Polityka w Polsce

[Sebastian]

Teraz, fluber napisał:

Piszesz jakbyś pierwszy raz w życiu oglądał obrady Sejmu... 

W sumie masz  rację - za PiSu wygląda to zawsze tak samo. 

[Cardi]

Śmietniki ludzkie. Szmaciarze, co raz na cztery lata opowiadają jak to by nam wszystkim obciągnęli za głosy, a potem przez 4 lata jeden z drugim sk****syn kłamie w żywe oczy, będąc w opozycji płacze o łamaniu demokracji i wszelakich norm, a dochodząc do koryta jakby startował w wyścigu o odjebanie największej maniany w historii polityki.

 

Gardzę każdym k**** jednym.

[fluber]

13 minut temu, Cardi napisał:

Śmietniki ludzkie. Szmaciarze, co raz na cztery lata opowiadają jak to by nam wszystkim obciągnęli za głosy, a potem przez 4 lata jeden z drugim sk****syn kłamie w żywe oczy, będąc w opozycji płacze o łamaniu demokracji i wszelakich norm, a dochodząc do koryta jakby startował w wyścigu o odjebanie największej maniany w historii polityki.

 

Gardzę każdym k**** jednym.

? 

[Van]

Pisałem już co myślę na temat "jastrzębia nbp" więcpowtarzał nie będęq

Tylko naprawdę przygnębiające jest jak wszyscy pisowcy mogą na kogoś takiego zagłosować jednomyślnie ponieważ inny stary dziad jego kumpel im tak każe.

Jak ci ludzie spojrzą swoim wyborcom w oczy jak ich spotkają na ulicy? Są tematu gdzie sobie można przerzucac się wina itd ale to???

Naprawdę w pis nie ma chociaż jednego z jajami, honorem czy zwykła ludzką przyzwoitością?

[ignazz]

Nie ma. 

[Cardi]

5 godzin temu, fluber napisał:

? 

?

[fluber]

7 minut temu, Cardi napisał:

?

Coś się wydarzyło dziś o 16 że tak wybuchles? 

[Koelner]

12 minut temu, fluber napisał:

Coś się wydarzyło dziś o 16 że tak wybuchles? 

Ma 7 letnie opóźnienie 

[starYfaN]

To tylko "demokracja", czysta, nieskrępowana, demokracja.

 

[Koelner]

38 minut temu, starYfaN napisał:

To tylko "demokracja", czysta, nieskrępowana, demokracja.

 

[the_secret]

5 godzin temu, Van napisał:

Jak ci ludzie spojrzą swoim wyborcom w oczy jak ich spotkają na ulicy? Są tematu gdzie sobie można przerzucac się wina itd ale to???

 

Normalnie, ich wyborcy łykną każdą bajeczke o putinoinflacji itp

[Koelner]

[P_M]

Godzinę temu, Koelner napisał:

Podawali by wynagrodzenia netto na tym wykresie... 

[Sebastian]

3 minuty temu, P_M napisał:

Podawali by wynagrodzenia netto na tym wykresie... 

Pensja brutto to ulubiona zabawka polityków  Chociaż w zasadzie jest to tylko podstawa do różnych wyliczeń. Ani nie jest to koszt pracodawcy ani to co dostaje Kowalski. Za to dobrze na wykresach wygląda i wzbudza poczucie niesprawiedliwości i nienawiści do pracodawcy u tych, którzy nie rozróżniają brutto od netto - a jest ich całkiem sporo. Czyli wszystko po myśli polityków.

A na tym wykresie dobrze widać skokowy wzrost kosztów wytworzenia składowych elementów budynków. 

[P_M]

7 minut temu, Sebastian napisał:

A na tym wykresie dobrze widać skokowy wzrost kosztów wytworzenia składowych elementów budynków. 

Meh, jak przez 10 lat miałeś te same ceny to ciężko tu mówić to jakimś nagłym niespodziewanym skoku. Jakby stopniowo te ceny rosły, to nikt by nie narzekał. 

