Polityka w Polsce

[fluber]

15 minut temu, Cardi napisał:

Ale to ty pytasz czy chcę się kłócić ze statystykami w odpowiedzi na to, że nie wierzę, że po zluzowaniu obostrzeń było mniej pieszych na ulicach  

To gdzie te statystyki? Podałeś tylko te o ruchu samochodów osobowych i ciężarowych.

 

Np. tutaj:

https://citiesai.com/pl/raport-peopleflow-warszawa-2021

W czerwcu jak zniesiono część obostrzeń, to ruch nieco wzrósł, ale do poziomów sprzed pandemii nie wrócił nigdy. To jest żenujące, że na takie oczywistości potrzebujesz statystyk. Dlatego porównyanie do 2020 roku nie ma najmniejszego sensu. Dlatego porównujemy do czasu sprzed pandemiiPieszych było mniej. Kierowców było mniej. Wypadków było tyle samo - czyli przepisy zadziałały. I dlatego te przepisy porównuje się do 2019 i 2018 roku, a nie roku ubiegłego.

[Cardi]

14 minut temu, fluber napisał:

W czerwcu jak zniesiono część obostrzeń, to ruch nieco wzrósł, ale do poziomów sprzed pandemii nie wrócił nigdy.

Brakuje ci danych. Nie znasz natężenia ruchu w czerwcu 2021.

[fluber]

1 minutę temu, Cardi napisał:

Brakuje ci danych. Nie znasz natężenia ruchu w czerwcu 2021.

Skoro zwiększyła się liczba ludzi w kinach, basenach, restauracjach, pubach, teatrach, muzeach itd. względem zeszłego roku, to jak to Twoim zdaniem wpłynęło na ruch pieszy?

 Dane za czerwiec 2021 jeszcze nie są dostępne, bo raport robią raz w roku, ale żeby iloczyn natężenia ruchu pieszego i zmotoryzowanego się nie zmienił, to w czerwcu 2021 musiałoby chodzić po ulicach kilkanaście procent mniej pieszych niż wtedy kiedy kino odwiedziało przez miesiąc mniej widzów niż Heliosa w jeden weekend.

[Sebastian]

10 godzin temu, RappaR napisał:

To jak mam zrozumieć fragment: "doprowadziło nas to do biedy" To z jakiego punktu wyszliśmy?

W tamtym okresie to chyba wiadomo z jakiego punktu wychodziliśmy. A Gierek postanowił to zmienić na kredyt i przez jakiś czas ludziom żyło się lepiej by następne pokolenie miało gorzej. 

5 godzin temu, josephnba napisał:

Wiesz do ile zdarzeń drogowych na S8 wyjeżdżamy w przeliczeniu na dobę? 

Przyczyną nie jest zła nawierzchnia, wręcz odwrotnie 

Wiesz jaki odsetek wypadków drogowych stanowią te wynikające z nadmiernej prędkości?

Wiesz ile zdarzeń z udziałem pieszych w terenie zabudowanym wynika z nadmiernej prędkości? 

Wiesz ile zdarzeń z udziałem rowerów i kierowców wynika z nadmiernej prędkości? 

 

Zapytaj debili z konfy o realne, już teraz dające rezultaty pomysły 

Bo "budujmy więcej DDR, autostrad czy tras ekspresowych to nie jest wyjście 

50kmh nie wynika z wyliczeń polityków, ta prędkość wynika z wielu lat badań i obserwacji.

Nie zakazy czy znaki są kłopotem, w Niemczech Belgii czy Holandii też są ograniczenia, w wielu miejscach bardziej restrykcyjne 

 

 

Po drogach ekspresowych i autostradach należy jeździć szybko bo do tego są stworzone. Ale do takiej jazdy trzeba mieć rozum. Nie można jechać 10 metrów za kimś kto jedzie 140 na godzinę, nie można wyprzedzać prawym pasem itp.

