Petycja - oddajcie scenę polityczną!

[julekstep]

5 godzin temu, Artlan napisał:

Jednocześnie nie przypominam sobie żebyś w ostatnich kilku miesiącach napisał coś przekraczającego możliwości pisowskiego bota.  

Jednoczesnie mozliwosci tego bota nie przekracza zrozumienie, ze kontuowanie watkow przez ktore (miedzy innymi) temat X zostal zamkniety w temacie 'oddajcie temat X' nie ma wiekszego sensu.

Uznajmy wiec, ze po raz kolejny dales mi do wiwatu (i to nie jest tylko Twoje zdanie!!! xD) i wracaj szukac patentow z Hollywood

[RappaR]

8 godzin temu, Artlan napisał:

Prawda jest taka, że chlew w tym wątku robiło głównie dwóch userów - RappaR i julek. Jeden wszystkich obrażał, drugiego było stać jedynie na głupie przytyki, które nic nie wnosiły, nikogo nie śmieszyły i tylko zaśmiecały dyskusję. Nie mam nic przeciwko jakiejś ostrzejszej retoryce czy drobnym złośliwościom, ale wszystko ma swoje granice. 

 

Heh

Jak zawsze mnie bawisz, dlatego mi brakuje tamtego wątku

8 godzin temu, Artlan napisał:

Pisowcy nie umieją w poczucie humoru.

Ale miło, że wróciłeś do obrażania w innych wątkach

[Artlan]

3 godziny temu, julekstep napisał:

Jednoczesnie mozliwosci tego bota nie przekracza zrozumienie, ze kontuowanie watkow przez ktore (miedzy innymi) temat X zostal zamkniety w temacie 'oddajcie temat X' nie ma wiekszego sensu.

Uznajmy wiec, ze po raz kolejny dales mi do wiwatu (i to nie jest tylko Twoje zdanie!!! xD) i wracaj szukac patentow z Hollywood

Stwierdziłem tylko, że omawiany wątek wyglądałby lepiej bez waszego duetu (zarówno pod względem merytoryki jak i atmosfery). Podejrzewam, że każdy zauważyłby różnicę po tych dwóch miesiącach. 

Próbujesz naśladować styl Jerzego Urbana jednak pomiędzy wami są dwie istotne różnice:

- Urban jednak bywa zabawny

- Urban już nie jest komuchem  

[LeweBiodroSmoka]

2 minuty temu, kucio napisał:

To jest oficjalnie najgorsza petycja jaką widziałem. Zamiast ładnego uzasadnienia, przeproszenia, cokolwiek, aby wyjść z twarzą i znowu mieć wątek, to przerzucacie się gównem i winą, przez kogo już sobie nie popiszecie.

Chyba nie ma co się dziwić, że wątek spadł, skoro wasze "wspólne dobro", zeszło na dalszy plan, bo lepiej sobie wypominać w temacie petycji, niż zadziałać ponad podziałami dla dobra ogółu. W sumie jak w realnej polityce, co?

ale w czym tu działać skoro kazdy jeden post administracji ucina jakakolwiek mozliwosć dyskusji?

[polskignom]

Zaraz się z tematu z petycja zrobi wątek polityczny  

[polskignom]

A nie można po prostu ustalić, ze po pierwsze nie idziemy na skargę, a po drugie nie przekraczamy pewnych granic, nawet jak je przekraczają politycy i odpuścić wycieczki słowne, ograniczyć się do wyśmiewania, jeśli już to konieczne poglądów, a nie osób? To by nie wystarczyło? Bo wiadomka, ze w polityce nie wszyscy się dogadają, ale jak już mamy wyśmiewac/obalać to poglądy. Z reszta nie wiem, może sam z raz czy dwa przekroczyłem granice dobrego smaku...ale bez jaj, pod koniec szło trochę za ostro, nawet nie wiem na czym się skończyło, bo nie jestem ostatnio regularem...w sumie smuteczek, bo mimo wielu bezcelowych postów, to czasem coś ciekawego można było wyhaczyc

[LeweBiodroSmoka]

2 minuty temu, kucio napisał:

Taki, że wystarczyło, aby zamiast lecieć z mordą i płaczem, a potem bawić się w pawiany rzucające gównem na prawo i lewo, zaproponować realne rozwiązania. 

