Polityka w Polsce

[fluber]

1 minutę temu, Sebastian napisał:

Stul pysk. Mogę pisać co chce zwłaszcza, że to co piszę to prawda a nie wysrywy z dupy które Ty prezentujesz. co chwila. Nawet procentów od 1,5 miliona nie potrafisz poprawnie policzyć a udajesz, że wiesz lepiej czy przedsiębiorcy mają lepiej czy gorzej z PiS. 

Idź się popłacz do swojej przydomowej szkółki jezdzieckiej jak ci jest zle za PiSu. 

Pewnie że możesz pisać co chcesz, ale pomysł czasem jak przy tym wyglądasz. 

6 minut temu, josephnba napisał:

 

Brzmi jak historia "najmłodszego milionera". Który zaczynał od sprzedaży świerszczy 

Z tym że ja nie jestem milionerem. 

[Koelner]

23 minuty temu, Sebastian napisał:

No bez przesady. To żadną miarą nie jest oznaką czy jest dobrobyt czy nie. Ci którzy brali kredyt pod korek przy najniższych stopach procentowych licząc, że tak będzie zawsze są tak samo głupi jak Pinokio, Naczenik i ich giermkowie.

oczywiście, tylko ryzykant bierze pod kurek ale tak jak napisałeś, przez to że PiS to PRL bis i kocha bawić się gospodarką to jest ciężko cokolwiek planować. za PO dla inwestowania i biznesu było dużo lepiej

 

15 minut temu, fluber napisał:

Inwestycja w bankructwo bo stopy kiedyś wzrosną a raty będą 2 razy większe? 

nie masz pojęcia o czym piszesz

 

12 minut temu, rw30 napisał:

I ani to wina PiSu (choć oczywiście, można było sporo rzeczy zrobić lepiej), tak samo jak nie było wielką zasługą PO jak dobrze sobie poradziliśmy z kryzysem 2008 (choć oczywiście, można było sporo rzeczy zrobić gorzej)

mądrego zawsze dobrze przeczytać jestem orędownikiem tego stwierdzenia od X czasu ale @fluber na siłę próbuję PiSowi wszystko co dobre przyklejać a co złe to PO więc po prostu to jest taka dyskusja.

dobrze @Sebastian napisał, że jak ktoś szedł na maksa z kredytami to ma problem ale przy każdej inwestycji jest ryzyko.

[Sebastian]

3 minuty temu, fluber napisał:

Idź się popłacz do swojej przydomowej szkółki jezdzieckiej jak ci jest zle za PiSu. 

Pewnie że możesz pisać co chcesz, ale pomysł czasem jak przy tym wyglądasz. 

Ty nic nie rozumiesz, świadomie udajesz głupka. Naprawdę myślisz, że przedsiębiorcy wymyślają informacje o kłopotach jakie mają ? Po co mieliby to robić ?  Czy widziałeś narzekania przedsiębiorców w czasie gdy premierem była Szydło ? Ja nie, mimo, że 500+ właśnie wtedy weszło. Ale miotanie się Mateusza i jego 25 letnich geniuszy z MF ludzie odczuwają bardzo. ZERO stabilności.

A przydomowa stajnia to też biznes - mojej żony. Słaby bo słaby ale jest. Łączy hobby z pracą.

 

[fluber]

Teraz, Sebastian napisał:

Ty nic nie rozumiesz, świadomie udajesz głupka. Naprawdę myślisz, że przedsiębiorcy wymyślają informacje o kłopotach jakie mają ? Po co mieliby to robić ?  Czy widziałeś narzekania przedsiębiorców w czasie gdy premierem była Szydło ? 

 

Jak w moim życiu nastanie moment że przedsiębiorcy nie będą narzekać to poproszę żebyś mnie uszczypnal. 

Nie, ja nie uważam że wszyscy przedsiębiorcy wymyślają że mają gorzej. 

Ja jedyne z czym mam problem to twoje marudzenie że masz gorzej, chociaż twój majątek rośnie, obroty rosną, łączne zarobki rosną i stawka godzinową rośnie. 

Bo zdaje sobie sprawę ze są tacy którym majątek spada i obroty też. 

Ale jak do nich nie należysz to przestań do jasnej cholery narzekać bo jesteś ostatnia osoba na tym forum która powinna to robić. 

