Skocz do zawartości

TENIS


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Dajcie spokój, 41!!! niewymuszonych błędów (wcześniej średnio niecałe 19), z drugiej strony 37 winnerów... (wcześniej średnio 28 na mecz). Do tego dramatyczny serwis 68% wygranych 1st i... 33% 2nd. Raz jeszcze to napiszę - najbardziej nierówny mecz Igi od kiedy ją oglądam.

BTW. Svitolina nie gra tu najlepszego tenisa, ale gra bardzo dobrze i bardzo równo. Nie podpala się, korzysta z okazji, poprawiła tez serwis i ma dużą motywację. To podobny typ do Ons i przypomnę, że ona przez 5 sezonów była top 3-6, kiedy grały jeszcze Halep, Barty, Osaka, Kerber, Wozniacki, a nawet Serena. Fajnie jakby doszła do finału i wygrała ;)

7 minut temu, DRK napisał:

Jesli Sabalenka awansuje do finału, będzie zmiana nr 1 WTA.

Nie będzie, za QF Iga ma 430 punktów, a za porażke w finale dostają kobiety 1300, więc byłoby to 870 punktów różnicy, a jest 924...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Wczoraj czytałem artykuł, że Sabalenka musi wygrać.

Sądzę że mylą się. Iga ma na dziś 840 pkt przewagi. Za awans do Finału jest 1300 pkt, ale od tego trzeba ewentualnie Sabalence odjąć 430, które ma już naliczone za QF.

1300-430=870. Czyli o 30pkt Bialorusinka wychodzi na prowadzenie jesli wygra SF. Choć chciałbym się mylić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, dannygd napisał:

Nie będzie, za QF Iga ma 430 punktów, a za porażke w finale dostają kobiety 1300, więc byłoby to 870 punktów różnicy, a jest 924...

https://live-tennis.eu/pl/ranking-wta-na-zywo

Tu powyżej jest ranking ,,live". Chyba wiem skąd te rozbieżności. Prawdopodobnie tydzień z 16 lipca zahacza o jakiś turniej sprzedsprzed roku

Wolałbym zeby to Wy mieliscie rację. 

Edit:

Nie znalazłem w tym terminie turnieju Sabalenki, może chodzi tu że Idze odpadną punkty za Warszawę QF sprzed roku? Nie wiem skąd rozbieżność. Najlepiej żeby Sabalenka przegrała QF albo SF i nie będzie tematu XDDDD.

Edit 2.

Turniej w Warszawie był w dniach 25-31 lipca 2022. Czy ranking z przyszłego tygodnia będzie go brał pod uwagę, czy  tamte punkty zostaną  jednak już skasowane? Tu pewnie jest klucz zagadki.

Edytowane przez DRK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polacy to maja farta do emocjonowania sie niszowymi dyscyplinami, tu oczywiscie nawiazuje do żeńskiego tenisa 😋 svita spoko babka, choc tutaj napomknę że jakas specjalnie wylewna przy okazji zakonczenia spotkania i pożegnania przy siatce nie była, moze jej sie Iga z azarenkom pomyliła😉 niby w wywiadzie pomeczowym dziekowała, ale wyobrażałem sobie że jakaś wieksza życzliwość bedzie od niej biła wzgledem Światek za to wsparcie dla Ukrainy. No nic moze doszukuje sie drugiego dna, bynajmniej nie uwazam naszych wschodnich sasiafow za jakichs mało życzliwych czy falszywych, takich co to zjedzą u ciebie posiłek i ci podcietym gardłem podziekują, tacy to co najwyzej muzułmańska paciata zaraza a tfu 😛 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, DRK napisał:

Turniej w Warszawie był w dniach 25-31 lipca 2022. Czy ranking z przyszłego tygodnia będzie go brał pod uwagę, czy  tamte punkty zostaną  jednak już skasowane? Tu pewnie jest klucz zagadki.

