Polityka w Polsce

[Pablo81]

4 minuty temu, fluber napisał:

Jeżeli myślisz, że będę się chwalił na forum tym, gdzie wyjechałem za granicę, to jesteś w błędzie

To nie jest chwalenie. To ustalanie faktów w dyskusji Wiemy, że nie jesteś próżny Po prostu wolisz zgooglować dane cel niż tam pojechać Na podstawie Wikipedii napisalbys swoją recenzję danego miejsca 

Edytowane 4 Maja 2023 przez Pablo81

[fluber]

Teraz, Pablo81 napisał:

To nie jest chwalenie. To ustalanie faktów w dyskusji Wiemy, że nie jesteś próżny Po prostu wolisz zgooglować dane miejsce niż tam pojechać Na podstawie Wikipedii napisalbys swoją recenzję

Dopiero co oskarżałes mnie o konsumpcyjny styl życia:) mógłbyś bardziej przemyśleć swoje prztyczki, a nie napierdalać bez ładu i składu;)

[RappaR]

1 minutę temu, fluber napisał:

Dopiero co oskarżałes mnie o konsumpcyjny styl życia:) mógłbyś bardziej przemyśleć swoje prztyczki, a nie napierdalać bez ładu i składu;)

Frustracja z tego, że nienawidzi swojej pracy, ot co

[fluber]

13 minut temu, RappaR napisał:

Ale kogo? Sąsiada czy kuzyna?

Przecież nie wrzuci dyplomu z uczelni z zielonej góry. Nawet on wie, dlaczego musiał wyjechać do Niemiec;) 

[Koelner]

Załóżcie sobie czat

[fluber]

1 minutę temu, Koelner napisał:

Załóżcie sobie czat

I co byś robił wtedy o północy z wypiekami na twarzy?:)

[Pablo81]

3 minuty temu, fluber napisał:

Dopiero co oskarżałes mnie o konsumpcyjny styl życia:) mógłbyś bardziej przemyśleć swoje prztyczki, a nie napierdalać bez ładu i składu;)

Twój brak chęci poszerzania horyzontów nie wyklucza konsumpcjonistycznego stylu życia Cmon, nie kreuj się na osobę o ograniczonej logice i znajomości j. polskiego

[RappaR]

2 minuty temu, Pablo81 napisał:

Twój brak chęci poszerzania horyzontów nie wyklucza konsumpcjonistycznego stylu życia Cmon, nie kreuj się na osobę o ograniczonej logice i znajomości j. polskiego

Mówisz jakbyś Ty podróżował dalej jak autobusem pracowniczym

[Koelner]

3 minuty temu, fluber napisał:

I co byś robił wtedy o północy z wypiekami na twarzy?:)

? 

[fluber]

4 minuty temu, Pablo81 napisał:

Twój brak chęci poszerzania horyzontów nie wyklucza konsumpcjonistycznego stylu życia Cmon, nie kreuj się na osobę o ograniczonej logice i znajomości j. polskiego

Ależ to jest raczej logiczny wniosek, że osoba o konsumpcjonistycznym stylu życia podróżuje;) chyba nie rozumiesz czym są wyjątki i jak się mają do logiki;) 

[Pablo81]

3 minuty temu, RappaR napisał:

Mówisz jakbyś Ty podróżował dalej jak autobusem pracowniczym

Trochę dziwnie z Tobą dyskutować Piszesz jakies bzdury po pijaku, potem nie potrafisz tego wziac na klatę

[fluber]

Teraz, Pablo81 napisał:

Trochę dziwnie z Tobą dyskutować Piszesz jakies bzdury po pijaku, potem nie potrafisz tego wziac na klatę

Gdzie Twój dyplom?:) Został w Polsce, bo w Niemczech się do niczego nie przydał?;)

[Pablo81]

Teraz, fluber napisał:

Ależ to jest raczej logiczny wniosek, że osoba o konsumpcjonistycznym stylu życia podróżuje;) chyba nie rozumiesz czym są wyjątki i jak się mają do logiki;) 

Idę spac, bo już osiągasz swoje szczyty pi****lenia bez sensu

Mozna wieść konsumpcjonistyczny styl życia nie ruszając sie z domu, można zwiedzić Europę autostopem. Tylko trzeba mieć taką potrzebę

Ide spac, bo mam też życie w realu

[fluber]

Teraz, Pablo81 napisał:

 

Mozna wieść konsumpcjonistyczny styl życia nie ruszając sie z domu

Pewnie można, ale nie c***a nie jest to logiczny wniosek, że osoba która wiedzie konsumpcjonistyczny styl życia nie rusza się z domu;)

[Pablo81]

2 minuty temu, fluber napisał:

Gdzie Twój dyplom?:) Został w Polsce, bo w Niemczech się do niczego nie przydał?;)

Przydał się

 

 

[fluber]

Teraz, Pablo81 napisał:

Przydał się

 

 

 

Jasne, dobranoc:)

[Pablo81]

Teraz, fluber napisał:

Pewnie można, ale nie c***a nie jest to logiczny wniosek, że osoba która wiedzie konsumpcjonistyczny styl życia nie rusza się z domu;)

Czy ta wypowiedzią pokazujesz wlasnie swoją głupotę?

