Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, jack napisał:

Co ty bredzisz? Nie ma podstaw by produkcja cukru w Rosji się zmniejszyła. Sprowadzić będą musieli tyle ile w zeszłym roku. Jeśli nie sprowadzą bo ich nie będzie stać to na rynku globalnym będzie cukru WIĘCEJ. W Rosji będzie cukru za mało ale to mamy raczej w dupie. Produkcja cukru na Ukrainie będzie mniejsza ale niższe będzie też zużycie. Ukraina nie eksportowała cukru więc nie ma to wpływu na ceny i dostępność w Polsce. 

Sama Polska wyprodukowała o 17% cukru więcej niż w ubiegłym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fluber napisał:

W jaki sposób? Biedronki zaopatruje Krajowa Spółka Cukrowa, a w żadnej Biedronce w mojej okolicy cukru nie ma od 5 tygodni. Co ciekawe w sąsiednim dyskoncie można kupić niemiecki Diamant bez żadnego problemu. 

A ograniczenia rząd może ustanowić na poziomie krajowym, niezależnie od tego jaki kapitał jest dominujący w danej fabryce. 

I miej litość i nie sprowadzaj dyskusji do poziomu "złych Niemców".

3 minuty temu, jack napisał:

Co ty bredzisz? Nie ma podstaw by produkcja cukru w Rosji się zmniejszyła. Sprowadzić będą musieli tyle ile w zeszłym roku. Jeśli nie sprowadzą bo ich nie będzie stać to na rynku globalnym będzie cukru WIĘCEJ. W Rosji będzie cukru za mało ale to mamy raczej w dupie. Produkcja cukru na Ukrainie będzie mniejsza ale niższe będzie też zużycie. Ukraina nie eksportowała cukru więc nie ma to wpływu na ceny i dostępność w Polsce. 

Widzę, że szkoda czasu.

Zużycie cukru w Polsce wynosi 1,6 mln ton. Produkcja w ubiegłym roku 2,3 mln.

Fluber nie posłodzi od 5 tygodni herbaty, bo Polacy spanikowali i wykupili połowę rocznego zużycia, ponad normę wieloletnią.

To by było na tyle.

7 minut temu, fluber napisał:

I miej litość i nie sprowadzaj dyskusji do poziomu "złych Niemców".

Ok, więc według Ciebie, zły Niemiec i zły fundusz stawia produkcję na rynek krajowy, ponad maksymalizacje zysku. Szacunek dla złego Niemca i złego funduszu. Filantropi.

Vide akapit powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fluber napisał:

 

Zgadzam się. Przy takim poziomie argumentów, nie ma co dyskutować. A o złych Niemcach to mogę posłuchać pod monopolowym, tutaj już nie muszę.

Cytat

Widzę, że szkoda czasu.

Zużycie cukru w Polsce wynosi 1,6 mln ton. Produkcja w ubiegłym roku 2,3 mln.

Fluber nie posłodzi od 5 tygodni herbaty, bo Polacy spanikowali i wykupili połowę rocznego zużycia, ponad normę wieloletnią.

To by było na tyle.

Ok, więc według Ciebie, zły Niemiec i zły fundusz stawia produkcję na rynek krajowy, ponad maksymalizacje zysku. Szacunek dla złego Niemca i złego funduszu.

Chodzisz do monopolowego? Przecież podobno nie pijesz.

Ale dlaczego nie cytujesz argumentów. Ani razu nie odniosłeś się do najistotniejszych kwestii. O czym tu dyskutować?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, starYfaN napisał:

Chodzisz do monopolowego? Przecież podobno nie pijesz.

 

Dlatego napisałem "pod monopolowym", a nie "w monopolowym"

2 minuty temu, starYfaN napisał:

 

Ale dlaczego nie cytujesz argumentów. Ani razu nie odniosłeś się do najistotniejszych kwestii. O czym tu dyskutować?

 

Jakich argumentów? Że produkujemy więcej niż zużywamy i mimo tego nam brakuje? Dla mnie to argument, że PIS ( odpowiedzialni za zarządzanie spółką) zjebał. Zwłaszcza, że eksport rósł ostatnio szybciej niż produkcja:

Cytat

Krajowy Ośrodek Wsparcie Rolnictwa podaje, że w 2021 r. polski eksport cukru był w porównaniu z 2020 rokiem wyższy o 23% i przyniósł wartość finansową w wysokości 357 mln EUR

https://swiatrolnika.info/rynek-i-ceny/agrobiznes/wysoki-przychod-i-duzy-rynek-zbytu-polski-eksport-cukru-w-2021-r.html

Eksportujemy cukier na rekordową skalę i za pół roku brakuje cukru na półkach w sklepie. 