[rw30]

no tak, anyways, jak komuś kredyt skoczył z, strzelam, 1250 na ok 2500  (czy tam ile, w zależności od momentu kiedy czytasz to zdanie)

a) jak mówię 'trudno było chyba liczyć na to, że całe życie utrzymajo sie takie niskie stopy' to często bulwera i foch

b)  jak mówię że to i tak fchooj taniej niż na zachodzie (bo przy zarobkach rzędu 7-10 tysi na rękę, co raczej nie jest jakimś wielkim wow dla ludzi w przedziale ok.30 - ok.40 we Wrocławiach i Krakowach tego kraju, nawet te 2500 to nie jest jakaś tragedia. A jeśli kredyt jest na parę to już w ogóle śmiech na sali) to często bulwera i foch i "ale przecież tam się zarabia 4x więcej" (ta, w dupie)

[steve]

12 godzin temu, julekstep napisał:

ale wiesz że 'euro area' to nie jest ani 'UE' ani 'Europa'? xD

Noo, całe 1% różnicy, ale nie ma to jak się przyczepić o pierdołe. Euro area to po prostu kraje, gdzie jest waluta euro, ale to nie ma znaczenia praktycznie nt. który pisalem bo raz, że to tylko 1% różnicy, a dwa, że i tak w PL inflacja jest jakieś 6% wyższą niż średnia UE/strefa euro.

I mi się wydaje, że lepiej podawać inflację w euro area, bo takie kraje jak Estonia czy Polska zawyżają średnia inflację UE.

Edytowane 7 Października 2022 przez steve

[Sewer]

@fluber A ja mogę narzekać skoro żyje mi się zdecydowanie co raz gorzej w naszym kraju? NIE JESTEM PRZEDSIĘBIORCOM NIESTETY OD RAZU UPRZEDZAM.

[Koelner]

35 minut temu, josephnba napisał:

Brzmi jak historia "najmłodszego milionera". Który zaczynał od sprzedaży świerszczy

pucybuta

[Sebastian]

20 minut temu, fluber napisał:

Jak w moim życiu nastanie moment że przedsiębiorcy nie będą narzekać to poproszę żebyś mnie uszczypnal. 

Nie, ja nie uważam że wszyscy przedsiębiorcy wymyślają że mają gorzej. 

Ja jedyne z czym mam problem to twoje marudzenie że masz gorzej, chociaż twój majątek rośnie, obroty rosną, łączne zarobki rosną i stawka godzinową rośnie. 

Bo zdaje sobie sprawę ze są tacy którym majątek spada i obroty też. 

Ale jak do nich nie należysz to przestań do jasnej cholery narzekać bo jesteś ostatnia osoba na tym forum która powinna to robić. 

Wolę krzyczyć kiedy pchają mnie w kierunku przepaści niż wtedy gdy będę już leciał głową w dół. Nie zamierzam siedzieć cicho bo widzę konsekwencje tego co Pinokio i giermkowie robią.

 

A co do pogrubionego - jeszcze niedawno pisałeś, że wszystkim za PiSu żyje się lepiej a teraz takie coś. Widzisz jak łatwo Cię złapać kłamczuszku manipulancie.

 

Edytowane 7 Października 2022 przez Sebastian

[steve]

12 godzin temu, RappaR napisał:

On dalej nie doszedł do siebie po tym, ze dowiedział się ze jest „gorszy” od ludzi „zamożnych”  

Znowu jak kula w płot, ani jedno ani drugie. Mam swój dom pod Bydgoszczą bez kredytu, 2 auta i nie doszedłem do tego hajsem rodziców czy znalezieniem bogatej partnerki. Mam również świadomość, że są ludzie bogatsi i nie czuje się wcale z tego powodu gorszy. I nie zarabiam 20 k na miesiąc (nie wiem to jakaś twoja granicą, że ktoś jest bogaty jak ma 20 k na rękę, wg mnie dużo ważniejszy jest majątek, własne inwestycje i oszczędności niż samo to ile zarabiasz w danej chwili), ale też nie narzekam. Więc myślę, że nie tak źle jak na bezwartościowego idiotę, który nie ogarnia nawet procentów

Edytowane 7 Października 2022 przez steve

[Sewer]

2 minuty temu, Koelner napisał:

pucybuta

Jeszcze parę lat takiego życia i starczyłoby na villę w Ocean Drive.Że też nie wpadłem na to i muszę wynajmować.

Edytowane 7 Października 2022 przez Sewer

[Pablo81]

1 godzinę temu, fluber napisał:

O ile ktoś nie jest bezdomny to raczej z tego tytułu także się wzbogacił. Ja nie płacze ze wartość mojego domu jest pewnie jakieś 4 razy wyższa niż w 2015.

Ojp

Sila nabywcza (domów) spada, to dobrze wartość wczesniej zgromadzonych dóbr rośnie.

