Polityka w Polsce

[agresywnychomik]

16 minut temu, RappaR napisał(a):

Przyjmijmy na potrzeby dyskusji warunek, że to co Fluber napisał jest prawdą(bez tego nie ma sensu)

Jedną z najbardziej niepojętych dla mnie akcji na tym forum jest śmianie się z tego, że jechał Flixbusem. Co jest śmiesznego w jechaniu Flixbusem?

Kojarzy mi się to z jakąś akcją w przedszkolu - haha, Jasiu ma czerwoną koszulkę, hahaa.

Ale nie widzę żadnego logicznego wyjaśnienia co jest śmiesznego/wstydliwego/kompromitującego w tym, że ktoś korzysta z środków masowego transportu.

Czytałeś co tam było napisane? Czy znowu teoria pod błędną tezę żeby można było coś podyskutować z samym sobą xD.

Dla mnie jazda autobusem jest najmniej wygodna ze względu na możliwość pracy, ścisk, gwar, etc. Między pociągiem, samolotem oraz autobusem, autobus jest ostatnim moim wyborem na samym końcu, chyba nawet za rowerem xD

Jeżeli ktoś kto X lat jeździ i go te wyjazdy męczą (co F potwierdził wcześniej, inna dyskusja) to oszczędzenie paru złotych nad swój komfort dla mnie byłoby dziwne.

Fluber wyjaśnił że jego pierwszym wyborem jest pociąg, tym razem zwyczajnie nie było dobrego polaczenia więc wziął gorszy autobus.

 

[RappaR]

3 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

Czytałeś co tam było napisane? Czy znowu teoria pod błędną tezę żeby można było coś podyskutować z samym sobą xD.

Dla mnie jazda autobusem jest najmniej wygodna ze względu na możliwość pracy, ścisk, gwar, etc. Między pociągiem, samolotem oraz autobusem, autobus jest ostatnim moim wyborem na samym końcu, chyba nawet za rowerem xD

Jeżeli ktoś kto X lat jeździ i go te wyjazdy męczą (co F potwierdził wcześniej, inna dyskusja) to oszczędzenie paru złotych nad swój komfort dla mnie byłoby dziwne.

Fluber wyjaśnił że jego pierwszym wyborem jest pociąg, tym razem zwyczajnie nie było dobrego polaczenia więc wziął gorszy autobus.

 

Co ma Twój post, do mojego?

Tak, autobus jest mniej wygodny od innych środków transportu, a Fluber wziął, bo takiego było połączenie najlepsze. Z tym się zgodzę.

Moje pytanie to: Co jest śmiesznego w jechaniu Flixbusem? Kolejny tydzień widzę w cytowaniach jakieś podśmiec***ki, że jechał busem. Nie rozumiem czemu i co w tym jest zabawnego. Wyjaśnisz mi?

 

[Pablo81]

Zabawne jest tylko smianie się z tego, gdzie kto mieszka, co robi, czy sugerowanie, że zaniedbał dziecko, przez co to zmarło. To jest petarda.

[agresywnychomik]

48 minut temu, RappaR napisał(a):

Co ma Twój post, do mojego?

Tak, autobus jest mniej wygodny od innych środków transportu, a Fluber wziął, bo takiego było połączenie najlepsze. Z tym się zgodzę.

Moje pytanie to: Co jest śmiesznego w jechaniu Flixbusem? Kolejny tydzień widzę w cytowaniach jakieś podśmiec***ki, że jechał busem. Nie rozumiem czemu i co w tym jest zabawnego. Wyjaśnisz mi?

 

Tobie już nikt nigdy nie powinien nawet próbować czegokolwiek wyjaśniać, rozcięta wargo xD 

Edytowane 11 Kwietnia przez agresywnychomik

[RappaR]

8 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Tobie już nikt nigdy nie powinien nawet próbować cokolwiek wyjaśniać, rozcięta wargo xD 

Oki, dlatego też postanowiłeś mi wyjaśnić, bus jest mniej wygodny od pociągu. Logiczne. Naprawdę

Swoją drogą spytałeś się ojca, jaki mieliście budżet domowy w 1995?

[agresywnychomik]

2 minuty temu, RappaR napisał(a):

Oki, dlatego też postanowiłeś mi wyjaśnić, bus jest mniej wygodny od pociągu. Logiczne. Naprawdę

Swoją drogą spytałeś się ojca, jaki mieliście budżet domowy w 1995?

