Polityka w Polsce

[Koelner]

11 minut temu, fluber napisał:

Pewnie dopiero teraz się dowiadują co przegłosowali.

aż przypomina się klasyk

[fluber]

7 minut temu, jack napisał:

Mafia zbiórkowa, wiadomix 

A mogli założyć fundację z Legutko i dostać willę

Zbiórki dostają rykoszetem. 

[Reikai]

Najlepsze jest to że konfederusja zrobiła afere na Twitterze, zgłosili poprawki i potem nie ogarneli że zagłosowali razem z pisem

A ustawa oczywiście ohydna, ale to nic nowego.

[Sebastian]

Godzinę temu, lorak napisał:

serio? przecież to każdy by się tłumaczył, że nie wiedział, iż to nielegalne, albo nawet, że nie wiedział, iż to ma, bo ktoś mu podrzucił.

Nieznajomość prawa nie zwalnia z jego stosowania. Ponadto on nie mógł dostać pozwolenia na wwiezienie takiego rodzaju broni bo broni o takim kalibrze nie może mieć  w Polsce byle kto. 

[Regis]

Godzinę temu, Sebastian napisał:

https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/bron-i-amunicja-16836326/roz-3

a tutaj żeby nie było wątpliwości co jest istotną częścią broni według prawa.:

https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/bron-i-amunicja-16836326/art-5 - na każdy z tych elementów trzeba mieć promesę. 

Tak więc mój drogi, mylisz się całkowicie. Komendant przewoził broń nielegalnie. 

Te linki w ogóle nie odnoszą się do przepisów karnych. Ja pisałem o czymś innym. To, że przewiózł broń jest oczywiste - przewóz był - był, broń była - była. Ja tylko twierdzę, że nie ma za bardzo podstaw do tego, żeby zarzucić mu że zrobił to umyślnie, a to jest konieczne aby komuś postawić zarzut nielegalnego posiadania/ przewozu broni palnej. 

 

1 godzinę temu, Sebastian napisał:

Odnośnie tego - w świetle polskiej ustawy o broni i amunicji wcale nie musiało być ok. Dla komendanta głównego policji znajomość tej ustawy to powinny być podstawy wiedzy. 

Pisząc, że jest ok miałem na myśli to, że głośnik okazał się być głośnikiem i nie wypalił. W przeciwieństwie do drugiego prezentu. 

 

Godzinę temu, lorak napisał:

serio? przecież to każdy by się tłumaczył, że nie wiedział, iż to nielegalne, albo nawet, że nie wiedział, iż to ma, bo ktoś mu podrzucił.

Pewnie niektórzy się tak tłumaczą, ale to musi wynikać z całości materiału a nie tego co mówi podejrzany. Tu jednak słowa Ukraińców plus brak jakiejkolwiek logiki/sensu w popełnieniu przestępstwa przewozu broni świadczy na korzyść komendanta. 

 

[Sebastian]

1 minutę temu, Regis napisał:

Te linki w ogóle nie odnoszą się do przepisów karnych. Ja pisałem o czymś innym. To, że przewiózł broń jest oczywiste - przewóz był - był, broń była - była. Ja tylko twierdzę, że nie ma za bardzo podstaw do tego, żeby zarzucić mu że zrobił to umyślnie, a to jest konieczne aby komuś postawić zarzut nielegalnego posiadania/ przewozu broni palnej. 

Znów się mylisz. Uczą tego każdego kto chce posiadać broń - za złamanie poszczególnych przepisów ustawy o broni i amunicji masz odpowiednie kary w widełkach. Najniższą ustawową kara jaką powinien dostać komendant to 6 miesięcy najwyższą 8 lat (albo 10 ale raczej 8 ) Sąd może uznać, że zrobiłeś to nieumyślnie i potraktować Cię łagodnie dając Ci 6 miesięcy. 

Z tym, że w przypadku komendanta głównego policji znajomość tych przepisów to podstawa funkcjonowania na stanowisku, tak więc nie ma mowy o nieumyślności.

 

12 minut temu, Regis napisał:

Pisząc, że jest ok miałem na myśli to, że głośnik okazał się być głośnikiem i nie wypalił. W przeciwieństwie do drugiego prezentu. 

Problem w tym, że według naszego prawa broń wcale nie musi być spawana i kompletna aby nadal była bronią. Wystarczy, że masz istotną część broni, a jakoś ciężko mi uwierzyć, że ten głośnik nie zawierał istotnych elementów bo  wtedy straciłby kształt granatnika. 

Naprawdę kolekcjonerzy broni w Polsce mają problemy z Policją z powodu naprawdę małych zaniedbań, a komendant pojechał po bandzie  - łącznie z użyciem nielegalnej broni i sprowadzeniem zagrożenia dla życia funkcjonariuszy Policji i mieszkańców stolicy. I wszyscy udają, że nic się nie stało a mali mierni ale wierni próbują ludziom wcisnąć, że to wina Ukraińców. 

[jack]

15 minut temu, Regis napisał:

jednak słowa Ukraińców plus brak jakiejkolwiek logiki/sensu w popełnieniu przestępstwa przewozu broni świadczy na korzyść komendanta

Logiki brak bo to przygłup. To, że przemycił broń nie po to by z niej strzelać tylko w innym celu nie powoduje, że to nie był przemyt. 

[fluber]

2 minuty temu, jack napisał:

Logiki brak bo to przygłup. 

Jaki prosty świat

[jack]

3 minuty temu, fluber napisał:

Jaki prosty świat

Nazywajmy rzeczy po imieniu. Komendant główny policji nie znający lub z premedytacją łamiący podstawowe przepisy prawne dotyczące broni musi być po prostu idiotą. 

[ignazz]

Lub pewny swojej bezkarności. 

