Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Koelner napisał(a):

spoko Twoje zdanie dużo znaczy!

No. Bardzo zależy mi na "rangach" i ect :) 

Gro osób mieszkających z rodzicami, to rodzić, który z racji wieku/choroby, nie jest w stanie egzystować samodzielnie.

Nie wszystko na Świecie obraca się wokół głowy "niemca" :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Przyjmuje się, że dało dodatkowe 56 tysięcy dzieci na co wskazuje między innymi raport okopress, czy szacunki ministerstwa. Wynik przyjęto jako różnice w rzeczywistej liczbie urodzeń a ostatniej prognozie urodzeń określanej przed wprowadzeniem 500 plus w szczególności że wzrosty dotyczyły kobiet, które miały już przynajmniej jedno dziecko.

No i właśnie to napisałem 

W pierwszej krótkiej chwili to podziałało na wyobraźnię ludzi 

Zważywszy że darmozjadów jest w Polsce dużo w największym stopniu to ich ucieszyło 

Grupy społeczne żyjące z zasiłków raczej rzadko kiedy płacą podatki więc ich to nic nie kosztowało a i poruchać można było 

Szybko jednak okazało się że łatwo się przyzwyczaili do 500 zł i przestało wystarczać 

Miałem podobnie z paleniem. Po tym jak rzuciłem myślałem sobie że te zaoszczędzone pieniądze będę mógł inaczej wykorzystać ale dziwnym trafem nadmiar kasy szybko przestał być nadmiarem 

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Tej wrzuconej przeze mnie? Niekoniecznie;)

Więc i obecność Kai godek nie powinna mieć miejsca 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ely3 napisał(a):

Na pewno jesteś w stanie to potwierdzić badaniami odpowiednimi bo sorki ale to brzmi jak totalna bzdura

500 plus nie miało żadnego wpływu na dzietność bo ludzie nie tym sie kierują

Eye test 

I setki może nawet tysiące przeczytanych roszczeniowych postów na fanpageach o socjalach 

1 minutę temu, fluber napisał(a):

W wieku 25-34?

Są takie przypadki że młodemu człowiekowi poważnie chorują rodzice 

To że nie znasz nie znaczy że tak nie jest 

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, josephnba napisał(a):

No i właśnie to napisałem 

W pierwszej krótkiej chwili to podziałało na wyobraźnię ludzi 

Zważywszy że darmozjadów jest w Polsce dużo w największym stopniu to ich ucieszyło 

Grupy społeczne żyjące z zasiłków raczej rzadko kiedy płacą podatki więc ich to nic nie kosztowało a i poruchać można było 

Szybko jednak okazało się że łatwo się przyzwyczaili do 500 zł i przestało wystarczać 

Ja nie rozumiem czemu to łączysz z patologią. Nie trzeba być patologią, żeby przyspieszyć decyzję o kolejnym dziecku wiedząc o wsparciu finansowym państwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, starYfaN napisał(a):

No. Bardzo zależy mi na "rangach" i ect :) 

Gro osób mieszkających z rodzicami, to rodzić, który z racji wieku/choroby, nie jest w stanie egzystować samodzielnie.

Nie wszystko na Świecie obraca się wokół głowy "niemca" :) 

ale to by oznaczalo ze przed pandemia, w polskim spoleczenstwie, ~40% ludzi w wieku >=50+ i <70, przynajmniej w tej czesci ktora ma dzieci (60%?), so tak schorowani i starzy ze nie sa w stanie funkcjonowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, josephnba napisał(a):

 

Są takie przypadki że młodemu człowiekowi poważnie chorują rodzice 

To że nie znasz nie znaczy że tak nie jest 

Ale nie 50 procent.

Biorąc pod uwagę ile średnio dzisiejsi 55-latkowie mieli dzieci, to wszyscy musieliby być niezdolni do samodzielnej egzystencji 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fluber napisał(a):

Ja nie rozumiem czemu to łączysz z patologią. Nie trzeba być patologią, żeby przyspieszyć decyzję o kolejnym dziecku wiedząc o wsparciu finansowym państwa.

