Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Pablo81 napisał:

Ale Ty jesteś zjebem. Możesz na mnie donieść. Kończę z Tobą dyskusje raz na zawsze.

Do tego, że Mayor oskarża innych, że zabijają dzieci, bo są najebani to już problemów nie masz :)

Jak zwykle okazałeś się typowy :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Koelner napisał:

odpowiedzialność zbiorowa < osobiste traumatyczne przeżycie

Tak, tylko, że biorąc pod uwagę kontekst skasowany post w którym nazwał mnie śmieciem i pijaczyną, w oczywisty sposób jest post to stwierdzenie, że ja zabijam pacjentów. 

Więc nie - tutaj nie jest "odpowiedzialność zbiorowa", ale konkretne oskarżenie mnie o mordowanie pacjentów. Ale z tym jak widać wasza brać nie ma problemów.
To się nazywa miłość :)

 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, RappaR napisał:

Więc nie - tutaj nie jest "odpowiedzialność zbiorowa", ale konkretne oskarżenie mnie o mordowanie pacjentów. Ale z tym jak widać wasza brać nie ma problemów.
To się nazywa miłość :)

jaka brać? @fluber jest "brać"? xD

zrzuciłeś winę za śmierć syna na ojca -> jeśli nadal nie uważasz przesady w tym wypadku to już Twój biznes ale to nie jest normalne

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Koelner napisał:

jaka brać?

zrzuciłeś winę za śmierć syna na ojca -> jeśli nadal nie uważasz przesady w tym wypadku to już Twój biznes ale to nie jest normalne

Nie zrzuciłem, zapytałem.

Jak nie widzisz w oskarżeniu kogoś o mordowanie przesady, to już Twój biznes, ale to nie jest normalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Koelner napisał:

to nie jest przesłuchanie abyś musiał się bronić takimi odpowiedziami.

to jest Twój problem jeśli nadal uważasz, że zachowujesz się ok

Skoro dla Ciebie oskarżenie innych osób, że mordują pijani ludzi jest ok, to faktycznie nie dogadamy się 

12 minut temu, Koelner napisał:

to nie jest przesłuchanie abyś musiał się bronić takimi odpowiedziami.

to jest Twój problem jeśli nadal uważasz, że zachowujesz się ok

Już pomijając mnie, to widzę, że nie masz problemu z tym, że ktoś wyśmiewa i poniża inne osoby z powodu bezpłodności, ale zauważyłem od dawna już jakie masz standardy moralne :)

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, RappaR napisał:

Skoro dla Ciebie oskarżenie innych osób, że mordują pijani ludzie jest ok, to faktycznie nie dogadamy się 

nie widziałem tego postu (lub nie pamiętam) ale jeśli ktoś napisze, że kierowcy po pijaku mordują ludzi albo żołnierze na froncie to mnie to nie rusza. oczywiście odpowiedzialność zbiorowa zazwyczaj jest niesprawiedliwa ale jak ktoś napisze, że gdańszczanie to Niemcy to mnie to nie rusza.

nie zmienia to faktu, że nawet jeśli ktoś gdańszczan nazwałby pijanymi mordercami to nadal < obarczania kogoś morderstwem syna

prościej nie mogę ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Koelner napisał:

nie widziałem tego postu (lub nie pamiętam) ale jeśli ktoś napisze, że kierowcy po pijaku mordują ludzi albo żołnierze na froncie to mnie to nie rusza. oczywiście odpowiedzialność zbiorowa zazwyczaj jest niesprawiedliwa ale jak ktoś napisze, że gdańszczanie to Niemcy to mnie to nie rusza.

nie zmienia to faktu, że nawet jeśli ktoś gdańszczan nazwałby pijanymi mordercami to nadal < obarczania kogoś morderstwem syna

prościej nie mogę ;]

Czyli jeśli ktoś by stwierdził, że jesteś zdrajcą Polski z Gdańska i potem powiedział, że tacy fałszywi gdańszczanie gwałcą dzieci, to już byś w niczym problemu nie widział?

Prościej nie mogę. 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, RappaR napisał:

Czyli jeśli ktoś by stwierdził, że jesteś zdrajcą Polski z Gdańska i potem powiedział, że tacy fałszywi gdańszczanie gwałcą dzieci, to już byś w niczym problemu nie widział?

mordowanie swojego syna > bycie zdrajcą z Polski z Gdańska

rozumiem, że czerpiesz chociaż jakąś minimalną satysfakcję z tego typu dyskusji a wystarczyłoby jak normalny gość napisać

"sorki, może trochę przesadziłem"

 

miłego.

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Koelner napisał:

mordowanie swojego syna > bycie zdrajcą z Polski z Gdańska

rozumiem, że czerpiesz chociaż jakąś minimalną satysfakcję z tego typu dyskusji a wystarczyłoby jak normalny gość napisać

"sorki, może trochę przesadziłem"

 

miłego.

Bardziej tam chodziło o stwierdzenie z gwałceniem dzieci, a nie o zdrajca Polski. 

Najpierw mnie nazwał pijaczyną, a potem stwierdził, że takie pijaczyny zabijają dzieci.

Przykładu kompletnie nie zrozumiałeś 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Sebastian napisał:

Myślę, że powinieneś przeprosić. Są pewne granice Rappar. Pamiętaj, że to co robicie to tylko wymiana poglądów na jakimś forum dyskusyjnym, nic więcej. 

Za to, że nazwał mnie pijaczyną mordującą dzieci? Średnio zamierzam za to przepraszać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, julekstep napisał:

w tym kontekscie @RappaR to lucky loser!

Ogólnie te twoje docinki itp też przynoszą nie za dużo dobrego. Lubisz włożyć szpile w środku dyskusji, żeby zaognić sytuację. Nawet wchodzisz na subfora, jak np beGM i też wrzucasz swoje 3 grosze. Wazne, żeby płonęło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.