Rozwiązania mozna wprowadzac gdy obie strony są gotowe na rozmowy, posty ely3 a potem Borysa stanowczo podkreślały, ze żadnych rozmów nie będzie, a decyzja jest nieodwołalna.

Tak samo jak Twoje powyzsze rozwiązania trafia kulą w płot, po tygodniu możemy wrócić do tematu i wspólnie ocenić co to dało

Zreszta z wątkiem o zakładach było identycznie, przez wiele lat wszystko było oka, dwie najwieksze afery były za sprawa Vana i jednego z modów. Znów całe forum straciło ważny jego element dostajac prosto w ryj odpowiedzialnoscia zbiorowa. Nie ma tu czego bronić w mojej opinii, tak się z ludźmi nie postępuje.

[LeweBiodroSmoka]

2 minuty temu, kucio napisał:

Jestem pewien, że zarówno @ely3 i @Borys są otwarci na mediacje

mam wrażenie, ze tylko Ty w to wierzysz, ale za ten romatyzm właśnie Cię tak lubie

napisz jeszcze, ze Zarychta odda hajs, w końcu "z kazdym moźna się dogadać"

[LeweBiodroSmoka]

1 minutę temu, kucio napisał:

Część oddaje z tego co słyszałem, więc cóż- kula w płot, Ty mój prowokatorze

te 30% to jest naplucie w ryj, zresztą ktoś potwierdził, że to zostało spełnione? punkt widzenia... nie wypowiadałbym się w imieniu oszukanych w tak delikatnej sprawie

tak jak pisałem już - na 30% to można portal robić

7 minut temu, kucio napisał:

Wierzę, bo działaniem odpowiednim udowodnisz swoje racje.

po poście Józka, który wchłonęła cenzura nie ubijesz już tu nawet przysłowiowej muchy, trzeba było działać w interesie ludzi, którzy zachowywali się odpowiednio, a nie wszystkich wrzucać do jednego wora

[fluber]

4 godziny temu, kucio napisał:

Taki, że wystarczyło, aby zamiast lecieć z mordą i płaczem, a potem bawić się w pawiany rzucające gównem na prawo i lewo, zaproponować realne rozwiązania. No, ale niech będzie. Zrobię to za Was, może otworzy Wam to trochę głowę. Niech ten, kto założył ten temat, go wykasuje i załóżcie raz jeszcze, ale zanim to zrobicie, pogadajcie na priv i:

-zróbcie sobie rachunek sumienia, czy nie przekraczaliście granic

-stwórzcie wspólny regulamin samego wątku politycznego

-wytypujcie admina pod wątek polityczny, najlepiej, takiego co tam siedział i czytał, a nie ciągle pisał i się wykłócał

-przeproście za siebie

- stwórzcie nowy temat jako faktycznie wspólną petycję

Zgadnij co zrobilem kilka godzin po zamknieciu tematu ( i jeszcze przed otwarciem tej petycji):

1) napisalem dlugi post w temacie p.t. " polityka"

2) przeprosilem za poziom tego watku i zaoferowalem ze postaramy sie byc dla siebie milsi, oznaczylem wszystkich z ktorymi prowadzilem zazarte dyskusje i napisalem ze do nikogo z nich nic nie mam. I to mimo tego ze przez 5 lat i kilka tysiecy postow nie dostalem nawet pol ostrzezenia za cokolwiek co napisalem w tamtym watku.

3) zaproponowalem reaktywacje watku pod pewnymi warunkami, zaoferowalem nawet ze moge moderowac jesli ktos by chcial dac mi takie uprawnienia, poprosilem adminow i rade o odpowiedz czy wyrazaja wole negocjacji i pod jakimi warunkami.

No generalnie troche nad tym postem siedzialem i byl on w tonie mocno przepraszajacym, pokornym i zapraszajacym do dialogu. 

Reakcja na to bylo usuniecie mojego posta, brak odniesienia sie do niego i brak jakiejkolwiek wiadomosci na priv z wyjasnieniem. Generalnie zostalem potraktowany jak smiec.

[Borys]

8 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał:

mam wrażenie, ze tylko Ty w to wierzysz, ale za ten romatyzm właśnie Cię tak lubie

napisz jeszcze, ze Zarychta odda hajs, w końcu "z kazdym moźna się dogadać"

Nie wydaje mi się, żebym dał się poznać, ani moderatorzy jako bardzo konsekwentni i nieugięci w działaniu. Kto mnie zna, to wie, że jestem otwarty na różne propozycję. Tylko, że tutaj od momentu zamknięcia tematu, dostałem 2 dziwne maile, 1 podanie o usunięcie konta, a od osób najbardziej aktywnych w temacie żadnej prośby o ponowne otwarcie tematu, ani żadnej skruchy.

