Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, jack napisał(a):

Niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu jeśli się mylę ale coś i się wydaje, że to nie jest tak, że nie ma miejsca na wiatraki. Na moje chłopskie oko miejsca jest w c*** ale tam gdzie to miejsce jest nie ma infrastruktury odbiorczej dla energii z wiatraków. Infrastruktura jest tam, gdzie są osiedla ludzkie. Zatem w całej tej akcji rozchodzi się o koszty inwestycyjne i lepiej by ludziom wiatrak ryrał pod oknem niż by trzeba było kable w pola ciągnąc. 

Z tego co pamiętam to po 1 są obostrzenia w jakiej odległości mogą być wiatraki od najbliższej  zabudowy. Druga sprawa to nie może być blisko legowisk ptaków żeby wiatraki ich nie zmiotły z planszy -Natura2000 i takie tam. 3 sprawa ich wydajność jest zależna od tego gdzie są budowane a w przypadku Polski, najlepsze tereny znajdują się na terenach nizinnych w północnej części naszego kraju. Na innych terenach ta inwestycja się nie zwróci. Ciężko mi oszacować koszt wykonania takiego wiatraku czy tym bardziej farmy wiatraków-bo jedno to konstrukcja a drugie to fundament pod maszt+wykonanie podłączenia z magazynem energii. Mogło mi się coś pomylić bo to przerabiałem z 10 lat temu i od tamtej pory nie jestem na bieżąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MA23 napisał(a):

Z tego co pamiętam to po 1 są obostrzenia w jakiej odległości mogą być wiatraki od najbliższej  zabudowy. Druga sprawa to nie może być blisko legowisk ptaków żeby wiatraki ich nie zmiotły z planszy -Natura2000 i takie tam. 3 sprawa ich wydajność jest zależna od tego gdzie są budowane a w przypadku Polski, najlepsze tereny znajdują się na terenach nizinnych w północnej części naszego kraju. Na innych terenach ta inwestycja się nie zwróci. Ciężko mi oszacować koszt wykonania takiego wiatraku czy tym bardziej farmy wiatraków-bo jedno to konstrukcja a drugie to fundament pod maszt+wykonanie podłączenia z magazynem energii. Mogło mi się coś pomylić bo to przerabiałem z 10 lat temu i od tamtej pory nie jestem na bieżąco.

Pewnie, że jest określona odległość od zabudowań, o to cały ambaras. Bo tam gdzie zabudowania tam sieci energetyczne do których można się włączyć. Im bliżej miasta postawisz wiatraki tym taniej ci to wyjdzie. I o to tym c***kom chodzi. 

Energii z wiatraków się nie magazynuje, z fotowoltaiki też nie, dlatego jak mocno świeci słońce i wieje wiatr to trzeba wyłączać źródła konwencjonalne 🤷

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał(a):

 

Odnalazł się wojewoda odpowiedzialny za powódź. Partia zawsze zadba o swoich:)

Z tymi uzdrowiskami to jest mega fuszka.

Kiedyś było tak że jak ktoś coś chciał budować w miejscowości uzdrowiskowej to po wszystkich normalnych pozwoleniach jeszcze lokalny prezio takiej grupy uzdrowiskowej taką zgodę musiał podpisać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Z tymi uzdrowiskami to jest mega fuszka.

Kiedyś było tak że jak ktoś coś chciał budować w miejscowości uzdrowiskowej to po wszystkich normalnych pozwoleniach jeszcze lokalny prezio takiej grupy uzdrowiskowej taką zgodę musiał podpisać...

Dobrze ze ktos chce jeszcze wykonywac odpowiedzialna prace za duzy piniondz i nie oszukowac tylko wszystko na UOPie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, fluber napisał(a):

 

Odnalazł się wojewoda odpowiedzialny za powódź. Partia zawsze zadba o swoich:)

Sam byłeś za podniesieniem pensji politykom 

Wiem że miałeś na myśli tylko tych w parlamencie ale KO jest zajebiste i rozszerzyło twój pomysł 

TKM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, fluber napisał(a):

Wiceprezes polskiej grupy uzdrowisk to stanowisko polityczne?:)

Ale rozumiesz że to było z przymróżeniem oka napisane? 

4 godziny temu, RappaR napisał(a):

Oczywiście, że nie.

KO obiecało powoływać fachowców, a nie polityków na stanowiska.

Więc Awiżeń to fachowiec.

