Skocz do zawartości

TENIS


mac

Rekomendowane odpowiedzi

To był mecz w stylu byle wygrać i zapomnieć, ale od czasu zakończenia "rekordu" koncentracja i głowa Igi wróciła niestety do czasów sprzed 1,5 roku...

Muszą nad tym zapanować, bo ona może 15-20% czasu grała swój tenis, a reszta to paździeż jakiś. Gdyby Niemka jeszcze raz ją przełamała po jej błędach to byłaby kaplica i koniec meczu, a to 1xx rakieta świata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, dannygd napisał:

To był mecz w stylu byle wygrać i zapomnieć, ale od czasu zakończenia "rekordu" koncentracja i głowa Igi wróciła niestety do czasów sprzed 1,5 roku...

Muszą nad tym zapanować, bo ona może 15-20% czasu grała swój tenis, a reszta to paździeż jakiś. 

Mnie najbardziej szokuje, że ona robi QF US Open z taką grą, gdzie Radwańskiej nie udało się to nigdy w całej karierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, fluber napisał:

Mnie najbardziej szokuje, że ona robi QF US Open z taką grą, gdzie Radwańskiej nie udało się to nigdy w całej karierze.

To pokazuje jak obniżył się poziom kobiecego tenisa. Dawno nie było tak słabej czołówki światowej. Nie ujmuje to wielkości igi ale ma teraz łatwiej 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, ely3 napisał:

To pokazuje jak obniżył się poziom kobiecego tenisa. Dawno nie było tak słabej czołówki światowej. Nie ujmuje to wielkości igi ale ma teraz łatwiej 

 

Fakt, że Radwańska, która w TOP 8 rankingu była pewnie z dekadę,  nie załapała się nigdy do TOP 8 US Open oznacza, że czołówka jest słaba teraz, a nie wtedy?

Nie do końca rozumiem. 

Zwłaszcza, że w czasach kiedy Radwańska była w czołówce, to TOP 1 rankingu bywały takie wynalazki jak Dinara Safina, Jelena Janković, Angelika Kerber, Karolina Pliskova, Garbine Muguruza, czy Ana Ivanović. 

Już nie mówiąc o Woźniackiej, który w 2010 i 2011 była liderką rankingu przez dobre półora roku, nie robiąc w tym czasie żadnego finału Wielkiego Szlema.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, fluber napisał:

Fakt, że Radwańska, która w TOP 8 rankingu była pewnie z dekadę,  nie załapała się nigdy do TOP 8 US Open oznacza, że czołówka jest słaba teraz, a nie wtedy?

Nie do końca rozumiem. 

Zwłaszcza, że w czasach kiedy Radwańska była w czołówce, to TOP 1 rankingu bywały takie wynalazki jak Dinara Safina, Jelena Janković, Angelika Kerber, Karolina Pliskova, Garbine Muguruza, czy Ana Ivanović

Już nie mówiąc o Woźniackiej, który w 2010 i 2011 była liderką rankingu przez dobre półora roku, nie robiąc w tym czasie żadnego finału Wielkiego Szlema.

Lubiłem oglądać jej mecze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

Już nie mówiąc o Woźniackiej, który w 2010 i 2011 była liderką rankingu przez dobre półora roku, nie robiąc w tym czasie żadnego finału Wielkiego Szlema

Czyli podajesz dowód na to jak silna była czołówka ,że było tyle mocnych zawodniczek ,ze finał było bardzo cieżko zrobić. A teraz właściwie można grać bardzo zły tenis jak Iga a itak wchodzi do ćwierćfinału.

Klebarowa technicznie jest lepsza od większości obenej czołówki

Powiedz mi jakie sukcesy ma Sakkari? A jest nr 3? Ona jest 3 rakieta świata a ma jeden wygrany turniej WTA

Jakie sukcesy ma Estonka A jakie niby Hiszpanka Badosa?  Ba nr 5 Tunezyjka ma też raptem 3 wygrane turnieje WTA

Kerberowa ma wygrane 14 turniejów WTA . To więcej niż aktualne nr 2 3 i 4 i 5 łącznie  

Więc pokaż mi niby kto poza Igą z obecnej czołówki jest wybitną tenisstką. Wiadomo jest Halep ale też wiemy po jakiej kontuzji ona wraca i widać ,że nadal jest daleka od tego co grała te 5 lat temu a i tak jest nr 6 czy 7 . Będąc w o wiele słabszej formie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile zgadzam się z tym, że "kiedyś to było" 😀 i również myślę, że czołówka kobiecego tenisa w najlepszych latach Radwańskiej była trochę mocniejsza od tego co jest teraz ale ocenianie tego przez pryzmat występów Radwańskiej na US Open chyba nie jest dobrym pomysłem. Z ciekawości sprawdziłem z kim ona odpadała w tym turnieju i z dużych nazwisk to jest jedynie Venus Wiliams i Kerber. Dwa razy odpadła np z nierozstawioną Chinką Peng Shuai.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, ely3 napisał:

Czyli podajesz dowód na to jak silna była czołówka ,że było tyle mocnych zawodniczek ,ze finał było bardzo cieżko zrobić. A teraz właściwie można grać bardzo zły tenis jak Iga a itak wchodzi do ćwierćfinału.