Gdyby jedyna formą konsumpcji były podróże, to miałbyś rację, a nie są

 

2 minuty temu, fluber napisał:

Jasne, dobranoc:)

Nie masz wystarczających danych, żeby potwierdzić jego przydatność, więc czemu to robisz? Nie wychodzisz przypadkiem na głupka?

[fluber]

6 godzin temu, Pablo81 napisał:

Czy ta wypowiedzią pokazujesz wlasnie swoją głupotę?

Gdyby jedyna formą konsumpcji były podróże, to miałbyś rację, a nie są

Nie, nie pokazuje swojej głupoty pisząc to co zacytowałem, czyli:

6 godzin temu, fluber napisał:

 ni c***a nie jest to logiczny wniosek, że osoba która wiedzie konsumpcjonistyczny styl życia nie rusza się z domu;)

To już jest męczące, bo jesteś jak Bruno caboclo w dniu draftu.

6 godzin temu, Pablo81 napisał:

 

Nie masz wystarczających danych, żeby potwierdzić jego przydatność, więc czemu to robisz? Nie wychodzisz przypadkiem na głupka?

Oczywiście, że nie mam, bo kiedy tylko wspomniałem o przydatności dyplomów zielonogórskich szkółek gotowania na gazie, to z początkowej postawy pytania, który dyplom masz wrzucić, nagle przeszliśmy do udawania, że tematu nie było. Moje logiczne przypuszczenie jest takie, że trafiłem w czuły punkt.

A co do tego wyjeżdżania. Podejrzewam, że Twoje poczucie własnej wartości bazuje na tym, że wyjechałeś z zielonej góry do Niemiec za pracą. To normalne, wyparcie tego, że emigruje się za chlebem, że nie potrafi się utrzymać we własnym kraju na sensownym poziomie, to częsty mechanizm psychologiczny, który budują emigranci zarobkowi, żeby się lepiej poczuć, mieć wyższe poczucie własnej wartości itd. z czasem ignorują, że pojechali do kraju, w którym jest tak łatwo, że analfabeci z bliskiego wschodu ryzykują życie na pontonach, żeby się tam dostać. Nie zamierzam Cię oceniać ani krytykować, budowanie poczucia własnej wartości jest ważne, ale dyskusja o tym, czy byłem za granicą czy nie, przekracza granice żenady.  To tak jakby się chwalić, że się kupiło bułki w sklepie zamiast chleba. Więcej Polaków było za granicą niż ma prawo jazdy. a tym, że się ma prawo jazdy nikt normalny się nie podnieca w necie. Chyba, że to rzeczywiście jakieś wielkie osiagniecie. Wyjazdy za granicę są w tej chwili tańsze i bardziej dostępne niż wakacje w Świnoujściu czy Zakopanem. Mam pisać, że ostatnio za granicą byłem w poniedziałek? A wcześniej w poprzedni weekend? Mam się chwalić czymś, co po prostu spowszedniało? I w ogóle po co to robić, skoro opcji zweryfikowania nie ma żadnej, tak jak w przypadku Twojego wykształcenia. 

Jedyne o co mam do Ciebie rzeczywiście żal, to zarzucanie mi czegoś, co robisz sam. Nie lubię hipokryzji, nie lubię ludzi, którzy z moich podatków mieli opłacane szkoły, czy może studia , potem pojechali za granicę, żeby pracować dla niemca a mi zarzucają, że nie dokładam się do wzrostu liczby obywateli. Uważam się za patriotę, nawet jak jestem zmuszony służbowo wyjechać na jakiś czas za granicę, to nigdy nie przeszło mi przez myśl, żeby zostać tam na dłużej. Więc przemyśl swoją postawę wobec własnego kraju i nie chwal się obywatelstwem, jeżeli nic dla własnego kraju nie robisz.

Miłego robienia na niemieckie PKB. 

Edytowane 5 Maja 2023 przez fluber

[Pan A.]

Tylko teologia dogmatyczna, koło zamachowe polskiej gospodarki!

[Koelner]

Godzinę temu, fluber napisał:

 

Miłego robienia na niemieckie PKB. 

Może Cię zaskoczę ale też robisz na niemieckie PKB.