Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

18 godzin temu, fluber napisał(a):

 

Najlepsi inżynierowie, informatycy i lekarze walą drzwiami i oknami do nauki po 5 latach studiów;)

Ale o co chodzi? W stanach to jest standard ze pokrywaja “czesne” (wiem, fikcja, bo normalnie pracujesz i to chore godziny) i placa stipend (~$1.0-1.5k brutto plus zdrowotne).
W UK bylo dokladnie to samo tylko w funtach (moze blizej granicy 1.0k a nie 1.5k). Wiele osob robilo wogole doktorat placac czesne (np znajoma z latam) niektorzy z kolei mieli czesne oplacone ale bez stipend.

wiele rzeczy jest w PL c***owe ale nie taki nothing burger?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, memento1984 napisał(a):

Ale o co chodzi? W stanach to jest standard ze pokrywaja “czesne” (wiem, fikcja, bo normalnie pracujesz i to chore godziny) i placa stipend (~$1.0-1.5k brutto plus zdrowotne).
W UK bylo dokladnie to samo tylko w funtach (moze blizej granicy 1.0k a nie 1.5k). Wiele osob robilo wogole doktorat placac czesne (np znajoma z latam) niektorzy z kolei mieli czesne oplacone ale bez stipend.

wiele rzeczy jest w PL c***owe ale nie taki nothing burger?

 

W Polsce nie masz żadnego rozróżnienia czy doktorant jest iberysta, czy automatykiem, socjologiem czy informatykiem, a w USA z tego co wiem takie rozróżnienie występuje. Na career bliss wisi, że phd students mają średnio 30 tysięcy dolarów rocznie, podejrzewam że w poważnych, przyszłościowych dziedzinach znacznie więcej.

Zresztą USA może sobie ściągać najlepszych doktorów z całego świata, a Polska nie bardzo 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, fluber napisał(a):

W Polsce nie masz żadnego rozróżnienia czy doktorant jest iberysta, czy automatykiem, socjologiem czy informatykiem, a w USA z tego co wiem takie rozróżnienie występuje. Na career bliss wisi, że phd students mają średnio 30 tysięcy dolarów rocznie, podejrzewam że w poważnych, przyszłościowych dziedzinach znacznie więcej.

Zresztą USA może sobie ściągać najlepszych doktorów z całego świata, a Polska nie bardzo 

 

Tutaj tez nie ma rozroznienia ale nikt raczej nie placi komus czesnego z language studies i stipend, chyba “groomuja” jakiegos agenta na przyslosc ;)

w stanach tez jest duzy rozrzut, to troche tak jakby dyskutowac o calej unii. Ja mowie o topowym osrodku  (ci czasem placa mniej, bo renoma) i o topowym rozwojowym kierunku ale nie AI. Z ML 10lat temu mialem takiego znajomego co poszedl pracowac jako postdoc w californii, granty od armii ale placa byla mega nedzna, ale prestizowa.

taka luzna liczba $30k to moze byc $10k z tego na ubezpieczenie zdrowotne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, fluber napisał(a):

W Polsce nie masz żadnego rozróżnienia czy doktorant jest iberysta, czy automatykiem, socjologiem czy informatykiem

I na tym polega problem. Zamiast dać dobre pieniądze na potrzebne kierunki, jest mało ale po równo. A pewnie z 80-90% wszystkiego to jakieś humanistyczne gówno-kierunki typu politologia, służące głównie do wyrabiania ego różnym nieudacznikom, którzy lepiej przysłużyli by się społeczeństwu na kasie w biedrze   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Grzechu napisał(a):

I na tym polega problem. Zamiast dać dobre pieniądze na potrzebne kierunki, jest mało ale po równo. A pewnie z 80-90% wszystkiego to jakieś humanistyczne gówno-kierunki typu politologia, służące głównie do wyrabiania ego różnym nieudacznikom, którzy lepiej przysłużyli by się społeczeństwu na kasie w biedrze   

Historia raz po raz pokazuje, że lekceważenie kierunków humanistycznych jest błędne. 

Ironicznie, jej wnioski są lekce sobie ważone, ponieważ sama jest nauką humanistyczną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, RappaR napisał(a):

Historia raz po raz pokazuje, że lekceważenie kierunków humanistycznych jest błędne. 

Ironicznie, jej wnioski są lekce sobie ważone, ponieważ sama jest nauką humanistyczną

Przecież nie chodzi o to, żeby kierunki humanistyczne zamknąć, ale zrównoważyć system, który poszedł dawno temu w tanią masową produkcję politologów wszelkiej maści

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Koelner napisał(a):

https://comparic.pl/orlen-akcje-prognozy-na-najblizsze-dni-najnowsza-rekomendacja-szokuje-eksperci-nie-maja-watpliwosci-co-do-akcji-orlenu/ a tyle tu było pi****lenia o geniuszu Obajtka i niszczeniu polskich spółek przez volksdeutscha 

Wiadomo, kto pierdolił i po co :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Koelner napisał(a):

https://comparic.pl/orlen-akcje-prognozy-na-najblizsze-dni-najnowsza-rekomendacja-szokuje-eksperci-nie-maja-watpliwosci-co-do-akcji-orlenu/ a tyle tu było pi****lenia o geniuszu Obajtka i niszczeniu polskich spółek przez volksdeutscha 

A pamiętasz po jakim czasie od zmiany władzy widać efekty jej zmiany wg pewnego użytkownika tego forum, czy mam zacytować?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, fluber napisał(a):

A pamiętasz po jakim czasie od zmiany władzy widać efekty jej zmiany wg pewnego użytkownika tego forum, czy mam zacytować?:)

Wiadomo, że wszystkie przyszłe sukcesy Orlenu to zasługa Obajtka a każde niepowodzenie to zasługa złego zarządzania jego następców 😆

Arabski zarobek na Rafinerii Gdańskiej pomijamy milczeniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.