Coronavirus

[agresywnychomik]

2 minuty temu, DLT_Braddock napisał:

Tak każdy kulturalny człowiek zawsze robił. 

Od lat kultury w naszym narodzie niestety brak.

[fluber]

Godzinę temu, DLT_Braddock napisał:

 

No jak to możliwe? Jesienią, zimą ludzie chorują.... 

No ja nie pamiętam kiedy na chorobowym było ponad 50 procent pracowników jednocześnie. 

[ignazz]

W moim otoczeniu nie słyszę o grypie zupełnie. 

[RappaR]

W medycynie branie L4 to rzadkość

[Koelner]

u mnie dużo ludzi 

[Pepis21]

5 godzin temu, fluber napisał:

U żony w pracy i u mnie w pracy większość jest chora. Ci co się testowali to w komplecie grypa typu a. Wszyscy całymi rodzinami. 

Antyszczepionkowcy ha tfu.

Dawno nie było po -20 to i ludzie chorują, nic nadzwyczajnego.

[mayor]

1 godzinę temu, Koelner napisał:

u mnie dużo ludzi 

Dzieci chorują,. u wnuczka na 26 ogółem 14 obecnych , u wnuczki na 19/11 obecnych., I to nie tylko grypa, ale także zapalenia oskrzeli, a nawet płuc , moje odpukać zdrowe., Chyba wychodzi dług zdrowotny i lata zaniedbań .,Tak zwana służba zdrowia wywiesiła białą flagę, kiedyś były roczne bilansy jakieś przeglądy u dzieci , a teraz doktory mają wyjebane, byle tylko napierdalać teleporady i trzepać hajs., Do tego jeszcze powietrze jest takie gęste od syfu że można gryźć 

[Koelner]

23 minuty temu, mayor napisał:

Dzieci chorują,. u wnuczka na 26 ogółem 14 obecnych , u wnuczki na 19/11 obecnych., I to nie tylko grypa, ale także zapalenia oskrzeli, a nawet płuc , moje odpukać zdrowe., Chyba wychodzi dług zdrowotny i lata zaniedbań .,Tak zwana służba zdrowia wywiesiła białą flagę, kiedyś były roczne bilansy jakieś przeglądy u dzieci , a teraz doktory mają wyjebane, byle tylko napierdalać teleporady i trzepać hajs., Do tego jeszcze powietrze jest takie gęste od syfu że można gryźć 

racja, służba zdrowia zawsze waliła w c***a a teraz to mają Coco Jumbo i do przodu 

[DLT_Braddock]

8 godzin temu, fluber napisał:

No ja nie pamiętam kiedy na chorobowym było ponad 50 procent pracowników jednocześnie. 

Ktoś tam pisze, że w przedszkolu frekwencja 50%. Za dzieciaka zimą grypa i inne choróbska poniewierały całe klasy, ale tak po prostu było zawsze. Był mróz - 30 stopni i szło się normalnie do szkoły. Dziś przy - 10 stopniach krzyczą w mediach o Armagedonie i Bestii ze wschodu. Do tego dochodzi część społeczeństwa, która po pandemii stała się po prostu pizdowata i lalusiowata. Z katarkiem latali na testy, na święta testowali siebie i gości wigilijnych. Dziś naczytają się medonetów i po prostu panikują. PLUS - na własne życzenie rozpierd***** sobie układ odpornościowy. 

U mnie w pracy frekwencja prawie 100%. Ktoś tam miał anginę, inny przeziębił się. Bez histerii. 

Edytowane 15 Grudnia 2022 przez DLT_Braddock

[fluber]

45 minut temu, DLT_Braddock napisał:

Był mróz - 30 stopni i szło się normalnie do szkoły.

Ja nie pamiętam w swoim życiu, żebym kiedykolwiek szedł do szkoły przy minus 30 stopniach.

[RappaR]

19 minut temu, fluber napisał:

Ja nie pamiętam w swoim życiu, żebym kiedykolwiek szedł do szkoły przy minus 30 stopniach.

Ja powiem więcej. Nie pamiętam w swoim życiu, by u mnie było minus 30 stopni

[DLT_Braddock]

9 godzin temu, fluber napisał:

Ja nie pamiętam w swoim życiu, żebym kiedykolwiek szedł do szkoły przy minus 30 stopniach.

Co ja ci mogę doradzić? Tylko to :

https://www.e-zikoapteka.pl/pamiec.htm

Pewnie spałeś jak Jarosław.

PS. COVID już nawet w Chinach stał się grypą. Zacofani, u nas już oficjalnie od 24.lutego. 

Edytowane 16 Grudnia 2022 przez DLT_Braddock

[fluber]

52 minuty temu, DLT_Braddock napisał:

Co ja ci mogę doradzić? Tylko to :

https://www.e-zikoapteka.pl/pamiec.htm

Pewnie spałeś jak Jarosław.

Historyczne pomiary temperatur we Wrocławiu z czasów kiedy chodziłem do szkoły nie pokazują ani jednego dnia z temperaturą minus 30. Dziwne. 

[DRK]

1 godzinę temu, fluber napisał:

Historyczne pomiary temperatur we Wrocławiu z czasów kiedy chodziłem do szkoły nie pokazują ani jednego dnia z temperaturą minus 30. Dziwne. 

Może te pomiary pokazują maksymalną temperaturę w danym dniu? 

[Reikai]

No -30 to trochę przegiecie, ale -20 nawet ja pamiętam, do szkoły miałem 5 min z buta a zdążyły mi gile w nosie zamarznąć :]

[DLT_Braddock]

2 godziny temu, Reikai napisał:

No -30 to trochę przegiecie, ale -20 nawet ja pamiętam, do szkoły miałem 5 min z buta a zdążyły mi gile w nosie zamarznąć :]

Nie tak dawno jeszcze 2005/2006, no może wtedy było jednak - 28. Jako studenciak szedłem na zajęcia. 

[julekstep]

14 godzin temu, fluber napisał:

Ja nie pamiętam w swoim życiu, żebym kiedykolwiek szedł do szkoły przy minus 30 stopniach.

 

14 godzin temu, RappaR napisał:

Ja powiem więcej. Nie pamiętam w swoim życiu, by u mnie było minus 30 stopni

bo jesteście pizdowaci i lalusiowaci!

 

[RonnieArtestics]

2 godziny temu, Reikai napisał:

No -30 to trochę przegiecie, ale -20 nawet ja pamiętam, do szkoły miałem 5 min z buta a zdążyły mi gile w nosie zamarznąć :]

No i śniegu po kolana zawsze było! 

[matek]

15 godzin temu, fluber napisał:

Ja nie pamiętam w swoim życiu, żebym kiedykolwiek szedł do szkoły przy minus 30 stopniach.

Po prostu nie sięgałeś żeby odczytać wartość na termometrze. 

Kiedyś do gim poszedłem przy -22 nad ranem, pamiętam to, i też ojciec prawie co zimę wspomina że była taka sytuacja. Uczniowie byli, nauczyciel nie odpalił diesela i nie dojechał na wf rano. 

[Koelner]

z 20 lat temu było zimno że nie trzeba było do szkoły chodzić - w życiu piękne są tylko chwile