Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, lorak napisał(a):

tylko że on nie miał na to 24h, lecz nieco ponad 2 tygodnie.

Chyba jednak nie bo z przecieków to on podjął decyzję o ucieczkę jak nagle prokuratura ogłosiła ,ze jest winny. Wcześniej nic takiego nie szykował. Uciekł jak się okazało ,ze jednak ktoś go rozpatruje jako sprawcę - co poniekąd wspiera Twoje spiskowe teorie bo w oczywistej sprawie długo zajęło prokuraturze dojście do wniosku kto jest winny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Koelner napisał(a):

Nie ma dokładnych danych. Tym bardziej że za Konstantyna Wielkiego gdzie rozkwitało chrześcijaństwo i z braku nowych podbojów liczba niewolników malała. Nawet jeśli przyjmiemy wygórowaną liczbę 30 % to nadal duża cześć wolnych ludzi dążyła do mieszkania w skupisku. Taka Warszawa przyciąga ludzi tylko przez instytucje centralne i się rozrasta.

Myślę, że więcej niż 30%.

Polska to był kraj stojący rolnictwem, z dużym odsetkiem utrzymującym się z rolnictwa i mieszkającym na wsi. Zmiany cywilizacyjne wymuszają relokację od dekad.

Dzisiaj silnoręki  nie mający co robić na wsi, musi brać słoiki w torbę i (z duszą na ramieniu) zostaje policjantem/kierowcą/strażakiem/...... w przysłowiowym Radomiu/Warszawie. Relokację wymusza zmiana struktury pracy i utrzymania. Pojawia się problem mieszkaniowy, bo w Hajnówce nie ma roboty dla silnorękiego, którego nie stać na kupno ad hoc 300 m w Radomiu (albo 30 m2) :) Reszta wiadomo, za silnorękim jedzie Dżesika, biorą kredyt na "całe życie" i narzekają. Teraz więcej, o wzrosła płaca minimalna i koledzy silnorękiego z Biedronki, żyja lepiej w Hajnówce. 

Wątpię, aby silnoręki i Dżesika zostali "przyciągnięci" ciekawym zyciem w Radomiu - raczej nie mieli po prostu wyjścia.

 

27 minut temu, fluber napisał(a):

Stodoły nie wliczam

Kto bogatemu zabroni :) 

To jak z ubraniami. Człowiek 90% czasu chodzi w 10 % ubrań. Jeżeli Twój pies i kot mają większe potrzeby mieszkaniowe niż statystyczny Kowalski, to zostaje Ci per capita 100m2.

To ogromny nakład finansowy, na budowę i utrzymanie, który mógłbyś wydać na cokolwiek innego. Ale to indywidualna sprawa.

 

Pytałem o stodołę, bo to ciekawy trend, tylko koszty utrzymania są horrendalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, fluber napisał(a):

Wyobraźmy sobie że polska gra mecz z Niemcami na narodowym.

70 procent biletów wykupują koniki w hurtowych ilościach.

Brakuje biletów dla reszty, koniki sprzedają swoje bilety za chore pieniądze

Teraz wyobraź sobie, że mamy limit kupna na osobę a jak chcesz kupić więcej biletów to za każdy kolejny musisz zapłacić o wiele, wiele drożej

Czy faktycznie ceny ostatecznie wzrosną w drugim przypadku?

Forumowe lobby rentierskie opowiadające jak to zajebiście jest mieszkać w wynajmowanym. Hipokryzja wylewa się uszami.

Hipokryzja? 

A moze ból dupy że ty nie masz? 

 

Ja mam aktualnie jedno dodatkowe mieszkanie kupione dla syna i w planach drugie dla córki 

Z wynajmu opłacam kredyt zaciągnięty na to mieszkanie plus zostaje parę zł które odkładamy synowi na książeczkę 

Chcesz coś jeszcze dodać? Skrajną lewica krzyczy mieszkanie dobrem nie towarem więc tak jakby się w komusze hasła wpisujesz 

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Koelner napisał(a):

sprawiedliwość to pojęcie względne ale katastralny jest logiczny m.In dlatego że jednak państwo w jakiś sposób gwarantuje ochronę nieruchomości i uzbraja ja w infrastrukturę, tylko że w taki sposób można wymyślać podatki na wszystko tak jak np za chodzenie po chodniku 

Podatek katastralny to jest podatek całkowicie lokalny i państwo nie ma możliwości położyć na nim brudnych łap ., Dodatkowo lokalne władze mogą regulować wysokość i zasady naliczania tego podatku, przy okazji skutecznie stymulować i regulować rynek mieszkaniowy w danym mieście ,.To nie jest kolejny wymyślony podatek ,tylko skuteczne narzędzie stosowane z powodzeniem w większości cywilizowanych krajów .,Bez tego nie dało by się mieszkać w wielu miastach, gdyż rynkowe ceny wynajmu mieszkania przekraczały by dochody znacznej części społeczeństwa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, josephnba napisał(a):

Hipokryzja? 

