Skocz do zawartości

Ranking TOP10 seriali


DeltaCenter (zablokowane)

Rekomendowane odpowiedzi

Ja kilka lat temu zabierałem się za Breaking Bad, ale po pięciu odcinkach wymiękłem. Nie tak dawno zabrałem się po raz drugi. Męcze już dwa odcinki, tylko dlatego bo słyszałem, że po kilku sezonach rozkręca się. Z moim tempem ogląda is seriali skończę za jakieś trzy lata. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Eld napisał:

Wchłonąłem dzisiaj ostatnie dwa odcinki Breaking Bad.

No mózg rozje***y. Obawiałem się piątej serii, że naciągane będzie, że nudne a tu "......" na makasa. Nie będę spoilerował, ale przerwać oglądanie tego serialu i nie dojść do ostatniego odcinka to jak zdobyć jakąś fajną różową, zaciągnąć ją do siebie bez jakiś sztuczek, po czym zrobić jej herbatkę i grzecznie zamówić taksę aby bezpiecznie wróciła. 

The Wire widzę u nas TOP 1. Na Netflixie nie ma, czy pod jakimś innym tytułem funkcjonuje?

Ktoś oglądał "Zadzwoń do Saula"? Warte czasu?

No zadzwoń do saula to przecież kontynuacja breaking bad, tzn akcja i fabuła dzieje się przed breaking bad ale powstało Później. Także jak najbardziej musisz obejrzeć jak breaking bad tak ci się spodobało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Przemek_Orliński napisał:

Better Call Saul > Breaking Bad.

Change my mind. 

Na serio, czyś znudzony?

Pytam, bo obejrzałem pierwszy odcinek i gdyby nie ostatnie 30 sekund gdzie wyskakuje Tuco Salamanca to pewnie bym się poważnie zastanawiał nad obejrzeniem drugiego.

Swoją drogą. Łapcie jak ktoś jeszcze nie trafił na to:

https://breakingbad.fandom.com/wiki/Breaking_Bad_Wiki

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.09.2019 o 18:33, MVPrzemek napisał:

A ja się wynudziłem przy bb. Owszem momenty były srogie plus niespotykanie równy poziom z tendencją zwyżkowa wręcz do samego końca.

Odcinek "fly" to najgorzej spędzona godzina w moim życiu.

Serial dobry ale moim zdaniem przehajpowany.

Jakbym czytał sam siebie. Dobry serial, ale na pewno nie porywający. Naprawdę nie rozumiem powszechnej erekcji "Breaking Bad"... choć nie muszę, gdyż o gustach się nie dyskutuje. 

PS. Za odcinek z muchą reżyserom należy się karne kręcenie wora. 

Do BCS nie siadałem. Nie wiem czy warto, choć wątek Saula w BB zdecydowanie na plus. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co Wy z tym "fly". Odcinek na odprężenie, z elementem humorystycznym ( jak obkleił całe laboratorium lepami na muchy i się zastanawia, czy nie mało ) i z przesłaniem, że w kazdym z nas jest nutka szaleństwa na jakimś punkcie.

U Walta to była czystość i kontaminacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zauważyłem pewien schemat w tych topowych serialach.

- główny bohater to biały mężczyzna w wieku 35-45 lat

- wykonuje ciekawy i intrygujący zawód, w którym odnosi spore sukcesy 

- mieszka zazwyczaj w dużym mieście (lub w jego pobliżu)

- ma jednego dobrego kumpla, z którym trzyma się blisko przez cały serial

- jest cynikiem, socjopatą albo nawet psychopatą, ale ma też dobre cechy (np. dba o rodzinę)
 

Przykłady - Walter White, Tony Soprano, Hank Moody, Dexter Morgan, Gregory House, Vic Mackey, Al Bundy, Charlie Harper, Barney Stinson, Sherlock Holmes. 

Oczywiście są jakieś drobne odstępstwa (np. Dexter był raczej samotnikiem, Walt był trochę starszy a Al Bundy nie był wybitny w sprzedaży damskich butów), ale generalnie to jest jeden i ten sam schemat. Można by rzec, że (prawie) całe serialowe Hollywood leci na jednym patencie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Artlan napisał:

Zauważyłem pewien schemat w tych topowych serialach.

