Polityka w Polsce

[memento1984]

W dniu 13.09.2025 o 16:00, ely3 napisał(a):

I niby dlaczego Putin miałby podpisać pokój kiedy Ukraina zostanie sama?  Dlaczego by nie miał pójść w swoje cele pierwotne czyli Odessa Sumy i Charków?  Skoro on od 20 lat łamie każdą obietnicę pokoju to niby dlaczego miałby się teraz zatrzymać skoro już wie ,że NATO to już nie jest jedność

NATO to jednosc od dawna - tzn jeden/dwa kraje spelnialy zalozenia przez 1/2 dekady a reszta, szczegolnie w EU, mogla przekierowac zaoszczedzone 2/3% GDP na swoje wewnetrzne fanaberie socjalne.

Ukraina nie jest w NATO wiec polityka dotyczaca Ukrainy ma prawo sie roznic - im dalej od Ukrainy tym bardziej liberalna. 
Ukraina spelnia zadanie przedniego zderzaka NATO i nikt ich nie zostawi kompletnie na pozarcie ruskim.

z twojego posta wynika ze trzeba bylo wrzucic 100-200mld $ w najbardziej skorumpowany system w europie i byloby zdecydowanie lepiej.

[memento1984]

1 godzinę temu, Życie_to_mem napisał(a):

Tak właściwie to co Rosja miałaby zrobić z Polską po ewentualnym ataku? Raczej nie byłoby biologicznej eksterminacji Polaków ani przyłączenia Polski do Rosji. Jakaś długotrwała okupacja też w zasadzie odpada. Czyli co? Odtworzenie PRL w wersji wczesny Gierek (bo raczej nie Bierut)? 

Ruscy wiedza ze destabilizacja Ukrainy i silowe przejecie to destabilizacja w regionie i slabsze perspektywy dla nadal wzrastajacych gospodarek Polski, Lotwy, Litwy, Estonii, Rumunii czy Wegier. Duzo lepsza pozycja zeby meczyc slabeiszy jak Moldawia czy Gruzja.

oni nie maja interesu tutaj wchodzic tylko robic smrod i psozytowac na upadlej Ukrainie.

tak dlugo jak mozna ruskim wymierzac klapsy w glebi rosji tanimi dronami i trzymac Ukraine lekko na powierzchni, to mozna to kontynuowac. 
1-2% PKB co roku combined US/EU, to szalenstwo

[DLT_Braddock]

2 godziny temu, Życie_to_mem napisał(a):

Tak właściwie to co Rosja miałaby zrobić z Polską po ewentualnym ataku? Raczej nie byłoby biologicznej eksterminacji Polaków ani przyłączenia Polski do Rosji. Jakaś długotrwała okupacja też w zasadzie odpada. Czyli co? Odtworzenie PRL w wersji wczesny Gierek (bo raczej nie Bierut)? 

Policz koszty okupacji republik bałtyckich i takiej Polski. USA na Iraku się przejechała po kilku tygodniach. Bez miejscowych sił nie ma na to szans, a wbrew tym mitom które wciska się takim fluberom, nie ma dziś w Polsce żadnego środowiska a'la PPR. Rosji brakuje rekruta, gospodarka słaba,a biorąc pod uwagę same siły rosyjskie mowa o setkach miliardów dolarów. A forumowi fantaści i tak pakują plecaki 

[jack]

8 godzin temu, Dunk Fan napisał(a):

Jezus Maria. Wywiady i opinia to jedno, a pensje w Comarchu i realia bizneowe to drugie. Gdyby tak robił jak mówi to jest koniec firmy. Ale już wrzuciłeś wszystkich do jednego wora. Januszexy cały czas znikają i są w mniejszości (OK, nie mam na to badań).

Boże jacy lekarze to przepłaceni buce* - chyba wiesz o co chodzi.

Filipiak był znany z tego, że był zwykłym c***em 

https://www.money.pl/gospodarka/polski-milioner-ludziom-trzeba-wytlumaczyc-zeby-nie-zarli-tyle-miesa-6784320021830176a.html

5 godzin temu, DLT_Braddock napisał(a):

Policz koszty okupacji republik bałtyckich i takiej Polski.

