Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, julekstep napisał(a):

skoro utrzymują to chyba sobie chwalą :) 

mogą być np zmuszeni ale możesz sobie interpretować jak chcesz, wszystko jest możliwe jeśli dajesz się łapać na wpisy pisowskiego trolla czy tam kolejny raz spełniać rolę OBCIĄGACZA. a odnośnie wiary w Tuska to nawet dzisiaj się wypowiedziałem że to słaba sprawa ale jeśli pisowski troll przez całe rządy PiS atakował opozycję a teraz rządzących to tylko sygnalizuje kim on jest i że trzeba weryfikować jego wpisy 

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Koelner napisał(a):

ale jeśli pisowski troll przez całe rządy PiS atakował opozycję a teraz rządzących to tylko sygnalizuje kim on jest

Nie wiem co jest zabawniejsze. Wiara w to, że jestem pisowskim trollem, czy potrzeba bronienia Tuska przede mną:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Koelner napisał(a):

mogą być np zmuszeni

przez kogo?

6 minut temu, Koelner napisał(a):

czy tam kolejny raz spełniać rolę OBCIĄGACZA

no nie wiem kto tu tę rolę spełnia, skoro Gwardia Donalda jest tu zawsze gotowa bronić czci i wiary Pana Premiera

 

a cholera wie co tam na żywo w tym 3city robisz! (nie wiem...ale się domyślam!)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, julekstep napisał(a):

 

no nie wiem kto tu tę rolę spełnia, skoro Gwardia Donalda jest tu zawsze gotowa bronić czci i wiary Pana Premiera

 

to masz jakieś błędne wyobrażenia, nie jesteś w stanie się przyznać że się łapiesz na trolling pisowca tylko rozmywasz temat ale pewnie to cecha OBCIĄGACZA IMG-9058.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, fluber napisał(a):

Świetnie, że przypominasz kto ma władzę zdecydować, czy i ile będzie wynosić dodatek na dzieci!

Warto też dodać, kto ustala budżet i wydatki w nim na kolejny rok.

Tak, może ZABRAĆ, jeżeli ich poglądy polityczne są takie, że należy to ZABRAĆ. Albo nie zabierać, jeżeli ich poglądy polityczne są takie, że ten program socjalny powinien być utrzymany.

https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/893367,rafal-brzoska-dosc-socjalizmu-rzad-na-sile-wspiera-spolki-skarbu-panstwa.html

A co sądzisz o jego poglądach?

Nie wiem na ile wypowiedź sprzed 10 lat jest aktualna, ale niezależnie od tego nie miałem na myśli aby robić to co przedsiębiorcy mówią bezkrytycznie ale konsultować z nimi pomysły bo wiele faktycznie jest sensownych. Natomiast wiadomo że każdy ciągnie kołdrę w swoją stronę i przedsiębiorcy chcą maksymalizować zyski a rola państwa jest zapewnienie balansu. I jeśli państwo za bardzo przykręca kurek przedsiębiorcom to warto to z nimi omówić i znaleźć jakieś pośrednie rozwiązania. Jak to w życiu każda skrajność jest zła 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, blackmagic napisał(a):

Nie wiem na ile wypowiedź sprzed 10 lat jest aktualna, ale niezależnie od tego nie miałem na myśli aby robić to co przedsiębiorcy mówią bezkrytycznie ale konsultować z nimi pomysły bo wiele faktycznie jest sensownych. Natomiast wiadomo że każdy ciągnie kołdrę w swoją stronę i przedsiębiorcy chcą maksymalizować zyski a rola państwa jest zapewnienie balansu. I jeśli państwo za bardzo przykręca kurek przedsiębiorcom to warto to z nimi omówić i znaleźć jakieś pośrednie rozwiązania. Jak to w życiu każda skrajność jest zła 

Przedsiębiorcy generalnie chcą prywatyzacji zysków i upublicznienia kosztów.

I mają już dość szerokie możliwości realizacji tych dążeń.

Poszerzać im je w nadziei do tej pory nie było prawdziwego kapitalizmu to tak przyznam pomysł niesamowicie życzeniowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, RappaR napisał(a):

Przedsiębiorcy generalnie chcą prywatyzacji zysków i upublicznienia kosztów.

I mają już dość szerokie możliwości realizacji tych dążeń.

Poszerzać im je w nadziei do tej pory nie było prawdziwego kapitalizmu to tak przyznam pomysł niesamowicie życzeniowy. 