A moze ból dupy że ty nie masz? 

 

Ja mam aktualnie jedno dodatkowe mieszkanie kupione dla syna i w planach drugie dla córki 

Z wynajmu opłacam kredyt zaciągnięty na to mieszkanie plus zostaje parę zł które odkładamy synowi na książeczkę 

Chcesz coś jeszcze dodać? Skrajną lewica krzyczy mieszkanie dobrem nie towarem więc tak jakby się w komusze hasła wpisujesz 

Serio nie czujesz że coś jest nie w porządku kiedy bierzesz mieszkanie na kredyt które wynajmujesz i za wynajem bierzesz więcej niż rata kredytu i jeszcze rentierzy piszą tu o tym że wynajem jest zajebisty.

Czemu kupujesz mieszkania dla dzieci zamiast odkładać im kasę na wynajem w przyszłości w takim razie?

55 minut temu, starYfaN napisał(a):

To nie miałeś wyjścia. Ale remont i utrzymanie i tak pochłonęły więcej niż budowa nowego.

Chociaż wartość historyczna na pewno jest wartością dodaną.

Oczywiście że taniej byłoby postawić nowy, ale przynajmniej dało się w spartańskich warunkach od początku tak mieszkać. 

A i teraz pewnie sprzedałbym ten dom za milion gdy włożyłem w jego remont może z 400 tysięcy ( wiadomo że duża część z tego po innej wartości pieniądza) więc to lekki absurd że jeszcze byłbym prawdopodobnie do przodu w tej sytuacji

Ta sama sytuacja z ziemią. Mam parę hektarów na mazowszu które dzierżawie i mam kasę z dzierżawy a wartość ziemi wzrosła już wielokrotnie. Totalny absurd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Branie kredytu, kupno mieszkania, szukanie najemcy, urządzenie pod klucz, zarządzanie mieszkaniem, remonty po dewastacji to ryzyko inwestycyjne. Dlaczego ktoś ma się czuć nie w porządku?? 
 

absolutnie nie rozumiem twojego zwalczania takiego sposobu zarabiania. 
Grzmisz jak pisior który chce tym bardziej leniwym obrzydzić złego biznesmena którego raczej pogardliwie nazywasz  ( mój domysl ) rentierem mimo ze wiem ze ten zwrot sam w sobie nie jest obraźliwy. Dopowiadasz sobie ten zły przekaz … tymczasem 
 

przed kupnem mieszkania obywatel opłacił podatki wiec na prawdę musisz nie lubić kogos kto ma inny pomysł aby klaskać na podatki extra. 

Gdzie masz domniemanie niewinności którym raczysz polityków przy aferach słusznie powołując się ze nie każde źródło mówi prawdę podczas gdy rentier to zawsze nieuczciwy. 

Czynsz reguluje rynek a nie zła wola właściciela. 

Z mojej perspektywy jakbym miał coś na najem to nie czynsz byłby priorytetem tylko znalezienie spokojnego i stabilnego najemcy aby chronić dobro na które zapracowałem. 

Dziś zdolność kredytowa to coś na co pracujemy wykazując dochód, i płacąc w terminie wszystkie rachunki. Większym problemem są ludzie nie płacący uporczywie z różnych powodów rachunków niż ten NIEUCZCIWY rentier 

Spory odsetek tych bez zdolności to bezrobotni, lub pracujący na czarno celem uniknięcia podatku lub tych których wpisano do rejestru dłużników. Miłe towarzystwo. Atakuj dalej tych „nieuczciwych”

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ignazz napisał(a):

 

Gdzie masz domniemanie niewinności którym raczysz polityków przy aferach słusznie powołując się ze nie każde źródło mówi prawdę podczas gdy rentier to zawsze nieuczciwy. 

Czynsz reguluje rynek a nie zła wola właściciela. 

Nie za bardzo mam czas na dyskutowanie z rzeczami, których nie napisałem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał(a):

Nie za bardzo mam czas na dyskutowanie z rzeczami, których nie napisałem 

Meritum pozostaje to samo. Jezeli jakiś detal Tobie nie pasuje to wykreśl to. Oddam pare punktów bez walki. Możemy tylko o istocie twojego ataku na posiadaczy paru mieszkań wiec3j niż masz porozmawiać. Ja tez nie mam więcej wiec dosyć obiektywny jestem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ignazz napisał(a):

