Polityka w Polsce

[RappaR]

3 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

okładnie, na kontraktach specjalista w konkursie to chyba okolice 300 teraz.

Nie znam takich stawek realnie. Anestezjolodzy jako elita mają 250, reszta w okolicach 150-200. Neurochirurdzy u podobni mogą mieć więcej. 

[agresywnychomik]

11 minut temu, RappaR napisał(a):

Nie znam takich stawek realnie. Anestezjolodzy jako elita mają 250, reszta w okolicach 150-200. Neurochirurdzy u podobni mogą mieć więcej. 

Brałem poprawkę na wzrost bo stawkę 250 anestezjologia znam (lol) tyle że to było rok temu +-

[RappaR]

22 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

Brałem poprawkę na wzrost bo stawkę 250 anestezjologia znam (lol) tyle że to było rok temu +-

W rok aż tyle nie poszło w górę. I anestezjolodzy mają największe. Naczyniowcy, neurochirurdzy czy kardiochirurdzy zarabiają więcej ale mają płatne nie od godziny, a od procedury 

[ignazz]

W lipcu były podwyżki. 

[agresywnychomik]

38 minut temu, RappaR napisał(a):

W rok aż tyle nie poszło w górę. I anestezjolodzy mają największe. Naczyniowcy, neurochirurdzy czy kardiochirurdzy zarabiają więcej ale mają płatne nie od godziny, a od procedury 

Najśmieszniejsze że znieczulenie do żylaków tyle samo za godzinę ile znieczulenie do bypassów xD

[DRK]

Akurat fotoradary miały największe szanse zlokalizować drona, który wdarł się do naszej przestrzeni publicznej. Przecież są dedykowane do wykrywania nisko przelatujących samochodów. 

[fluber]

7 godzin temu, agresywnychomik napisał(a):

No ale Tobie na rozmowie o pracę (ten liderowanie badaniom, projektom, whateva) mówią że jesteś inteligentniejszy od nich więc to podbija stawkę tak jakby xD

Porównaj budżety na takie projekty naukowe w sensownych dyscyplinach (medycyna, ścisłe, inżynierskie) z budżetem na medycynę. Lekarze z całą pewnością mają większe poczucie wyjątkowości i możliwości negocjacji.

[agresywnychomik]

Godzinę temu, fluber napisał(a):

Porównaj budżety na takie projekty naukowe w sensownych dyscyplinach (medycyna, ścisłe, inżynierskie) z budżetem na medycynę. Lekarze z całą pewnością mają większe poczucie wyjątkowości i możliwości negocjacji.

Nie jestem pewien jakie porównanie byłoby sensowne (btw jaka jest różnica w Twoim polu JPN vs EU), może czasowe.

Możliwość negocjacji to juz zależy od specjalizacji, doświadczenia etc sam kilka razy przyznałeś (miedzy wierszami) że osobiście masz dość duże, a przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie.

Wyjątkowość to już zależy od jednostki. Żeby daleko nie szukać sam nie jestem w stanie zdecydować kto jest bardziej wyjątkowy Ty (reprezentujący świat nauki) czy Rappar (reprezentujący świat medyczny), kocham was obu

[fluber]

2 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

Nie jestem pewien jakie porównanie byłoby sensowne (btw jaka jest różnica w Twoim polu JPN vs EU), może czasowe.

Możliwość negocjacji to juz zależy od specjalizacji, doświadczenia etc sam kilka razy przyznałeś (miedzy wierszami) że osobiście masz dość duże, a przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie.

Wyjątkowość to już zależy od jednostki. Żeby daleko nie szukać sam nie jestem w stanie zdecydować kto jest bardziej wyjątkowy Ty (reprezentujący świat nauki) czy Rappar (reprezentujący świat medyczny), kocham was obu

Chyba bardziej autystyczny.

Ja od kilkunastu lat zawodowo pracuję jako naukowiec, byłem kierownikiem kilku projektów, zarządzającym WP w wielu międzynarodowych projektach itd. Myślę, że Rappar luźno zarabia o połowę więcej jak nie drugie tyle co ja, a nie wiem czy ma nawet specjalizacje skończoną