Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 24.08.2023 o 17:19, RappaR napisał(a):

To akurat kategoria z serii - oczywiste fakty, których nie należy mówić, bo się nie mieszczą w okienku Overtona.

To, że jemy dziki, a nie jemy psów to tylko kwestia pewnych przyzwyczajeń i kultury. Która w dużej części wynika z tego, że hodowanie psów na mięso jest skrajnie nieekonomiczne, podobnie jak dowolnego innego drapieżnika. 

Proszę Fluber, miej trochę RiGCZu i nie zachowuj się jak bandy, które głosząc o tolerancji, są rasistowskie wobec innych ze względu na religię

Rozwiń  

Tak samo jak to że nie jemy ludzi jest tylko kwestią przyzwyczajeń i kultury. nic przecież nie stoi na przeszkodzie żeby z osób skazanych na karę śmierci robić kotlety mielone.

Jeżeli kandydaci nie rozumieją uwarunkowań społecznych i współczesnej kultury w bardzo oczywistych kwestiach to nie świadczy to o nich za dobrze.

Nie wspominając już o tym, że gdyby ktoś przerobił mojego psa na parówki, to chciałbym żeby go za to ukarano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.08.2023 o 17:27, fluber napisał(a):

Tak samo jak to że nie jemy ludzi jest tylko kwestią przyzwyczajeń i kultury. nic przecież nie stoi na przeszkodzie żeby z osób skazanych na karę śmierci robić kotlety mielone.

 

Rozwiń  

Stoi. Sporo. I z powodów antopologicznych, i biologicznych, i religijnych. Pomijając tak oczywisty wzgląd jak to, że nie ma kary śmierci.

  W dniu 24.08.2023 o 17:27, fluber napisał(a):

Jeżeli kandydaci nie rozumieją uwarunkowań społecznych i współczesnej kultury w bardzo oczywistych kwestiach to nie świadczy to o nich za dobrze.

 

Rozwiń  

I tutaj kwestią jest głupota ich, ale to bardziej kwestia jest, że nie mówią rozsądnych poglądów, a nie, że nie mówią prawdy.

  W dniu 24.08.2023 o 17:27, fluber napisał(a):

Nie wspominając już o tym, że gdyby ktoś przerobił mojego psa na parówki, to chciałbym żeby go za to ukarano.

Rozwiń  

No oczywiście, to w końcu Twój pies.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.08.2023 o 17:32, RappaR napisał(a):

Stoi. Sporo. I z powodów antopologicznych, i biologicznych, i religijnych. Pomijając tak oczywisty wzgląd jak to, że nie ma kary śmierci.

I tutaj kwestią jest głupota ich, ale to bardziej kwestia jest, że nie mówią rozsądnych poglądów, a nie, że nie mówią prawdy.

Rozwiń  

Sformułowanie "mięso to mięso" którego używają jest w takim razie nieprawdziwe z uwagi chociażby na mięso człowieka.

Zresztą ja rozumiem z czego wynika inna pozycja psa i dzika, nie zmienia to faktu że inna jest pozycja psa i dzika więc bez sensu jest traktować je tak samo.

  W dniu 24.08.2023 o 17:32, RappaR napisał(a):

 

No oczywiście, to w końcu Twój pies.

Rozwiń  

Kiedyś zdechnie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.08.2023 o 16:29, P_M napisał(a):

Wszystko bowiem, co się czyni niezgodnie z przekonaniem, jest grzechem. 

 

Nie wiem czym się przejmujesz. Jak już zrobiłeś tyle dzieci ile chciałeś, to w twoim przekonaniu wazektomia już nie będzie grzechem. 