[Regis]

33 minuty temu, Sebastian napisał:

Znów się mylisz. Uczą tego każdego kto chce posiadać broń - za złamanie poszczególnych przepisów ustawy o broni i amunicji masz odpowiednie kary w widełkach. Najniższą ustawową kara jaką powinien dostać komendant to 6 miesięcy najwyższą 8 lat (albo 10 ale raczej 8 ) Sąd może uznać, że zrobiłeś to nieumyślnie i potraktować Cię łagodnie dając Ci 6 miesięcy. 

Z tym, że w przypadku komendanta głównego policji znajomość tych przepisów to podstawa funkcjonowania na stanowisku, tak więc nie ma mowy o nieumyślności.

 

Problem w tym, że według naszego prawa broń wcale nie musi być spawana i kompletna aby nadal była bronią. Wystarczy, że masz istotną część broni, a jakoś ciężko mi uwierzyć, że ten głośnik nie zawierał istotnych elementów bo  wtedy straciłby kształt granatnika. 

Naprawdę kolekcjonerzy broni w Polsce mają problemy z Policją z powodu naprawdę małych zaniedbań, a komendant pojechał po bandzie  - łącznie z użyciem nielegalnej broni i sprowadzeniem zagrożenia dla życia funkcjonariuszy Policji i mieszkańców stolicy. I wszyscy udają, że nic się nie stało a mali mierni ale wierni próbują ludziom wcisnąć, że to wina Ukraińców. 

Nie mylę się - linki które wrzuciłeś nie zawierają przepisów karnych. 

Przepisy karne dotyczące broni to art. 263 k.k. , ale (poza zagubieniem broni) każde z wymienionych tam przestępstw  można popełnić tylko umyślnie. Nieumyślność w działaniu komendanta nie polega na tym, że nie wiedział o tym, że granatnik nie jest bronią palną, a na tym że jest praktycznie niemożliwe udowodnienie mu że wiedział, że to co dostał jest granatnikiem i zawiera elementy broni palnej. I ja nie twierdzę, że tak być powinno - ale prawnie tak to wygląda. Gdyby wiedział - przecież oczywiste jest, że by to zgłosił - jaki interes miał w utajnieniu tego? 

Jest jeszcze rozdział 5 ustawy o broni i amunicji, tylko że tam są prawie same wykroczenia - tutaj komendant się na coś by załapał, tylko że za wykroczenia raczej z policji nie zwalniają. 

Wystrzał i wszystko to co działo się później to zupełnie co innego i za to powinien odpowiadać karnie i dyscyplinarnie. 

 

Edytowane 1 Lutego 2023 przez Regis

[Reikai]

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/pis-wycofuje-podatek-od-zbiorek-charytatywnych

Szybko sie obsrali i wycofali, tak samo jak z tym dostepem sluzb do messengera itd. Ladna musiala isc lawina na nich.

Druga opcja, to sami nie wiedza co uchwalaja co tez jest mozliwe patrzac na przeszlosc :]

Edytowane 1 Lutego 2023 przez Reikai

[Koelner]

nie myli się ten co nic nie robi - plus dla nich, prawda @RappaR?

[fluber]

9 minut temu, Reikai napisał:

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/pis-wycofuje-podatek-od-zbiorek-charytatywnych

Szybko sie obsrali i wycofali, tak samo jak z tym dostepem sluzb do messengera itd. Ladna musiala isc lawina na nich.

Druga opcja, to sami nie wiedza co uchwalaja co tez jest mozliwe patrzac na przeszlosc :]

Oczywiście że druga opcja

[jack]

24 minuty temu, fluber napisał:

Oczywiście że druga opcja

Nie wiedzą co uchwalają? Kto im to w akty wpisuje? Tusk? 

[ignazz]

Jakiś czas temu dużym sukcesem było jak cześć posłów była trzeźwa. Wiec ta wersja ze politycy ( z wyjątkiem ustaw zleconych i omówionych osobno) nie maja bladego pojęcia w co grają. Cześć by dalej odpadła z testu alkomatem a cześć na trzeźwo zupełnie się tym nie interesuje. Dodatkowo taka ustawa z podatkiem zbiórek świetnie medialnie odwraca uwagę.  Pytanie powinno brzmieć od czego. 

[fluber]

1 godzinę temu, ignazz napisał:

Jakiś czas temu dużym sukcesem było jak cześć posłów była trzeźwa. Wiec ta wersja ze politycy ( z wyjątkiem ustaw zleconych i omówionych osobno) nie maja bladego pojęcia w co grają. Cześć by dalej odpadła z testu alkomatem a cześć na trzeźwo zupełnie się tym nie interesuje. Dodatkowo taka ustawa z podatkiem zbiórek świetnie medialnie odwraca uwagę.  Pytanie powinno brzmieć od czego. 

Oni nawet nie wiedzą jak głosowali, a co dopiero na co

 

[Koelner]

Słuchając wywiadów niemieckich żołnierzy to przypominają się seriale i filmy z czasów II WŚ

[ignazz]

15 minut temu, fluber napisał:

Oni nawet nie wiedzą jak głosowali, a co dopiero na co

 

Oni chyba wszyscy dziela się równo. A to kto rządzi kto opozycja to tak sobie kostka kułaja. 

Ja bym właśnie taki układ zrobił. Zobacz ze tam nie ma rozliczeń przeszłości. Bezkarność bezterminowa. 

[P_M]

Nie wiem czy bardziej adektwatny temat to Wojna płci czy Polityka w Polsce, ale ten artykuł mnie rozbawił

https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/prawo-i-podatki/podatek-od-erotycznych-zdjec-w-internecie-zaskakujacy-werdykt-fiskusa/xgc9hfd