Tak, oczywoacie, nie pamięta. 

[Pablo81]

6 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Tak, oczywoacie, nie pamięta. 

Czy musiałeś równolegle pracować, kiedy kończyłeś studia w GB?

[fluber]

Godzinę temu, BMeF napisał(a):

Dlaczego próbujesz obiektywizować swoje osobiste preferencje polityczne i silisz na symetryzm, że tu chodzi o to, że ktoś będzie miał pełną władzę?  

Moje preferencje się zmieniły i sposób patrzenia również. PiS miał pełną władzę i sobie nie poradził. Przestałem na nich głosować, bo mieli 100 procent odpowiedzialności, której nie udzwigneli. Zacząłem dostrzegać także minusy tego rodzaju sytuacji. W ostatnich wyborach również dlatego głosowałem na koalicję 15 października. w sytuacji gdy prezydentem był Duda, chciałem odsunięcia PiSu od władzy. W stosunku do tego jestem konsekwentny.

Godzinę temu, agresywnychomik napisał(a):

 

Fluber wyjaśnił że jego pierwszym wyborem jest pociąg, tym razem zwyczajnie nie było dobrego polaczenia więc wziął gorszy autobus.

 

To prawda w tym zakresie, że autobus wybieram tylko w wyjątkowych sytuacjach.

[agresywnychomik]

2 minuty temu, Pablo81 napisał(a):

Czy musiałeś równolegle pracować, kiedy kończyłeś studia w GB?

Ja pracuję teraz i studiuje w GB.

Jak studiowałem w PL to oczywiście pracowałem - powodów dlaczego, raczej nie wyjaśnię bo spowodowałoby to kolejną "bananową dyskusje" na forum xD (Nie pracowałem dla Chiquity)

[Pablo81]

Teraz, agresywnychomik napisał(a):

Ja pracuję teraz i studiuje w GB.

Jak studiowałem w PL to oczywiście pracowałem - powodów dlaczego, raczej nie wyjaśnię bo spowodowałoby to kolejną "bananową dyskusje" na forum xD (Nie pracowałem dla Chiquity)

Jak się okaże, że doktorek przez 6 lat studiów był utrzymywany wyłącznie przez rodziców, to te jego pytania o zarobki Twojego ojca w 95 będą wyglądały jak kabaret i samozaoranie.

[Koelner]

Teraz, Pablo81 napisał(a):

Jak się okaże, że doktorek przez 6 lat studiów był utrzymywany wyłącznie przez rodziców, to te jego pytania o zarobki Twojego ojca w 95 będą wyglądały jak kabaret i samozaoranie.

Jak można studiować i nie pracować? Przecież po dwóch latach wpierdalania byle czego, picia c***owej wódy to c*** Cię strzela i idziesz na zaoczne. No i auto trzeba czymś zalać żeby wozić dupy.

[agresywnychomik]

4 minuty temu, Pablo81 napisał(a):

Jak się okaże, że doktorek przez 6 lat studiów był utrzymywany wyłącznie przez rodziców, to te jego pytania o zarobki Twojego ojca w 95 będą wyglądały jak kabaret i samozaoranie.

Przecież musiał pracować to się rozumie samo przez się, w tak ekstremalnej sytuacji to byłoby nieludzkie dodatkowo obciążać rodziców  

[memento1984]

1 minutę temu, Koelner napisał(a):

Jak można studiować i nie pracować? Przecież po dwóch latach wpierdalania byle czego, picia c***owej wódy to c*** Cię strzela i idziesz na zaoczne. No i auto trzeba czymś zalać żeby wozić dupy.

dupy, fury no i sesja znow

paliwo w aucie i brak snu!

dupy fury no i studia ziom

w glowie chaos ale lece jak sztorm!

[fluber]

10 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Jak się okaże, że doktorek przez 6 lat studiów był utrzymywany wyłącznie przez rodziców, to te jego pytania o zarobki Twojego ojca w 95 będą wyglądały jak kabaret i samozaoranie.

Przecież @RappaR już z 5 razy pisał, że startował z lepszej pozycji niż inni:)

[Pablo81]

Teraz, fluber napisał(a):

Przecież @RappaR już z 5 razy pisał, że startował z lepszej pozycji niż inni:)

Szczawiu na pewno nie jadł.

Btw, nie wstyd co dalej pisać, jak kolejny User wykazał twoje kłamstwa i podwójne standardy?

