racji swojej wielkosci ma tez wiekszy potencjal, kufa sam wyżej napisał sobie poniekąd 🤪 plus to kompletna bzdura co @Koelner zapodal ze u wiekszego transformacja dluzej zajmuje, a nawiasem wg ostatnich danych eurostatu, 

to porównaj Estonię vs Warszawa. lol Rosja jest większa ale uważasz że per capita szybciej mogłaby się rozwijać niż Luksemburg? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, elwariato napisał(a):

tzn ze polska z racji swojej wielkosci ma tez wiekszy potencjal, kufa sam wyżej napisał sobie poniekąd 🤪 plus to kompletna bzdura co @Koelner zapodal ze u wiekszego transformacja dluzej zajmuje, a nawiasem wg ostatnich danych eurostatu, z tego co pamietam, to polska, polacy mają najmniejsza sile nabywcza w calej UE. Plus jeszcze raz ja nie mowie ze 30 lat po przemianach ustrojowych, w polszy jak ktos zapierdziela, ma pomysl, to nie moze się wybić, ale ona sama w sobie uczciwa nie byla, niektórzy głownie dzięki konekscja zrobili wielkie kariery, zarobili gigantyczne pieniądze itd itp a elyty polityczne dalej sa te same praktycznie

 

Screenshot_2023-10-21-15-27-22-32.jpg

faktycznie @rw30 bardzo podobne wszystko, ale pewnie w teoim wypadku to jest jak na zasadzie czy mnie ruchają czy ja rucham jeden 🐕😋

Ale tam jest dobre dla firm prawo podatkowe. W Polsce PiS "próbował" zrobić takie samo - tak próbował,  żeby nazwa była podobna a korzyści podatkowe odniosło państwo a nie firma która na "estoński CIT przejdzie. Oczywiście później nowelizowali i dalej mieli nowelizować tak, że w końcu firmom (ale nie wszystkim) też ten system zaczął się opłacać. Nadal jednak - po tylu latach - nie udało się skopiować oryginalnego systemu.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Koelner napisał(a):

to porównaj Estonię vs Warszawa. lol Rosja jest większa ale uważasz że per capita szybciej mogłaby się rozwijać niż Luksemburg? 

no kufa na zasadzie przenieś rząd, sposob zarzadzania z lux do rasyji i masz zapewne najbogatszy kraj na swiecie per capita, przeciez to jest oczywiste

11 minut temu, Sebastian napisał(a):

Ale tam jest dobre dla firm prawo podatkowe. W Polsce PiS "próbował" zrobić takie samo - tak próbował,  żeby nazwa była podobna a korzyści podatkowe odniosło państwo a nie firma która na "estoński CIT przejdzie. Oczywiście później nowelizowali i dalej mieli nowelizować tak, że w końcu firmom (ale nie wszystkim) też ten system zaczął się opłacać. Nadal jednak - po tylu latach - nie udało się skopiować oryginalnego systemu.  

no u nas sie nie udaje bo elyty polityczne to ci sami niekonpetentni ludzie od 89 praktycznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, elwariato napisał(a):

no kufa na zasadzie przenieś rząd, sposob zarzadzania z lux do rasyji i masz zapewne najbogatszy kraj na swiecie per capita, przeciez to jest oczywiste


https://forsal.pl/artykuly/1446391,polska-jak-australia-polskie-pkb-rosnie-nieprzerwanie-blisko-30-lat.html przecież to nie o rząd chodzi misiek, przenosisz rząd Luksemburga do Rosji i ona od razu robi się druga Ameryka? Lol 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, elwariato napisał(a):

no u nas sie nie udaje bo elyty polityczne to ci sami niekonpetentni ludzie od 89 praktycznie

Ludzie, którzy nad tym pracowali są bardzo kompetentni. Po prostu PiS nie lubi prywatnych przedsiębiorców. Wola polityczna została wypełniona przy tworzeniu ustawy i tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w referendum ogólnokrajowym wzięło udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania, wynik referendum jest wiążący.

W sumie to jest niezła beka że zatwierdzilismy konstytucję e referendum w którym było 42 procent frekwencji i 53 procent głosów było na tak ( czyli konstytucję poparło 6 milionów obywateli) i teraz ta konstytucją unieważniła wyniki całego referendum gdzie na każde pytanie zagłosowało jakieś 12 milionów ludzi. 

PiS miał w tych wyborach więcej głosów niż dostała konstytucją w 1997 co jest całkiem zabawne w kontekście jej potencjalnego łamania;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, elwariato napisał(a):

tzn ze polska z racji swojej wielkosci ma tez wiekszy potencjal,

nie ma

 

3 godziny temu, elwariato napisał(a):

kufa sam wyżej napisał sobie poniekąd

nie, 'wypierdek' co napisałem dla Estonii to akurat spory plus, więc chyba po prostu  mnie nie zrozumiałeś

wiadomo, że mniejszemu państwu łatwiej wprowadzić zmiany transformacyjne jakie musiały nastąpić po '90, poza tym (strzelam, ale to wynika z wielkości kraju) mniejsze różnice etc.

oczywiście Estonia ma też swoje minusy / trudności, jak kiepskie położenie (choć może z drugiej strony zyskują na bliskości krajów skandynawskich? coś jak Słowenia obok Włoch), duże wpływy + duża populacja Rosjan. Pod tymi względami mamy lepiej (graniczymy / mamy blisko do  Niemiec na czym mocno korzystamy), ale jakieś pisanie że niewiadomo jak nas zdystansowali? nie wydaje mi się, twarde dane tego nie potwierdzają, choć nie zdziwię się jeśli z czasem nas zdystansują.

 

3 godziny temu, elwariato napisał(a):

 

Screenshot_2023-10-21-15-27-22-32.jpg

faktycznie @rw30 bardzo podobne wszystko

nie wiem skąd są Twoje dane

moje:

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_sovereign_states_in_Europe_by_GDP_(PPP)_per_capita

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_GDP_(PPP)_per_capita

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak szczerze mówiąc, jeśli miałbym wybierać gdzie chciałbym się urodzić/żyć to nie miałbym wątpliwości że w Polsce.

Lepsze położenie (fakt że są blisko bogatej Skandynawii ale położenie wszystkich krajów bałtyckich jest ciężkie i do reszty Europy mają kawał drogi) 

Większe możliwości zawodowe i ogólnie życiowe, wątpię że w Estonii jest więcej atrakcji niż w Polsce :)

Większe GDP per capita jest oczywiste przy róznicy wielkości krajów a gdzie oba zostaly mocno pokieraszowane w przeszłości.

Mają po prostu mniejszy potencjał niż my już na starcie.Ogólnie mam jakąś sympatię do wszystkich krajów bałtyckich i powinniśmy jak najwięcej współpracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.