Nie wiem skąd live Iga ma ucięte punkty, ale przecież to różnica 2 tygodni, rank powinien być na 17 i 24.07 jeszcze... zanim brano by powyższy pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.07.2023 o 21:47, dannygd napisał:

Hehe gladkie 3-0 dla Huberta :)

Bądźmy szczerzy, nie z takich opresji Nole wychodził... fajny mecz, mnóstwo emocji, Hubert wygrał 67 własnych podań pod rząd (wow) I zagrał naprawdę na wysokim poziomie.

 

 

Tak gładkie. W obu pierwszych setach miał piłki meczowe, w obu przypadkach zrobił proste błędy. Mógł to spokojnie zgarnąć. Oczywiście wiem, że Nowak na pewno podniósłby wtedy poziom, ale realnie Hubert też - zwyczajnie poprzez zwiększenie komfortu psychicznego. 

8 godzin temu, elwariato napisał:

fajne to drugie podanie u pań 80km xD tak zeby przebić i nadziac sie na return nie do obrony 🥴 plus co te podopieczne tego wiktorowskiego maja z tym jakims przysiadaniem, najpierw radwanska to uskuteczniała teraz świątek 🤦

To przysiadanie to zwyczajna praca nóg, która pomaga zostać w korcie. Zwróć uwagę, że robią to wtedy gdy piłka jest szybka i długa. Dzięki maksymalnej pracy nóg - jaką jest kucniecie, mogą tą piłkę w miarę normalnie odebrać - zachowując moc i długość. Alternatywnie mogą grać półwolej - trochę zbyt wysoka szkoła jazdy jak na damski tenis - lub odejść od linii końcowej i grać z tylnej nogi, co zazwyczaj kończy się zagraniem w pół kortu i całkowitym oddaniem inicjatywy w wymianie. 

 

Co do podania - jednak średnie drugie podanie jest szybsze niże te 80 km/h a i przy serwisie zdarzają się uderzenia nie do końca czyste. Stąd i te 80 może się zdarzyć. 

7 godzin temu, elwariato napisał:

polacy to maja farta do emocjonowania sie niszowymi dyscyplinami, tu oczywiscie nawiazuje do żeńskiego tenisa 😋 svita spoko babka, choc tutaj napomknę że jakas specjalnie wylewna przy okazji zakonczenia spotkania i pożegnania przy siatce nie była, moze jej sie Iga z azarenkom pomyliła😉 niby w wywiadzie pomeczowym dziekowała, ale wyobrażałem sobie że jakaś wieksza życzliwość bedzie od niej biła wzgledem Światek za to wsparcie dla Ukrainy. No nic moze doszukuje sie drugiego dna, bynajmniej nie uwazam naszych wschodnich sasiafow za jakichs mało życzliwych czy falszywych, takich co to zjedzą u ciebie posiłek i ci podcietym gardłem podziekują, tacy to co najwyzej muzułmańska paciata zaraza a tfu 😛 

Niszowy ? Hmm.. siatkówka, piła ręczna, żużelk, skoki naraciarskie, rzut młotem :) To są sporty niszowe. Ale tenis ? Nawet też żeński jest dużo bardziej popularny niż to co wymieniłem u facetów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

7 godzin temu, dannygd napisał:

Nie wiem skąd live Iga ma ucięte punkty, ale przecież to różnica 2 tygodni, rank powinien być na 17 i 24.07 jeszcze... zanim brano by powyższy pod uwagę.

Niestety, raczej wyjdzie na moje. 

https://polskieradio24.pl/5/4147/artykul/3206527,ranking-wta-iga-swiatek-nie-bedzie-juz-liderka-polka-moze-stracic-prowadzenie

Tam piszą że Idze dojdzie za Wimbledon 325 pkt do przyszłego poniedziałkowego rankingu. Pewnie sami nie wiedzą dlaczego nie 430 za QF. Wg mnie odbijane są już pkt za Warszawą (105 za QF w którym przegrała z Garcia). 