Gwałty i grabież wszystkiego co nam się nie należy (patelni, kibli, psich bud, itd) to jednak kusząca perspektywa i sens życia kolejnego pokolenia prowincjonalnego ruska. 

[RappaR]

8 godzin temu, Życie_to_mem napisał(a):

Tak właściwie to co Rosja miałaby zrobić z Polską po ewentualnym ataku? Raczej nie byłoby biologicznej eksterminacji Polaków ani przyłączenia Polski do Rosji. Jakaś długotrwała okupacja też w zasadzie odpada. Czyli co? Odtworzenie PRL w wersji wczesny Gierek (bo raczej nie Bierut)? 

To samo myślałem o Ukrainie

Znaczy Rosja nie zaatakuje Polski, bo NATO i pełna deklasacja potencjałów, ale to jest główny problem Rosji - to niestabilna dyktatura, nie zachowuje się logicznie i racjonalnie. 

[DRK]

9 godzin temu, Życie_to_mem napisał(a):

Tak właściwie to co Rosja miałaby zrobić z Polską po ewentualnym ataku? Raczej nie byłoby biologicznej eksterminacji Polaków ani przyłączenia Polski do Rosji. Jakaś długotrwała okupacja też w zasadzie odpada. Czyli co? Odtworzenie PRL w wersji wczesny Gierek (bo raczej nie Bierut)? 

Dla Rosji okupacja Polski jest kompletnie nieopłacalna. Nie ma tu metali ziem rzadkich czy jakichś ogromnych złóż ropy, gazu. Rezerwy złota NBP zostałyby zgodnie z tradycją za wczasu wywiezione za granicę.

Ale zawsze można pobawić się we wróżby i jakąś future historię alternatywną

 

Jak zwykle znalazłaby się pewnie garstka, która dla przywilejów i kariery poszłaby na współpracę z okupacyjną władzą.  Reszta byłaby dla władców Kremla niczym kolec w stopie (ogólnie Polacy są malkontentami niezadowolonymi z każdej władzy, a co dopiero z kremlowskiej i jej namiestników). Russia Today biadoliłaby, że polscy bandyci znów zza węgła strzelalają w plecy moskiewskim wyzwolicielom i ( z nieskrywaną przyjemnością) ich miejscowym sługusom.  Nigdy nie wiadomo czy nie znalazłby się też drugi Hryniewiecki. Dosłownie high risk, low reward.

Historia uczy, że jednym pożytkiem dla Rosji mogłaby być nieskrępowana współpraca transgraniczna i polityczno-gospodarcza z Niemcami. Oczywiście, aby bardziej strawne dla światowej opinii publicznej były układy z Rosjanami, Putin musiałby zrobić jakąś PR-zagrywkę pozując na gołąbka pokoju np cofnąłby swoją armię z linii Odry na linię Wisły, a następnie ogłosił wschodnia Polskę strefą buforową (takie Wzgórza Golan). W zachodniej Polsce mogłyby zostać wówczas rozmieszczone siły stabilizacyjne UE (Putin w punkcie drugim rozejmu nie zgadza się, aby to były siły pod patronatem NATO), najlepiej pod przywództwem Niemiec z uwagi na ich dogłębną znajomość terenów wokół Stettin, Danzig, Hirschberg czy Oppeln (w Breslau co gorliwsi już zmieniają niektóre nazwy). 

Co by nie kreslić wszystkiego w czarnych barwach trzeba przypomnieć , że nic nie trwa wiecznie. W końcu trafiłby się jakiś przysłowiowy czerwiec 1914 lub czerwiec 1941 (numerolodzy powinni zająć się tą datową koincydencją), gdy niedawni przyjaciele stają się śmiertelnymi wrogami.

 

 

Edytowane 16 Września przez DRK

[knt]

1 godzinę temu, RappaR napisał(a):

To samo myślałem o Ukrainie

Znaczy Rosja nie zaatakuje Polski, bo NATO i pełna deklasacja potencjałów, ale to jest główny problem Rosji - to niestabilna dyktatura, nie zachowuje się logicznie i racjonalnie. 

To samo myślałeś o Ukrainie? Państwie w którym połowa ludzi mówi po rosyjsku? 

[RappaR]

2 minuty temu, knt napisał(a):

To samo myślałeś o Ukrainie? Państwie w którym połowa ludzi mówi po rosyjsku? 