Jeśli umieli liczyć szybko doszli do wniosku że to wsparcie to pic na wodę 

Rozumiem podatek zerowy lub ulgi tychże 

Ale to? Gówno nie wsparcie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, josephnba napisał(a):

Eye test 

I setki może nawet tysiące przeczytanych roszczeniowych postów na fanpageach o socjalach 

Są takie przypadki że młodemu człowiekowi poważnie chorują rodzice 

To że nie znasz nie znaczy że tak nie jest 

no tak ale jaka czesc tych przed-covidowych 40% mieszkajacych z rodzicami wyjasnisz choroba jednego z rodzicow ktorzy na oko maja miedzy 50 a 70lat? 5% tych 40% (czyli 2%)? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fluber napisał(a):

Ale nie 50 procent.

Biorąc pod uwagę ile średnio dzisiejsi 55-latkowie mieli dzieci, to wszyscy musieliby być niezdolni do samodzielnej egzystencji 

Są różne sytuacje, oczywiście że choroby to nie połowa 

Ale wrócę choćby do mojego przypadku i rodzinnego dużego domu który moi rodzice budowali z myślą o mnie i mojej rodzinie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, starYfaN napisał(a):

No. Bardzo zależy mi na "rangach" i ect :) 

Gro osób mieszkających z rodzicami, to rodzić, który z racji wieku/choroby, nie jest w stanie egzystować samodzielnie.

Nie wszystko na Świecie obraca się wokół głowy "niemca" :) 

sporo tych chorych/wiekowych. szczególnie że jak wylatujesz w wieku 19-24 lat z chaty to starzy maja koło 50 

 

10 minut temu, memento1984 napisał(a):

dlatego taki "system" produkuje tylu "komuszkow/socjalistow" - cale zycie na doplacie ;-]

w wawie to widać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, josephnba napisał(a):

Jeśli umieli liczyć szybko doszli do wniosku że to wsparcie to pic na wodę 

Rozumiem podatek zerowy lub ulgi tychże 

Ale to? Gówno nie wsparcie 

Jeśli umieli liczyć to policzyli że w 2015 płaca minimalna netto to 1286 złotych, a za zrobienie drugiego dziecka dostaną 1000 złotych netto regularnego dodatku.

Po prostu w 2015 opłacało się zrobić sobie dodatkowe dziecko 

5 minut temu, starYfaN napisał(a):

Ile masz lat i w jakim wieku są Twoi rodzice? :) 

Nie planuję o tym opowiadać, ale nie mieszkam z rodzicami i trudno mi uwierzyć, że ludzie młodsi ode mnie muszą z nimi mieszkać z powodu ich problemów z samodzielna egzystencją. 

2 godziny temu, Koelner napisał(a):

ale to widać, że ewidentnie mamy problem kulturowy.

rodzice nie są w stanie powiedzieć synkowi "ogarnij się i wypierdalaj na swoje" 

Jak rodzic w oczach dziecka jest kucharką/kucharzem i szoferem to trudno żeby potem traktował go poważnie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się bić piany :) więc zapytam inaczej :) 

Każdy bez wyjątku (pomijając wypadki i morderstwa) w końcu stanie się człowiekiem niezdolnym do samodzielnej egzystencji.

W takim wypadku:? 

- odsyłasz seniora do domu opieki, aby nie walić niemca ( w tym przypadku mała litera) w kask;

- głosujesz za eutanzją;

- zostawiasz człowieka który Cię wychował/albo i nie, samemu sobie;

- robisz inne rzeczy, np jakie?

 

Łatwiej jest wejść seniorowi do rodziny z małym dzieckiem, niż z dwójką nastolatków :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, starYfaN napisał(a):

Nie chce mi się bić piany :) więc zapytam inaczej :) 

Każdy bez wyjątku (pomijając wypadki i morderstwa) w końcu stanie się człowiekiem niezdolnym do samodzielnej egzystencji.

W takim wypadku:? 

- odsyłasz seniora do domu opieki, aby nie walić niemca ( w tym przypadku mała litera) w kask;

- głosujesz za eutanzją;

- zostawiasz człowieka który Cię wychował/albo i nie, samemu sobie;

- robisz inne rzeczy, np jakie?