Ewentualnie do rankingu liczone jest (o ile się nie mylę 16 turniejów z najwyższą zdobyczą punktową) i teraz tu wchodzi Wimbledon a wypada jakiś inny najsłabszy turniej, bo widzę że Aryna też traci, ale ona ma odjęty tylko - 1 pkt, bo zapewne spada jej turniej w którym przegrała w 1R, a Igą w najsłabszym swoim turnieju miała zdobycz 105 pkt.

Wcześniej Sabalenka musi pokonać Keys i Rybakine/Jabeur. Zobaczymy jak jej głowa to wytrzyma. Z Muchową już pokazała w RG epicki kolaps. 

Edytowane przez DRK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Sebastian napisał:

Tak gładkie. W obu pierwszych setach miał piłki meczowe, w obu przypadkach zrobił proste błędy. Mógł to spokojnie zgarnąć. Oczywiście wiem, że Nowak na pewno podniósłby wtedy poziom, ale realnie Hubert też - zwyczajnie poprzez zwiększenie komfortu psychicznego. 

To przysiadanie to zwyczajna praca nóg, która pomaga zostać w korcie. Zwróć uwagę, że robią to wtedy gdy piłka jest szybka i długa. Dzięki maksymalnej pracy nóg - jaką jest kucniecie, mogą tą piłkę w miarę normalnie odebrać - zachowując moc i długość. Alternatywnie mogą grać półwolej - trochę zbyt wysoka szkoła jazdy jak na damski tenis - lub odejść od linii końcowej i grać z tylnej nogi, co zazwyczaj kończy się zagraniem w pół kortu i całkowitym oddaniem inicjatywy w wymianie. 

 

Co do podania - jednak średnie drugie podanie jest szybsze niże te 80 km/h a i przy serwisie zdarzają się uderzenia nie do końca czyste. Stąd i te 80 może się zdarzyć. 

Niszowy ? Hmm.. siatkówka, piła ręczna, żużelk, skoki naraciarskie, rzut młotem :) To są sporty niszowe. Ale tenis ? Nawet też żeński jest dużo bardziej popularny niż to co wymieniłem u facetów. 

pierwsze chłopy tak nie graja i wyglada to ułomnie, drugie zenski tenis ponoć generuje jakies 10% zaintetesowania/zyskow z ogolnej tenisowej puli, żeński tenis wszyscy maja w d. ale u nas z braku laku urasta on do rangi sportu któremu warto poswiecac znacząca uwagę, ktory warto analizować itp bzdety i pierdoły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, elwariato napisał:

pierwsze chłopy tak nie graja i wyglada to ułomnie, drugie zenski tenis ponoć generuje jakies 10% zaintetesowania/zyskow z ogolnej tenisowej puli, żeński tenis wszyscy maja w d. ale u nas z braku laku urasta on do rangi sportu któremu warto poswiecac znacząca uwagę, ktory warto analizować itp bzdety i pierdoły

Nie do końca tak jest. W ostatnich latach zaczęło się to zmieniać i zainteresowanie tenisem pań rośnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.07.2023 o 01:09, Pepis21 napisał:

Hurkacz ma psychikę Andrzeja Gołoty.

No tak, bo wyjść do walki z nacpanym Tysonem, Lewisem - najlepszym HW naszych czasów, lać jak psa w obu walkach Bowe, który wtedy był gwiazdą boksu (te walenie po jajach to nie była oznaka słabej psychiki, raczej zmęczenia, w obu walkach Gołota na punkty zdecydowanie wygrywal mimo odejmowanych punktów), zabrano mu x2 MŚ przez sędziów to rzeczywiście tragiczna psychika, tylko nieudacznik z forum mógł takie coś napisać.

