Polityka w Polsce

[Koelner]

4 minuty temu, RappaR napisał(a):

 

Po takich pięciu minutach szef powiedział, że głosuje na PiS i jest członkiem Solidarnej Polski
Cisza jaka wtedy nastała pewnie zostanie w mojej pamięci do końca życia

 

[RappaR]

[fluber]

12 minut temu, Krzemo napisał(a):

Nagrywanie nieświadomych współpracowników to super sprawa, rzeczywiście. 

Luz, usuwamy po wieczornym odtwarzaniu:)

[agresywnychomik]

4 minuty temu, fluber napisał(a):

Luz, usuwamy po wieczornym odtwarzaniu:)

a co pozniej ?  

[elwariato]

Godzinę temu, fluber napisał(a):

To co pisze @elwariato to 100 procent prawdy 

 

Dokładnie, zapamietajcie to sobie

41 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Ale pierdololol jada dalej, biora sie do roboty , pewnie zaraz po tym jak skoncza robic 100 konkretow xDDDDDDDD

Dokladnie 100 konkretów na 100 lat, tak to jakos chyba było

[MarcusCamby]

17 godzin temu, Pepis21 napisał(a):

Co by nie mówić, ale Kaczor to jest jednak pierdzielony GOAT. Zrobić prezydenta z mało lotnego żeby nie powiedzieć wprost z tępego naturszczyka i to pokonując wyjadacza politycznego to trzeba umieć. Jak się jeszcze okaże, że specjalnie wygrał ale przegrał wybory w 2023 tylko po to aby teraz wygrać, zrobić przedterminowe wybory i rozwalić PO (Trzask jest już politycznym trupem a bez Tuska ta partia się rozpadnie) to będzie jeszcze większym GOAT-em.

Zwycięstwo Nawrockiego to przed wszystkim zwycięstwo jego samego. PiS miał swoją szanse, kiedy przejął władze po 2015. Mieli ogromne poparcie społeczne, ludzie mocno wierzyli w ten projekt. Mieli prezydenta i pierwszy raz w historii samodzielną większość parlamentarną bez konieczności wchodzenia w koalicje. I to paliwo, to ogromne poparcie zaprzepaścili. Były dobre dwa pierwsze lata jak weszli z buta, ale szybko zaczęły się konflikty wewnątrz i coraz więcej afer.

Teraz środowisko PiSu grało kartą zamknięcia układu. Jak przyjdą wybory parlamentarne środowiska prawicowe w to nie pójdą, jest Nawrocki jako wentyl bezpieczeństwa i trzeba naciskać by PiS potrzebował koalicjanta. Przeczuwam słaby wynik PiSu w wyborach parlamentarnych, także to zwycięstwo i geniusz Kaczyńskiego to może być mocno pyrrusowe. A jeszcze jakby się spełnił czarny sen Kaczyńskiego i Nawrocki się mu urwał i zaczął stawiać jak Duda, to już będzie jego kompletna porażka.

Oczywiście lewa strona wyjedzie ze swoim legendarnym "jesteśmy skutecznym anty-pisem" bo tam więcej narracji nie trzeba.

[Koelner]

3 minuty temu, MarcusCamby napisał(a):

stawiać jak Duda, 

[fluber]

@MarcusCamby ja mam przecieki z PiSu, że oni nie są zadowoleni z tego kandydata. Nie jest sterowalny, ma własne zdanie, mówi rzeczy wbrew spin doktorom. Nieprzypadkowo się tu pojawiają w necie nawiązania do Banasia. Absolutnie się zgadzam, że dla PiS to może być pyrrusowe zwycięstwo. Dużo ludzi nie zagłosuje na nich gdy mają prezydenta. No i pięknie gratulujacy Trzaskowski, orędzie Tuska i brak sugestii o nielegalnym sn pokazuje, że wariant rumuński jednak u nas się nie zmaterializował, więc ta po to może nie taka straszna dyktatura jak ja malują.

