Polityka w Polsce

[RappaR]

7 minut temu, agresywnychomik napisał:

Czyli można coś porównywać kiedy Tobie odpowiada w innym przypadku już nie.

Czy zdajesz sobie sprawe że ten modus operandi prezentujesz bardzo ale to bardzo często?

Daj obiektywne kryteria kiedy coś można porównać, a kiedy nie. Chętnie się zapoznam. Serio 

[agresywnychomik]

3 minuty temu, RappaR napisał:

Daj obiektywne kryteria kiedy coś można porównać, a kiedy nie. Chętnie się zapoznam. Serio 

Tak serio to bardzo dobry pomysł przydało by Ci się w innych dyskusjach.

Myślę że koledzy

@Koelner @jack @starYfaN @lorak @Sebastian @ely3 @fluber i kto tam jeszcze może pomożecie koledze w przyszłości jak mu się znowu zacznie rozjeżdrzać.

[Koelner]

22 minuty temu, agresywnychomik napisał:

Tak serio to bardzo dobry pomysł przydało by Ci się w innych dyskusjach.

Myślę że koledzy

@Koelner @jack @starYfaN @lorak @Sebastian @ely3 @fluber i kto tam jeszcze może pomożecie koledze w przyszłości jak mu się znowu zacznie rozjeżdrzać.

ja już za stary jestem  

52 minuty temu, RappaR napisał:

Ciekawy jestem jak Ty bys odpowiedział n to pytanie

że PiS nie pociągnął skoku cywilizacyjnego w infrastrukturze 

[Sebastian]

Godzinę temu, RappaR napisał:

Polska ma PKB per capita 5 razy mniejsze od USA. Może porównymy USA z Szwajcarią albo Norwegią i zobaczymy czy znajdzirmy jedną ich przewagę?

Całkiem niedawno pisałeś, że nie wolno porównywać kilkumilionowych krajów z Polską mającą 38 mln mieszkańców. A teraz porównujesz z USA i już Ci ta różnica nie przeszkadza  

[RappaR]

2 minuty temu, Sebastian napisał:

Całkiem niedawno pisałeś, że nie wolno porównywać kilkumilionowych krajów z Polską mającą 38 mln mieszkańców. A teraz porównujesz z USA i już Ci ta różnica nie przeszkadza  

Różnica między Polską a Norwegią czy Szwajcarią jest mniejsza niż między USA

[kcp78]

33 minuty temu, RappaR napisał:

Różnica między Polską a Norwegią czy Szwajcarią jest mniejsza niż między USA

Raczej większa...co miałeś z matematyki?... 

[Sebastian]

28 minut temu, RappaR napisał:

Różnica między Polską a Norwegią czy Szwajcarią jest mniejsza niż między USA

Oczywiście, że jest mniejsza. Mówiłeś, że nie wolno porównywać czegoś co działa w 8 milionowej Szwajcarii z mającą 38 mln Polską bo to zupełnie inne państwa. A teraz porównujesz 8 milionową Szwajcarię z  331 milionowymi USA  

Ale żeby nie było - ja nie uważam, że nie wolno  porównywać  Po prostu zauważam pewne rzeczy

1 minutę temu, kcp78 napisał:

Raczej większa...co miałeś z matematyki?... 

W ludności jest mniejsza. 

[kcp78]

9 minut temu, Sebastian napisał:

Oczywiście, że jest mniejsza. Mówiłeś, że nie wolno porównywać czegoś co działa w 8 milionowej Szwajcarii z mającą 38 mln Polską bo to zupełnie inne państwa. A teraz porównujesz 8 milionową Szwajcarię z  331 milionowymi USA  

Ale żeby nie było - ja nie uważam, że nie wolno  porównywać  Po prostu zauważam pewne rzeczy

W ludności jest mniejsza. 

Liczysz to sumarycznie? LOL... Polska jest ok. 4.7 razy większa od sui i ok. 8 razy mniejszą od us... 

[Sebastian]

2 minuty temu, kcp78 napisał:

Liczysz to sumarycznie? LOL... Polska jest ok. 4.7 razy większa od sui i ok. 8 razy mniejszą od us... 

Może inaczej bo ja już sam się teraz pogubiłem jak przeczytałem jeszcze raz to co Rappar napisał i swoją na to odpowiedź.

Różnica między Szwajcarią a Polską jest mniejsza niż między Szwajcarią a USA. Ale chodzi o liczbę ludności,   bo to było kryterium jakiego kiedyś Rappar użył sugerując, że krajów o takiej różnicy w liczbie mieszkańców (porównywałem Polskę i Szwajcarię) nie wolno porównywać. 

I o to mi chodziło. 

Generalnie tak czy siak - nie zgadzam się z jego opinią w tym względzie. 

[kcp78]

Takie porownania są głupie w c***, bez uwzględniania innych zmiennych. Zresztą, sama prędkość 'przelotowa' dla danej trasy jako wskaźnik poziomu kolejnictwa? Serio?! ... 

[Sebastian]

4 minuty temu, kcp78 napisał:

Takie porownania są głupie w c***, bez uwzględniania innych zmiennych. Zresztą, sama prędkość 'przelotowa' dla danej trasy jako wskaźnik poziomu kolejnictwa? Serio?! ... 