Rozwiń  

Mam dwoje dzieci, 42 lata i nie mam zamiaru chodzić na wywiadówki jako emeryt. druga sprawa to moje przekonanie że nie powinno się robić dzieci dla samego robienia. Zrobić gromadkę i potem nie móc ich utrzymać to model pisowsko patusiarski

Bóg zrozumie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.08.2023 o 18:44, josephnba napisał(a):

Mam dwoje dzieci, 42 lata i nie mam zamiaru chodzić na wywiadówki jako emeryt. druga sprawa to moje przekonanie że nie powinno się robić dzieci dla samego robienia. Zrobić gromadkę i potem nie móc ich utrzymać to model pisowsko patusiarski

Bóg zrozumie 

Rozwiń  

Jak dla mnie no problem, my z żoną po jednym wiemy, że nie chcemy więcej dzieci, więc też planuję podobnie, zwłaszcza, że to zarówno tani, jak i odwracalny zabieg. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.08.2023 o 19:13, P_M napisał(a):

Jak dla mnie no problem, my z żoną po jednym wiemy, że nie chcemy więcej dzieci, więc też planuję podobnie, zwłaszcza, że to zarówno tani, jak i odwracalny zabieg. 

Rozwiń  

@RappaR serio wazektomia jest z reguły odwracalna? 

Trochę mnie przeraża to co piszecie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.08.2023 o 18:44, josephnba napisał(a):

Mam dwoje dzieci, 42 lata i nie mam zamiaru chodzić na wywiadówki jako emeryt. druga sprawa to moje przekonanie że nie powinno się robić dzieci dla samego robienia. Zrobić gromadkę i potem nie móc ich utrzymać to model pisowsko patusiarski

Bóg zrozumie 

Rozwiń  

Ja bym Boga w to nie mieszał., To jest wymysł kościelnych aparatczyków, którzy straszą owieczki piekłem i tym podobnymi bzdetami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.08.2023 o 19:28, P_M napisał(a):

Jest odwracalna, a co w tym przerażającego? 

Rozwiń  

Kosztowny jest też zabieg rewazektomii, czyli połączenia przeciętych nasieniowodów. Wazektomię można wykonać za ok. 2 tys. zł, za połączenie nasieniowodów natomiast trzeba już zapłacić ponad dziesięć razy tyle. Jest to bardzo skomplikowany zabieg wykonywany z użyciem specjalnego mikroskopu pozwalającego na zespolenie drobnych naczyń. Płodność po zabiegu może wrócić po roku. Czasem trzeba podawać pacjentowi sterydy, aby zdemobilizować przeciwciała.

Jednak skuteczność zabiegu w zależności od wykonujących go ośrodków waha się od 40% do 70%. W Polsce, gdzie doświadczenia w tym względzie są niewielkie, może ona wynosić nawet 10%

https://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,wazektomia---skutecznosc--odwracalnosc-i-skutki-uboczne-zabiegu,artykul,1677992.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.08.2023 o 18:44, josephnba napisał(a):

Mam dwoje dzieci, 42 lata i nie mam zamiaru chodzić na wywiadówki jako emeryt. druga sprawa to moje przekonanie że nie powinno się robić dzieci dla samego robienia. Zrobić gromadkę i potem nie móc ich utrzymać to model pisowsko patusiarski

Bóg zrozumie 

Rozwiń  

Tez mam 42 lata, tez mam 2 dzieci i mam nadzieję że jako emeryt pójdę na 1 czy 2 wywiadówki wnuków.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.08.2023 o 19:34, fluber napisał(a):

Kosztowny jest też zabieg rewazektomii, czyli połączenia przeciętych nasieniowodów. Wazektomię można wykonać za ok. 2 tys. zł, za połączenie nasieniowodów natomiast trzeba już zapłacić ponad dziesięć razy tyle. Jest to bardzo skomplikowany zabieg wykonywany z użyciem specjalnego mikroskopu pozwalającego na zespolenie drobnych naczyń. Płodność po zabiegu może wrócić po roku. Czasem trzeba podawać pacjentowi sterydy, aby zdemobilizować przeciwciała.

Jednak skuteczność zabiegu w zależności od wykonujących go ośrodków waha się od 40% do 70%. W Polsce, gdzie doświadczenia w tym względzie są niewielkie, może ona wynosić nawet 10%

https://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,wazektomia---skutecznosc--odwracalnosc-i-skutki-uboczne-zabiegu,artykul,1677992.html

Rozwiń  

Nie pisałem o taniości rewazektomii. Także nie wiem po co to pogrubiasz, co do reszty szkoda czasu na medonet+ dalej nie wiem co Cię przeraziło. Dodatkowo nie wiem czy mówią o wazektomii WBS w kontekście rewazektomii. 

