Polityka w Polsce

[Sebastian]

3 minuty temu, fluber napisał:

Wciąż nie obejrzałeś, a dalej bronisz, co nie?:)

Nie. Stwierdzam fakty  Naprawdę nie zamierzam bronić polityków, niech się sami bronią. 

[fluber]

34 minuty temu, Sebastian napisał:

Nie. Stwierdzam fakty  Naprawdę nie zamierzam bronić polityków, niech się sami bronią. 

Gościu zapytany o to, ile czasu zajmie mu wdrożenie zmian, zaczął wymieniać podatki, które zlikwiduje pierwszego dnia rozporządzeniem.

Do tego dodał, ze będzie obniżał podatki od razu, bo to łatwe, a obniżanie wydatków jest trudne, więc tego od razu nie będzie robił.

Bronisz chodzącego mema.

[Sebastian]

Teraz, fluber napisał:

Gościu zapytany o to, ile czasu zajmie mu wdrożenie zmian, zaczął wymieniać podatki, które zlikwiduje pierwszego dnia rozporządzeniem.

Do tego dodał, ze będzie obniżał podatki od razu, bo to łatwe, a obniżanie wydatków jest trudne, więc tego od razu nie będzie robił.

Bronisz chodzącego mema.

Serio tak powiedział ? Daj w końcu link, zobaczę. 

[fluber]

Teraz, Sebastian napisał:

Serio tak powiedział ? Daj w końcu link, zobaczę. 

Przewiń sobie dyskusję, przecież skomentowałeś moją odpowiedź na post Lafa z tym wywiadem.

[P_M]

1 godzinę temu, fluber napisał:

2 godziny temu, Sebastian napisał:

Nie. Stwierdzam fakty  Naprawdę nie zamierzam bronić polityków, niech się sami bronią. 

Gościu zapytany o to, ile czasu zajmie mu wdrożenie zmian, zaczął wymieniać podatki, które zlikwiduje pierwszego dnia rozporządzeniem.

Z pamięci - ale, kojarzę cytat, w którym mówił nie o zlikwidowaniu podatku rozporządzeniem, a o zaniechaniu poboru podatku, gdzie za przykład dawał podatek Belki czy podatek od spadków. Z punktu widzenia prawa to nie to samo, ale efektywnie dla nas jako tych płacących podatki wychodzi na to samo. 

Edytowane 23 Czerwca 2023 przez P_M

[fluber]

7 minut temu, P_M napisał:

Z pamięci - ale, kojarzę cytat, w którym mówił nie o zlikwidowaniu podatku rozporządzeniem, a o zaniechaniu poboru podatku, gdzie za przykład dawał podatek Belki czy podatek od spadków. Z punktu widzenia prawa to nie to samo, ale efektywnie dla nas jako tych płacących podatki wychodzi na to samo. 

Dokładne sformułowanie, którego użył to "znieść podatki" i tu zaczął wymieniać.

18:22 

 

[julekstep]

18 minut temu, fluber napisał:

Dokładne sformułowanie, którego użył to "znieść podatki" i tu zaczął wymieniać.

18:22 

 

komentarze jak za peak Korwina

z 8% będzie!  

Edytowane 23 Czerwca 2023 przez julekstep

[Kily]

2 godziny temu, fluber napisał:

Gościu zapytany o to, ile czasu zajmie mu wdrożenie zmian, zaczął wymieniać podatki, które zlikwiduje pierwszego dnia rozporządzeniem.

Art.  22. §  1 pkt 1 Ordynacji podatkowej: "Minister właściwy do spraw finansów publicznych może, w drodze rozporządzenia, w przypadkach uzasadnionych interesem publicznym lub ważnym interesem podatników zaniechać w całości lub w części poboru podatków, określając rodzaj podatku, okres, w którym następuje zaniechanie, i grupy podatników, których dotyczy zaniechanie".

"Gościu" wskazując na to, że skorzystanie z kompetencji przewidzianej w tym przepisie w odniesieniu do wymienionych przez niego podatków zajmie mu nie dłużej niż dzień urzędowania odpowiada jak najbardziej na temat tego ile czasu zajmie mu wdrożenie zmian. A przywalenie się do czasownika "zlikwidować" to raczej czepialstwo.

2 godziny temu, fluber napisał:

Do tego dodał, ze będzie obniżał podatki od razu, bo to łatwe, a obniżanie wydatków jest trudne, więc tego od razu nie będzie robił.

