Polityka w Polsce

[Koelner]

10 minut temu, RappaR napisał:

Nie spotkałem osoby za głupiej na OSP

Po technikum strażackim idzie się do OSP?

[RappaR]

2 minuty temu, Koelner napisał:

Po technikum strażackim idzie się do OSP?

Pewnie nie  

[fluber]

2 minuty temu, Koelner napisał:

Po technikum strażackim idzie się do OSP?

Ale Joseph jest po elektrycznym jeżeli wspominasz w tym kontekście

[Koelner]

trudne sprawy

[josephnba]

17 minut temu, fluber napisał:

Ale Joseph jest po elektrycznym jeżeli wspominasz w tym kontekście

A co wspólnego ma technikum?

To jest zarzut? 

Ze niby nie liceum?

Wyobraź sobie, że wybierając kierunek elektroniczny zmierzałem po szkole otworzyć swój własny punkt naprawy sprzętu RTV, bo od dziecka jaralo mnie grzebanie w sprzęcie i w rodzinie robiłem za etatowego "naprawiacza takowego sprzętu (w granicach swoich możliwości oczywiście).

niestety pięć lat później sytuacja na rynku wyglądała zupełnie inaczej i dlatego poszedłem na PW, prawdopodobnie też c***owo, bo uczelnia techniczna nie to co SGH czy uw czy cos co kończyłeś ty i Julek 

 

A propos straży, to po pierwsze ja się z tym nie wychylam tylko cięgle ktoś mi to wytyka ale żeby wytknąć trzeba zrobić więcej niż 4000 wyjazdów, zostać naczelnikiem straży (po uprzednim egzaminie), ukończyć kursy dowódcy, KDR, KPP plus kurs nurka, że o drobnicy w stu współpracy z LPR, policją nie wspomnę 

 

Wtedy i tylko wtedy ktoś, np Julek może sobie smieszkować, że jestem strażakiem ochotnikiem  

Jestem i mam być z czego dumny 

Poza tym udzielam się dużo społecznie, ale też niejako polityk a wg was chyba tylko tacy mogą coś realnie zrobić dla swojego otoczenia 

 

Ciekawe jestem ile i co wy robicie poza pirdoleniem głupot 

 

 

Edytowane 11 Lutego 2022 przez josephnba

[the_secret]

Pięknie napisane @josephnba

 

[julekstep]

13 minut temu, josephnba napisał:

Wtedy i tylko wtedy ktoś, np Julek może sobie smieszkować, że jestem strażakiem ochotnikiem  

ale czy ja coś śmieszkuję czy znów sobie coś ubzdurałeś?

przecież to jest fakt że do PSP się ciężko dostać i do policji idą zrzuty stamtąd a nie z OSP (ot uzupełniłem to o czym pisał Koelner)

 

jesteś drugim najpożyteczniejszym userem forum -> zaraz po lekarzu Rapparze, one love  

Edytowane 11 Lutego 2022 przez julekstep

[starYfaN]

5 minut temu, josephnba napisał:

niestety pięć lat później sytuacja na rynku wyglądała zupełnie inaczej i dlatego poszedłem na PW, prawdopodobnie też c***owo, bo uczelnia techniczna nie to co SGH czy uw czy cos co kończyłeś ty i Julek 

Mając porównanie, mogę Ci powiedzieć, że polibuda to rzeźnia w stosunku do uniwerku. Oczywiście przy konkretnych kierunkach.

Rocznikowo polibudę kończyło <30%. Tyle, że brat studiujący 13 lat potem, to samo na politechnice, miał <60% materiału i godzin przez 6 lat w ujęciu moich 5 (PW). 

[fluber]

33 minuty temu, starYfaN napisał:

Mając porównanie, mogę Ci powiedzieć, że polibuda to rzeźnia w stosunku do uniwerku. Oczywiście przy konkretnych kierunkach.

Rocznikowo polibudę kończyło <30%. Tyle, że brat studiujący 13 lat potem, to samo na politechnice, miał <60% materiału i godzin przez 6 lat w ujęciu moich 5 (PW). 

To ile Ty miałeś godzin tygodniowo??? 

47 minut temu, josephnba napisał:

A co wspólnego ma technikum?

To jest zarzut? 

Ze niby nie liceum?

 

To nie ma znaczenia, inteligencja to nie wszystko, prawdopodobne że masz wielkie serce, pomagasz ludziom, ja nie mam absolutnie nic do strazakow, naprawdę super. Ale jak będziesz z dupy obrażał wykształconych ludzi to będę Cię z przyjemnością kontrowal żebyś się opamiętał, tyle. 

[starYfaN]

44 minuty temu, fluber napisał:

To ile Ty miałeś godzin tygodniowo??

Przez 3,5 roku zawsze więcej niż etat (czasem >50).

Tyle, że studiowałem kierunek, który teraz dzielą na kubaturę/infra - tak więc grubo.

[starYfaN]

29 minut temu, quevas napisał:

Polacy murem za mundurem

żołnierze WOT w pierwszych zarekwirowanych obywatelom samochodach :

[Koelner]

1 minutę temu, quevas napisał:

Doktor Strange zawsze na propsie 

[Pablo81]

Znajomy strażak (zawodowy) narzekał, że bardzo obniżyli ostatnio wymagania, ponieważ są spore braki.

Dostać się do policji? Policja rozwiesza plakaty zachęcające do wstąpienia, a w Trójce jakiś tam komendant główny (jakaś szyszka w każdym razie) mówił o dużych brakach personalnych i zachęcał do wstąpienia. Ale to jeszcze nic - w Saksonii radiowozy na tylnych zderzakach mają reklamę zachęcająca do wstąpienia w szeregi policji.

