Polityka w Polsce

[P_M]

1 minutę temu, fluber napisał:

Dlatego z punktu widzenia logiki nie rozumiem tego argumentu ze życie ateisty ma większy sens/wartość/whatever niż wierzącego. 

Zupełnie nie to napisałem. Dlatego proszę nie pisz o logice

[fluber]

30 minut temu, P_M napisał:

 

Uświadomienie sobie, że to życie, które masz jest jedynym, pozwala Ci docenić każdy dzień i czerpać z życia, zachwycać się naturą, miłością, osobami, które są wokół Ciebie

Generalnie życie wiecznie strasznie dewaluuje życie na Ziemi

Jaki wniosek zatem wynika z tych dwóch akapitów skoro twierdzisz ze nie wynika z niego ze życie z akapitu jeden ma większą wartość niż życie z akapitu dwa? 

5 minut temu, fluber napisał:

Dlatego z punktu widzenia logiki nie rozumiem tego argumentu ze życie ateisty ma większy sens/wartość/whatever niż wierzącego. 

3 minuty temu, P_M napisał:

Zupełnie nie to napisałem. Dlatego proszę nie pisz o logice

 

[P_M]

5 minut temu, fluber napisał:

Jaki wniosek zatem wynika z tych dwóch akapitów skoro twierdzisz ze nie wynika z niego ze życie z akapitu jeden ma większą wartość niż życie z akapitu dwa? 

Nie potrafisz posługiwać się logiką, albo używasz tylko sobie znanych skrótów myślowych, życie wierzącego, a życie niewierzącego, bądź życie kończące sie śmiercią bez żadnych następstw i życie testowe + zycie wieczne z bogiem lub bez, to ZUPEŁNIE inne rzeczy, jeżeli tego nie rozumiesz, to ponownie nie wiem jak inaczej Ci to wyjaśnić

[fluber]

3 minuty temu, P_M napisał:

Nie potrafisz posługiwać się logiką, albo używasz tylko sobie znanych skrótów myślowych, życie wierzącego, a życie niewierzącego, bądź życie kończące sie śmiercią bez żadnych następstw i życie testowe + zycie wieczne z bogiem lub bez, to ZUPEŁNIE inne rzeczy, jeżeli tego nie rozumiesz, to ponownie nie wiem jak inaczej Ci to wyjaśnić

Akordeon i glebogryzarka to też zupełnie inne rzeczy. 

Nie używaj sformułowania "dewaluuje" jeżeli uważasz ze nie można stosować pojęcia "wartość" w odniesieniu do czegoś. Tak w kwestii logiki. 

[P_M]

Teraz, fluber napisał:

Akordeon i glebogryzarka to też zupełnie inne rzeczy. 

Nie używaj sformułowania "dewaluuje" jeżeli uważasz ze nie można stosować pojęcia "wartość" w odniesieniu do czegoś. Tak w kwestii logiki. 

Że co!!?? Robisz dziwkę z logiki i na koniec strzelasz focha. Mamba Out. 

[fluber]

1 minutę temu, P_M napisał:

Że co!!?? Robisz dziwkę z logiki i na koniec strzelasz focha. Mamba Out. 

To ze piszesz ze robię dziwke z logiki nie znaczy ze tak jest. 

A na koniec krótkie streszczenie tego co mówią badania naukowe:

https://www.rp.pl/nauka/art8281831-ludzie-wierzacy-sa-szczesliwsi

[Koelner]

8 minut temu, fluber napisał:

 

https://www.rp.pl/nauka/art8281831-ludzie-wierzacy-sa-szczesliwsi

czyli są szczęśliwi z powodu życia w zakłamaniu że jest coś po śmierci a nie jest się zwykłą padliną  

[fluber]

1 minutę temu, Koelner napisał:

czyli są szczęśliwi z powodu życia w zakłamaniu że jest coś po śmierci a nie jest się zwykłą padliną  

Oni nie myślą że żyją w zakłamaniu. 