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.08.2023 o 19:49, P_M napisał(a):

Nie pisałem o taniości rewazektomii. Także nie wiem po co to pogrubiasz, co do reszty szkoda czasu na medonet+ dalej nie wiem co Cię przeraziło. 

Rozwiń  

Ja przekopiowalem całe oryginalne akapity dotyczące skuteczności żeby nie wyrywać z kontekstu.

Skuteczność zabiegu rewazektomii ocenia się na podstawie odsetka drożności nasieniowodów (obecność plemników w nasieniu) oraz odsetka obserwowanych ciąż. W kontekście obecności plemników w nasieniu zabieg przynosi pożądane efekty u około 80% pacjentów poddających się tej interwencji mikrochirurgicznej. Natomiast efektywność interwencji w kontekście późniejszych zapłodnień waha się w granicy 30-65%[4].

tutaj z kolei Wikipedia.

przeraza mnie wizja pokolenia które samo się okalecza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.08.2023 o 19:55, fluber napisał(a):

przeraza mnie wizja pokolenia które samo się okalecza.

Rozwiń  

A gdzie tu okaleczenie? U kobiet odbywa się to naturalnie u facetów nie, więc możemy sobie ułatwić życie jeżeli wiemy, że nie chcemy płodzić więcej dzieci. 

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.08.2023 o 19:58, P_M napisał(a):

A gdzie tu okaleczenie? U kobiet odbywa się to naturalnie u facetów nie, więc możemy sobie ułatwić życie jeżeli wiemy, że nie chcemy płodzić więcej dzieci. 

Rozwiń  

przecięcie swojego narządu jest okaleczeniem. I to raczej nie podlega dyskusji.

A podejście do dzieci zmienia się z wiekiem

  W dniu 24.08.2023 o 19:49, P_M napisał(a):

Dodatkowo nie wiem czy mówią o wazektomii WBS w kontekście rewazektomii. 

Rozwiń  

Tak, o WBS

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.08.2023 o 20:01, fluber napisał(a):

przecięcie swojego narządu jest okaleczeniem. I to raczej nie podlega dyskusji.

Rozwiń  

XD to cała chirurgia zajmuje się zawodowo okaleczaniem ludzi? 

Mam nadzieję, że chociaż wiesz, że po wazektomii wszystko działa standardowo po prostu sperma nie zawiera plemników. 

  W dniu 24.08.2023 o 20:01, fluber napisał(a):

A podejście do dzieci zmienia się z wiekiem

Rozwiń  

Ale ja już mam dziecko i wiem, że nie chce więcej... Także twój argument jest tutaj pozbawiony jakiegokolwiek sensu. 

Ogólnie ten temat proszę odpuść sobie, bo nie masz ani pojęcia o rodzicielstwie i planowaniu rodziny, ani o wazektomii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.08.2023 o 19:21, fluber napisał(a):

@RappaR serio wazektomia jest z reguły odwracalna? 

Trochę mnie przeraża to co piszecie 

Rozwiń  

Pytanie po co miałbym jako 50latek łączyć przewody? 

To była nasza wspólna, przemyślana decyzja ułatwiająca życie a dokładniej współżycie 

Kalendarzykowi wierzę tak samo jak PiSowi, gumek nie zamierzam używać, tabletek żona nie używa więc najrozsądniej było ciachnąć i się cieszyć wolnością 

 

lepsze to niż zrobić dziecko po 50tce i potem się martwić czy dożyję jego wychowania 

  W dniu 24.08.2023 o 20:15, starYfaN napisał(a):

Odrobinę nie rozumiem dyskusji.

Facet/kobieta 40+, jak nie chce mieć dzieci, to ich nie ma.

Ucinanie sobie torby, to słaby argument, jeżeli nie nazywasz się Cristiano Ronaldo dos Santos i stać cię, aby w dowolnym momencie przyszyli ci ją z powrotem.

 

Rozwiń  

W sensie jak? Wmawiasz sobie przed pukaniem że nie zalejesz formy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.