Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, fluber napisał:

W moim przypadku wystarczyło kupić rozwalajaca się rudere bez okien z roślinnością w środku ( głównie za kaske z korków w liceum i na studiach, stypendia, jakieś dorywcze pracę i, tu racja, cześć to były pieniądze z wesela, wszystko odkladalem, prawie nigdzie nie jezdzilem) , potem zrobienie remontu najpotrzebniejszych rzeczy ( kuchnia, sypialnia i łazienka) żeby dało się chociaż wegetowac ( pięć kaflowy jako główne źródło ogrzewania) a potem sukcesywne ładowanie każdych zaoszczedzonych pieniędzy w remont ( stosowny do stanu domu czyli taniej by wyszło postawić nowy) Trochę lat się przemeczylem, żyłem oszczędnie, teraz mam efekty. 

Co to za Korwinizmy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fluber napisał:

Dlatego dobrze, że mogę sprawdzić, jakie było bezrobocie gdy dominowały inwestycje, jakie gdy dominowało podejście prokonsumpcyjne, porównać i stwierdzić kiedy było mniejsze.

pod koniec PO już spadało z tendencją, którą mieliśmy na początku rządów PiS. obniżenie wieku emerytalnego plus zepsucie pieniądza doładowany inflacją jeszcze dołożyło 

2 minuty temu, Sebastian napisał:

To już jest nieprawda. Wracamy do tego co było a perspektywa jest jeszcze gorsza.

sztuczki administracyjne są krótkie ale o tym pisałem tutaj 2015 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, fluber napisał:

Co nie zmienia faktu, że uważam, że PIS zrobił dużo więcej w kwestii tego, żeby lepiej się żyło ludziom niż poprzednia partia rządząca.

Problem w tym że nie zrobił praktycznie nic dobrego dla ludzi który ten system utrzymują.Ze swojej perspektywy, pomijając już nawet masę kompromitacji tej partii na wielu płaszczyznach, ocenić choćby neutralnie obecną władzę.Jako absolutnie przeciętny obywatel mam zdecydowanie co raz ciężej a perspektywy na przyszłość są jeszcze gorsze, czyt. nie ma ich.Jasne wiele  zależy od nas samych i tutaj nie mogę się obrażać jako świadomy człowiek ale pewnych rzeczy nie przeskoczysz, po prostu i fajnie gdyby państwo w jakiś sposób pamiętało o ludziach którzy de facto utrzymują ten system.Na pewno zanegujesz to co napisałem więc ta dyskusja nie ma sensu tak czy inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Sewer napisał:

Problem w tym że nie zrobił praktycznie nic dobrego dla ludzi który ten system utrzymują.

Praktycznie wszyscy utrzymujemy ten system. 

4 minuty temu, Sewer napisał:

Ze swojej perspektywy, pomijając już nawet masę kompromitacji tej partii na wielu płaszczyznach, ocenić choćby neutralnie obecną władzę.Jako absolutnie przeciętny obywatel mam zdecydowanie co raz ciężej a perspektywy na przyszłość są jeszcze gorsze, czyt. nie ma ich.Jasne wiele  zależy od nas samych i tutaj nie mogę się obrażać jako świadomy człowiek ale pewnych rzeczy nie przeskoczysz, po prostu i fajnie gdyby państwo w jakiś sposób pamiętało o ludziach którzy de facto utrzymują ten system.Na pewno zanegujesz to co napisałem więc ta dyskusja nie ma sensu tak czy inaczej.

Ale ja rozumiem, że możesz mieć inną perspektywę i na pewno są grupy zawodowe, które mimo tego, że pracują tak jak wcześniej to mają gorzej. I takie osoby rozumiem, jeżeli są przeciwko pis-owi.

4 minuty temu, Cardi napisał:

 

W kraju, w którym ludzie kupują książki takie jak wszystko co mężczyźni wiedzą o kobietach, co kobiety wiedzą o mężczyznach, czy takie jak ta powyżej, nie może być źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fluber napisał:

Mamy system w którym każdy ma 1 głos. Przyjęcie mojej logiki spowoduje, że wygra partia, która powoduje, ze największej liczbie ludzi żyje się lepiej, nawet jeżeli nie będzie to partia przy której mnie osobiście się żyje lepiej.

Idąc dalej Twoja logiką, Hipotetyczna sytuacja: 70% społeczeństwa żyje się lepiej, a 30% ląduje pod mostem - rozumiem, że to by było spoko dla Cb i ta partia powinna znowu wygrać, bo przecież większość ma lepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, steve napisał:

Idąc dalej Twoja logiką, Hipotetyczna sytuacja: 70% społeczeństwa żyje się lepiej, a 30% ląduje pod mostem - rozumiem, że to by było spoko dla Cb i ta partia powinna znowu wygrać, bo przecież większość ma lepiej?

jakby 30% ludzi wyladowalo pod mostem to tym 70% raczej nie zyloby sie lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, steve napisał:

Idąc dalej Twoja logiką, Hipotetyczna sytuacja: 70% społeczeństwa żyje się lepiej, a 30% ląduje pod mostem - rozumiem, że to by było spoko dla Cb i ta partia powinna znowu wygrać, bo przecież większość ma lepiej?

Jeżeli 30% społeczeństwa ląduje pod mostem, to mi by się nie żyło lepiej: przestępczość poleciałaby do góry i nie czułbym się bezpiecznie i byłoby mi gorzej, bo co z tego, że bym więcej zarabiał jakby mnie okradano i w konsekwencji byłbym biedniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, steve napisał:

"Hipotetyczna sytuacja". Poza tym skąd wiesz? No właśnie raczej nie, ale możliwe, że tak. Może coś takiego się wydarzylo tylko w innej epoce i pewnie w innych widełkach %.

'hipotetyzuję'

jeśli jedna na 3 osoby mijane przeze mnie na ulicy byłaby bezdomna i zdesperowana to wątpię w poprawę jakości swojego życia :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.