Wprowadzono przepis o zachowaniu odpowiednich prędkości i ja teraz jeżdżę w jeszcze większej odległości od poprzedniego samochodu i dosłownie co chwila ktoś mnie mija z prawej i się wpierdziela. I później jeden w drugiego wjeżdża. 

Natomiast nie rozumiem pędzenia przez wioski i drogi gdzie obiekty i drzewa są tuż przy nich. Przecież nie ma żadnej realnej możliwości kontrolowania przestrzeni. 

To jest jedna strona medalu. 

A druga jest taka, że gospodarka przestrzenna leży i jak tylko zostaje zbudowana jakaś droga asfaltowa to zaraz działki rolne wzdłuż niej są dzielone i zamieniane w budowlane. I później mamy tak jak ja teraz w drodze do pracy. 12 km zabudowanego mimo, że jeszcze z 10 lat temu połowę miałem niezabudowaną.  Tak być nie powinno. Same autostrady nie rozwiązują problemu szybkiego przemieszczania się, które jest po prostu konieczne. 

2 godziny temu, julekstep napisał:

rowerzysci juz jakis czas temu przescigneli taksowkarzy jesli chodzi o chamstwo na drodze

najgorszy sort w ruchu drogowym

zdelegalizowac ich jazde gdziekolwiek poza sciezkami / w lesie

Jednak niepotrzebnie cofnąłem Ci ignora. Nie popełnię więcej tego błędu. 

[julekstep]

16 minut temu, Sebastian napisał:

Jednak niepotrzebnie cofnąłem Ci ignora. Nie popełnię więcej tego błędu. 

uff, nareszcie lol

[Sebastian]

2 godziny temu, starYfaN napisał:

Nie, chodzi o to, że przy braku napięcia, stosowałeś się do znaków pierwszeństwa.

Nie, są przejazdy dla rowerzystów obok miejsc przejścia dla pieszych.

Przejście dla pieszych to oznaczenie P-10

Dla rowerów P-11

Z tym, że tego koloru w środku nie musi być. Bo chłopaki zaraz na drogach będą szukać. I przypominam, że jak jest takie przejście wzdłuż drogi to rowerzysta ma na nim pierwszeństwo. 

[julekstep]

17 minut temu, Sebastian napisał:

Po drogach ekspresowych i autostradach należy jeździć szybko bo do tego są stworzone. Ale do takiej jazdy trzeba mieć rozum. Nie można jechać 10 metrów za kimś kto jedzie 140 na godzinę, nie można wyprzedzać prawym pasem itp.

jak już jest ignorek to pośmiejmy się za plecami z kolejnego Pana 'jeżdżę szybko ale rozsądnie'  loffciam takich

[fluber]

7 minut temu, Sebastian napisał:

Z tym, że tego koloru w środku nie musi być. Bo chłopaki zaraz na drogach będą szukać. I przypominam, że jak jest takie przejście wzdłuż drogi to rowerzysta ma na nim pierwszeństwo. 

To jest mega irytujący przepis bo jest tyle dróg podporządkowanych na których nie widać głównej jak nie wjedziesz na ścieżkę że głowa mała

[Sebastian]

7 minut temu, fluber napisał:

To jest mega irytujący przepis bo jest tyle dróg podporządkowanych na których nie widać głównej jak nie wjedziesz na ścieżkę że głowa mała

Jest tak, ale to nie jest problem rowerzystów tylko projektantów ścieżek. Fajnie, że jest pas zieleni obok drogi ale przy skrzyżowaniach to powinna być sama trawa. A tu czasem krzewy, żywopłoty. Problem dla każdego. 

Na pocieszenie powiem Ci, że jadąc taką ścieżką rowerową  mam duszę na ramieniu dojeżdżając do skrzyżowania bo nigdy nie wiem czy kierowca będzie znał przepisy czy nie będzie ich znał. 