A co jest po śmierci to nikt nie wie, więc dziwi mnie Twoja pewność że zostaniesz zwykła padliną

[steve]

5 godzin temu, fluber napisał:

To nie kradzież. Próbowali za wszelką cenę bezpiecznie przeprowadzić wybory w konstytucyjnym terminie. Można twierdzić że to była zła decyzja, sam tak uważam, ale to nie kradzież

Marnotrawstwo jest dużo gorsze niż kradzież czy defraudacja. Ukradną milion dwa góra 5, zmarnować można jak widać 60 mln, a nawet i kilka miliardów. To ja już wolę (i tak jest lepiej dla budżetu państwa i społeczeństwa), żeby ktoś ukradł niż zmarnował 100 razy tyle.

[fluber]

9 minut temu, steve napisał:

Marnotrawstwo jest dużo gorsze niż kradzież czy defraudacja. Ukradną milion dwa góra 5, zmarnować można jak widać 60 mln, a nawet i kilka miliardów. To ja już wolę (i tak jest lepiej dla budżetu państwa i społeczeństwa), żeby ktoś ukradł niż zmarnował 100 razy tyle.

PEŁNA ZGODA!!! 

 

Nadzór Ministra Finansów w latach 2007–2015 był systematyczny, ale za mało skuteczny i nie zdołał zapobiec gwałtownemu wzrostowi luki VAT. Dopiero rozwiązania przyjęte w latach 2016–2018 uszczelniły system podatkowy” – to główna konkluzja płynąca z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK), do którego dotarliśmy.

uszczelnienie VAT-u w Polsce przynosi na czysto ok. 25 mld zł rocznie

[lorak]

31 minut temu, fluber napisał:

https://www.rp.pl/nauka/art8281831-ludzie-wierzacy-sa-szczesliwsi

nie wiadomo jak określono "religijność" oraz przede wszystkim jak zdefiniowano "szczęście", ale ciekawy też jest ten wywiad na koniec, na przykład:

"Ale jednocześnie wiele badań pokazuje również i to, że osoby religijne są bardziej neurotyczne, częściej towarzyszy im poczucie winy, mają autorytarną osobowość."

tak więc coś się tu nie spina.

[fluber]

1 minutę temu, lorak napisał:

nie wiadomo jak określono "religijność" oraz przede wszystkim jak zdefiniowano "szczęście", ale ciekawy też jest ten wywiad na koniec, na przykład:

"Ale jednocześnie wiele badań pokazuje również i to, że osoby religijne są bardziej neurotyczne, częściej towarzyszy im poczucie winy, mają autorytarną osobowość."

tak więc coś się tu nie spina.

Nie wiadomo jak określono "neurotyczność" i jak zdefiniowano "autorytarność"

[Koelner]

36 minut temu, fluber napisał:

Oni nie myślą że żyją w zakłamaniu. 

[steve]

27 minut temu, fluber napisał:

PEŁNA ZGODA!!! 

 

Nadzór Ministra Finansów w latach 2007–2015 był systematyczny, ale za mało skuteczny i nie zdołał zapobiec gwałtownemu wzrostowi luki VAT. Dopiero rozwiązania przyjęte w latach 2016–2018 uszczelniły system podatkowy” – to główna konkluzja płynąca z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK), do którego dotarliśmy.

uszczelnienie VAT-u w Polsce przynosi na czysto ok. 25 mld zł rocznie

myślałem akurat o politykach, tam nikt raczej miliarda od tak nie zapierdoli, zdarza się oczywiście, ale dużo szybciej i dużo więcej miliardów się zmarnuje

ciekawe ilu takich oszustów musieli "uszczelnić", żeby te 25 mld ściągnąć, a kilkunastu członków PiSu potrafi zmarnować dużo więcej, gdzie od początku swoich rządów PiS pewnie z 10 razy tyle zmarnował

Edytowane 18 Sierpnia 2022 przez steve

[fluber]

7 minut temu, steve napisał:

myślałem akurat o politykach, tam nikt raczej miliarda od tak nie zapierdoli

ciekawe ilu takich oszustów musieli "uszczelnić", żeby te 25 mld ściągnąć, a kilkunastu członków PiSu potrafi zmarnować dużo więcej, gdzie od początku swoich rządów PiS pewnie z 10 razy tyle zmarnował

Właśnie dlatego tak przezywamy 3 rok te 70 milionow, bo PiS " pewnie" zmarnował 250 miliardów

[Cardi]

4 godziny temu, fluber napisał:

A po tym okradzeniu zostaje Ci więcej niż zanim miałeś takie odczucie? 

