Polityka w Polsce

[fluber]

2 minuty temu, Pablo81 napisał:

Bardzo fajnie, że kiedyś smieszkowales na ten temat....

 

Pisałem to na poważnie.

No i chyba jasne jest, że rozwód, bo mąż pije, a rozwód, bo mąż bije to dwie różne rzeczy 

[LeweBiodroSmoka]

wrzuciłem tego Jarkacza w Magdalńce, bo uznałem to za nawet zabawne, ale to co się z tego urodziło...

Wy tu tak codziennie?

[fluber]

Teraz, LeweBiodroSmoka napisał:

wrzuciłem tego Jarkacza w Magdalńce, bo uznałem to za nawet zabawne, ale to co się z tego urodziło...

Wy tu tak codziennie?

Ja i tak chciałem poruszyć ten temat z powodu dymów między stanowskim i śpiewakiem odnośnie reklamy piwa kanału sportowego, więc nie musisz się obwiniać, że to przez Ciebie.

Ale generalnie tak jest tu bardzo często, dyskusja na poziomie jest tu ostatnio niemożliwa.

[Pablo81]

Teraz, fluber napisał:

Pisałem to na poważnie.

No i chyba jasne jest, że rozwód, bo mąż pije, a rozwód, bo mąż bije to dwie różne rzeczy 

I się zaczyna.

A bite przez alkoholików kobiety nie przysiegaly? 

Serio wyjdź z matrixa.

[fluber]

4 minuty temu, Pablo81 napisał:

I się zaczyna.

A bite przez alkoholików kobiety nie przysiegaly? 

Serio wyjdź z matrixa.

Kobieta kiedy jest bita, maltretowana i doświadcza przemocy ze strony męża powinna od niego odejść dla własnego bezpieczeństwa.

Natomiast jeżeli mąż jest alkoholikiem, ale nie ma przemocy z jego strony, to jej moralnym obowiązkiem jest pomóc mu pokonać chorobę. Tak samo jak gdyby miał np. raka. Bo alkoholizm to choroba. A przysięga dotyczy także choroby. Nie możesz z powodu choroby odejść od kogoś jeżeli przysięgałem mu że będziesz z nim w chorobie. 

Ale jeżeli alkoholik jest sprawcą przemocy, to patrz punkt pierwszy. Kobieta musi mieć prawo chronić siebie. 

Mam nadzieję, że wyczerpująco wyjaśniłem moje stanowisko w tej sprawie i nie będę musiał produkować kolejnych odpowiedzi, żebyś je przyjął do wiadomości.

[Pablo81]

3 minuty temu, fluber napisał:

Kobieta kiedy jest bita, maltretowana i doświadcza przemocy ze strony męża powinna od niego odejść dla własnego bezpieczeństwa.

Natomiast jeżeli mąż jest alkoholikiem, ale nie ma przemocy z jego strony, to jej moralnym obowiązkiem jest pomóc mu pokonać chorobę. Tak samo jak gdyby miał np. raka. Bo alkoholizm to choroba. A przysięga dotyczy także choroby. Nie możesz z powodu choroby odejść od kogoś jeżeli przysięgałem mu że będziesz z nim w chorobie. 

Ale jeżeli alkoholik jest sprawcą przemocy, to patrz punkt pierwszy. Kobieta musi mieć prawo chronić siebie. 

Mam nadzieję, że wyczerpująco wyjaśniłem moje stanowisko w tej sprawie i nie będę musiał produkować kolejnych odpowiedzi, żebyś je przyjął do wiadomości.

No ale przysięgała, a on jest chory. Tak napisałeś.

Dobra. Szkoda czasu. Zaraz zaczniesz te swoje wygibasy retoryczne. I przykleisz mi łatkę forumowego debila i kłamcy, chociaż z założenia nie lubisz szufladkowania ludzi. Nara

Edytowane 6 Maja 2023 przez Pablo81

[julekstep]

45 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

wrzuciłem tego Jarkacza w Magdalńce, bo uznałem to za nawet zabawne, ale to co się z tego urodziło...

Wy tu tak codziennie?

w weekendy dwa razy na dzień!

[Reikai]

Ale tu chyba nikt nie zaprzecza że alkohol powoduje masę złych rzeczy.

Ale jednocześnie niemożliwe jest wyeliminowanie go że społeczeństwa.

[fluber]

Teraz, Reikai napisał:

Ale tu chyba nikt nie zaprzecza że alkohol powoduje masę złych rzeczy.

Ale jednocześnie niemożliwe jest wyeliminowanie go że społeczeństwa.

Wyeliminowanie jest niemozliwe, ale zakaz promocji i uczciwa kampania społeczna ograniczyłyby spożycie. 

[Reikai]

1 minutę temu, fluber napisał:

Wyeliminowanie jest niemozliwe, ale zakaz promocji i uczciwa kampania społeczna ograniczyłyby spożycie. 

Czy ja wiem, pan Mietek z Podlasia ma raczej wylane czy reklamują alkohol w TV.

[fluber]

1 minutę temu, Reikai napisał:

Czy ja wiem, pan Mietek z Podlasia ma raczej wylane czy reklamują alkohol w TV.

Nie liczę na nawrócenie pana Mietka, ale liczę że z małych brajankow wyrośnie mniej panów Mietków.

[Koelner]

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

wrzuciłem tego Jarkacza w Magdalńce, bo uznałem to za nawet zabawne, ale to co się z tego urodziło...