Bardziej chodziło mi o fakt, że niektóre ich obowiązki są głupie i niewiele przynoszą a faktycznie stanowią kosztowny element plus czasem mają ogólnie spoko pomysły jak ten ze sprawdzaniem na bieżąco czy komuś prawka nie zabrano 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, blackmagic napisał(a):

 czasem mają ogólnie spoko pomysły jak ten ze sprawdzaniem na bieżąco czy komuś prawka nie zabrano 

W sumie pomysł spoko, tylko mnie się nie podoba ,że tylko przedsiębiorcy mają dostęp do takiej wiedzy, tak jakby to była jakaś uprzywilejowana szlachta pierwszego sortu , a co z resztą społeczeństwa ? Drugi sort , motłoch nie ma prawa wiedzieć, że jego sąsiad jeździ najebany, bez prawa jazdy po ulicach i chodnikach gdzie chodzą jego dzieci . Dopiero jak pozabija to wtedy afera i pi****lenie o zaostrzeniu kar. Taka wiedza powinna być powszechnie dostępna, prawdopodobnie niejedno życie można by przez to uratować .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@blackmagic InPost wykorzystuje luki w prawie pracy oraz systemie podatkowym, aby minimalizować koszty kosztem pracowników i miast. Outsourcing kurierów oznacza niestabilne zatrudnienie, brak ochrony socjalnej oraz przerzucenie odpowiedzialności na osoby wykonujące pracę dostawczą. Do tego dochodzi kosztowna logistyka oparta na intensywnym wykorzystaniu transportu drogowego, generującym emisje i korki w miastach. Ekspansja paczkomatów odbywa się chaotycznie, często wbrew planom zagospodarowania przestrzennego, bez konsultacji z mieszkańcami, a przez to degraduje ład urbanistyczny oraz obniża jakość przestrzeni publicznej. I teraz InPost ma odpowiadać za deregulację prawa dla przedsiębiorców? Przedsiębiorcy to już jest najbardziej uprzywilejowaną grupa społeczna w Polsce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, mayor napisał(a):

W sumie pomysł spoko, tylko mnie się nie podoba ,że tylko przedsiębiorcy mają dostęp do takiej wiedzy, tak jakby to była jakaś uprzywilejowana szlachta pierwszego sortu , a co z resztą społeczeństwa ? Drugi sort , motłoch nie ma prawa wiedzieć, że jego sąsiad jeździ najebany, bez prawa jazdy po ulicach i chodnikach gdzie chodzą jego dzieci . Dopiero jak pozabija to wtedy afera i pi****lenie o zaostrzeniu kar. Taka wiedza powinna być powszechnie dostępna, prawdopodobnie niejedno życie można by przez to uratować .

Nie wiem czy to że tylko przedsiębiorcy mają dostęp to dobra sprawa. Może faktycznie o utracie prawa jazdy można by szerzej informować- pytanie gdzie jest granica między np. ktoś stracił prawo jazdy bo jechał 80 w strefie (sam ostatnio jechałem prawie 70 bo nie zauważyłem znaku ) ale faktycznie dla ludzi jeżdżący po pijaku czy recydywistów można by o tym pomyśleć 

36 minut temu, fluber napisał(a):

@blackmagic InPost wykorzystuje luki w prawie pracy oraz systemie podatkowym, aby minimalizować koszty kosztem pracowników i miast. Outsourcing kurierów oznacza niestabilne zatrudnienie, brak ochrony socjalnej oraz przerzucenie odpowiedzialności na osoby wykonujące pracę dostawczą. Do tego dochodzi kosztowna logistyka oparta na intensywnym wykorzystaniu transportu drogowego, generującym emisje i korki w miastach. Ekspansja paczkomatów odbywa się chaotycznie, często wbrew planom zagospodarowania przestrzennego, bez konsultacji z mieszkańcami, a przez to degraduje ład urbanistyczny oraz obniża jakość przestrzeni publicznej. I teraz InPost ma odpowiadać za deregulację prawa dla przedsiębiorców? Przedsiębiorcy to już jest najbardziej uprzywilejowaną grupa społeczna w Polsce. 

Dlatego ja nie piszę o tym by dać im wolną rękę ale o byciu otwartym na niektóre sensowne rozwiązania. Ostatnio kobieta w sklepie z artykułami metalowymi w którym robię zakupy robiła rozliczenie roku i musiała liczyć ile nakrętek, gwoździ i śrub i jej zostało na koniec roku. Spędziła nad tym kilka dni po pracy - jaka jest tego wartość dodana dla nas jako społeczeństwa to do dziś nie wiem. Ostatnio słyszałem o kontroli firmy i panie chciały do sądu skierować sprawę o zmianę umowy z b2b na UOP bo ktoś wcześniej w tej firmie pracował i teraz mają kontrakt b2b. Tłumacza kobiecie że koleś po latach doświadczeń świadczy swoje usługi w charakterze doradczym w tej firmie w mniejszym zakresie i ma jeszcze dwie inne firmy z którymi co miesiąc współpracuje - nie przychodzi na kontretne godziny - nie ma przełożonego , korzysta ze swojego sprzętu to pani z urzędu stwierdziła że powinien z każdą z tych firm mieć umowę na 1/3 etatu i wtedy byłoby uczciwie…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, blackmagic napisał(a):

