Polityka w Polsce

[RappaR]

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Nie ma tu żadnej sprzeczności – wygląda raczej na to, że komentujący nie do końca zrozumiał, co napisałeś. Dane pokazują, że młodzi są dziś znacznie bardziej aktywni zawodowo i edukacyjnie niż kiedyś, a komentarz dotyczy tego, że mimo tej aktywności dostają proporcjonalnie mniej (np. gorsze warunki pracy, mieszkania, perspektywy). Stąd rosnąca popularność partii wyrażających niezadowolenie i frustrację – co jest logiczną reakcją, a nie sprzecznością.

Zadaj pytanie - czy chatgpt wziął pod uwagę Twoje wcześniejsze posty, w których mówiłeś, że ludzie w roku 2000, mimo starań nie mogli znaleźć pracy, mimo podejmowania aktywności?

[fluber]

3 minuty temu, RappaR napisał(a):

Skoro Chatgpt nie pomógł, to ja CI pomogę.

Otóż przez 20 stron tematu spamowałeś jak to źle w było w Polsce przełomów wieku, a w szczególności w Polsce B i C. Teraz tych ludzi, tych samych, którzy od razu po otworzeniu granic masowo wyjechali zapierdalać po 12h na zmywakach w UK czy NL śpiąc po 5 w pokoju, nazywasz leniwymi, bo tak dobrze im się NEETowało, gdy obecne pokolenie bierze miesiąc l4 na podładowanie zdrowa psychicznego, bo koleżanki z pracy były niemiłe.

Po pierwsze nigdzie nie napisałem o tych ludziach, że są leniwi.

Po drugie tytuł wykresy wskazuje , że dotyczy osób W POLSCE a nie w Holandii, czy UK, więc nie wiem po co się produkujesz na temat, którego mój wpis ani podana statystyka w ogóle nie dotyczyły.

Ludzie, którzy wyjechali za granicę do pracy, bardzo możliwe, że dużo pracowali za granicą. W ogóle się nie wypowiadam na ten temat przecież 

4 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

Skąd te liczby ? Proszę podaj źródło, nie wierzę że w 2000 w Polsce było 124 500 osób na studiach stacjonarnych.

Jedno zero zjadłem 

[Życie_to_mem]

Myślicie, że jest coś na rzeczy?  

Swoją drogą lubię anegdotkę jak to Nikoś podpierdolił z policyjnego parkingu brykę niemieckich policjantów, którzy przyjechali do Trójmiasta na konferencję o przestępczości zorganizowanej. W ,,Oficerze'' jest podobna scena (chyba to było świadome nawiązanie). 

[RappaR]

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Po pierwsze nigdzie nie napisałem o tych ludziach, że są leniwi.

 

 

42 minuty temu, fluber napisał(a):

popularnosc konfederacji i razem wynika z tego, że młodzi są dużo bardziej aktywni i pracowici niż poprzednie pokolenia a dostają za to znacznie mniej. Kurs na "rewolucja francuska" vibes w drodze 

Skoro obecni młodzi są bardziej pracowici, znaczy w stosunku do nich poprzednie pokolenie było bardziej leniwe. 

Czyli jeśli obecne określimy pracowite, to poprzednie jest leniwe. 

 

[fluber]

9 minut temu, RappaR napisał(a):

gdy obecne pokolenie bierze miesiąc l4 na podładowanie zdrowa psychicznego, bo koleżanki z pracy były niemiłe.

Wg WHO w grupie wiekowej 45-64 ( czyli 20-30 latkow w 2000 roku) mamy 21,6 samobójstw na 100 tysięcy osób. W grupie wiekowej 20-29 jest 6 samobójstw na 100 tysięcy osób.

[RappaR]

4 minuty temu, fluber napisał(a):

Po drugie tytuł wykresy wskazuje , że dotyczy osób W POLSCE a nie w Holandii, czy UK, więc nie wiem po co się produkujesz na temat, którego mój wpis ani podana statystyka w ogóle nie dotyczyły.

 

Wykres mówi w porównaniu do Polski sprzed ćwierćwiecza. Czyli z roku 2000. Czyli sprzed akcesji do UE. Czyli z okresu, kiedy Polacy nie mogli swobodnie wyjechać do pracy do Holandii i UK. 

Otóż pokazuję Ci, że Ci leniwi w 2000, już w 2004 dorwali pierwszych, najgorszych prac, jeśli tylko MOGLI.

 

[agresywnychomik]

46 minut temu, fluber napisał(a):

 

popularnosc konfederacji i razem wynika z tego, że młodzi są dużo bardziej aktywni i pracowici niż poprzednie pokolenia a dostają za to znacznie mniej. Kurs na "rewolucja francuska" vibes w drodze 

Ja bym brał te wykresy z przymrużeniem oka, rok 2000 to ciągle gigantyczna szara strefa...