Gdyby było na odwrot, to napisalbys, że dobrze, bo wartość pracy rośnie.

I Ty zarzucales komuś manipulację

[fluber]

44 minuty temu, Sewer napisał:

@fluber A ja mogę narzekać skoro żyje mi się zdecydowanie co raz gorzej w naszym kraju? NIE JESTEM PRZEDSIĘBIORCOM NIESTETY OD RAZU UPRZEDZAM.

Oczywiście, nawet gdybyś był przedsiębiorca. To jest logiczne ze jeżeli ktoś biednieje za rządów PiS to będzie przeciwko tej partii i będzie narzekać

47 minut temu, Sebastian napisał:

 

A co do pogrubionego - jeszcze niedawno pisałeś, że wszystkim za PiSu żyje się lepiej a teraz takie coś. Widzisz jak łatwo Cię złapać kłamczuszku manipulancie.

 

 

20 godzin temu, fluber napisał:

Od lat Cię zastanawia. Przecież przyczyny są dosyć proste. Wielu ludziom się poprawiło za tych rządów, właściwie to prawie wszystkim. Więc głosują

 

[Sewer]

5 minut temu, fluber napisał:

Oczywiście, nawet gdybyś był przedsiębiorca. To jest logiczne ze jeżeli ktoś biednieje za rządów PiS to będzie przeciwko tej partii i będzie narzekać

Brawo!

[fluber]

47 minut temu, Pablo81 napisał:

Ojp

Sila nabywcza (domów) spada, to dobrze wartość wczesniej zgromadzonych dóbr rośnie.

Gdyby było na odwrot, to napisalbys, że dobrze, bo wartość pracy rośnie.

I Ty zarzucales komuś manipulację

 

Zależy dla kogo dobrze. Dla posiadaczy nieruchomości dobrze, a dla nieposiadaczy nieruchomości źle. Dyskutowałem o tym, czy Sebastianowi się pogorszyło, czy nie, a z tego co wiem, nie jest osobą, która nie ma gdzie mieszkać. 

Jeżeli ktoś nie ma swojego mieszkania i jest najemcą, ma pełne prawo narzekać i być zły na PIS i całą tę sytuację.

Moja logika jest generalnie prosta. PIS rządzi 7 lat i w dużym skrócie ponosi odpowiedzialność za wszystko co się teraz dzieje w tym kraju. I jeżeli mi się w czasie rządów PIS poprawia to logiczne, że powinienem być za nimi. Ewentualnei mogę stwierdzić, że wzbogaciłęm się mniej niż za rządów poprzedniej koalicji, to też byłoby logiczne żeby na nich nie głosować. jeżeli ktoś bogaci się szybciej w ostatnich 7 lat niż przez poprzednie 8 lat ( np. ja jestem taką osobą) to powinno być zrozumiałe, że jest za PIS-em ( a cała dyskusja zaczeła się od postu ely3 jak można być tak głupim żeby głosować na pis skoro jest tak źle, a mnie się wydaje, że wcale nie jest źle poza obszarami za które odpowiada Solidarna Polska)

[Koelner]

5 minut temu, fluber napisał:

Moja logika jest generalnie prosta. PIS rządzi 7 lat i w dużym skrócie ponosi odpowiedzialność za wszystko co się teraz dzieje w tym kraju. I jeżeli mi się w czasie rządów PIS poprawia to logiczne, że powinienem być za nimi. Ewentualnei mogę stwierdzić, że wzbogaciłęm się mniej niż za rządów poprzedniej koalicji, to też byłoby logiczne żeby na nich nie głosować. jeżeli ktoś bogaci się szybciej w ostatnich 7 lat niż przez poprzednie 8 lat ( np. ja jestem taką osobą) to powinno być zrozumiałe, że jest za PIS-em ( a cała dyskusja zaczeła się od postu ely3 jak można być tak głupim żeby głosować na pis skoro jest tak źle, a mnie się wydaje, że wcale nie jest źle poza obszarami za które odpowiada Solidarna Polska)

zaskoczę Cię ale też lepiej się żyło za PO niż za SLD a za SLD niż za AWS.

PiS po prostu skonsumował koniunkturę zamiast jeszcze przetrzymać społeczeństwo i dalej inwestować ( nadal jesteśmy w dupie z drogami oraz kolejom plus ten CPK ). człowiek rozgląda się do dookoła i wie że to wszystko zostało pobudowane za czasów PO lub za ich czasów zostało zakontraktowane. Wymagam od rządzących aby brali się za rzeczy, które ciężko jest ogarnąć sektorowi prywatnemu ( jak infrastruktura )  a nie za Janosikowanie aby w brzuszkach się trochę poprawiło a później i tak rynek zweryfikował. Jedyny plus, że współczynnik rozwarstwienie zszedł w dół i chyba płaca minimalna najbardziej na to wpłynęła.