 

Łatwiej jest wejść seniorowi do rodziny z małym dzieckiem, niż z dwójką nastolatków :) 

Ja zupełnie nie rozumiem związku między ludźmi niezdolnymi do samodzielnej egzystencji a statystyka  dotycząca osób w wieku 25-34.

Normalne że dzieci opiekują się niezdolnymi do egzystencji rodzicami. Mam takie 2 przypadki w rodzinie. "Opiekunka" ma 66 lat i opiekuje się swoją mamą a opiekun ma 57 lat i również opiekuje się swoją mamą.

Tylko co to ma do wrzuconej statystyki to nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fluber napisał(a):

Ja zupełnie nie rozumiem związku między ludźmi niezdolnymi do samodzielnej egzystencji a statystyka  dotycząca osób w wieku 25-34.

Normalne że dzieci opiekują się niezdolnymi do egzystencji rodzicami. Mam takie 2 przypadki w rodzinie. "Opiekunka" ma 66 lat i opiekuje się swoją mamą a opiekun ma 57 lat i również opiekuje się swoją mamą.

Tylko co to ma do wrzuconej statystyki to nie wiem

Masz dwóch braci.

Jeden ma dzieci w wieku 18 i 20 lat.

Drugi ma 2 i 4 letnie dziecko.

Gdzie wyląduje senior?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, fluber napisał(a):

 

Jak rodzic w oczach dziecka jest kucharką/kucharzem i szoferem to trudno żeby potem traktował go poważnie 

chyba nawet łatwiej. „synek rób prawko idź na kierowcę bo łatwo o prace i wynajmij chatę” a kucharze też swoje zarabiają i ich brakuje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, starYfaN napisał(a):

Masz dwóch braci.

Jeden ma dzieci w wieku 18 i 20 lat.

Drugi ma 2 i 4 letnie dziecko.

Gdzie wyląduje senior?

Nie wiem czemu ma służyć przykład który jest jakimś totalnym marginesem, a za taki uznaje dwóch braci z dziećmi których wiek różni się o 18 lat.

Niemniej senior niezdolny to samodzielnej egzystencji powinien trafić do pierwszego, a senior zdolny do samodzielnej egzystencji do drugiego 

A przypomnę że dyskutujemy o gwałtownym wzroście osób w wieku 25-34 mieszkających z rodzicami i gwałtownym spadku urodzeń dzieci. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fluber napisał(a):

Nie wiem czemu ma służyć przykład który jest jakimś totalnym marginesem, a za taki uznaje dwóch braci z dziećmi których wiek różni się o 18 lat.

Niemniej senior niezdolny to samodzielnej egzystencji powinien trafić do pierwszego, a senior zdolny do samodzielnej egzystencji do drugiego 

A przypomnę że dyskutujemy o gwałtownym wzroście osób w wieku 25-34 mieszkających z rodzicami i gwałtownym spadku urodzeń dzieci. 

No. Urodzenie dziecka w wieku 20 i 36 lat to ewenement.

4 minuty temu, fluber napisał(a):

Niemniej senior niezdolny to samodzielnej egzystencji powinien trafić do pierwszego, a senior zdolny do samodzielnej egzystencji do drugiego 

Nie chcę rozwijać tematu, ale nie masz skali.

6 minut temu, fluber napisał(a):

A przypomnę że dyskutujemy o gwałtownym wzroście osób w wieku 25-34 mieszkających z rodzicami i gwałtownym spadku urodzeń dzieci. 

Czyli o bardzo sensownym trendzie, z którym problem mają śmierdzące lenie z czterema lewymi nogami i który  w sposób wyjątkowo drastyczny, próbują przemycić jako problem do przestrzeni publicznej :) 

Każdy chciałby mieć więcej niewolników, pracujących, na c.uja robiących i przy okazji w dalszym ujęciu, otrzymujących za to emerytury (nie mylić z rentą) którą i tak otrzymują w imię zasad (kto da więcej) :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.