Polityka w Polsce

[fluber]

Teraz, Reikai napisał:

Czemu czasami dane statystyczne sa dla Ciebie absolutnym wyznacznikiem i zrodlem prawdy, a czasami nie?

Bo to są dane wstępnych tymczasowych pozwoleń na pracę. Ci ludzie przyjeżdżają i odjeżdżają tak jak Gruzini np u żony w pracy. Dane są ok, ale ich sumowanie nie daje rzeczywistego wyniku. Na praca gov pl można sobie przejrzeć surowe dane, połowa zezwoleń jest na okres krótszy niż dwa lata.

[Koelner]

20 minut temu, julekstep napisał:

eeee no w Wawie (przynajmniej u mnie) dostawcy zarcia to 50/50 (bialy/kolorowy)

U Was zawsze było dużo daltonów

[jack]

5 minut temu, fluber napisał:

Bo to są dane wstępnych tymczasowych pozwoleń na pracę. Ci ludzie przyjeżdżają i odjeżdżają tak jak Gruzini np u żony w pracy. Dane są ok, ale ich sumowanie nie daje rzeczywistego wyniku. Na praca gov pl można sobie przejrzeć surowe dane, połowa zezwoleń jest na okres krótszy niż dwa lata.

Statystyki statystykami a Gruzini u żony wracają do domu..... 

Aktualnie mamy spory wzrost napływu emigrantów i nie należy zakładać, że ten stan się zmieni. Natomiast przyjmujemy ich po cichu i najlepiej żeby się nie rzucali w oczy i siedzieli sobie wszyscy razem w gettach. Nie ma tematu. A za 20 lat będziesz miał obrazki jak z obecnej Francji. 

[Koelner]

39 minut temu, fluber napisał:

I ile setek tysięcy tych pozwoleń jest?

Przypomnijmy, że tymczasowych

ten pakis jest około 10 lat i też dostaje pozwolenia na 2 lata ale jego dzieci już mają karty pobytu i po iluś latach dostaną obywatelstwo ( 500 plus też dostają ) więc w sumie nie wiesz o czym piszesz 

[fluber]

Godzinę temu, jack napisał:

A my w Polsce skoro już wpuszczamy te setki tysięcy ludzi obcych nam kulturowo mamy jakieś programy, strategie czy jakiekolwiek materiały informacyjne na wprowadzanie ich w nasze realia ale też przygotowujące Polaków na te zmiany? Bo mam wrażenie, że przez to że ten temat jest dla rządzących wstydliwy jest zamiatany pod dywan. Czy czasem sami sobie nie budujemy modelu francuskiego w którym emigrant może liczyć tylko na siebie i innego emigranta a rodowity Polak patrzy na niego z pogardą, ewentualnie litością. 

https://psz.praca.gov.pl/-/8180075-zezwolenia-na-prace-cudzoziemcow

W ubiegłym roku zezwolenie na pracę w Polsce dostało:

152 obywateli Afganistanu

191 obywateli Iraku

353 obywateli Iranu

i 216 obywateli Syrii.

Czyli to jest mniej więcej ta sama skala co:

Boliwia 386 

Japonia 224

US 487

Trochę boję się o Koreę Południową. Ich przyjechało więcej niż osób z Afganistanu, Iraku, Iranu i Syrii łącznie.

27% wniosków zostało odrzuconych, umarzonych lub uchylonych - ludzie ubiegający się o zgodę na zatrudnienie są sprawdzani.

4 minuty temu, Koelner napisał:

ten pakis jest około 10 lat i też dostaje pozwolenia na 2 lata ale jego dzieci już mają karty pobytu i po iluś latach dostaną obywatelstwo ( 500 plus też dostają ) więc w sumie nie wiesz o czym piszesz 

I takich legalnych Pakistańczyków w Polsce jest poniżej 6 tysięcy, bo nawet w oficjalnych statach się nie mieszczą. Z tych egzotycznych krajów aktualnie mamy 11 tysięcy WIetnamczyków i 10 tysięcy Hindusów.

[jack]

2 minuty temu, fluber napisał:

W ubiegłym roku zezwolenie na pracę w Polsce dostało:

152 obywateli Afganistanu

191 obywateli Iraku

353 obywateli Iranu

i 216 obywateli Syrii.

Czyli to jest mniej więcej ta sama skala co:

Boliwia 386 

Japonia 224

US 487

Trochę boję się o Koreę Południową. Ich przyjechało więcej niż osób z Afganistanu, Iraku, Iranu i Syrii łącznie.

Cały fluber.