W Szwajcarii większość mówi po niemiecku, a jakoś mało byli entuzjastycznie nastawieni do Hitlera.

 

[knt]

Czyli nie masz pojęcia o sytuacji w Ukrainie. Zachód był zawsze prorosyjski, okupanci zamiast uciekać od oprawcy to uciekli do Moskwy. Oczywiście są wyjątki ale sytuacja Ukrainy w stosunku do sytuacji Polski jest zgoła inna i nie piszę tu o NATO.

 

[RappaR]

11 minut temu, knt napisał(a):

Czyli nie masz pojęcia o sytuacji w Ukrainie. Zachód był zawsze prorosyjski, okupanci zamiast uciekać od oprawcy to uciekli do Moskwy. Oczywiście są wyjątki ale sytuacja Ukrainy w stosunku do sytuacji Polski jest zgoła inna i nie piszę tu o NATO.

 

Mam pewne pojęcie, byłem z 10 razy na Ukrainie, poznałem sporo osób z Ukrainy. 

Spotykałem się nawet z Ukrainką z Charkowa w Charkowie przed wojną, mówiła tylko po rosyjsku, mówiła, że jak poszła na studia i trzeba było mówić po ukraińsku, to był w zasadzie jej jedyny kontakt przez całe życie z tym językiem i od ich skończenia nie używała(a była wtedy z 4 lata po studiach)
Po wojnie uciekła do Chorwacji. 

Nienawidzi Rosji. 

[knt]

Moja żona jest z Ukrainy ale nie będę się z Tobą licytował, to tylko potwierdza to co napisałem, są wyjątki. 

[DLT_Braddock]

2 godziny temu, jack napisał(a):

 

Gwałty i grabież wszystkiego co nam się nie należy (patelni, kibli, psich bud, itd) to jednak kusząca perspektywa i sens życia kolejnego pokolenia prowincjonalnego ruska. 

A myślisz, że potem można byłoby urządzić akcję palenia zniczy na ich grobach w ramach podziękowań. Twoje środowisko przecież od zawsze gwałty i grabieże sowieckie nazywa "wyzwoleniem" a zaprowadzenie ruskiego miru łapami NKWD, KBW i UBp utrwaleniem władzy ludowej?

Co? Treść apelu wystarczy skopiować z tego z 2010 roku:

Trzeba zrobić wszystko, by Polaków i Rosjan pojednać. Szczególnie dziś, gdy Rosjanie okazują nam solidarność w tragedii, a z drugiej strony odzywają się ludzie, którzy chcą nas skonfliktować.

Trzeba wreszcie skończyć z resentymentami i podejrzliwością. Oficerów w Katyniu zabił Stalin i wykonawcy jego rozkazów. To zbrodnia stalinowskiego systemu, nie zwykłych Rosjan.

To może na Ukrainie zabijał Putin a nie zwykli Rosjanie? Co? Przecież wiesz, że często mylisz się w tych sprawach, bo narracje zmieniają się co kilka lat?

Żeby nie było że odwołuje się do wydarzeń sprzed 80 lat. To może akcja solidarności z Rosjanami którzy tak świetnie dzialali na miejscu w Smoleńsku w kwietniu 2010 i potem.

Choć wtedy zdarzały się wyjątki jak niszczenie dowodów, profanacja zwlok, kradzież pieniędzy z kart jednej z ofiar, kradzież obrączek i sygnetów. O ile dobrze sobie przypominam, to twoje środowisko miało "tu polew". To jak to jest Wania. Te kradzieże i gwałty rosyjskie to na plus czy na minus, bo zmienny bywasz jak chorągiewka wietrze podczas zawodów skoków narciarskich

 

14 minut temu, RappaR napisał(a):

 

Nienawidzi Rosji. 

Słabo synek. Zrób edit - powinno być roSSji 

[RappaR]

8 minut temu, DLT_Braddock napisał(a):

Słabo synek. Zrób edit - powinno być roSSji 

Jest taka opcja na forum by tworzyć wspólną grupę frustratów życiowych, zapraszam Ciebie właśnie, byś do niej dołączył.