[fluber]

1 minutę temu, Koelner napisał:

zaskoczę Cię ale też lepiej się żyło za PO niż za SLD a za SLD niż za AWS.

Stąd napisałem, że rozumiem też, jeżeli ktoś się szybciej bogacił za poprzednich rządów niż za tych.

Natomiast ja pamiętam czas za PO, kiedy pomrozili budżetówkę i podnieśli podatki i przez te parę lat wcale nie żyło się lepiej.

2 minuty temu, Koelner napisał:

Jedyny plus, że współczynnik rozwarstwienie zszedł w dół i chyba płaca minimalna najbardziej na to wpłynęła.

To jest dobry przykład biadolenia przedsiębiorców. Przy każdej podwyżce płący minimalnej z ostatnich 10 lat mogę wrzucić info od stworzyszenia przedsiębiorców, jak to jest za duża podwyżka i jak bezrobocie przez to pójdzie do góry.

[steve]

8 minut temu, fluber napisał:

Jeżeli ktoś bogaci się szybciej w ostatnich 7 lat niż przez poprzednie 8 lat ( np. ja jestem taką osobą) to powinno być zrozumiałe, że jest za PIS-em 

Czyli jesteś samolubem, skoro patrzysz tylko na to jak Tb się żyje, wbrew temu co tutaj piszesz jakim to altruistą nie jesteś? Mi też się żyje lepiej teraz niż 10 lat temu, ale nie ma to nic wspólnego z polityką, a na PiS nie głosuje. 

No i to co pisze Koelner, przecież teraz mało jest inwestycji, a już sensownych to wogole niemal brak, za to jest przejadanie kasy.

[fluber]

7 minut temu, Koelner napisał:

 

PiS po prostu skonsumował koniunkturę zamiast jeszcze przetrzymać społeczeństwo i dalej inwestować ( nadal jesteśmy w dupie z drogami oraz kolejom plus ten CPK ). człowiek rozgląda się do dookoła i wie że to wszystko zostało pobudowane za czasów PO lub za ich czasów zostało zakontraktowane. Wymagam od rządzących aby brali się za rzeczy, które ciężko jest ogarnąć sektorowi prywatnemu ( jak infrastruktura )  a nie za Janosikowanie aby w brzuszkach się trochę poprawiło a później i tak rynek zweryfikował. 

To nie jest Janosikowanie, tylko proste generowania popytu, które ma na celu tworzenie miejsc pracy i minimalizowanie bezrobocia i to się przez ten cały czas bardzo dobrze udawało i nawet dalej udaje mimo takiego kryzysu po pandemii i w trakcie wojny tuż obok

2 minuty temu, steve napisał:

 Mi też się żyje lepiej teraz niż 10 lat temu, ale nie ma to nic wspólnego z polityką, a na PiS nie głosuje. 

No i to co pisze Koelner, przecież teraz mało jest inwestycji, a już sensownych to wogole niemal brak, za to jest przejadanie kasy.

Temat wałkowany milion razy. Jedź do Nigru i zrób to samo, co robiłeś tutaj i daj znać, czy jednak rządy mają wpływ na to, czy można się dorobić, czy jednak zawdzięczamy to sobie.

2 minuty temu, steve napisał:

Czyli jesteś samolubem, skoro patrzysz tylko na to jak Tb się żyje, wbrew temu co tutaj piszesz jakim to altruistą nie jesteś?

Mamy system, w którym każdy ma 1 głos. Przyjęcie mojej logiki spowoduje, że wygra partia, która powoduje, ze największej liczbie ludzi żyje się lepiej, nawet jeżeli nie będzie to partia przy której mnie osobiście się żyje lepiej.

Co nie zmienia faktu, że uważam, że PIS zrobił dużo więcej w kwestii tego, żeby lepiej się żyło ludziom niż poprzednia partia rządząca.

Edytowane 7 Października 2022 przez fluber

[Koelner]

3 minuty temu, fluber napisał:

To nie jest Janosikowanie, tylko proste generowania popytu, które ma na celu tworzenie miejsc pracy i minimalizowanie bezrobocia i to się przez ten cały czas bardzo dobrze udawało i nawet dalej udaje mimo takiego kryzysu po pandemii i w trakcie wojny tuż obok

Inwestycje tez tworzą miejsca pracy i zmniejszają bezrobocie