[josephnba]

3 godziny temu, Pablo81 napisał:

Znajomy strażak (zawodowy) narzekał, że bardzo obniżyli ostatnio wymagania, ponieważ są spore braki.

Dostać się do policji? Policja rozwiesza plakaty zachęcające do wstąpienia, a w Trójce jakiś tam komendant główny (jakaś szyszka w każdym razie) mówił o dużych brakach personalnych i zachęcał do wstąpienia. Ale to jeszcze nic - w Saksonii radiowozy na tylnych zderzakach mają reklamę zachęcająca do wstąpienia w szeregi policji.

W Polsce niestety bycie strażakiem zawodowym jest nieopłacalne 

Zarobki w mundurówce są żenująco niskie biorąc pod uwagę jak to niebezpieczna praca 

Ja zarabiam w pracy, a w straży się spełniam

[josephnba]

W dniu 11.02.2022 o 15:26, fluber napisał:

To ile Ty miałeś godzin tygodniowo??? 

To nie ma znaczenia, inteligencja to nie wszystko, prawdopodobne że masz wielkie serce, pomagasz ludziom, ja nie mam absolutnie nic do strazakow, naprawdę super. Ale jak będziesz z dupy obrażał wykształconych ludzi to będę Cię z przyjemnością kontrowal żebyś się opamiętał, tyle. 

Żebyś jeszcze tak nie stosował podwójnych standardów i kiedy wiadoma persona co chwilę obraża vaskeza od nieuków, i szeroko pojętych głupków tez byś "kontrował" wówczas mógłbym twoje słowa potraktować poważnie 

 

A tak to możesz sobie te rady wsadzić między bajki 

[fluber]

3 minuty temu, josephnba napisał:

Żebyś jeszcze tak nie stosował podwójnych standardów i kiedy wiadoma persona co chwilę obraża vaskeza od nieuków, i szeroko pojętych głupków tez byś "kontrował" wówczas mógłbym twoje słowa potraktować poważnie 

 

A tak to możesz sobie te rady wsadzić między bajki 

Nie obchodzi mnie obrażanie personalne. Zareagowalem bo jak obrażasz wykształconych ludzi to obrażasz też mnie. 

[fluber]

2 minuty temu, Deltuś napisał:

Ty i RappaR nosicie opaski z napisem "wykształcony"? 

Mogę mówić tylko za siebie, ja nie noszę:) 

[josephnba]

2 godziny temu, fluber napisał:

Nie obchodzi mnie obrażanie personalne. Zareagowalem bo jak obrażasz wykształconych ludzi to obrażasz też mnie. 

Nie obrażałem nikogo z racji jego wykształcenia 

Kiedyś rappar mi zrzucał ze obrazam pracowników stacji benzynowej, a ja napisałem tylko że praca na stacji to wg mnie jego max 

 

Teraz ty mi zarzucasz obrażanie wykształconych czyli de facto wszystkich w tym siebie samego  

 

Jeśli uraził cię celowo przekształcony "wykute łby" to albo masz kłopoty z własnym poczuciem wartości albo nie kumasz zabiegu jakiego dokonałem pisząc o szkole XIX wiecznej i obowiązku wykuwania wszystkiego na blachę zamiast uczenia dzieci myślenia i szukania informacji 

 

Mam już 40 lat i jestem w stanie realnie ocenić jaki ułamek tego co kazano mi wykuć przydał się w życiu, zarówno zawodowym, jak i prywatnie

Jeśli jest tego 10% to max 

 

49 minut temu, fluber napisał:

Mogę mówić tylko za siebie, ja nie noszę:) 

Wystarczy że w co którymś poście podkreślasz jaki to jesteś wykształcony 

 

W dniu 11.02.2022 o 14:09, RappaR napisał:

Nie spotkałem osoby za głupiej na OSP

Ja spotkałem setki i setki odstrzeliłem 

Nie masz o tym pojęcia więc sobie daruj takie wnioski bo do wejścia do płonącego budynku i umiejętności poradzenia sobie w takiej sytuacji potrzeba nie tylko odwagi ale tez wiedzy i umiejętności 

Głupi czy niepoważni albo sami rezygnują albo są skreślanie przez naczelników bo nikt nie weźmie prawnej odpowiedzialności za kogoś bez wyobraźni, nikt też nie wejdzie w rocie do pożaru z kimś, komu nie ufa

I fakt- w OSP może być wiele osób, w JOT tylko najwytrwalsi 

 

 

 

[starYfaN]

10 minut temu, josephnba napisał:

Jeśli jest tego 10% to max 

Ale to nie jest norma. U siebie powiedziałbym, że > 90%.

Tyle, że ja zawsze pracowałem w wyuczonym zawodzie.

[josephnba]

22 minuty temu, starYfaN napisał:

Ale to nie jest norma. U siebie powiedziałbym, że > 90%.

Tyle, że ja zawsze pracowałem w wyuczonym zawodzie.

Miałem bardziej na myśli wiadomości ze szkoły podstawowej, średniej 

Choc oczywiście studia wiele się (przynajmniej kiedy ja kończyłem) nie różniły 

Na PW niestety wiedzę przekazywano z wykorzystaniem martwych technologii a i tak trzeba było kuć rzeczy archaiczne, które pierwszego dnia pracy kazano mi wyrzucić do kosza

 

Ale wiadomo, szeroko pojeta elektronika i technika to jest tak pędząca maszyna, że nie sposób uczyć bieżących technologii na uczelni