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, steve napisał:

lać jak psa w obu walkach Bowe, który wtedy był gwiazdą boksu (te walenie po jajach to nie była oznaka słabej psychiki, raczej zmęczenia, w obu walkach Gołota na punkty zdecydowanie wygrywal mimo odejmowanych punktów

Czytałeś książkę Lou Duvy? Jak nie to polecam, jest tam cały rozdział poświęcony Gołocie. Jak przeczytasz to wróć i dopiero dyskutuj na temat tego czy Gołota był mocny psychicznie czy nie. Ja mu nie odbieram, że był naszym najlepszym ciężkim w historii i że go wydymano w walce z Byrdem czy Ruizem, ale miewał swoje dziwne akcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Pepis21 napisał:

Czytałeś książkę Lou Duvy? Jak nie to polecam, jest tam cały rozdział poświęcony Gołocie. Jak przeczytasz to wróć i dopiero dyskutuj na temat tego czy Gołota był mocny psychicznie czy nie. Ja mu nie odbieram, że był naszym najlepszym ciężkim w historii i że go wydymano w walce z Byrdem czy Ruizem, ale miewał swoje dziwne akcje.

Zaraz odpowiem, tylko zapytam czy to on stał w narożniku Gołoty w walce z Tysonem i namawiał go do dalszej walki, gdy Gołota miał złamana kość policzkową, żebra chyba też szczękę i na pewno mocny uraz szyi/karku (że tak powiem gościu miał rupture in brain) ogólnie później stwierdzono, że mógł stracić wzrok lub życie, gdyby dalej walczył, a nawet wskutek już wcześniejszych obrażeń? Tyson się najaral przed walka z Gołota, bo miał piętra i odgryzł ucho Holyfieldowi, siedział za gwałt i był uzależniony od koksu i wòdy, rozumiem, że Mike też miał słaba psyche, bo różne akcje odwalał zarówno na ringu jak i poza?

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, steve napisał:

Zaraz odpowiem, tylko zapytam czy to on stał w narożniku Gołoty w walce z Tysonem i namawiał go do dalszej walki, gdy Gołota miał złamana kość policzkową, żebra chyba też szczękę i na pewno mocny uraz szyi/karku, ogólnie później stwierdzono, że mógł stracić wzrok lub życie, gdyby dalej walczył, a nawet wskutek już wcześniejszych obrażeń?

Al Certo wtedy stał i o tej walce też jest trochę w tej książce (miał rozcięty łuk i złamaną kość). Nie ma jednak ona nic do walk z Bowem i tego, że Gołota bil poniżej pasa nawet na treningach (zakładali mu spodenki ma worek) przed drugą walką ani jego zachowaniem po tejże walce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Pepis21 napisał:

Al Certo wtedy stał i o tej walce też jest trochę w tej książce (miał rozcięty łuk i złamaną kość). Nie ma jednak ona nic do walk z Bowem i tego, że Gołota bil poniżej pasa nawet na treningach (zakładali mu spodenki ma worek) przed drugą walką ani jego zachowaniem po tejże walce.

Aha no to ok, my bad. Natomiast sam Duva mówił, że trenował wielu bokserów i wielu mistrzów świata, a Gołota i tak był z nich najlepszy. Wątpię, by ktoś o słabej psychice mógł być tak dobry. Można powiedzieć, że Gołota miał przeciętna psychikę na tle tych najlepszych HWs tamtych czasow. Przecież po tym prawym Tysona to prawie nikt z czołówki, by w ogóle nie wstal i by było ciężkie Ko, a Gołota wstał i walczył dalej. To nie jest słaba psychika. Tak samo ciosy poniżej pasa to niby objaw słabej psychy? How? Skoro robił to nawet na treningach to nie ma to nic wspólnego ze słaba psychika, raczej złe nawyki. Ludzie chyba nie doceniają tego jakie spustoszenie w głowie robi zawodowy boks na najwyższym poziomie tymbardziej w wadze ciężkiej. Bowe po walkach z Gołota też już nie był nigdy taki sam, to znaczy, że też miał słaba psyche, bo odwalał głupie akcje i przepuścił cały hajs? A no i odpowiedz na drugą część posta po edycji, to znaczy, że Tyson też miał słaba psyche?