Cytat

W 2020 r. z Polski za granicę wywieziono ponad 588 tys. ton cukru

 

https://www.kowr.gov.pl/uploads/pliki/analizy/miesieczne/KOWR_2021_KWIECIEŃ_Informacja o sytuacji na rynku cukru.pdf

W 2021 o 23% więcej, co daje ponad 723 tysiące ton wyeksportowanego polskiego cukru.

20 minut temu, starYfaN napisał:

 

Zużycie cukru w Polsce wynosi 1,6 mln ton. Produkcja w ubiegłym roku 2,3 mln.

Zero jakiejkolwiek nadwyżki bezpieczeństwa. Każde wahanie popytu w takiej sytuacji skończy się brakiem na półkach. Odpowiedzialny kraj nie może strategicznych produktów eksportować na styk, licząc na to, że nie wydarzy się zupełnie nic, co spowoduje chociaż chwilowe zmiany popytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, fluber napisał:

Dlatego napisałem "pod monopolowym", a nie "w monopolowym"

Jakich argumentów? Że produkujemy więcej niż zużywamy i mimo tego nam brakuje? Dla mnie to argument, że PIS ( odpowiedzialni za zarządzanie spółką) zjebał. Zwłaszcza, że eksport rósł ostatnio szybciej niż produkcja:

https://swiatrolnika.info/rynek-i-ceny/agrobiznes/wysoki-przychod-i-duzy-rynek-zbytu-polski-eksport-cukru-w-2021-r.html

Eksportujemy cukier na rekordową skalę i za pół roku brakuje cukru na półkach w sklepie. 

 

https://www.kowr.gov.pl/uploads/pliki/analizy/miesieczne/KOWR_2021_KWIECIEŃ_Informacja o sytuacji na rynku cukru.pdf

W 2021 o 23% więcej, co daje ponad 723 tysiące ton wyeksportowanego polskiego cukru.

Zero jakiejkolwiek nadwyżki bezpieczeństwa. Każde wahanie popytu w takiej sytuacji skończy się brakiem na półkach. Odpowiedzialny kraj nie może strategicznych produktów eksportować na styk, licząc na to, że nie wydarzy się zupełnie nic, co spowoduje chociaż chwilowe zmiany popytu.

2 godziny temu, starYfaN napisał:

Ale z największą przyjemnością wyeksportujemy/śmy, jak popyt przerośnie podaż i cena będzie zacna.

Godzinę temu, starYfaN napisał:

 

Czyli dla Niemców posiadających cukrownie w Polsce, priorytetem wg. Ciebie, jest polski rynek?

Co robisz pod monopolowym? :)

W tym wszystkim, tkwi błędne założenie, że jak coś jest produkowane w Polsce, to na polski rynek - raz (tani surowiec i siła robocza).

Dwa, zużycie wzrosło o 3-4 % w związku z Ukraińcami.

Trzy, wszyscy reglamentują dostawy w związku z oczekiwanym niedoborem produktu i popytam przewyższającym podaż (czyt przewidywanym wzrostem cen).

 

To tyle.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, starYfaN napisał:

 

Trzy, wszyscy reglamentują dostawy w związku z oczekiwanym niedoborem produktu i popytam przewyższającym podaż (czyt przewidywanym wzrostem cen).

 

To tyle.

Jakbym chciał żeby Krajowa Spółka Cukrowa zachowywała się jakby nie była krajową spółką, to bym był za sprzedaniem jej w prywatne ręce. Bo w tej chwili z tego, że jest spółką krajową, nie ma żadnego pożytku.

Władze nie podjęły żadnych działań, żeby rozwiązać problem. Nie wstrzymano eksportu, jak to zrobiono chociażby z nawozami i spółą Azoty. Wyjebane po całości.

4 minuty temu, starYfaN napisał:

Co robisz pod monopolowym? :)

W tym wszystkim, tkwi błędne założenie, że jak coś jest produkowane w Polsce, to na polski rynek - raz (tani surowiec i siła robocza).

Jakbym chciał żeby Krajowa Spółka Cukrowa...

4 minuty temu, starYfaN napisał:

 

Dwa, zużycie wzrosło o 3-4 % w związku z Ukraińcami.