[fluber]

1 minutę temu, Sebastian napisał:

 

Na pocieszenie powiem Ci, że jadąc taką ścieżką rowerową  mam duszę na ramieniu dojeżdżając do skrzyżowania bo nigdy nie wiem czy kierowca będzie znał przepisy czy nie będzie ich znał. 

Kiedyś jeździłem do pracy rowerem 4km i nie pamiętam żeby mi się trafił dzień bez wymuszenia:) 

[starYfaN]

2 godziny temu, Pepis21 napisał:

W potocznej mowie wszystkie oznaczają to samo, więc szach mat.

Problem w tym, że nie, w każdej "mowie" to inne terminy chyba, że uznasz, że ekran, ładowarka i komputer oznaczają dokładnie to samo w mowie potocznej.

[RappaR]

1 godzinę temu, Sebastian napisał:

W tamtym okresie to chyba wiadomo z jakiego punktu wychodziliśmy. A Gierek postanowił to zmienić na kredyt i przez jakiś czas ludziom żyło się lepiej by następne pokolenie miało gorzej. 

 

Ale problem nie pojawił się z powodu samych kredytów Gierka. Także wtedy panował ogólnoświatowy kryzys i kolejny kryzys związany z protestami i zmianą ustroju. Bez tych kredytów dalej byłby terminowy spadek poziomu życia

[jack]

Godzinę temu, julekstep napisał:

jak już jest ignorek to pośmiejmy się za plecami z kolejnego Pana 'jeżdżę szybko ale rozsądnie'  loffciam takich

Nie dopowiadaj sobie. Napisał, że jak jedzie się szybko to trzeba trzymać odpowiednie odstępy. A autostrady służą do jazdy szybkiej właśnie. 

[Pepis21]

Godzinę temu, starYfaN napisał:

Problem w tym, że nie, w każdej "mowie" to inne terminy chyba, że uznasz, że ekran, ładowarka i komputer oznaczają dokładnie to samo w mowie potocznej.

W każdej mowie. Są to bardziej pokrewne wyrazy niż te, które podałeś i mówiąc "Dzik wybiegł mi na jezdnię/drogę/ulice" każdy zrozumie ocb podczas gdy powiesz "zepsuła mi się ładowarka" mając na myśli komputer (podaję za twoim przykładem) to tylko Ty zrozumiesz a reszta -gdy im już wytłumaczysz- będzie Cię mieć za dziwaka.

Ja nie wiem jak się z ludźmi komunikujesz skoro masz problemy z takimi prostymi rzeczami. Podpytaj syna o to jak się dzisiaj mówi.

[julekstep]

27 minut temu, jack napisał:

Nie dopowiadaj sobie. Napisał, że jak jedzie się szybko to trzeba trzymać odpowiednie odstępy. A autostrady służą do jazdy szybkiej właśnie. 

W sensie nie dopowiadaj sobie czego?

 

[Cardi]

 

#dobrobyt

[josephnba]

2 minuty temu, Cardi napisał:

 

#dobrobyt

A niech podnoszą, z pewnego źródła wiem, że Kurski regularnie zasila skarb państwa

[Sebastian]

28 minut temu, josephnba napisał:

A niech podnoszą, z pewnego źródła wiem, że Kurski regularnie zasila skarb państwa

Nie wiem czy analizowałeś zapisy jakie PiS planuje wprowadzić. To nie są przepisy to jest zamordyzm. 

[fluber]

13 minut temu, Sebastian napisał:

Nie wiem czy analizowałeś zapisy jakie PiS planuje wprowadzić. To nie są przepisy to jest zamordyzm. 

To jest w końcu dojechanie bezmozgow. Kary są potężne ale za naprawdę zasłużone wybryki. 

[Koelner]

4 minuty temu, fluber napisał:

To jest w końcu dojechanie bezmozgow. Kary są potężne ale za naprawdę zasłużone wybryki.