[fluber]

Teraz, Pablo81 napisał(a):

Szczawiu na pewno nie jadł.

Btw, nie wstyd co dalej pisać, jak kolejny User wykazał twoje kłamstwa i podwójne standardy?

Nie. Ja się potrafię przyznać do błędu a nie iść w zaparte jak Ty z katastrem:)

7 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Szczawiu na pewno nie jadł.

Szczaw je przecież mnóstwo ludzi btw.

[Pablo81]

12 minut temu, fluber napisał(a):

Nie. Ja się potrafię przyznać do błędu a nie iść w zaparte jak Ty z katastrem:)

Skoro nie zgadzasz z encyklopedią PWN, to co mam zrobić?

[mayor]

5 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Szczawiu na pewno nie jadł.

Btw, nie wstyd co dalej pisać, jak kolejny User wykazał twoje kłamstwa i podwójne standardy?

Troll jak było ciepło to każdego dnia zapierdalał na szczawiobranie. Matka codziennie gotowała szczaw na obiad ,a niepiśmienny stary pierdolił o zaletach jedzenia tego łąkowego gówna . Jak się dostał na studia to ojciec przez tydzień pierdolił,  że to dzięki temu ,że je dużo szczawiu, bo zawiera kwasy omega 3 i mózg mu lepiej pracuje 

[Pablo81]

2 minuty temu, mayor napisał(a):

Troll jak było ciepło to każdego dnia zapierdalał na szczawiobranie. Matka codziennie gotowała szczaw na obiad ,a niepiśmienny stary pierdolił o zaletach jedzenia tego łąkowego gówna . Jak się dostał na studia to ojciec przez tydzień pierdolił,  że to dzięki temu ,że je dużo szczawiu, bo zawiera kwasy omega 3 i mózg mu lepiej pracuje 

Szczaw zawiera kwas szczawiowy, który w nadmiernych ilościach może prowadzić do powstawania kamieni nerkowych. Kwas ten łączy się z wapniem tworząc szczawiany - związki trudno rozpuszczalne w organizmie, które mogą odkładać się w nerkach.

[BMeF]

4 minuty temu, fluber napisał(a):

Moje preferencje się zmieniły i sposób patrzenia również. PiS miał pełną władzę i sobie nie poradził. Przestałem na nich głosować, bo mieli 100 procent odpowiedzialności, której nie udzwigneli. Zacząłem dostrzegać także minusy tego rodzaju sytuacji. W ostatnich wyborach również dlatego głosowałem na koalicję 15 października. w sytuacji gdy prezydentem był Duda, chciałem odsunięcia PiSu od władzy. W stosunku do tego jestem konsekwentny.

Czyli głosowałeś na PiS w 2019 i 2020, pomimo tego, że mieli pełnię władzy, bo zgadzali się z Twoimi preferencjami, a w 2023 zagłosowałeś na Hołownię, bo PiS Cię rozczarował (czyt. nie zgadzali się z Twoimi preferencjami). A teraz będziesz głosować na Nawrockiego, bo PiS Cię wkurwił, ale Koalicja też. Jak znajdziesz kiedyś kogoś kogo będziesz lubić, to znowu będziesz na nich głosować bez względu na potencjalne posiadanie pełnej władzy, bo nikt nie głosuje przeciwko swoim preferencjom w myśl jakichś tam zasad pt. 'kohabitacja jest legit'. Ergo: ubieranie tych wyborów w szaty 'Platforma nie może mieć władzy absolutnej' to dalej jedynie wypadkowa Twoich (obecnych) preferencji i ot co zręczna retoryka.  

Tak że masz rację jedynie w scenariuszu 'jeśli nikogo nie lubisz, to głosuj tak, żeby nie mieli pełnej władzy', ale ... to dalej kwestia Twoich sympatii. Ale przy różnej kadencyjności i terminach wyborów na prezydenta/sejmu to nie za bardzo działa. Dla przykładu, wielu ludzi (w tym ja) głosowało na Dudę stricte przeciwko Platformie, a potem okazało się to epic failem (PiS miał mniejsze poparcie w 2015 vs 2019, więc bez tego efektu nie wygrałby prezydentury, co w long runie utorowało drogę dalszej polaryzacji i prymitywizacji życia politycznego w PL). Tak że - 'głosuj na tego do kogo Ci bliżej i nie kombinuj' jest tutaj zasadniczo dobrą radą.