Meritum pozostaje to samo. Jezeli jakiś detal Tobie nie pasuje to wykreśl to. Oddam pare punktów bez walki. Możemy tylko o istocie twojego ataku na posiadaczy paru mieszkań wiec3j niż masz porozmawiać. Ja tez nie mam więcej wiec dosyć obiektywny jestem 

Zatem co sądzisz o sytuacji w której średnia pensja w Warszawie wynosi 6700 netto (  Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w Warszawie to 8717,42 zł )średnia cena wynajmu mieszkania 4900 https://www.eska.pl/warszawa/aktualne-stawki-wynajmu-mieszkan-w-warszawie-gdzie-jest-najtaniej-18-08-aa-1EvU-i9tj-5KJ7.html ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, fluber napisał(a):

Zatem co sądzisz o sytuacji w której średnia pensja w Warszawie wynosi 6700 netto (  Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w Warszawie to 8717,42 zł )średnia cena wynajmu mieszkania 4900 https://www.eska.pl/warszawa/aktualne-stawki-wynajmu-mieszkan-w-warszawie-gdzie-jest-najtaniej-18-08-aa-1EvU-i9tj-5KJ7.html ?

na dwie osoby to żyją jak górnicy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fluber ma tu tak oczywistą rację, że aż trudno uwierzyć, że w ogóle jest tu jakiś spór. Sytuacja, w której ogromna większość mieszkań, czyli towaru służącego do zaspokojenia podstawowej potrzeby każdego człowieka, jest kupowana nie w celu mieszkaniowym, tylko inwestycyjnym, jest w oczywisty sposób niekorzystna dla tych, którzy chcą kupić mieszkanie, aby w nim zamieszkać. I to nie jest wina rentierów, tylko polityków, którzy wykreowali taki system. System, w którym nieruchomości mieszkaniowe są najatrakcyjniejszym przedmiotem inwestycji. W którym nawet ludziom mającym środki na zakup tych kolejnych mieszkań bardziej opłaca się kredytować na ich zakup niż kupić je z własnych środków (co jest oczywiście sprzeczne z ekonomiczną funkcją kredytu). System, który wprost opiera się na finansowaniu tych zakredytowanych przez niezakredytowanych. W którym królują realnie ujemne stopy procentowe, a te formy inwestowania, które nie wiążą się z ograniczaniem dostępności mieszkań, jak w papiery wartościowe, w tym obligacje, są tępione gównem typu podatek Belki.

A już to uparte sugerowanie przez @ignazza, że rentierzy w tym wszystkim to ci pracowici, a ludzie żyjący z normalnej pracy to ci leniwi to wyższe XD

Edytowane przez Kily
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fluber napisał(a):

atem co sądzisz o sytuacji w której średnia pensja w Warszawie wynosi 6700 netto

Nie zawsze się zgadzamy ale tu absolutna racja Powinno wejść prawo czynszu regulowanego , który nie powinien przekraczać 60% średniej raty kredytu w danym mieście. Wtedy ktoś sobie spłaca kredyt w ten sposób ale tylko część. 

Zaczynamy dochodzić powoli do absurdów. Ludzie przenoszący się do miast i mieszkają po kilka osób na 3 pokój gdzie czasem ustawiaja specjalnie na zmiane sobie dniówki i nocki by częśc mogła spać w dzień gdy inny sa w pracy bo nie ma tyle łóżek

Mieszkanie to nie jest towar jak każdy inny.  W Berlinie ludzie głosowali za wywłaszczeniem koncernów inwestycyjnych. 

Rynek wynajmu to jest zmowa cenowa. Tam nie ma wolnego rynku i nie wiem jakim cudem komuś się wydaje ,że jest

Tylko rozwiązania systemu w postaci sensownego czynszu regulowanego moga poprawić sytuacje . Teraz to jest kapitalizm w chorym stylu

Mniej więcej tak samo jakby nie było płacy minimalnej to pewnie znowu byśmy mieli oferty pracy za 1 PLN/godzinę bo by się jacyś zdesperowani znaleźli. Tak jak państwo regulują płacę minimalną tak samo powinno ustawić czynsz maksymalny w danym mieście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Koelner napisał(a):

przecież to nie rentierzy skupują mieszkania tylko fundusze inwestycyjne m.In ze Skandynawii więc jak ktoś znalazł sposób aby znowu rozpętać walkę klas to znowu celnie 😃

Nie przywołam teraz na szybko ale fundusze odpowiadają chyba za mniej niż 10℅ zakupów na rynku nieruchomości w PL. Mogę się mylić co do dokładnej wartości, ale pamiętam, że byłem zdziwiony, że tak mało. 

Edit: https://www.google.com/amp/s/nieruchomosci.infor.pl/wiadomosci/5421134,Ile-mieszkan-kupia-fundusze-mieszkaniowe-w-2022-roku-Najem-instytucjonalny-w-Polsce.html.amp łap

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.