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nosz kurde, nawet żona Gołoty gdzieś niedawno przyznała, że Andrew dopiero na starość przestał się głupotami przejmować (bo przed którąś tam walką - ale to z tych po 2005, czyli 'pod koniec', na szortach czy szlafroku źle napisano jego nazwisko, a on to olał), a wcześniej to się zagotowywał z byle powodu. Tak, był świetnym boxerem, tak, miał słabą psychikę.

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, steve napisał:

Aha no to ok, my bad. Natomiast sam Duva mówił, że trenował wielu bokserów i wielu mistrzów świata, a Gołota i tak był z nich najlepszy. Wątpię, by ktoś o słabej psychice mógł być tak dobry.

Przytoczę cytaty z książki Duvy

"Andrew miał w sobie dużo z ulegającego nastrojom nastolatka. Należało go traktować w odpowiedni sposób, w innym wypadku się rozklejał"

"Mógł być naprawdę wielkim bokserem. Miał szansę na mistrzostwo świata. Potrafił zadawać i przyjmować ciosy. Najwidoczniej jednak sam tego nie chciał i nie chciał iść za ciosem"

"Andrew nie był przygotowany na odniesienie sukcesu ani emocjonalnie ani pod względem psychicznym. Bez wątpienia ciężko pracował, ale brakowało mu piątej klepki"

"Praca z nim to była ostra jazda, ale nie zamieniłbym tego za nic innego w świecie"

I jeszcze cytat z Ala Certo (który z zawodu był krawcem)

"Mógłbym mu uszyć garnitur, ale nie umiałbym zrobić z niego pieściarza"

Generalnie tak Duva pisze iż Gołota miał warunki ale nie dojeżdżał głową. Walki z Bowem położył na własne życzenie, gdyby dał radę powstrzymać się od walenia poniżej pasa to cała kariera by się potoczyła zupełnie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, rw30 napisał:

nosz kurde, nawet żona Gołoty gdzieś niedawno przyznała, że Andrew dopiero na starość przestał się głupotami przejmować (bo przed którąś tam walką - ale to z tych po 2005, czyli 'pod koniec', na szortach czy szlafroku źle napisano jego nazwisko, a on to olał), a wcześniej to się zagotowywał z byle powodu. Tak, był świetnym boxerem, tak, miał słabą psychikę.

No. To gdyby teraz Wilderowi czy Furemu napisali źle nazwisko to, by o tym gadali miesiącami i brali jako wymowke za przegrana.

Byc świetnym bokserem i miec słaba psychikę to jest oksymoron, nie da się być świetnym bokserem i mieć słabej psychy walcząc przy pełnych stadionach na obcej ziemi z największymi kozakami od ery Aliego, (w latach 90tych nie spuszczano sie nad kazdym jak teraz i Gołota być może za ucieczkę przed śmiercią z rąk Tysona został zlinczowany przez kibiców, własnych trenerów, dziennikarzy i całe srodowisko) ktoś kto nigdy nie trenował tego sportu tego nie zrozumie. Nie zrozumie też jakie ślady w mózgu zostawiają odkładane setki ciosów z rękawicy bokserskiej takich kolosów, to nie jest kwestia słabej psychiki, tylko urazów glowy, wystarczy zobaczyć jak Gołota już wtedy się wypowiadal czy co się stało z Bowem po walkach z Golota. No Gołota nie miał psychy Aliego i Fraziera, ale to nie znaczy, że był delikatny mentalnie. Równie dobrze można powiedzieć, że słaby psychicznie jest Joshua czy Wilder, nawet Tyson. Nie słyszałem, żeby ktoś gadał, że Szpilka ma słaba psyche, gdy przeciętny Chisora go zmiażdżył w drugiej rundzie i padł nieprzytomny na matę, tylko gadano, że ma słaba szczękę. Odporność na ciosy to również kwestia mentalu i tego ile jesteś w stanie przetrwać. Zresztą tu na forum już nie raz wyśmiewano znaczenie psychologii i psychiki np. zabójcza mentalnośc Jordana czy mamba mentality i była taka narracja - albo jesteś dobry albo nie, a nie jakieś pi****lenie o killer instinct.