A o 13539 obywatelach Bangladeszu, 22557 Filipin, 41640 Indii, 10011 Indonezji, 8883 Kazachstanu, 8051 Kirgistanu, 20045 Nepalu, 5380 Tadżykistanu, 25004 Turcji (Kurdowie), 11919 Turkmenistanu to zapomniałeś zupełnie przypadkowo? 

6 minut temu, fluber napisał:

27% wniosków zostało odrzuconych, umarzonych lub uchylonych - ludzie ubiegający się o zgodę na zatrudnienie są sprawdzani.

Nie mieszaj wątków. Tu nie chodzi o jakiś terroryzm tylko zwykłe stosunki społeczne. 

[fluber]

2 minuty temu, jack napisał:

Cały fluber.

A o 13539 obywatelach Bangladeszu, 22557 Filipin, 41640 Indii, 10011 Indonezji, 8883 Kazachstanu, 8051 Kirgistanu, 20045 Nepalu, 5380 Tadżykistanu, 25004 Turcji (Kurdowie), 11919 Turkmenistanu to zapomniałeś zupełnie przypadkowo? 

Nie mieszaj wątków. Tu nie chodzi o jakiś terroryzm tylko zwykłe stosunki społeczne. 

Pisałeś o budowaniu sobie modelu francuskiego 

[jack]

Teraz, fluber napisał:

Pisałeś o budowaniu sobie modelu francuskiego 

Bo taki budujemy. Z emigrantami i ich potomkami jako ludźmi drugiej kategorii. 

[fluber]

5 minut temu, jack napisał:

Bo taki budujemy. Z emigrantami i ich potomkami jako ludźmi drugiej kategorii. 

Ale zezwolenia na pracę to nie są zezwolenia na pobyt stały. Porównaj sobie ilu mamy tutaj tych cudzoziemców na stałe. Nasza polityka jest taka, że przyjmujemy ich tymczasowo do pracy, a potem większość z nich żegnamy.

[Koelner]

18 minut temu, fluber napisał:

 

I takich legalnych Pakistańczyków w Polsce jest poniżej 6 tysięcy, bo nawet w oficjalnych statach się nie mieszczą. Z tych egzotycznych krajów aktualnie mamy 11 tysięcy WIetnamczyków i 10 tysięcy Hindusów.

Tak i ma 28 lat i dwie córki a chce mieć chłopca więc zaraz ich będzie więcej a kolejno ich dzieci też będą mieli dzieci. To jest model francuski i cały czas o tym pisze że PiS organizuje nam za kilkadziesiąt lat MBappe i Pogbe opierdalajacych Lidla we Wrzeszczu. 

1 minutę temu, fluber napisał:

Ale zezwolenia na pracę to nie są zezwolenia na pobyt stały. Porównaj sobie ilu mamy tutaj tych cudzoziemców na stałe. Nasza polityka jest taka, że przyjmujemy ich tymczasowo do pracy, a potem większość z nich żegnamy.

Dzieci tego pakisa nie żegnasz. Sam mi mówił że dzieci traktuje jako „kotwicę” żeby móc tu zostać. Poczytaj sobie o przepisach 

[fluber]

10 minut temu, jack napisał:

Bo taki budujemy. Z emigrantami i ich potomkami jako ludźmi drugiej kategorii. 

 

2 minuty temu, Koelner napisał:

Tak i ma 28 lat i dwie córki a chce mieć chłopca więc zaraz ich będzie więcej a kolejno ich dzieci też będą mieli dzieci. To jest model francuski i cały czas o tym pisze że PiS organizuje nam za kilkadziesiąt lat MBappe i Pogbe opierdalajacych Lidla we Wrzeszczu. 

Dzieci tego pakisa nie żegnasz. Sam mi mówił że dzieci traktuje jako „kotwicę” żeby móc tu zostać. Poczytaj sobie o przepisach 

@rw30 jakbyś się zastanawiał jak wyglądają rycerze Tuska.

[Koelner]

5 minut temu, fluber napisał:

 

@rw30 jakbyś się zastanawiał jak wyglądają rycerze Tuska.

lol Tusk to matoł więc jak zwykle pierdolisz 

[Reikai]

Teraz, Koelner napisał:

lol Tusk to matoł więc jak zwykle pierdolisz 

To tylko eksperyment kolejny, nie daj sie wciagnac bo widzisz ze swiruje pawiana znowu

[Koelner]

Teraz, Reikai napisał:

To tylko eksperyment kolejny, nie daj sie wciagnac bo widzisz ze swiruje pawiana znowu

w dodatku psa nie ma a szuka kolegów

[julekstep]

1 minutę temu, Koelner napisał:

lol Tusk to matoł więc jak zwykle pierdolisz 

tylko prawdziwy szatanista bedzie wmawial innym ze szatan nie istnieje!

[jack]

24 minuty temu, fluber napisał:

 

@rw30 jakbyś się zastanawiał jak wyglądają rycerze Tuska.