[fluber]

Teraz, RappaR napisał(a):

 

Skoro obecni młodzi są bardziej pracowici, znaczy w stosunku do nich poprzednie pokolenie było bardziej leniwe. 

Czyli jeśli obecne określimy pracowite, to poprzednie jest leniwe. 

 

XD. 

Jezeli Muresan jest bardziej wysoki niż Wembanyama to Wembanyama jest niski.

Faktycznie coś niedobrego się zrobiło z Twoim IQ 

[RappaR]

6 minut temu, fluber napisał(a):

Ludzie, którzy wyjechali za granicę do pracy, bardzo możliwe, że dużo pracowali za granicą. W ogóle się nie wypowiadam na ten temat przecież 

Wypowiadasz się na ich temat. Osoba bezrobotna w Polsce w 30 kwietnia 2004 i osoba która wyjechała na zachód 1 maja 2004 jest dla Ciebie mimo posiadania tego samego PESELu kimś całkowicie odmiennym i w jeden dzień zmieniła się z osoby mniej pracowitej w osobę dużo pracującą.

 

Teraz, fluber napisał(a):

XD. 

Jezeli Muresan jest bardziej wysoki niż Wembanyama to Wembanyama jest niski.

Faktycznie coś niedobrego się zrobiło z Twoim IQ 

Jeśli obecne pokolenie jest pracowite i poprzednie pokolenie jest pracowite, to które pokolenie jest leniwe?

Strasznie Ci zniszczyło logiczne wnioskowanie używanie chatagpt

[fluber]

1 minutę temu, RappaR napisał(a):

Wykres mówi w porównaniu do Polski sprzed ćwierćwiecza. Czyli z roku 2000. Czyli sprzed akcesji do UE. Czyli z okresu, kiedy Polacy nie mogli swobodnie wyjechać do pracy do Holandii i UK. 

Otóż pokazuję Ci, że Ci leniwi w 2000, już w 2004 dorwali pierwszych, najgorszych prac, jeśli tylko MOGLI.

 

Wykres nie dotyczy wyłącznie pracy, ale też edukacji. Która była darmowa i można było ją podejmować. Gdyby wykres dotyczył wyłącznie zatrudnienia, Twój argument miałby sens. Gdy dotyczy zatrudnienia i edukacji, to niestety, ale tak to nie działa. Pisząc że podejmowali najgorsze prace, właściwie nawet potwierdzasz ich brak aktywności i edukacji. 

3 minuty temu, RappaR napisał(a):

Wypowiadasz się na ich temat. Osoba bezrobotna w Polsce w 30 kwietnia 2004 i osoba która wyjechała na zachód 1 maja 2004 jest dla Ciebie mimo posiadania tego samego PESELu kimś całkowicie odmiennym i w jeden dzień zmieniła się z osoby mniej pracowitej w osobę dużo pracującą.

Nie wypowiadam się o pojedynczych osobach a o całym pokoleniu.

4 minuty temu, RappaR napisał(a):

Jeśli obecne pokolenie jest pracowite i poprzednie pokolenie jest pracowite, to które pokolenie jest leniwe?

Strasznie Ci zniszczyło logiczne wnioskowanie używanie chatagpt

Muggsy Bogues 

[RappaR]

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Wykres nie dotyczy wyłącznie pracy, ale też edukacji. Która była darmowa i można było ją podejmować. Gdyby wykres dotyczył wyłącznie zatrudnienia, Twój argument miałby sens. Gdy dotyczy zatrudnienia i edukacji, to niestety, ale tak to nie działa. Pisząc że podejmowali najgorsze prace, właściwie nawet potwierdzasz ich brak aktywności i edukacji. 

Aha. Czyli edukacja dla osoby z miasta powiatowego albo ze wsi w 2000 była darmowa?

Widzę jak szybko zmieniłeś obóz  

[fluber]

Teraz, RappaR napisał(a):

Aha. Czyli edukacja dla osoby z miasta powiatowego albo ze wsi w 2000 była darmowa?

Widzę jak szybko zmieniłeś obóz  

Dla osób bez pracy? Oczywiście, że tak. Skąd pomysł, że zmieniłem obóz?

[RappaR]

Teraz, fluber napisał(a):

Dla osób bez pracy? Oczywiście, że tak. Skąd pomysł, że zmieniłem obóz?

Ok, to mi przypomniało po ostatniej dyskusji z Tobą, dlaczego postanowiłem przestać z Tobą dyskutować.

Albo ja się stałem upośledzony, albo Ty się stałeś upośledzony albo trollujesz. W każdym bądź razie żadna z opcji nie warunkuje sensu rozmowy. 

[fluber]

1 minutę temu, RappaR napisał(a):

Ok, to mi przypomniało po ostatniej dyskusji z Tobą, dlaczego postanowiłem przestać z Tobą dyskutować.

Albo ja się stałem upośledzony, albo Ty się stałeś upośledzony albo trollujesz. W każdym bądź razie żadna z opcji nie warunkuje sensu rozmowy. 