- główny bohater to biały mężczyzna w wieku 35-45 lat

- wykonuje ciekawy i intrygujący zawód, w którym odnosi spore sukcesy 

- mieszka zazwyczaj w dużym mieście (lub w jego pobliżu)

- ma jednego dobrego kumpla, z którym trzyma się blisko przez cały serial

- jest cynikiem, socjopatą albo nawet psychopatą, ale ma też dobre cechy (np. dba o rodzinę)
 

Przykłady - Walter White, Tony Soprano, Hank Moody, Dexter Morgan, Gregory House, Vic Mackey, Al Bundy, Charlie Harper, Barney Stinson, Sherlock Holmes. 

Oczywiście są jakieś drobne odstępstwa (np. Dexter był raczej samotnikiem, Walt był trochę starszy a Al Bundy nie był wybitny w sprzedaży damskich butów), ale generalnie to jest jeden i ten sam schemat. Można by rzec, że (prawie) całe serialowe Hollywood leci na jednym patencie. 

Walter White i ciekawy zawód nauczyciela Chemii w Pipidówce Dolnej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Artlan napisał:

Zauważyłem pewien schemat w tych topowych serialach.

- główny bohater to biały mężczyzna w wieku 35-45 lat

- wykonuje ciekawy i intrygujący zawód, w którym odnosi spore sukcesy 

- mieszka zazwyczaj w dużym mieście (lub w jego pobliżu)

- ma jednego dobrego kumpla, z którym trzyma się blisko przez cały serial

- jest cynikiem, socjopatą albo nawet psychopatą, ale ma też dobre cechy (np. dba o rodzinę)
 

Przykłady - Walter White, Tony Soprano, Hank Moody, Dexter Morgan, Gregory House, Vic Mackey, Al Bundy, Charlie Harper, Barney Stinson, Sherlock Holmes. 

Oczywiście są jakieś drobne odstępstwa (np. Dexter był raczej samotnikiem, Walt był trochę starszy a Al Bundy nie był wybitny w sprzedaży damskich butów), ale generalnie to jest jeden i ten sam schemat. Można by rzec, że (prawie) całe serialowe Hollywood leci na jednym patencie. 

Wow, czyli w skrócie zauważyłeś, że większość dobrych seriali ma:

Głównego bohatera o cechach antybohatera, który ma sidekicka, fabułę i miejsce akcji

Ja pi****le, toż to najlepszy meme post ever

 

Kolejny post Artlana będzie pewnie w temacie gry komputerowe, gdzie nas zapyta czy zauważyliśmy, że wszystkie najbardziej popularne gry RPG mają:

Bohatera, któremu możesz wybierać ekwipunek

Zadania, zazwyczaj takie pozwalające na więcej niż jeden sposob rozwiązania 

Główny wątek z dylematami moralnymi i zwrotami akcji

Ciekawy gameplay

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Eld napisał:

Walter White i ciekawy zawód nauczyciela Chemii w Pipidówce Dolnej.

Miałem na myśli ten drugi zawód. ;]

34 minuty temu, RappaR napisał:

Wow, czyli w skrócie zauważyłeś, że większość dobrych seriali ma:

Głównego bohatera o cechach antybohatera, który ma sidekicka, fabułę i miejsce akcji

Ja pi****le, toż to najlepszy meme post ever

Chodziło mi o to, że występują te wszystkie cechy jednocześnie, co jest pewną ciekawostką. Jest to ciekawe tym bardziej, że przecież do niedawna tak wcale nie było. 20 lat temu najpopularniejsze wśród seriali były Friends, Trzecia Planeta od Słońca, Twin Peaks i inne Przystanki Alaska, które nie miały takich cech. 

Ciekawe jest również to, że w internecie osobami najczęściej przypierdalającymi się bezpodstawnie do innych są: 

- nołlajfy

- z kijem w dupie

- molestowane w dzieciństwie

- zazwyczaj wyznające prawicowe poglądy

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

47 minut temu, Artlan napisał:

Zauważyłem pewien schemat w tych topowych serialach.

- główny bohater to biały mężczyzna w wieku 35-45 lat

- wykonuje ciekawy i intrygujący zawód, w którym odnosi spore sukcesy 

- mieszka zazwyczaj w dużym mieście (lub w jego pobliżu)

- ma jednego dobrego kumpla, z którym trzyma się blisko przez cały serial

- jest cynikiem, socjopatą albo nawet psychopatą, ale ma też dobre cechy (np. dba o rodzinę)
 

Przykłady - Walter White, Tony Soprano, Hank Moody, Dexter Morgan, Gregory House, Vic Mackey, Al Bundy, Charlie Harper, Barney Stinson, Sherlock Holmes. 