Klebarowa technicznie jest lepsza od większości obenej czołówki

Powiedz mi jakie sukcesy ma Sakkari? A jest nr 3? Ona jest 3 rakieta świata a ma jeden wygrany turniej WTA

Jakie sukcesy ma Estonka A jakie niby Hiszpanka Badosa?  Ba nr 5 Tunezyjka ma też raptem 3 wygrane turnieje WTA

Kerberowa ma wygrane 14 turniejów WTA . To więcej niż aktualne nr 2 3 i 4 i 5 łącznie  

Kerberowa ma prawie 35 lat i całą karierę za sobą. Jak zostawała numerem 5 rankingu to miała 2 wygrane turnieje. Nie za bardzo wiem, czemu ma służyć takie porównanie, gdy te zawodniczki mają większość kariery przed sobą.

16 minut temu, ely3 napisał:

 

Więc pokaż mi niby kto poza Igą z obecnej czołówki jest wybitną tenisstką. Wiadomo jest Halep ale też wiemy po jakiej kontuzji ona wraca i widać ,że nadal jest daleka od tego co grała te 5 lat temu a i tak jest nr 6 czy 7 . Będąc w o wiele słabszej formie 

No ale mamy całą masę zawodniczek, który parę lat temu były w topie, a teraz są dużo niżej. Poziom się wyrównał na szczycie, trudniej być wyróżniającą się zawodniczką.

A przecież Radwańska, jak już weszła do tego magicznego TOP 8 to przegrywała w US Open kolejno z Marią Kirilenko, Shuai Peng, Kerber ( tylko, że to była Kerber z początku kariery - nierozstawiona), Robertą Vinci, Jekateriną Makarową, znowu Shuai Peng Madison Keys , Aną Konjuh, Coco Vandeweghe i Iriną Camelią-Begu. 

Nie zgadzam się, że wybitna czołówka światowego tenisa powstrzymywała Radwańską przed lepszym wynikiem na US Open.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, fluber napisał:

Kerberowa ma prawie 35 lat i całą karierę za sobą. Jak zostawała numerem 5 rankingu to miała 2 wygrane turnieje. Nie za bardzo wiem, czemu ma służyć takie porównanie, gdy te zawodniczki mają większość kariery przed sobą

To popatrz sobie jaki ma obecna czołówka stosunek zwycięstw do porażek. Taka Sakkari ma juz teraz tyle porażek co Wozniacki przez całą karierę mniej więcej. 

najlepiej to widać na Halepowej , która gra  o wiele gorzej niz 5-6 lat temu i bez problemu się wbija do TOP10 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Kepler napisał:

O ile zgadzam się z tym, że "kiedyś to było" 😀

Wątpliwe, żeby tak popularny na całym świecie sport nagle zaczął obniżać poziom.

Te dziewczyny, które pare lat temu były w czołówce teraz są sporo niżej. 

Halep, Azarenka, Kvitova, Pliskova, Muguruza, Andreescu, Osaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, fluber napisał:

Wątpliwe, żeby tak popularny na całym świecie sport nagle zaczął obniżać poziom.

Te dziewczyny, które pare lat temu były w czołówce teraz są sporo niżej. 

Halep, Azarenka, Kvitova, Pliskova, Muguruza, Andreescu, Osaka

No to jest merytoryczny argument? Popularność na świecie. 

Halepowa gra gorzej niż kilka lat temu i jest w czołówce. Ba ona jest po kontuzji i bez problemu robi TOP10. W czołówce są tenisistki słabe jak Sakkari

Wozniacki z całej kariery 633-263

Sakkari już teraz ma 245 porażek

Estonka ma 191 porażek

Jabeur ma 208

A to jest obecne TOP5 . Złożone ze słabych lub przeciętnych . O ile Estonka się jeszcze jakoś broni o tyle Hiszpanka. Greczynka czy Tunezyjka to raczej pokaz słabości obecnego tenisa. . Pytałem ci się jakie one mają sukcesy a Ty jakoś ominąłeś i poszedłeś w ogólniki typu nie moze byc słabszy tenis bo jest popularny.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, fluber napisał:

Wątpliwe, żeby tak popularny na całym świecie sport nagle zaczął obniżać poziom.

To nie jest wątpliwe a nawet pewne, że coś takiego może wystąpić.

Oczywiście, że patrząc w dłuższym okresie, dekada po dekadzie to poziom rośnie, prawdopodobnie w każdej dziedzinie sportu i nie tylko.

Natomiast większość procesów nigdy nie rośnie liniowo i nie przybiera formy prostej linii ale jeśli ma trend rosnący to mimo wszystko zawsze występują pewne lokalne fluktuacje.

Tym bardziej jest to możliwe w tym przypadku gdzie mamy do czynienia ze sportem, w którym oprócz pracy, farmakologii czy metod treningowych ważnym aspektem jest po prostu talent/geny. Do tego w tym przypadku mówimy o kobiecym tenisie a więc dochodzi jeszcze kwestia chęci posiadania dziecka, macierzyństwo i konieczność wypadnięcia ze sportu na kilka miesięcy.