Aleś dojebał kulą w płot.

Masz 100zł na koncie, proponuję za jakąś usługę 500zł, zwrot kosztów dojazdu, posiłek. Akceptujesz.

Przychodzi do rozliczenia, dałem posiłek, kasę za dojazd i 20zł.

Stan konta większy niż przed wykonaniem pracy, czyli to nie kradzież?

[steve]

22 minuty temu, fluber napisał:

Właśnie dlatego tak przezywamy 3 rok te 70 milionow, bo PiS " pewnie" zmarnował 250 miliardów

to tam jest szczegół ja tam tego nie przeżywam, są dużo gorsze przykłady marnotrawstwa

bardziej mi chodziło o takie przykłady jak CPK https://www.rp.pl/transport/art36692311-cpk-pochlonal-juz-243-mln-zl-rosna-koszty-wynagrodzen

albo jak z tą elektrownią jądrową https://gramwzielone.pl/trendy/100423/atomowa-spolka-pge-wydala-447-mln-zl-caly-program-jadrowy-kosztuje-duzo-wiecej

gdzie oni po tylu latach marnowania kasy dopiero pod koniec zeszłego roku ustalili tej elektrowni lokalizację xD (w sumie to chyba jest ustalona tylko PREFEROWANA lokalizacja z tego co pamiętam) a takich spraw jest wiele

ogólnie te ćwierć biliona to pewnie przesada, ale chodziło mi o to, że imo według mnie w polityce (a Ty wyskoczyłeś z uszczelnianiem Vatu u podatników) dużo więcej się marnuje niż kradnie, ogólnie marnotrawstwo + biurokracja (zresztą rozszerzona do granic możliwości biurokracja to również niesamowite marnowanie miliardów, więc jak weźmiesz to pod uwagę to może te 250 mld sie uzbiera) to chyba największy rak 

to, że mamy najwięcej ministrów i wiceministrów w Europie, nie wiem strzelam pewnie ponad 100, to też jest taki kolejny przykład wyrzucania kasy w błoto, ich pensje plus nagrody itp., a to jest jeden z większych rządów, jak nie największy rząd w historii jeśli chodzi o wielkość i koszty

Edytowane 18 Sierpnia 2022 przez steve

[fluber]

2 minuty temu, Cardi napisał:

Aleś dojebał kulą w płot.

Masz 100zł na koncie, proponuję za jakąś usługę 500zł, zwrot kosztów dojazdu, posiłek. Akceptujesz.

Przychodzi do rozliczenia, dałem posiłek, kasę za dojazd i 20zł.

Stan konta większy niż przed wykonaniem pracy, czyli to nie kradzież?

Kolega wcześniej negował wyższe podatki w Finlandii bo więcej zostaje i do tego piłem w wypowiedzi która cytujesz

[Cardi]

1 minutę temu, fluber napisał:

Kolega wcześniej negował wyższe podatki w Finlandii bo więcej zostaje i do tego piłem w wypowiedzi która cytujesz

Napisałeś czy zostało mu więcej po odczuwanej kradzieży niż przed nią.

W podanym przykładzie zostało ci więcej niż przed podjęciem pracy.

[fluber]

Teraz, Cardi napisał:

Napisałeś czy zostało mu więcej po odczuwanej kradzieży niż przed nią.

W podanym przykładzie zostało ci więcej niż przed podjęciem pracy.

No tak, zgadzam sie z Tobą