Także na dzień dzisiejszy nie ma najmniejszych powodów by otwierać ten temat. Po 1 mailu to mam wrażenie, że niektórzy biorą to tak bardzo do siebie, że mogłoby się to posunąć na jakiś tragedii, w stylu wycieczek osobistych...

Niestety scenę polityczną w Polsce, mamy jaką mamy, przekłada się to nie tylko na relacje rodzinne, ale i na Forum też przekłąda się później na dyskusję. Na tę chwile nie mam podstaw do otwierania tematu, lepiej i bezpieczniej dla wszystkich będzie bez niego.

[LeweBiodroSmoka]

55 minut temu, Borys napisał:

Kto mnie zna, to wie, że jestem otwarty na różne propozycję. Tylko, że tutaj od momentu zamknięcia tematu, dostałem 2 dziwne maile, 1 podanie o usunięcie konta, a od osób najbardziej aktywnych w temacie żadnej prośby o ponowne otwarcie tematu, ani żadnej skruchy.

Także na dzień dzisiejszy nie ma najmniejszych powodów by otwierać ten temat. Po 1 mailu to mam wrażenie, że niektórzy biorą to tak bardzo do siebie, że mogłoby się to posunąć na jakiś tragedii, w stylu wycieczek osobistych...

Ale jak Ty sobie to wyobrażasz, że osoby, które prowadziły normalną dyskusje będą Cię błagać mailowo byś otworzył temat na forum? W tym temacie jest już kilka bardzo sensownych postów na ten temat min. @fluber i @Sebastian jak i wczorajszy @kucio. No, ale jak nie widzisz najmniejszych powodów, bo dostałeś jakieś maile od napinaczy, to się nie ma co dziwić, że sprawa tkwi w martwym punkcie.

Pozdrawiam

edit: (nie zauważyłem postu Flubera)

5 godzin temu, fluber napisał:

Zgadnij co zrobilem kilka godzin po zamknieciu tematu ( i jeszcze przed otwarciem tej petycji):

1) napisalem dlugi post w temacie p.t. " polityka"

2) przeprosilem za poziom tego watku i zaoferowalem ze postaramy sie byc dla siebie milsi, oznaczylem wszystkich z ktorymi prowadzilem zazarte dyskusje i napisalem ze do nikogo z nich nic nie mam. I to mimo tego ze przez 5 lat i kilka tysiecy postow nie dostalem nawet pol ostrzezenia za cokolwiek co napisalem w tamtym watku.

3) zaproponowalem reaktywacje watku pod pewnymi warunkami, zaoferowalem nawet ze moge moderowac jesli ktos by chcial dac mi takie uprawnienia, poprosilem adminow i rade o odpowiedz czy wyrazaja wole negocjacji i pod jakimi warunkami.

No generalnie troche nad tym postem siedzialem i byl on w tonie mocno przepraszajacym, pokornym i zapraszajacym do dialogu. 

Reakcja na to bylo usuniecie mojego posta, brak odniesienia sie do niego i brak jakiejkolwiek wiadomosci na priv z wyjasnieniem. Generalnie zostalem potraktowany jak smiec.

no rzeczywiście @Borys, kapitalnie to o Was świadczy, możecie sobie zbijać piątki

Edytowane 9 Marca 2020 przez LeweBiodroSmoka

[ely3]

Od zamknięcia tematu już mieliśmy wpis Rappara że Embiid ma u niego plusy bo nie pobił kogoś w 20

Chamskie wpisy Josepha. Pyskówki pomiędzy Koelnerem Rapparem Artlanem i Julkiem. Do tego wrzutkę porno Darkonzy

I to raptem w tydzień. Z jednej strony deklaracja że będzie fajnie z drugiej przez tydzień udowadniacie , że będzie dokładnie to samo. I na dodatek , że tego co im brakuje z wątku o polityce to że mogli się z kogoś nabijać

Plus LBS wieczny obrońca uciśnionych obrażający moderatorów jako sposób. No właśnie co w ten sposób chcesz osiągnąć? Swoim obrażaniem? I słabymi prowokacjami w moją stronę? Co osiągasz poza pokazaniem że jesteś najgorszym możliwym adwokatem dowolnej sprawy. Bo Twoje wpisy są takie że tylko upewniają że nie warto otworzyć ponownie tego wątku