Jestes lekarzem. Naprawdę mam Ci tłumaczyć, jak 24 godzinne dyżury, nieregularny sen, nadużywanie (mam nadzieję w przeszłości) alkoholu,  tendencje do skrajnie ryzykownych zachowań itd. wpływają na zdolności intelektualne?

 

[julekstep]

@RappaR Twoj najwiekszy problem w dyskusji to to ze ze zdania X wyciagasz na pewniaka wnioski Y, Z itd ktore wcale nie sa logiczna konsekwencja X

I co gorsza zaczynasz z tymi wnioskami dyskutowac 

Edytowane 12 godzin temu przez julekstep

[RappaR]

4 minuty temu, fluber napisał(a):

Jestes lekarzem. Naprawdę mam Ci tłumaczyć, jak 24 godzinne dyżury, nieregularny sen, nadużywanie (mam nadzieję w przeszłości) alkoholu,  tendencje do skrajnie ryzykownych zachowań itd. wpływają na zdolności intelektualne?

 

Nie musisz. Chociaż obecnie bardziej czytam literaturę jak destrukcyjnie wpływa internet. A nowe dane wskazują, że AI jest od niego znacznie gorsze

[fluber]

15 minut temu, RappaR napisał(a):

Aha. Czyli edukacja dla osoby z miasta powiatowego albo ze wsi w 2000 była darmowa?

Widzę jak szybko zmieniłeś obóz  

Ja pisałem o studiach, Tu w swojej głowie przeskoczyles ze studiów do edukacji i zarzucasz mi sprzeczność. W urzędach pracy były i są możliwości dodatkowej edukacji dla bezrobotnych. Lokalnie. Kursy na mnóstwo różnych rzeczy. To jest to o czym pisze @julekstep. Nie rozumiesz tego, co jest napisane, wyciągasz błędny wniosek i brniesz tam bez jakiejkolwiek refleksji.

[RappaR]

2 minuty temu, julekstep napisał(a):

@RappaR Twoj najwiekszy problem w dyskusji to to ze ze zdania X wyciagasz na pewniaka wnioski Y, Z itd ktore wcale nie sa logiczna konsekwencja X

I co gorsza zaczynasz z tymi wnioskami dyskutowac 

Jak dla mnie są jak najbardziej logiczną konsekwencją, po prostu jak dla mnie ludzie często za wcześnie się zatrzymują z wyciąganiem wniosków. 

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Ja pisałem o studiach, Tu w swojej głowie przeskoczyles ze studiów do edukacji i zarzucasz mi sprzeczność. W urzędach pracy były i są możliwości dodatkowej edukacji dla bezrobotnych. Lokalnie. Kursy na mnóstwo różnych rzeczy. To jest to o czym pisze @julekstep. Nie rozumiesz tego, co jest napisane, wyciągasz błędny wniosek i brniesz tam bez jakiejkolwiek refleksji.

I w takich kursach 11 lat będziesz wisiał w statystyce? Bo generalnie pracy dalej dla wszystkich nie będzie. Co sam pisałeś z dwa miesiące temu w tym temacie. 

Widać jak drastycznie ten współczynnik spadł po 2004 - ludzie chcieli pracować gdziekolwiek za cokolwiek, jeśli mieli możliwość. Po prostu. Ludzie wtedy nie NEETowali, bo się im nie chciało uczyć czy pracować. Polska anno 2000 to był kraj trzeciego świata i ludzie nie mieli takich możliwości jak mieli teraz. Nie można z tego absolutnie wyciągać wniosku, że obecne pokolenie jest bardziej pracowite, gdy ciężko wyrazić słowami o ile lepszy rynek pracy jest obecnie (wiem, są patologie wciąż) niż wtedy.

Z takich innych danych co wyszukałem specjalnie dla potrzeby dyskusji - w zeszłym roku Polacy spędzili na L4 290 mln dni. W 2000 mniej pracowici - 150 mln dni. 

[fluber]

6 minut temu, RappaR napisał(a):

Nie musisz. Chociaż obecnie bardziej czytam literaturę jak destrukcyjnie wpływa internet. A nowe dane wskazują, że AI jest od niego znacznie gorsze

Ja sobie zdaję sprawę, że mnie taki regres intelektualny też kiedyś czeka. Właściwie to gdyby nie fakt, że jestem naukowcem, który tak naprawdę ciągle musi się uczyć czegoś nowego i odkrywać rzeczy plus uprawiam sport, nie pije alkoholu, nigdy nie stosowałem używek, regularnie śpię, żyje w stałym związku i pewnie wymienionym jeszcze z 10 innych czynników to też już byłbym po prime. 

[RappaR]

Ale z ciekawości dalej czekam na odpowiedź, bo jedno faktycznie mnie ciekawi.

Które pokolenie jest /było leniwe?