[jack]

23 minuty temu, DLT_Braddock napisał(a):

Twoje środowisko przecież

Moje czyli które? Jak już wrzucasz mnie do jakiegoś worka to z łaski swojej podaj, który to tym razem. 

Edytowane 16 Września przez jack

[DLT_Braddock]

59 minut temu, jack napisał(a):

Moje czyli które? Jak już wrzucasz mnie do jakiegoś worka to z łaski swojej podaj, który to tym razem. 

Lewica (SdRP, SLD, ) od zawsze sympatyzuje z rosyjską narracją historyczną jeśli chodzi o wydarzenia po 1944 roku. Jedyne co im przeszkadzało w komunie to marzec 68. Reszta cacy, im na rękę.

Stanie po rosyjskiej stronie po kwietniu 2010 to już trzeba podpiąć pod cały antypisoski obóz. Rozumiem że w w kwietniu 2010 i po Putin wziął sobie wolne na bycie zbrodniarzem 

[jack]

9 minut temu, DLT_Braddock napisał(a):

Lewica (SdRP, SLD, ) od zawsze sympatyzuje z rosyjską narracją historyczną jeśli chodzi o wydarzenia po 1944 roku. Jedyne co im przeszkadzało w komunie to marzec 68. Reszta cacy, im na rękę.

Stanie po rosyjskiej stronie po kwietniu 2010 to już trzeba podpiąć pod cały antypisoski obóz. Rozumiem że w w kwietniu 2010 i po Putin wziął sobie wolne na bycie zbrodniarzem 

Tą Socjaldemokrację Rzeczypospolitej Polskiej to aż wygooglować musiałem. Jebnij ty się w czoło. 

Ja rozumiem, że jesteście wy prawdziwi wolacy, partyzanci z państwa podziemnego uciskani przez wszystkich wokoło, poza tą onucą Brownem ale litości nie rób ze mnie jakiegoś miłośnika Oleksego czy Millera. To tak jakbyś mnie nazwał zwolennikiem polityki Hitlera wobec żydów bo obaj lubimy mieć wąsa. 

Edytowane 16 Września przez jack

[DLT_Braddock]

3 godziny temu, jack napisał(a):

Tą Socjaldemokrację Rzeczypospolitej Polskiej to aż wygooglować musiałem. Jebnij ty się w czoło. 

Ja rozumiem, że jesteście wy prawdziwi wolacy, partyzanci z państwa podziemnego uciskani przez wszystkich wokoło, poza tą onucą Brownem ale litości nie rób ze mnie jakiegoś miłośnika Oleksego czy Millera. To tak jakbyś mnie nazwał zwolennikiem polityki Hitlera wobec żydów bo obaj lubimy mieć wąsa. 

Nie ważne czy starzy sekretarze czy wymyślający jakaś nową lewicę, wszystkich łączy wierność rosyjskiej wersji historii Polski XX wieku.

A w Smoleńsku to ten Putin był dobry czy zły? Bo już się pogubiłem 

4 godziny temu, RappaR napisał(a):

Jest taka opcja na forum by tworzyć wspólną grupę frustratów życiowych, zapraszam Ciebie właśnie, byś do niej dołączył.

Dalej nie napisałeś, jak Ukraina ma tę wojnę wygrac.

PS Frustrat życiowy to ten co pisze po pijaku posty o depresji i samotności ?

[Vice-rezerwa-rezerwy2]

W dniu 10.09.2025 o 10:22, Vice-rezerwa-rezerwy2 napisał(a):

Strzelali z F16 ale nie trafili w nieuzbrojonego styropianowego drona ale w DOM w Wyrykach 

 

a nie mowilem 

 

[Koelner]

6 minut temu, Vice-rezerwa-rezerwy2 napisał(a):

a nie mowilem 

 

wstyd jak c***

[DLT_Braddock]

Nieudana pokazówka z wywołaniem histerii. Durnie niestety znowu się nabrali. Wizerunkowo katastrofa. Dziś z ust jakiegoś polityka PO słyszałem że to była największa bitwa powietrzna w Polsce za czasów NATO 

A jeszcze ta historia z zabaweczka latającą nad kancelarią premiera. Cyrk, a potem niektórzy z tego forum nie mogą spać po nocach 

Edytowane 16 Września przez DLT_Braddock