Wy tu tak codziennie?

na luzie. @fluber to takie GPT w wersji własnej 

12 minut temu, fluber napisał:

Nie liczę na nawrócenie pana Mietka, ale liczę że z małych brajankow wyrośnie mniej panów Mietków.

jak nie Człowiek Demolka to polecam Equilibrium lub po prostu zacznij od Seksmisji 

[fluber]

6 minut temu, Koelner napisał:

na luzie. @fluber to takie GPT w wersji własnej 

jak nie Człowiek Demolka to polecam Equilibrium lub po prostu zacznij od Seksmisji 

Wolę zostać przy "pod mocnym aniołem", "wszyscy jesteśmy Chrystusami", albo "cześć Tereska".

[Koelner]

1 minutę temu, fluber napisał:

Wolę zostać przy "pod mocnym aniołem", "wszyscy jesteśmy Chrystusami", albo "cześć Tereska".

Nie zaskoczyłeś nas że nie próbujesz poszerzać horyzontów. 

[julekstep]

1 godzinę temu, Koelner napisał:

włączcie @fluberowi Człowieka Demolkę z Wesleyem Snipesem 

BĄDŹ POZDROWIONY

[fluber]

1 minutę temu, Koelner napisał:

Nie zaskoczyłeś nas że nie próbujesz poszerzać horyzontów. 

Po co mam oglądać te filmy drugi raz, żeby zobaczyć jakąś wymyśloną przez filmowców utopię, bo dla Ciebie uczciwa dyskusja o tym w jakim zakresie można promować alkohol i w jaki sposób należy informować o jego negatywnych skutkach kojarzy się z jakimś fantasy ultra komunizmem? 

Czy ktoś z Was regularnie pijących jest w stanie podjąć jakąś sensowną, uczciwa dyskusję w oparciu o argumenty, badania, raporty, cokolwiek? Co się stało z tym forum? 5-10 lat temu można tu było wymieniać różne poglądy z różnych nurtów i prowadzić ciekawe dyskusje, odkrywać nowe punkty widzenia i poznać ciekawe argumenty. Teraz królują jakieś totalne skrajności dosłownie w każdym temacie, a dyskusja praktycznie nie istnieje. 

[RappaR]

1 minutę temu, fluber napisał:

Po co mam oglądać te filmy drugi raz, żeby zobaczyć jakąś wymyśloną przez filmowców utopię, bo dla Ciebie uczciwa dyskusja o tym w jakim zakresie można promować alkohol i w jaki sposób należy informować o jego negatywnych skutkach kojarzy się z jakimś fantasy ultra komunizmem? 

Czy ktoś z Was regularnie pijących jest w stanie podjąć jakąś sensowną, uczciwa dyskusję w oparciu o argumenty, badania, raporty, cokolwiek? Co się stało z tym forum? 5-10 lat temu można tu było wymieniać różne poglądy z różnych nurtów i prowadzić ciekawe dyskusje, odkrywać nowe punkty widzenia i poznać ciekawe argumenty. Teraz królują jakieś totalne skrajności dosłownie w każdym temacie, a dyskusja praktycznie nie istnieje. 

Ale co tutaj jest do dyskusji? 

Lubię się czasem napić, co tutaj jest do badań?

Ty lubisz spędzać w c*** czasu na forum, mimo że badania jednoznacznie wskazują, że jest to szkodliwe.

Różnica jest taka, że ja nie piszę w świetoszkowatym stylu próbując pokazać jak to jestem lepszy od wszystkich i mogę narzucać innym co im wolno, a co nie

[Koelner]

17 minut temu, fluber napisał:

Po co mam oglądać te filmy drugi raz, żeby zobaczyć jakąś wymyśloną przez filmowców utopię, bo dla Ciebie uczciwa dyskusja o tym w jakim zakresie można promować alkohol i w jaki sposób należy informować o jego negatywnych skutkach kojarzy się z jakimś fantasy ultra komunizmem? 

Czy ktoś z Was regularnie pijących jest w stanie podjąć jakąś sensowną, uczciwa dyskusję w oparciu o argumenty, badania, raporty, cokolwiek? Co się stało z tym forum? 5-10 lat temu można tu było wymieniać różne poglądy z różnych nurtów i prowadzić ciekawe dyskusje, odkrywać nowe punkty widzenia i poznać ciekawe argumenty. Teraz królują jakieś totalne skrajności dosłownie w każdym temacie, a dyskusja praktycznie nie istnieje. 

 

20 minut temu, julekstep napisał:

BĄDŹ POZDROWIONY

niby tak ale w sumie scena seksualna to jedna z najgorszych ever. @fluber mógłby jebnac jakaś statystykę że sex jest zły bo choroby, HIV, problemy psychiczne, zboczenia etc. 

Edytowane 6 Maja 2023 przez Koelner

[fluber]

2 minuty temu, RappaR napisał:

Ale co tutaj jest do dyskusji? 

Powtórzę:

6 minut temu, fluber napisał:

uczciwa dyskusja o tym w jakim zakresie można promować alkohol i w jaki sposób należy informować o jego negatywnych skutkach

 

3 minuty temu, RappaR napisał:

 

Lubię się czasem napić, co tutaj jest do badań?

 

Tu nie ma nic do badań, tu jest czas na reakcję. Potraktuj to jako koleżeńską troskę z uwagi na wieloletnią forumowa znajomość, a nie wywyższanie się w swietoszkowatym stylu.

6 minut temu, RappaR napisał:

 

Ty lubisz spędzać w c*** czasu na forum, mimo że badania jednoznacznie wskazują, że jest to szkodliwe.

Widze, że forum e-nba jest już tematem badań. 

[Koelner]

15 minut temu, RappaR napisał:

jestem lepszy od wszystkich 

nie pierdol. chyba najwiecej robiłeś wrzutek o iq, kasie , wykształceniu 

Edytowane 6 Maja 2023 przez Koelner