[Sebastian]

1 minutę temu, P_M napisał:

Meh, jak przez 10 lat miałeś te same ceny to ciężko tu mówić to jakimś nagłym niespodziewanym skoku. Jakby stopniowo te ceny rosły, to nikt by nie narzekał. 

Tu miałeś nałożenie kilku czynników.

1. Brak siły roboczej.

2. Wzrost najniższej krajowej (która odbija się na wzroście pensji dla każdego) 

3. Sytuacja Covidowa - zakłócenie łańcuchów dostaw związane z ogromnym wzrostem cen (stal o 250% w ciągu miesiąca) 

4. Bezpośrednio w Polsce - skokowy wzrost ceny prądu - z jednej strony przez emisję Co2 z drugiej przez to, że rząd postanowił doić na dodatkowe pieniądze poprzez opłatę mocową. 

5. Wpompowanie dodrukowanego pieniądza do nabywców - na skutek czego byli skłonni płacić więcej

6. Realnie ujemne stopy procentowe, przez co lokaty i inne proste instrumenty bankowe - które są podstawowym sposobem oszczędzania na emeryturę - stały się nieopłacalne i lepiej było wrzucić te pieniądze w nieruchomości.

7. Postępujące wymagania klienta - proponuję zobaczyć co sprzedawano klientom 10 lat temu a co sprzedaje się teraz. Dziś klient robi odbiory zatrudniając firmy a normy "nie istnieją". 

[P_M]

6 minut temu, Sebastian napisał:

Tu miałeś nałożenie kilku czynników.

1. Brak siły roboczej.

2. Wzrost najniższej krajowej (która odbija się na wzroście pensji dla każdego) 

3. Sytuacja Covidowa - zakłócenie łańcuchów dostaw związane z ogromnym wzrostem cen (stal o 250% w ciągu miesiąca) 

4. Bezpośrednio w Polsce - skokowy wzrost ceny prądu - z jednej strony przez emisję Co2 z drugiej przez to, że rząd postanowił doić na dodatkowe pieniądze poprzez opłatę mocową. 

5. Wpompowanie dodrukowanego pieniądza do nabywców - na skutek czego byli skłonni płacić więcej

6. Realnie ujemne stopy procentowe, przez co lokaty i inne proste instrumenty bankowe - które są podstawowym sposobem oszczędzania na emeryturę - stały się nieopłacalne i lepiej było wrzucić te pieniądze w nieruchomości.

7. Postępujące wymagania klienta - proponuję zobaczyć co sprzedawano klientom 10 lat temu a co sprzedaje się teraz. Dziś klient robi odbiory zatrudniając firmy a normy "nie istnieją". 

No i? 

That's Cpt Obvious stuff. 

[Sebastian]

3 godziny temu, P_M napisał:

No i? 

That's Cpt Obvious stuff. 

To, że ktoś robi wykres na podstawie wartości które nie są ściśle skorelowane. A rzekłbym nawet, że korelacja jest bardzo luźna. 

[P_M]

10 minut temu, Sebastian napisał:

To, że ktoś robi wykres na podstawie wartości które nie są ściśle skorelowane. A rzekłbym nawet, że korelacja jest bardzo luźna. 

W tym wykresie nie chodziło o wykazanie korelacji...

[starYfaN]

1 godzinę temu, P_M napisał:

W tym wykresie nie chodziło o wykazanie korelacji...

Chodziło o pominięcie czynników zewnętrznych, takich jak kryzys finansowy w 2008, pandemia i wojna, aby wyszło, że powinniśmy pochylić czoła przed warszawskim jednodniowym zarostem i resztą opozycji. Jak nałożymy ceny stali i węgla/energii w Roterdamie/gdziekolwiek to znajdziemy korelację.

5 godzin temu, Sebastian napisał:

3. Sytuacja Covidowa - zakłócenie łańcuchów dostaw związane z ogromnym wzrostem cen (stal o 250% w ciągu miesiąca)

Urszula już ogarnęła, że cła zaporowe na stal są na dzisiaj w EU bez sensu?