Miał się dać zabić, bo tak chciał głupi lud? Sprawdźcie sobie na yt filmiki i shortsy z tej walki, gdzie są opinie ludzi ze Stanów i świata co sądzą o ucieczce Gołoty z ringu i jak się zmieniła narracja przez te lata (choć to też zasługa zmiany nastawienia społeczeństwa o której już wyżej wspomniałem). Każdy tam rozumie dlaczego Gołota uciekł, tylko Polacy mają tendencję do umniejszania własnym, nawet najwybitniejszym rodakom, podczas, gdy Amerykanie docenili Gołotę i zrozumieli jego zachowanie. Odwagą to było uciec i zmierzyć się wtedy z medialnym piekłem. Kto z tamtych czasów wstalby po tym piekielnym overhandzie z prawej Tysona? Gołota miał na tyle charakteru, że wstał. Pepis mówi, że Gołota nawet na treningach bił poniżej pasa, więc jak takie samo zachowanie w walce świadczy o jego słabej psy? Złe nawyki i tyle. W ogóle słaba psychika to jest tak rozległe i zjebane określenie, że najpierw może podajcie definicje co to znaczy, bo często jest to wymówka do braku umiejętności.

I jeszcze raz @Pepis21 czy Tyson miał słaba psychikę, gdy jaral przed walkami, chlal wodę i walił koks, bo nie potrafił sobie poradzić z rzeczywistością, siedział za gwałt, odgryzł ucho Evanderovi i jeszcze 100 innych rzeczy by się znalazło? Czy to może ten sport tak wykańcza mózg?

4 minuty temu, Pepis21 napisał:

Przytoczę cytaty z książki Duvy

"Andrew miał w sobie dużo z ulegającego nastrojom nastolatka. Należało go traktować w odpowiedni sposób, w innym wypadku się rozklejał"

"Mógł być naprawdę wielkim bokserem. Miał szansę na mistrzostwo świata. Potrafił zadawać i przyjmować ciosy. Najwidoczniej jednak sam tego nie chciał i nie chciał iść za ciosem"

"Andrew nie był przygotowany na odniesienie sukcesu ani emocjonalnie ani pod względem psychicznym. Bez wątpienia ciężko pracował, ale brakowało mu piątej klepki"

"Praca z nim to była ostra jazda, ale nie zamieniłbym tego za nic innego w świecie"

I jeszcze cytat z Ala Certo (który z zawodu był krawcem)

"Mógłbym mu uszyć garnitur, ale nie umiałbym zrobić z niego pieściarza"

Generalnie tak Duva pisze iż Gołota miał warunki ale nie dojeżdżał głową. Walki z Bowem położył na własne życzenie, gdyby dał radę powstrzymać się od walenia poniżej pasa to cała kariera by się potoczyła zupełnie inaczej.

Nie miał szansę, tylko był 2 razy mistrzem, a że sędziowie mu to zabrali? W boksie było tyle wałów jak w żadnym innym sporcie. Proponował bym docenić Andrew, bo nikt po nim nawet się do jego poziomu niż zbliżył, zamiast pisać o jego słabej psychice. I opinie starego dziada, który jednocześnie mówił, że Gołota był lepszy od Holyfielda to jakiś wyznacznik? Jescze raz powtórzę jeśli walił ponizej pasa również na treningach jak i w walce to są to po prostu złe nawyki.

Aha i seryjni mordercy też mieli słaba psyche, bo im brakowało piątej klepki czy byli po prostu psychopatami?

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.