 

Dlatego ja nie piszę o tym by dać im wolną rękę ale o byciu otwartym na niektóre sensowne rozwiązania. Ostatnio kobieta w sklepie z artykułami metalowymi w którym robię zakupy robiła rozliczenie roku i musiała liczyć ile nakrętek, gwoździ i śrub i jej zostało na koniec roku. Spędziła nad tym kilka dni po pracy - jaka jest tego wartość dodana dla nas jako społeczeństwa to do dziś nie wiem. 

Trudno mi uwierzyć, że nie zważyła 10 nakrętek, a potem wszystkich nakrętek i nie podzieliła masy wszystkich nakrętek przez jedną nakrętkę, żeby uzyskać wynik. Zakładam, że obowiązek kontroli ilości sprzedanego towaru ma na celu zapobieganiu omijania podatków.

57 minut temu, blackmagic napisał(a):

Ostatnio słyszałem o kontroli firmy i panie chciały do sądu skierować sprawę o zmianę umowy z b2b na UOP bo ktoś wcześniej w tej firmie pracował i teraz mają kontrakt b2b. Tłumacza kobiecie że koleś po latach doświadczeń świadczy swoje usługi w charakterze doradczym w tej firmie w mniejszym zakresie i ma jeszcze dwie inne firmy z którymi co miesiąc współpracuje - nie przychodzi na kontretne godziny - nie ma przełożonego , korzysta ze swojego sprzętu to pani z urzędu stwierdziła że powinien z każdą z tych firm mieć umowę na 1/3 etatu i wtedy byłoby uczciwie…

Tutaj natomiast nie rozumiem co argumentujesz. Bo podajesz przykład, w którym koleś powinien być na b2b według aktualnie obowiązujących przepisów i urzędniczki, która tych przepisów nie zna i ich nie stosuje. To nie jest argument za deregulacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, blackmagic napisał(a):

Nie wiem czy to że tylko przedsiębiorcy mają dostęp to dobra sprawa. Może faktycznie o utracie prawa jazdy można by szerzej informować- pytanie gdzie jest granica między np. ktoś stracił prawo jazdy bo jechał 80 w strefie (sam ostatnio jechałem prawie 70 bo nie zauważyłem znaku ) ale faktycznie dla ludzi jeżdżący po pijaku czy recydywistów można by o tym pomyśleć 

 

Nie mówię o czasowym zawieszeniu uprawnień za wykroczenia, tylko o sytuacji kiedy sąd wydaje zakaz prowadzenia pojazdów, gdzie nie widzę żadnych korzyści z utrzymywania tego w tajemnicy. Tak samo jak ktoś ląduje na izbie wytrzeźwień. Powinien każdy wiedzieć, zakład pracy , szkoła dzieci, sąsiedzi o tym, że w takiej rodzinie jest patologia i warto reagować zanim dojdzie do tragedii 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, fluber napisał(a):

Do tego dochodzi kosztowna logistyka oparta na intensywnym wykorzystaniu transportu drogowego, generującym emisje i korki w miastach. 

Wręcz przeciwnie. Dzięki Paczkomatom ruch jest mniejszy. Ruch po zakupy ograniczył się do podjechania (często podejścia) do paczkomatu. Paczki do paczkomatu trafiają zbiorkomem 🙂 Do paczkomatu możesz podjechać kiedy Ci pasuje - po drodze, co jeszcze bardziej ogranicza ruch. Dlatego emisja i korki na plus. 

Godzinę temu, blackmagic napisał(a):

Ekspansja paczkomatów odbywa się chaotycznie, często wbrew planom zagospodarowania przestrzennego

Gruba przesada

1 godzinę temu, fluber napisał(a):

bez konsultacji z mieszkańcami

pojedyncze przypadki, gdy komuś paczkomat przeszkadza. 

1 godzinę temu, fluber napisał(a):

degraduje ład urbanistyczny oraz obniża jakość przestrzeni publicznej

To tak jak skrzynki energetyczne. Znak czasów, może trzeba się przyzwyczaić 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paczkomaty to jest parę tysięcy złotych miesięcznie w większych miastach. Nic dziwnego że komuś może przeszkadzać jak ma działkę obok. ;) 

Podobnie z wiatrakami jest. Kiedyś myślałem że opór społeczny jest w stosunku do hałasu szumu czy innych kwestii zacienienia ale powód niechęci jest dużo prostszy.  Kowalski Sasiad ma nie zarabiać. Bo ja nie zarabiam. I nie dam służebności na kabel ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.