[RappaR]

4 minuty temu, MarcusCamby napisał(a):

Zwycięstwo Nawrockiego to przed wszystkim zwycięstwo jego samego. PiS miał swoją szanse, kiedy przejął władze po 2015. Mieli ogromne poparcie społeczne, ludzie mocno wierzyli w ten projekt. Mieli prezydenta i pierwszy raz w historii samodzielną większość parlamentarną bez konieczności wchodzenia w koalicje. I to paliwo, to ogromne poparcie zaprzepaścili. Były dobre dwa pierwsze lata jak weszli z buta, ale szybko zaczęły się konflikty wewnątrz i coraz więcej afer.

 

Jakieś dane?

Wszystkie jakie znam, mówią przeciwnie

[fluber]

Przynajmniej już wiem, gdzie jest miejsce w które jeżdżą ludzie kiedy rzuca wszystko i pojadą w Bieszczady 

[P_M]

Teraz, fluber napisał(a):

Przynajmniej już wiem, gdzie jest miejsce w które jeżdżą ludzie kiedy rzuca wszystko i pojadą w Bieszczady 

W sumie to o zadziwiające, że mapka jest tak zdominowana przez KN patrząc per gminy, a finalnie to tylko 50,9% głosów...

[Życie_to_mem]

1 minutę temu, P_M napisał(a):

W sumie to o zadziwiające, że mapka jest tak zdominowana przez KN patrząc per gminy, a finalnie to tylko 50,9% głosów...

W województwach jest 10 do 6 dla Trzaskowskiego. 

[MarcusCamby]

Teraz, RappaR napisał(a):

Jakieś dane?

Wszystkie jakie znam, mówią przeciwnie

Dane na co? Na poparcie społeczne dla PiSu?

Wystarczy zobaczyć wyniki wyborów parlamentarnych i prezydenckich w ostatnich 10 latach 

PiS miał przed chwilą prezydenta i większość parlamentarną. Ostatnio dostał po dupie od skompromitowanego Tuska, a teraz wygrał na plecach wyborców Mentzena i Brauna. PiS ma przeciętne poparcie, a narracja jakby mieli za dwa lata przejąć władze. Nie ma szans i dobrze, bo za te ostatnie 6 lat rządów to im się przyda jakikolwiek koalicjant patrzący na ręce. 

[fluber]

4 minuty temu, P_M napisał(a):

W sumie to o zadziwiające, że mapka jest tak zdominowana przez KN patrząc per gminy, a finalnie to tylko 50,9% głosów...

Te gminy koło Warszawy to np 2 miliony ludzi. Duże miasta robią wynik po.

2 minuty temu, MarcusCamby napisał(a):

Dane na co? Na poparcie społeczne dla PiSu?

Wystarczy zobaczyć wyniki wyborów parlamentarnych i prezydenckich w ostatnich 10 latach 

PiS miał przed chwilą prezydenta i większość parlamentarną. Ostatnio dostał po dupie od skompromitowanego Tuska, a teraz wygrał na plecach wyborców Mentzena i Brauna. PiS ma przeciętne poparcie, a narracja jakby mieli za dwa lata przejąć władze. Nie ma szans i dobrze, bo za te ostatnie 6 lat rządów to im się przyda jakikolwiek koalicjant patrzący na ręce. 

W 2015 PiS miał 37 procent, w 2023 35 procent. To nie jest duża różnica 

[RappaR]

1 minutę temu, MarcusCamby napisał(a):

Dane na co? Na poparcie społeczne dla PiSu?

Wystarczy zobaczyć wyniki wyborów parlamentarnych i prezydenckich w ostatnich 10 latach 

PiS miał przed chwilą prezydenta i większość parlamentarną. Ostatnio dostał po dupie od skompromitowanego Tuska, a teraz wygrał na plecach wyborców Mentzena i Brauna. PiS ma przeciętne poparcie, a narracja jakby mieli za dwa lata przejąć władze. Nie ma szans i dobrze, bo za te ostatnie 6 lat rządów to im się przyda jakikolwiek koalicjant patrzący na ręce. 