Oczywiście są jakieś drobne odstępstwa (np. Dexter był raczej samotnikiem, Walt był trochę starszy a Al Bundy nie był wybitny w sprzedaży damskich butów), ale generalnie to jest jeden i ten sam schemat. Można by rzec, że (prawie) całe serialowe Hollywood leci na jednym patencie. 

k****, skisłem, analiza roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Chytruz napisał:

k****, skisłem, analiza roku.

Zwróciłem po prostu uwagę, że po 2000 roku zaczął dominować jeden patent na serial. 

Dla porównania najpopularniejsze seriale lat 90-tych (żaden nie spełnia wszystkich wspomnianych wyżej cech): 

- Friends

- Trzecia Planeta od Słońca

- Twin Peaks 

- Przystanek Alaska

- Ostry Dyżur

- Archiwum X

- Prawo i porządek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Artlan napisał:

Zwróciłem po prostu uwagę, że po 2000 roku zaczął dominować jeden patent na serial. 

Sorry, ale rozjebałeś mnie.

Artlan: Zauważyłem pewien schemat - główny bohater jest dorosły, ma pracę, mieszka gdzieś i zna innych ludzi. WSZYSTKO NA JEDNYM PATENCIE!!!!!

Co Tony Soprano, Dexter, Al Bundy i Barney Stinson mają ze sobą wspólnego i od kiedy ich seriale są na tych samych planetach (nie mówiąc o byciu robionym na jednym schemacie) - nie wiem. A, wiem - mieszkają w dużym mieście lub jego pobliżu!!!!! TYLE LAT, JAK MOGLIŚMY TEGO NIE WIDZIEC??????!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Artlan napisał:

Zauważyłem pewien schemat w tych topowych serialach.

- główny bohater to biały mężczyzna w wieku 35-45 lat

- wykonuje ciekawy i intrygujący zawód, w którym odnosi spore sukcesy 

- mieszka zazwyczaj w dużym mieście (lub w jego pobliżu)

- ma jednego dobrego kumpla, z którym trzyma się blisko przez cały serial

- jest cynikiem, socjopatą albo nawet psychopatą, ale ma też dobre cechy (np. dba o rodzinę)
 

Przykłady - Walter White, Tony Soprano, Hank Moody, Dexter Morgan, Gregory House, Vic Mackey, Al Bundy, Charlie Harper, Barney Stinson, Sherlock Holmes. 

Oczywiście są jakieś drobne odstępstwa (np. Dexter był raczej samotnikiem, Walt był trochę starszy a Al Bundy nie był wybitny w sprzedaży damskich butów), ale generalnie to jest jeden i ten sam schemat. Można by rzec, że (prawie) całe serialowe Hollywood leci na jednym patencie. 

Cały post to mocne łapu capu, ale pogrubione mnie szczególnie rozbawiło

Znalezione obrazy dla zapytania al bundy gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Chytruz napisał:

Sorry, ale rozjebałeś mnie.

Artlan: Zauważyłem pewien schemat - główny bohater jest dorosły, ma pracę, mieszka gdzieś i zna innych ludzi. WSZYSTKO NA JEDNYM PATENCIE!!!!!

Co Tony Soprano, Dexter, Al Bundy i Barney Stinson mają ze sobą wspólnego i od kiedy ich seriale są na tych samych planetach (nie mówiąc o byciu robionym na jednym schemacie) - nie wiem. A, wiem - mieszkają w dużym mieście lub jego pobliżu!!!!! TYLE LAT, JAK MOGLIŚMY TEGO NIE WIDZIEC??????!!!!!!!

Mają to wspólnego, że przejawiają cechy cynika i socjopaty a przy tym są samcami alfa w jakiejś dziedzinie. Przecież kiedyś nawet Sherlock Holmes był przedstawiany w serialach jako normalny detektyw, dopiero od niedawna jest socjopatą. 

5 minut temu, julekstep napisał:

Cały post to mocne łapu capu, ale pogrubione mnie szczególnie rozbawiło

Akurat w zawodzie Ala tkwił komizm tego serialu (między innymi). Jeżeli to nie jest ciekawy zawód, to jaki jest? ;]  

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.