Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Me Myself and I napisał:

a co w leczeniu w/w objawów a'la przeziębienie ta wiedza zmieni? że przypiszą 2000 zamiast 1000 wit D? 😂

 

4 minuty temu, fluber napisał:

Lekarz stwierdził, że skoro przechodzą lekko, to i tak nie robi to różnicy, czy wynik będzie pozytywny czy nie.

Nie każdy covid rozwija się w tym samym tempie, a potem idzie już błyskawicznie. A tutaj zamiast wdrażać leczenie, poczekają na test. Leki hamujące są skuteczne w pierwszym etapie, potem to już zwalczanie stanu zapalnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co powinni wszystkich z objawami przeziębienia i podejrzeniem Covid do szpitala jednoimiennego wsadzać na wszelki wypadek? miejsc by zabrakło po 5 minutach. a mając taką sytuację (+ nawet stwierdzony testem covid) i objawy przeziębienia dałbys sobie jakieś losowe leki aplikować, już nie mówiąc o pójsciu do szpitala. są jakieś w ogóle leki hamujące które wypiszą na kurację w domu? bo w styczniu to dostałem paracetamol + vit D + vit C jako środki lecznicze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Me Myself and I napisał:

to co powinni wszystkich z objawami przeziębienia i podejrzeniem Covid do szpitala jednoimiennego wsadzać na wszelki wypadek? miejsc by zabrakło po 5 minutach. a mając taką sytuację (+ nawet stwierdzony testem covid) i objawy przeziębienia dałbys sobie jakieś losowe leki aplikować, już nie mówiąc o pójsciu do szpitala. są jakieś w ogóle leki hamujące które wypiszą na kurację w domu? bo w styczniu to dostałem paracetamol + vit D + vit C jako środki lecznicze

Są. Nie mówię o szpitalu, tylko o diagnozie.

 

https://e.infogram.com/d9563c9e-194a-4d03-8879-fb4a8ba604cd?src=embed&src

 

https://e.infogram.com/a66aa8e2-d3ae-44f7-bef6-7c9fffa2a4b8?src=embed

 

 

Edytowane przez starYfaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pół żartem, pół serio, ale heca z kwarantannami dla zaszczepionych oznacza, że skoro oni nie są na nią kierowani i mogą do woli się przemieszczać to oni stanowią być może nawet większe zagrożenie dla innych zaszczepionych (+niezaszczepionych) niż niezaszczepieni dla zaszczepionych jak głosi obecnie panująca narracja.

Edytowane przez Pepis21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Pepis21 napisał:

Pół żartem, pół serio, ale heca z kwarantannami dla zaszczepionych oznacza, że skoro oni nie są na nią kierowani i mogą do woli się przemieszczać to oni stanowią być może nawet większe zagrożenie dla innych zaszczepionych (+niezaszczepionych) niż niezaszczepieni dla zaszczepionych jak głosi obecnie panująca narracja.

No niemożliwe ?

Powiem Ci coś fajnego, mamy teraz kwarantannę -to znaczy ja i moja chora na Covid żona nie bo jesteśmy zaszczepieni :) Ale ogólnie mamy. Mój syn dostał zapalenia ucha, więc zadzwoniłem do znajomego laryngologa bo wiadomo, że z chłopakiem z Covidem nie będę się po przychodniach kręcił. No i wiadomo powiedział co kupić i co robić i przeszliśmy do swobodnego pitu pitu o Covidzie. Powiedziałem mu, że to jakieś jaja, że ja mam w domu Covid i jako zaszczepiony nie mam kwarantanny. A on mi powiedział prawdziwy hit - jego żona jest pielęgniarką i opiekowała się swoimi rodzicami którzy mieli w domu COVID - zadzwoniła do pracy do szpitala z pytaniem co ma w takiej sytuacji robić i dostała informację, że skoro jest zaszczepiona to może spokojnie przychodzić do pracy :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Sebastian napisał:

No niemożliwe ?

No są tacy co nadal utrzymują, że to niezaszczepieni są największym zagrożeniem dla wszechświata i chcą restrykcje im wprowadzać (patrz ten temat). Z tymi kwarantannami to tak jak pisałem wcześniej, mnie śmieszą szkoły. Całe klasy idą na zdalne (choć choruje jedna może dwie osoby na np. 30) ale zaszczepieni nauczyciele jak gdyby nigdy nic dalej sobie hulają po korytarzach i uczą tych, którzy akurat jeszcze nie zdążyli trafić na zdalne. Istny kabaret. Jak dla mnie to albo robimy kwarantanny dla wszystkich albo dla nikogo, bo inaczej to nie ma żadnego sensu.

@Sebastian, żeś trochę chaotycznie napisał, ale z tego co rozumiem to nie macie oficjalnie kwarantanny za to zrobiliście sobie samo-kwaranntanę, tak?

Edytowane przez Pepis21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Deltuś napisał:

Pani zaszczepiona, eeee to Pani nie musi być na kwarantannie" - nauka. 

Generalnie się zgadzam, że to głupota, ale z drugiej strony takich przepisów powinni się bać głównie niezaszczepieni a oni się nie boją, bo się nie szczypią, więc w sumie wszystko gra. 