W 2015 mieli 5,7 mln głosów i 37%

W 2019 mieli 8 mln głosów i 44% poparcia.

Jak to się ma do Twojej tezy?

[Koelner]

Nawrocki miał haki na Tuska dlatego ten wyskoczył z Muranskim. 

[fluber]

Godzinę temu, agresywnychomik napisał(a):

Ale pierdololol jada dalej, biora sie do roboty , pewnie zaraz po tym jak skoncza robic 100 konkretow xDDDDDDDD

Btw. Zauważyłeś, że Tusk nie pogratulował Nawrockiemu?:)

28 minut temu, elwariato napisał(a):

 

Dokladnie 100 konkretów na 100 lat, tak to jakos chyba było

Te 100 ustaw derwgulacyjnych to w maju miało być, co nie?

[MarcusCamby]

5 minut temu, RappaR napisał(a):

W 2015 mieli 5,7 mln głosów i 37%

W 2019 mieli 8 mln głosów i 44% poparcia.

Jak to się ma do Twojej tezy?

Oddaje Ci pewną słuszność. Widać PiS był na fali wznoszącej i ten 2019 był peakiem. Osobiście zacząłem powątpiewać w ten projekt już wcześniej, stąd mój głos w tamtym czasie już na Konfederacje. 

Mimo wszystko teza główna była inna. Zwycięstwo Nawrockiego nie jest żadnym paliwem dla tej partii w nadchodzących wyborach, a myślę nawet że wprost przeciwnie. Dlatego powątpiewam w ten geniusz i szachy 5D Kaczyńskiego.

Pożyjemy, zobaczymy. 

[Życie_to_mem]

Ale dzisiaj Onet grilluje Platformę i koalicję. 

Nawet Węglarczyk napisał, że jak nie wezmą się na poważnie do roboty to za dwa lata nie będzie z nich co zbierać. 

Warto, by posłowie pamiętali, że pensję biorą nie za konferencje prasowe i wywiady w mediach, lecz za to, że głosują nad ustawami. Od półtora roku jakby zapomnieli o tym twierdząc, że przyjmowanie ustaw nie ma sensu, bo wiadomo, prezydent. Teraz ten argument odpada — do końca kadencji Sejmu prezydent się nie zmieni. Nie ma już na co zwalać swojego lenistwa, trzeba głosować.

Jest oczywiście druga możliwość — że koalicjanci nadal będą się sprzeczać między sobą o to, kto czego nie obiecał wyborcom, którym nadal będą mówić, że są głupi, bo nie wystarczająco uważnie czytali umowę koalicyjną, która jasno przecież, jak słyszymy, nikomu niczego nie obiecywała. No, ale w tym scenariuszu taniej dla państwa polskiego byłoby, gdyby rząd podał się po prostu do dymisji już teraz, choć domyślam się, jak trudno rezygnuje się z klimatyzowanych gabinetów i fur.

[jack]

50 minut temu, MarcusCamby napisał(a):

Oddaje Ci pewną słuszność. Widać PiS był na fali wznoszącej i ten 2019 był peakiem. Osobiście zacząłem powątpiewać w ten projekt już wcześniej, stąd mój głos w tamtym czasie już na Konfederacje. 

Mimo wszystko teza główna była inna. Zwycięstwo Nawrockiego nie jest żadnym paliwem dla tej partii w nadchodzących wyborach, a myślę nawet że wprost przeciwnie. Dlatego powątpiewam w ten geniusz i szachy 5D Kaczyńskiego.

Pożyjemy, zobaczymy. 

Ciekawe czy Nawrocki zwącha się z Konfą jeszcze w czasie pierwszej  kadencji czy dopiero w w drugiej.