To oczywiste, że takie porównania są niedoskonałe. W USA postawili na samoloty bo są większe odległości. We Francji postawili na kolej szybkich prędkości i tam się sprawdziła. Ale w takiej Portugalii zaczęli budować a dopiero później policzyli, że się nie opłaca  

Generalnie nie uważam, żeby było się po prostu o co spierać. Trzeba by naprawdę poznać historię, uwarunkowania i motywację żeby zrozumieć dlaczego ktoś wybrał tak a ktoś inny inaczej. A myślę, że mało tu jest ludzi tak zainteresowanych szybką koleją

[RappaR]

3 godziny temu, kcp78 napisał:

Raczej większa...co miałeś z matematyki?... 

Szwajcaria ma 9 mln mieszkańców czyli 30 mln różnicy Norwegia 5 mln czyli 33 różnicy, USA 330 mln czyli 292 mln różnicy

Zależy w której klasie, zwykle 6

[kcp78]

5 minut temu, RappaR napisał:

Szwajcaria ma 9 mln mieszkańców czyli 30 mln różnicy Norwegia 5 mln czyli 33 różnicy, USA 330 mln czyli 292 mln różnicy

Zależy w której klasie, zwykle 6

lol. nie obraz sie, ale trzeba byc idiota, zeby porownywac wielkosci krajow w taki sposob. pierwszy raz spotykam sie z sytuacja, gdy ktos, zestawiajac ze soba co najmniej 3 kraje, bierze suche liczby i wykonuje odejmowanie. jestem w lekkim szoku...

[RappaR]

46 minut temu, kcp78 napisał:

lol. nie obraz sie, ale trzeba byc idiota, zeby porownywac wielkosci krajow w taki sposob. pierwszy raz spotykam sie z sytuacja, gdy ktos, zestawiajac ze soba co najmniej 3 kraje, bierze suche liczby i wykonuje odejmowanie. jestem w lekkim szoku...

To daj swoją propozycję 

[kcp78]

1 godzinę temu, RappaR napisał:

To daj swoją propozycję 

pisalem wyzej. takie liczby sie mnozy/dzieli, bo interesuje cie stosunek rzedow wielkosci, a nie liczby bezwzgledne...

[RappaR]

5 minut temu, kcp78 napisał:

pisalem wyzej. takie liczby sie mnozy/dzieli, bo interesuje cie stosunek rzedow wielkosci, a nie liczby bezwzgledne...

To podaj jak wychodzą iloczyny

[kcp78]

ok, moj blad. przepraszam! niedoszacowalem usa. ostatnio, gdy to sprawdzalem, byli w ok. 300 milionow...

[RappaR]

15 minut temu, kcp78 napisał:

ok, moj blad. przepraszam! niedoszacowalem usa. ostatnio, gdy to sprawdzalem, byli w ok. 300 milionow...

[jack]

14 godzin temu, RappaR napisał:

Wchodziły tylko na rentowne połączenia i miliony z małych wsi zostały bez możliwości dojazdów do pracy czy w ogóle opuszczenia wsi na zakupy. 

No właśnie inaczej. Miałem okazję z bliska przyglądać się upadkowi PKS i wejściu prywatnego przewoźnika w jego miejsce, gdy tuż po studiach wylądowałem na prowincji. I wydawało się, że upadek PKSu będzie tragedią dla mieszkańców tymczasem okazał się zbawieniem. PKS może nie wycinał linii ale ograniczał ilość autobusów jeżdżących w ciągu doby na poszczególnych trasach. Autosuby rzadko jeździły pełne. Bez rewolucji nie było wyjścia i musieli ten biznes zamknąć.

I w to wszedł prywaciarz z kilkoma busami wziętymi w leasing na początek. Już samo zastosowanie busa jest tu kluczowe bo zwiększa elastyczność - tam gdzie podróżnych było więcej jeżdżą dwa a nawet trzy busy jeden za drugim. Za to jak trasa i godzina jest mniej oblegana, jedzie jeden. I teraz najciekawsze - prywaciarz wydłużył trasy by w ramach tych samych kursów, wydłużając trochę trasy, czasem jadąc dalej, czasem odbijając do jakiejś wioski kilka kilometrów zwiększał ilość pasażerów ale też dotarł z transportem do tych do których nigdy PKS nie docierał. Kolejna rzecz to dostosowanie godzin kursów do podróżnych a nie do niewiadomoczego jak ma w zwyczaju PKP i miał PKS. I znalazło się 2 takich prywaciarzy, którzy zbudowali firmy od zera i podzielili miedzy siebie cały powiat. Dlaczego nie mógł zrobić tego PKS tego nie wiem. Czy działa to tak gdzie indziej nie wiem, a jeśli nie działa to nie wiem dlaczego bo to nie jest jakaś magia a raczej elastyczne działanie na oczywistych prawidłach. 

[agresywnychomik]

@jack

Mysle że wszedzie to tak działa.

Tu pierwszy lepszy przykład jaki znam:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Szwagropol