W tym przypadku porównujemy najlepsze lata Radwańskiej z obecnym tenisem, to jest różnica raptem ok 10 lat. Jeśli ktoś za kilkadziesiąt lat popatrzy wstecz i porówna poziom kobiecego tenisa to dojdzie do wniosku, że ten poziom jest jeszcze wyższy pomimo tego, że teraz jest chwilowe obniżenie poziomu (niewielkie moim zdaniem).

1 godzinę temu, fluber napisał:

Te dziewczyny, które pare lat temu były w czołówce teraz są sporo niżej. 

Halep, Azarenka, Kvitova, Pliskova, Muguruza, Andreescu, Osaka.

Na co to jest argument? 😂

Równie dobrze ktoś może napisać, że Świątek, Sakkari czy Badosa parę lat temu były odległe w rankingu a teraz zajmują czołowe miejsca.

 

 

Edytowane przez Kepler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ely3 która z poniższych grup sprawia, że poziom jest wyższy?

Gracz A bilans 400-100
Gracz B 350-100
Gracz C 325-100
Gracz D 300-100
Gracz E 275-100

Czy 

Gracz A 300-200
Gracz B 290-210
Gracz C 280-220
Gracz D 270-230
Gracz E 260-240

Wg mnie analiza bilansu kariery to zły sposób na porównanie poziomu, bo jeśli poziom się wypłaszczy z 5 dominatorów na 20 solidnych graczy, którzy się wyróżniają, to wcale nie oznacza, że poziom jest niższy.

2 godziny temu, dannygd napisał:

To był mecz w stylu byle wygrać i zapomnieć, ale od czasu zakończenia "rekordu" koncentracja i głowa Igi wróciła niestety do czasów sprzed 1,5 roku...

Muszą nad tym zapanować, bo ona może 15-20% czasu grała swój tenis, a reszta to paździeż jakiś. Gdyby Niemka jeszcze raz ją przełamała po jej błędach to byłaby kaplica i koniec meczu, a to 1xx rakieta świata...

To mimo wszystko niesamowite, jak bardzo lepsza jest, gdy łapie luz. Strasznie słabo grała w 1 secie i w 2 właściwie też. Aż żal było patrzeć, bo zwłaszcza w 2 secie wyglądało to tak, że Niemka była coraz bardziej zmęczona, więc można było odpuścić siłę i dać jej trochę pobiegać. Szczęśliwie to uratowała, ale tak jak piszesz - widać, że straciła dużo luzu i pewności po przerwaniu streaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, fluber napisał:

Poziom się wyrównał na szczycie, trudniej być wyróżniającą się zawodniczką.

Dokładnie o tym mówię od dawna.

6 godzin temu, ely3 napisał:

To popatrz sobie jaki ma obecna czołówka stosunek zwycięstw do porażek.

@ely3 ale właśnie o tym piszemy (niektórzy z nas), ze właśnie przez wyrównane umiejętności top 100 nie masz dziś szans na lepszy bilans jak nie jesteś wybitną zawodniczką. Kiedyś było top 10 (max.20)  z bardzo wyróżniającymi się zawodniczkami na top 3-4, a potem dziura - bez znaczenia czy 30-70 czy 120 - były po prostu słabe jak taka Ula Radwańska, Marta Domachowska czy Grzybowska. Każda z nich regularnie odpadała w kwalifikacjach szlema, czy wczesnych rundach a mimo to latając po jakiś ITF i czasem coś tam wygrywając w nizszych rangą turniejach WTA były w okolicach 30 miejsca. Z nich trzech jedynie Grzybowska potrafiła cokolwiek zagrać z "lepszymi zawodniczkami" reszta to miernoty ma na rozkładzie - więc to był żaden poziom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, dannygd napisał:

z bardzo wyróżniającymi się zawodniczkami na top 3-4, a potem dziura

To proszę wymień te wielkie sukcesy 3 rakiety świat tj Sakkari bo proszę i prosze ale się jakoś doczekac nie mogę. Możesz przyk okazji też wskazać na czym polega wybitność Oms czy Badosy

W ogóle w pierwszej 10 masz PEgulę którą ma 1 dosłownie 1 wygrany turniej. Sakkari która wygrał raz turniej WTA

Masz Kasatkine która ma problem z przechodzeniem drugiej rundy w Szlemach poza może Garrosem

Jest wyrównanie ale znacząco w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, fluber napisał:

Przeczytaj jeszcze raz co kolega napisał

No i czytałem . Dla mnie już dawno nie było tak słabego TOP10 światowego tenisa. Wiec taka Iga może dominować bo tak naprawdę nie ma nikogo poważnego . No może Halep jak w końcu wróci do formy sprzed kontuzji. Może się w końcu któraś z młodych przełamie .Iga to wybitna tenisistka ale nawet w słabej formie może wjechać do półfinału. Kiedyś byłoby to o wiele trudniejsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.