Nic takiego nie powiedział. Powiedział, że znacznie łatwiejsze jest uproszczenie podatków niż ich obniżenie, bo to ostatnie wiąże się z obniżaniem wydatków, które jest trudne.

 

Nie ma to jak nie umieć przytoczyć czyjejś wypowiedzi, w której nie było nic kontrowersyjnego i nazwać tego kogoś chodzącym memem

[fluber]

8 minut temu, Kily napisał:

Art.  22. §  1 pkt 1 Ordynacji podatkowej: "Minister właściwy do spraw finansów publicznych może, w drodze rozporządzenia, w przypadkach uzasadnionych interesem publicznym lub ważnym interesem podatników zaniechać w całości lub w części poboru podatków, określając rodzaj podatku, okres, w którym następuje zaniechanie, i grupy podatników, których dotyczy zaniechanie".

"Gościu" wskazując na to, że skorzystanie z kompetencji przewidzianej w tym przepisie w odniesieniu do wymienionych przez niego podatków zajmie mu nie dłużej niż dzień urzędowania odpowiada jak najbardziej na temat tego ile czasu zajmie mu wdrożenie zmian. A przywalenie się do czasownika "zlikwidować" to raczej czepialstwo.

Nic takiego nie powiedział. Powiedział, że znacznie łatwiejsze jest uproszczenie podatków niż ich obniżenie, bo to ostatnie wiąże się z obniżaniem wydatków, które jest trudne.

 

Nie ma to jak nie umieć przytoczyć czyjejś wypowiedzi, w której nie było nic kontrowersyjnego i nazwać tego kogoś chodzącym memem

Jednocześnie wymieniając podatki, które zniesie pierwszego dnia. Bo łatwiejsze jest uproszczenie niż obniżenie. Które zajmie mu dwie godziny. k****, czy Ty nie czujesz memicznosci tych tekstów?

W dalszej części rozmowy wskazywał konkretne horyzonty czasowe innych zmian. Odnoszę się do całości wywiadu. Przesłuchałes go czy wytrzymałes minutę i wszedłeś w rolę żołnierza mentzena?

Mentzen wymienił podatki które zlikwiduje pierwszego dnia, nie wymienił wydatków które obniży pierwszego dnia żeby zrekompensować te likwidację. Ponadto powiedział że obniżanie wydatków jest trudne. Wskazał Estonię jako przykład działania swoich pomysłów podatkowych ( patrz 20 procent dochodowego). 

My tu poważnie gadamy o reformach podatkowych chłopca, który nie potrafi prawidłowo wyliczyć minimalnej stawki godzinowej pracownikowi w swojej firmie a chce zmieniać system podatkowy?

 

[Kily]

3 minuty temu, fluber napisał:

Jednocześnie wymieniając podatki, które zniesie pierwszego dnia. Bo łatwiejsze jest uproszczenie niż obniżenie. Które zajmie mu dwie godziny. k****, czy Ty nie czujesz memicznosci tych tekstów?

Nie chce mi się go bronić. Bardziej zależało mi na wytknięciu, że nierzetelnie i niesprawiedliwie przytoczyłeś jego wypowiedź.

Niemniej jednak jak już mam coś napisać to tak, z jednej strony to zapowiadanie, że już pierwszego dna pójdą te rozporządzenia o zaniechaniu poboru podatków brzmi populistycznie (też mi nowość wśród polityków), jednak z drugiej chyba te podatki, których poboru on chce zaniechać to nie jest z punktu widzenia finansów publicznych tak istotna kwestia jak np. zmiana stawek VATu (która swoją drogą w przypadku zasadniczej części żywności nastąpiła bardzo szybko gdy podskoczyła nam inflacja i jakoś to jeszcze trzyma się kupy).

Co do wywiadu to nie słuchałem całości tylko pierwsze ~20'. Ale ta Estonia to u niego się od dawna przewija i zawsze w kontekście tego, że ich ustawy podatkowe pomimo obecności w UE są wielokrotnie krótsze niż nasze i nigdy nie odbierałem jego wypowiedzi tak, że zachwala on estońską stawkę PITu.

[fluber]

9 minut temu, Kily napisał:

Nie chce mi się go bronić. Bardziej zależało mi na wytknięciu, że nierzetelnie i niesprawiedliwie przytoczyłeś jego wypowiedź.

