TENIS

[dannygd]

W dniu 31.08.2025 o 01:51, P_M napisał(a):

Iga przegrywa póki co 1:5 z Kalinskayą, czyżby czarny dzień na us open dla Polski?

W dniu 31.08.2025 o 03:18, P_M napisał(a):

Iga zwycięska, ale to był jeden z jej najgorszych meczów w karierze jaki było mi dane oglądać, pod względem jakości tenisa jaki zaprezentowała.

Jak dla mnie jeden z lepszych (i byc może najbardziej pożądanych), ale od strony psychologicznej mecz Igi. Tego co tam sie wydarzyło nie przejdziesz na fotelu terapeuty czy trenując przed meczem. To było jej potrzebne jak rybie woda. W efekcie choć zaczęła jak zwykle nerwowo dziś, to...

3 godziny temu, P_M napisał(a):

Iga pewnie przechodzi do ćwierćfinału 6:3 6:1

PS. F. Auger-Aliassime idzie jak burza najpierw Zverev teraz Rublev, w tej formie to może być i półfinał.

[P_M]

8 godzin temu, dannygd napisał(a):

ale od strony psychologicznej mecz Igi. Tego co tam sie wydarzyło nie przejdziesz na fotelu terapeuty czy trenując przed meczem. To było jej potrzebne jak rybie woda. W efekcie choć zaczęła jak zwykle nerwowo dziś, to.

Czy ja wiem, imho Kalinskaya zaliczyła spektakularny choke w tym pierwszym secie.

[DRK]

Świątek spotka się w QF z Anisimową. Ciekawe co okaże się mocniejsze i zwycięży w głowie rosyjskiej Amerykanki: przemożna potrzeba rewanżu czy traumatyczne przeżycia z wimbledońskiego finału.

[Szabla]

Okaze sie, ze trauma.

Gdybyś był torturowany i znowu spotkałby się z oprawca oko w oko, też nie pokozaczylbys

 

Edytowane 15 godzin temu przez Szabla

[memento1984]

ja sie nadal zasmiewam z "mojego" Sheltona ktory nie dal rady dziadkowi Mannarino grajacego rakieta do badmintona.

[dannygd]

8 godzin temu, P_M napisał(a):

Czy ja wiem, imho Kalinskaya zaliczyła spektakularny choke w tym pierwszym secie.

Nie do końca, Iga w pewnym momencie zaczęła grać bardzo pewnie i zmuszała rywalkę do błędów, gdzie w efekcie zaczęła popełniać błędy z nerwów jak podwójny serwisowy. Niemniej obroniła 4 piłki setowe, a potem Anna jednak doprowadziła do tiebreaka, gdzie jednak Iga zagrała bdb. W wielu poprzednich meczach Iga mentalnie dawno by sie poddała patrząc od okresu kiedy zaczęła przegrywać, ale nawet jak wygrywała to było z tym bardzo słabo. 

Przełom moim zdaniem nastąpił po tym jak wróciła z Rybakina w RG, gdzie potem wprawdzie przegrała z Sabalenką, ale nawet w pierwszym przegranym secie z 1-4 robiła 5-4. Wcześniej w swojej karierze bodajże raz tak spektakularnie wróciła z 1-5 i wygrała 7-5 z Osaką w RG (ale mogę nie pamietać wszystkich "odratowanych" meczy, a modele AI tak konfabulują, że szkoda czasu...).

[P_M]

2 minuty temu, dannygd napisał(a):

Nie do końca, Iga w pewnym momencie zaczęła grać bardzo pewnie i zmuszała rywalkę do błędów, gdzie w efekcie zaczęła popełniać błędy z nerwów jak podwójny serwisowy

Tylko, że te błędy ze strony Kalinskayi zaczęły się pojawiać zanim Iga zaczęła cokolwiek grać lepiej.