I jakby zabrakło cukru w pierwszym miesiącu od rozpoczęcia wojny, tak jak zabrakło ryżu i papieru toaletowego tuż po starcie pandemii, albo jak zabrakło paliwa w pierwszym tygodniu od inwazji to nie miałbym żadnego problemu z tym faktem. Ale wojna wybuchła w lutym, masowa emigracja z Ukrainy była w lutym i marcu, a my w lipcu nie mamy cukru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, fluber napisał:

Zero jakiejkolwiek nadwyżki bezpieczeństwa. Każde wahanie popytu w takiej sytuacji skończy się brakiem na półkach. Odpowiedzialny kraj nie może strategicznych produktów eksportować na styk, licząc na to, że nie wydarzy się zupełnie nic, co spowoduje chociaż chwilowe zmiany popytu.

Podobnie robi OPEC z ropą. Gdyby była znaczna nadwyżka, to produkcja cukru i buraków byłaby mniej rentowna. Wszystkim od chłopa, Niemca, funduszu, po "Polski Cukier" zależy na odwrotności tej tezy, bo zwiększa marżę.

2 minuty temu, fluber napisał:

Jakbym chciał żeby Krajowa Spółka Cukrowa zachowywała się jakby nie była krajową spółką, to bym był za sprzedaniem jej w prywatne ręce. Bo w tej chwili z tego, że jest spółką krajową, nie ma żadnego pożytku.

Ma 50 % rynku. Bez regulacji na poziomie krajowym nic nie może. A te byłyby sprzeczne z wolnym przepływem towarów i środków. Poza tym.... vide powyższy akapit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, starYfaN napisał:

 Bez regulacji na poziomie krajowym nic nie może. A te byłyby sprzeczne z wolnym przepływem towarów i środków. Poza tym.... vide powyższy akapit.

Jakbym chciał żeby Krajowa Spółka Cukrowa zachowywała się jakby nie była krajową spółką, to bym był za sprzedaniem jej w prywatne ręce. Bo w tej chwili z tego, że jest spółką krajową, nie ma żadnego pożytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Reikai napisał:

Teraz dwie kadencje opozycji, naprawiania syfu i czyszczenie trupow z szafy, zaciesnianie portfela, potem przyjdzie pis, powie ze za ich kadencji to mieli pieniadze i za pisu to bylo i jedziemy od poczatku :P. Chociaz do tego czasu pewnie Kaczynski kaput, a wiec i Pis sie rozpadnie jak sie rzuca sobie do gardel wszyscy.

Co takiego naprawiła opozycja? Serio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ignazz napisał:

.

"Paliwo było po 8 już, to w sumie 7.40 to całkiem tanio."

 

Teraz cukier.

41 minut temu, josephnba napisał:

Szkoda że lokalnie jakoś tego nie zauważam, a peło żondzi u mnie od lat...

W moim rodzinnym mieście wręcz przeciwnie, burmistrz z własnego komitetu wspierany przez Peło rządzi odkąd pamiętam i o dziwo ogarnia temat. 

Raz stwierdzili że dosyć i czas na zmianę, o włos wygrał Pisowiec, ale obecna kadencja to powrót do Pełowca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Cardi napisał:

"Paliwo było po 8 już, to w sumie 7.40 to całkiem tanio."

Gotowanie żaby idzie pełną parą 😀

45 minut temu, josephnba napisał:

Szkoda że lokalnie jakoś tego nie zauważam, a peło żondzi u mnie od lat...

Lokalnie rządzą miejscowe kliki i układy interesów. Owszem mają zwykle jakieś szyldy partyjne, ale jak przychodzi co do czego, to stołki i biznesy są dzielone między swoimi. W Katowicach na przykład rządzi od 20 lat jedna miejscowa klika (tron już stał się praktycznie dziedziczny) i dobiera poparcie w radzie miasta z obu stron, w zamian za podział łupów, wszyscy zadowoleni 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, julekstep napisał:

fluber od kilkunastu postów atakujący PiS

joseph od kilku postów atakujący PO

 

jakiś grubszy błąd matrixa na forum

A czy ja kiedykolwiek pisałem że jestem za po? 

Widocznie twój matrix się pierdoli 

 

56 minut temu, Cardi napisał:

.

W moim rodzinnym mieście wręcz przeciwnie, burmistrz z własnego komitetu wspierany przez Peło rządzi odkąd pamiętam i o dziwo ogarnia temat. 

Raz stwierdzili że dosyć i czas na zmianę, o włos wygrał Pisowiec, ale obecna kadencja to powrót do Pełowca. 

W Płocku prezydentem jest koleś z PO i miasto rozkwita, pięknieje 

A na Białołęce kupa 

 

Widac jak na dłoni że nie frakcja się liczy tylko człowiek 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.