Niemniej jednak jak już mam coś napisać to tak, z jednej strony to zapowiadanie, że już pierwszego dna pójdą te rozporządzenia o zaniechaniu poboru podatków brzmi populistycznie (też mi nowość wśród polityków), jednak z drugiej chyba te podatki, których poboru on chce zaniechać to nie jest z punktu widzenia finansów publicznych tak istotna kwestia jak np. zmiana stawek VATu (która swoją drogą w przypadku zasadniczej części żywności nastąpiła bardzo szybko gdy podskoczyła nam inflacja i jakoś to jeszcze trzyma się kupy).

Co do wywiadu to nie słuchałem całości tylko pierwsze ~20'. Ale ta Estonia to u niego się od dawna przewija i zawsze w kontekście tego, że ich ustawy podatkowe pomimo obecności w UE są wielokrotnie krótsze niż nasze i nigdy nie odbierałem jego wypowiedzi tak, że zachwala on estońską stawkę PITu.

No ja też myślałem, że on chce zlikwidować PIT, ale podobno żartował, więc skoro nie zlikwiduje pitu tylko go uprości, to raczej młodzi nie będą mieć stawki 0% jak teraz, tylko będzie pit liniowy

[DRK]

11 godzin temu, Sebastian napisał:

 

 

Musi to złapać za mordę. To raz. A dwa, że skoro kampania opiera się na robieniu z Tuska zdrajcy i agenta Rosji to i tak już jedziemy po bandzie.

Czasem trudnio nadążyć za prawdą czasu i prawdą ekranu. Jeszcze niedawno był agentem BND czy może raczej nieboszczki STASI. 

[Reikai]

12 minut temu, DRK napisał:

Czasem trudnio nadążyć za prawdą czasu i prawdą ekranu. Jeszcze niedawno był agentem BND czy może raczej nieboszczki STASI. 

Dwa pierwsze odcinki tego gowna obejrzalo po 800k osob. Przerazajace.

btw dwa najnowsze sondaze Kantar i Ipsos wskazuja zrownanie sie Pisu z PO, troche zaskoczenie.

[DRK]

4 minuty temu, Reikai napisał:

btw dwa najnowsze sondaze Kantar i Ipsos wskazuja zrownanie sie Pisu z PO, troche zaskoczenie.

Widziałem ten ostatni Kantaru dziś . POPIS łeb w łeb chyba po 32%. Na trzecim miejscu też łeb w łeb Kosiniakohołownia i Konfa 7%. Dalej towarzysze z SLD 5 albo 6%.  Ogólnie wg Kantaru PO + 4 , a Kosiniaki, Hołownie i Lewica - 3 czy -4.  Ale kluczowe jest to że PSL i Polska 2050 to koalicja, a są under 8% więc wg tego sondażu ich nie ma w sejmie. 

[agresywnychomik]

Sejm bez PSL ? Zobacze to uwierze xD (marze o tym od 25 lat).

[Sebastian]

15 godzin temu, DRK napisał:

Widziałem ten ostatni Kantaru dziś . POPIS łeb w łeb chyba po 32%. Na trzecim miejscu też łeb w łeb Kosiniakohołownia i Konfa 7%. Dalej towarzysze z SLD 5 albo 6%.  Ogólnie wg Kantaru PO + 4 , a Kosiniaki, Hołownie i Lewica - 3 czy -4.  Ale kluczowe jest to że PSL i Polska 2050 to koalicja, a są under 8% więc wg tego sondażu ich nie ma w sejmie. 

Sondaże Kantaru są do dupy.

[matek]

 

 

[Krzemo]

W sumie, czemu nie? 

[elwariato]

11 godzin temu, agresywnychomik napisał:

Sejm bez PSL ? Zobacze to uwierze xD (marze o tym od 25 lat).

to byłby wielki sukces c***owni, wiekszy niz gdyby nawet zdobyła polsza 2250 +20%

[Sebastian]

8 godzin temu, Krzemo napisał:

W sumie, czemu nie? 

Ale on ma być w pełni płatny 

Do tego dorzucili w 100% płatne zwolnienia lekarskie, dłuższy urlop tacierzynski i ustawowe zrównanie plac kobiet i mężczyzn.

W kraju w którym za 29,90 zł zwolnienie lekarskie dostaje się w internecie..