Rozumiem, że jedynym Twoim argumentem jest to, że skala jest na tyle niska, że nie warta uwagi. Pożyjemy, zobaczymy. Choć uważam, że Twój optymizm jest podszyty życzeniowością. 

[starYfaN]

50 minut temu, fluber napisał:

 

@rw30 jakbyś się zastanawiał jak wyglądają rycerze Tuska.

Trudno akurat mnie zaliczyć do rycerzy rudego. 

Zastanawiam się, czy to wzbogacenie kulturowe, nie zap.......la do nas także z drugiej strony (EU).

Pomijając Łukaszenkę i podane pozwolenia na pracę, to jest tego dużo więcej. Nie rozumiem, dlaczego nie robimy z tym porządku.

Zakładam jedyną słuszną opcję. Po wzroście min, mamy miliony politycznych sierot (wszystkich opcji) w samorządach i budżetówce.

Ktoś musi wykonywać prace fizyczne, aby żony, synowie, matki, kochanki przysłowiowego policjanta/samorządowca, mogły wysiadywać własną dupę, za te same $.

Kiedyś podawałem urzędnika per capita w ujęciu Niemiec. Mamy x 4, a ostatnio ciągle rośnie. Wyp........m 3/4 politycznych rodzimych uchodźców i Sebastian mógłby obsadzić wakaty rodzimym kowalem. 

Ale nie obsadzi, bo rodzimy kowal, udaje urzędnika (często też trzeba mu zapłacić za studia, aby mógł udawać dalej) za te same dutki, nie musi targać żelastwa, za to posiedzi 8h z mądrą miną, wykonując robotę, którą wykona mój najgłupszy pies (jeden jest wyjątkowo tępy - gdyby miał studia, dostałby posadę za wierność).

[Koelner]

10 minut temu, starYfaN napisał:

Ktoś musi wykonywać prace fizyczne, aby żony, synowie, matki, kochanki przysłowiowego policjanta/samorządowca, mogły wysiadywać własną dupę, za te same $.

ale tak wygląda we Francji. w Paryżu jak chodzisz ulicami to biały chodzi sobie w garniaku z apaszką, je na śniadanie croissanta popijając kawką w knajpce, buja się po mieście, idzie sobie do urzędu popracować a czarny sprząta ulicę, jest kierowca autobusu, na budowie słucha białego w białym kasku. wysokie podatki powodują że te niziny nie są w stanie przeskoczyć w kaście społecznej lvl wyżej ( no chyba że jesteś Mbappe ) i te teraz bunty to nie tylko walki plemienne ale przede wszystkim ekonomiczne.

PiS robi to samo co Europa zachodnia, bierze przykład z rozbujaniem socjalu a teraz ściągą muzułmanów aby na to robili.

pod względem kłamstw i hipokryzji PiS i Tusk to ta sama liga bo i tak wszyscy wiedzą, że jedni i drudzy organizują nam Francję oraz Belgię

[matek]

Godzinę temu, Reikai napisał:

widzisz ze swiruje pawiana znowu

W sumie to ciekawy zabieg. Zrobić z siebie durnia, na koniec podsumować to eksperymentem i tak w kółko, jest usprawiedliwienie dla pisania po pijaku

[fluber]

4 minuty temu, matek napisał:

W sumie to ciekawy zabieg. Zrobić z siebie durnia, na koniec podsumować to eksperymentem i tak w kółko, jest usprawiedliwienie dla pisania po pijaku

Tylko że ja nie piję. Może dlatego moje szare komórki ciągle żyją:)

Godzinę temu, jack napisał:

Rozumiem, że jedynym Twoim argumentem jest to, że skala jest na tyle niska, że nie warta uwagi. Pożyjemy, zobaczymy. Choć uważam, że Twój optymizm jest podszyty życzeniowością. 

Po pierwsze nie ma u nas zjawiska w którym mamy getta, w którym dominuje tylko jedna narodowość i w którym zatrzymujemy tych ludzi masowo. Jest przesiew, mamy nad tym kontrolę, ludzie muszą pracować, żeby tu zostać, dzieciaki muszą korzystać z naszego systemu szkolnictwa, gdzie mogą się zintegrować, zezwolenia na pobyt stały dostaje garstka spośród tych, którzy tu pracowali. U żony w pracy  przez ostatnie 5 lat przewaliła się setka Gruzinów, turkmenow i Uzbeków. Na stałe nie zostal nikt. Nie mieliśmy żadnych kolonii, więc jest też bariera językowa, jeśli chcą tu zostać to musza się uczyć języka i jednocześnie asymilować. Widzę tu ogromne różnice miedzy Francja a Polska.