A tak przy okazji. Czy osoby nie wierzące w covid, albo porównujący go do grypy, zgodzilyby się na płatną dla nich hospitalizację gdyby jednak trafiły do szpitala z powodu covidu? Nic nie ryzykują, bo przecież covidu nie ma, albo to tylko grypa. 

A przekaz byłby mocny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Deltuś napisał:

1. Masz problem bo niezaszczepieni się nie boją. Jest zupełnie na odwrót. 

2. Spoko, jak nie będę musiał płacić składek zdrowotnych :)

Jest coraz lepiej.

Jak tam Bergamo? 

W lubelskim są teraz dni że na covid umiera więcej osób niż na raka, zawał, w wypadkach, że starości, na udary. Także możesz teraz zamiast Bergamo pisać Lublin:) 

Niezaszczepieni się nie boją?;) to czemu się nie szczepia? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

W lubelskim są teraz dni że na covid umiera więcej osób niż na raka, zawał, w wypadkach, że starości, na udary. Także możesz teraz zamiast Bergamo pisać Lublin:) 

Niezaszczepieni się nie boją?;) to czemu się nie szczepia? :)

Bo są twardzi i nie dadzą się zaczipować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, starYfaN napisał:

Bo są twardzi i nie dadzą się zaczipować :)

No ziomuś prze jakieś 3 miesiące dzień w dzien alarmował o nopach, goraczkach i innych pierdolach a teraz pierdoli o odwadze i strachu:) 

@Deltuś taki pro tip na przyszłość. Jak co tydzień musisz w internecie pisać jaki to jesteś odważny to nie ma lepszego dowodu na to ile kupy masz w gaciach:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, starYfaN napisał:

Bo są twardzi i nie dadzą się zaczipować :)

są tak twardzi , że jak leciałem 3 razy w tym roku to najbardziej głośni i najebani Polacy w samolocie oczywiście nie byli szczepieni . następnie awanturowali się z miejscowymi lekarzami którzy sprawdzają papiery covidowe . „Nie biorę udziału w eksperymencie medycznym!” - oznajmiła w samolocie dumnie najebana Polka lokalnemu lekarzowi 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Koelner napisał:

są tak twardzi , że jak leciałem 3 razy w tym roku to najbardziej głośni i najebani Polacy w samolocie oczywiście nie byli szczepieni . następnie awanturowali się z miejscowymi lekarzami którzy sprawdzają papiery covidowe . „Nie biorę udziału w eksperymencie medycznym!” - oznajmiła w samolocie dumnie najebana Polka lokalnemu lekarzowi 

Leciałem w tym roku samolotem łącznie 10 razy i żadnych głośnych i najebanych Polaków, co kłócili się z lokalnymi lekarzami nie spotkałem.

Ten Gdańsk to naprawdę przynoszące wstyd Polsce slumsy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, RappaR napisał:

To nic nie znaczy, skoro lecieli nim ludzie z Gdańska :) jak latałem z ludźmi ze Śląska, to takich akcji nie ma :) 

nie miałeś bo sam byłeś najebany albo spałeś :P klientka była nauczycielką chyba z kieleckiego . wiadomo że poziom jest coraz wyższy ale zdarzają się przypadki no i oczywiście antyszczepionkowiec , lecieć na Zanzibar i nie być szczepionym ani nie mieć testu 🤭

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Pepis21 napisał:

No są tacy co nadal utrzymują, że to niezaszczepieni są największym zagrożeniem dla wszechświata i chcą restrykcje im wprowadzać (patrz ten temat). Z tymi kwarantannami to tak jak pisałem wcześniej, mnie śmieszą szkoły. Całe klasy idą na zdalne (choć choruje jedna może dwie osoby na np. 30) ale zaszczepieni nauczyciele jak gdyby nigdy nic dalej sobie hulają po korytarzach i uczą tych, którzy akurat jeszcze nie zdążyli trafić na zdalne. Istny kabaret. Jak dla mnie to albo robimy kwarantanny dla wszystkich albo dla nikogo, bo inaczej to nie ma żadnego sensu.

@Sebastian, żeś trochę chaotycznie napisał, ale z tego co rozumiem to nie macie oficjalnie kwarantanny za to zrobiliście sobie samo-kwaranntanę, tak?

Oczywiście, że zrobiliśmy sobie kwarantannę. Żona przymusową bo po prostu zachorowała na Covid a ja zdroworozsądkową - bo wiem, że zaszczepieni zarażają dokładnie tak samo jak niezaszczepieni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tecu napisał:

Generalnie się zgadzam, że to głupota, ale z drugiej strony takich przepisów powinni się bać głównie niezaszczepieni a oni się nie boją, bo się nie szczypią, więc w sumie wszystko gra. 

A tak przy okazji. Czy osoby nie wierzące w covid, albo porównujący go do grypy, zgodzilyby się na płatną dla nich hospitalizację gdyby jednak trafiły do szpitala z powodu covidu? Nic nie ryzykują, bo przecież covidu nie ma, albo to tylko grypa. 

A przekaz byłby mocny. 

W takim razie płatna hospitalizacja powinna być też dla palaczy, ludzi spożywających alokohol, ludzi z otyłością itd itd. 

Służba zdrowia jest płatna ! To, że płacisz pośrednio a nie bezpośrednio nie zmienia tego, że jest płatna. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.