Wszak nie oszukaliby swojego najwierniejszego wyborca @josephnba

Ty zamknij mordę albo odpowiedz kto i kiedy popierał przekazanie kasy na TVP a nie na onkologię 

3 godziny temu, airmax napisał(a):

Ale, że obecny Rząd wymyślił sobie hasztag "robimyniegadamy" to jest to na swój sposób piękne lol

Coś tam robią 

niekoniecznie to co powinni lub czego potrzebujemy, ale robią ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.08.2025 o 13:27, jack napisał(a):

Niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu jeśli się mylę ale coś i się wydaje, że to nie jest tak, że nie ma miejsca na wiatraki. Na moje chłopskie oko miejsca jest w c*** ale tam gdzie to miejsce jest nie ma infrastruktury odbiorczej dla energii z wiatraków. Infrastruktura jest tam, gdzie są osiedla ludzkie. Zatem w całej tej akcji rozchodzi się o koszty inwestycyjne i lepiej by ludziom wiatrak ryrał pod oknem niż by trzeba było kable w pola ciągnąc. 

Nie do końca tak jest - to, że gdzieś jest infrastruktura energetyczna, to nie znaczy, że możesz tam odebrać b.dużo niestabilnej w czasie energii. Problemem jest nie tylko sama infrastruktura przesyłowa jako taka, ale jej jakość, sposób zarzadzania (systemu typu VPP), liczba odbiorców/konsumentów i... fizyka. 

Z reguły tam gdzie mamy domy mieszkalne to i mamy siec, ale niskiego lub średniego napięcia, gdzie te pierwsze nic nie dają, a te drugie tylko przy mniejszych inwestycjach. Sieci wysokiego i najwyższego napięcia to głównie linie przesyłowe, które doprowadzają energię do trafostacji a stamtąd dalej zależnie od przeznaczenia.

Problemem jest zagęszczenie linii energetycznych, bo historycznie w Polsce energia była wytwarzana w Polsce południowej i transportowana do północnej, a linie były optymalizowane pod tę strategię przez wiele lat. Modernizacja infrastruktury postępuje bardzo powoli, bo powinna być dostosowana do strategicznych decyzji (elektrownie jądrowe, wodne czy offshore) a to wszystko b.duże inwestycje, które jak wiemy u nas trwają latami. Mamy jeszcze oczekiwania inwestorów, którzy nie chcą wchodzić w małe rozproszone projekty, a raczej w większe z zapewnieniem odbioru dużej ilości energii (najlepiej bezpośrednio). Dlatego też OZE rozwijało sie nie zawsze tam, gdzie były najlepsze warunki, a często tam gdzie... mogło. To z kolei spowodowało, że sieci były przeciążone co przy zbyt dużym napięciu powoduje brak możliwości wprowadzania energii do sieci i wyłączanie sie inwerterów co potem skutkować może blackoutem (patrz Hiszpania i Portugalia). Na co dzień doświadczają tego np. Prosumenci, którzy nie mogą wytworzonej energii wpuścić do przeciążonej sieci i np. mimo słonecznych dni fotowoltaika nie produkuje energii ;(

Dziś mamy 2 główne cele:

- zbudowanie elektrowni na północy (jądrowa, offshore) wraz z optymalizacją sieci pod te projekty

- zbudowanie systemu zarządzania energią (tzw. VPP Virtual Power Plant), co jest wyzwaniem w skali świata i realnych rozwiązań całościowych nie ma nikt (są tylko częściowe np. optymalizacja SCADA czy PMS)

Stąd jak sie dziś cos buduje, to tam gdzie infrastruktura i ilość potencjalnych inwestycji nie będą powodowały zbyt dużych strat w wytwarzaniu i transportowaniu energii, a magazynowanie jest wciąż zbyt drogie. Ewentualnie buduje sie pod potrzeby inwestycji w promieniu x km od inwestycji i/lub trafo obsługującej je.

Tak więc wcale bliskość zabudowań nie jest tu jakkolwiek czynnikiem kluczowym, choć w niektórych wypadkach może mieć wpływ na decyzje czy odbiór energii (takimi projektami miały być mjn. wyspy czy klastry energetyczne, które obsługiwałyby gminy itd., ale to i tak stosunkowo d.mniejsze inwestycje od wielkoskalowych projektów o których sie trąbi w mediach strasząc ludzi). Natomiast co do pola i ciągnięcia kabla, to przydużych inwestycjach nie ma to wielkiego znaczenia, bo inwestor z założenia buduje trafo, które potem przejmuje PSE, a jego kosztem jest położenie kabla i utrata energii tylko na odcinku od miejsca wytworzenia energii do trafo. Za resztę strat przesyłowych odpowiada wtedy PSE i/lub operator, który wydał decyzje przyłączeniową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, dannygd napisał(a):

Problemem jest nie tylko sama infrastruktura przesyłowa jako taka, ale jej jakość, sposób zarzadzania (systemu typu VPP), liczba odbiorców/konsumentów i... fizyka. 

Widzę tu potencjał dla Anny Marii Żukowskiej i odpowiedź w stylu "Musimy zmienić fizykę!" :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.