[LeweBiodroSmoka]

20 minut temu, ely3 napisał:

Plus LBS wieczny obrońca uciśnionych obrażający moderatorów jako sposób.

bardzo Was obraziłem, może jakieś cytaty ?  jak zwykle typowa zagrywka - napisze co było złe, nie odniose się w żaden sposób do wpisów coś wnoszących i się ulotnie zamykając poraz enty możliwość normalnej dyskusji

[ely3]

A w którym momencie prowadzisz normalną dyskusje?

Ciągle piszesz o cenzurze ale chyba nie rozumiesz co to słowo oznacza

Przed chwilą napisałeś z ironią ze kapitalnie to o nas świadczy

Sugestie ze temat polityczny został zamknięty bo niby ja coś mam do Rappara co nie ma nic wspólnego z rzeczywistością

Dla ciebie usuwanie obraźliwych postów to cenzura . Naprawdę poczytaj czym jest cenzura

[fluber]

42 minuty temu, ely3 napisał:

Od zamknięcia tematu już mieliśmy wpis Rappara że Embiid ma u niego plusy bo nie pobił kogoś w 20

Chamskie wpisy Josepha. Pyskówki pomiędzy Koelnerem Rapparem Artlanem i Julkiem. Do tego wrzutkę porno Darkonzy

I to raptem w tydzień. 

Co tylko pokazuje ze nie temat byl problemem a zachowanie znanych z nicka uzytkownikow. 

[ely3]

1 minutę temu, fluber napisał:

Co tylko pokazuje ze nie temat byl problemem a zachowanie znanych z nicka uzytkownikow. 

Tak to prawda. Można oczywiście dać dwom głównym adwersarzom 90 dniowe zakazy pisania a pozostałych kłótnikom po tydzień. Ale jak na razie to za każdym razem kara dla Rappara spotykała się z płaczem i awanturą i był robiony jeszcze większy ferment niż po zamknięciu wątku politycznego

Zróbmy tak. Ja porozmawiam jeszcze z Borysem. Ustalimy warunki na jakich to może wrócić ale już jako nowy wątek. Do tego jasne i wyraźnie ustawione kary za przekroczenia regulaminu. 

To że wątek był dla kilku osób ważny to rozumiem ale dla większości forum to był śmietnik wywołujący u nich poczucie zażenowania

Z be GM w czasie istnienia dostałem 3-4 prośby o usunięcie konta. Za każdym razem odpisywałem że nie będę usuwać i niech ten ktoś zrobi przerwę ochlonie i wróci. I nadal wszyscy są choć już niekoniecznie w be GM. Tu też proponuje ochłonąć bo te emocjalne wpisy niektórych raczej nie pomagają w znalezieniu kompromisu

[LeweBiodroSmoka]

33 minuty temu, ely3 napisał:

Ciągle piszesz o cenzurze ale chyba nie rozumiesz co to słowo oznacza

Usuwanie całego tematu gdzie fluber poświęcił czas aby na spokojnie i merytorycznie podyskutować oczywiscie cenzura nie jest.

35 minut temu, ely3 napisał:

Przed chwilą napisałeś z ironią ze kapitalnie to o nas świadczy

faktycznie przesadziłem z ironią, slowo kapitalnie nie powinno się tam znaleźć

36 minut temu, ely3 napisał:

Sugestie ze temat polityczny został zamknięty bo niby ja coś mam do Rappara co nie ma nic wspólnego z rzeczywistością

oczywiście, że ma, tylko, że pośrednio

38 minut temu, ely3 napisał:

Dla ciebie usuwanie obraźliwych postów to cenzura . Naprawdę poczytaj czym jest cenzura

nigdzie tego nie napisałem, chodziło mi o temat flubera, który poleciał

a jeśli chodzi o post Józka to przede wszystkim za to powinien polecieć ban na jakiś czas, kasowanie bez konsekwencji jest tylko przykładem na to, ze inni mogą tutaj więcej

[ely3]

Przecież Joseph dostał 48 godzinny zakaz pisania więc o czym piszesz. Nawet ci się nie chce sprawdzić jak było 

[LeweBiodroSmoka]

wiesz ile ja dostałem takich banów?

sam widzisz, że to nic nie daje