Denver Nuggets 2019/2020

[ely3]

16 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

jak obejrzysz więcej niż jeden (słaby trza przyznać) mecz Murraya to może zrozumiesz. Jamal to zupełnie inny gracz, wczoraj po prostu zagrał słabiej jak na niego

Oglądam całkiem sporo Denver i w ogóle czołówkę Zachodu. Jamal w podobny sposób spartolił końcówkę z Sacramento. Z Bostonem byl chyba najgorszym w Denver. On praktycznie unika gry na kontakcie. Rzuca jakies chore ilości long 2. JA mam wrażenie ,że mniej połowa jego rzutów to są takie rzuty z bardzo złych pozycji na mid range. Long 2 jakieś złe floatery. On ma talent więc nadal to trafia ale to jest najgorsza możliwa selekcja. On często klepie kilka sekund a potem gra swoj iso na mid range i rzuca. Za 3 jest najgorszy w karierze , Najniższe FTR w karierze. Za to najwięcej procentowo rzutów z mid range. Nie wiem co tu za postępy widzicie w ataku

W iso ma 0,71 PPP w spot up 0,84 a to 1/4 jego rzutów. On zrobił postęp w obronei ale w ataku to jest regres i bardzo zła selekcja rzutowa

On ma sporo talentu więc trafia te rzuty często niemniej jak na razie zarówno efg jak i TS ma najgorsze lub prawie najgorsze w karierze

[Lucas]

Jamalowi skuteczność zaniżają te rzuty oddawane z końcówką zegara, na oko to oddaje ich zdecydowanie najwięcej w drużynie, więc no to też efekt tego. W tym sezonie taki Jokić czasami dostaje aż za łatwe gwizdki, to jest chyba ten star bonus, o którym pisaliśmy rok temu, a Jamal mam wrażenie, że często mimo fauli nie dostaje FT. 

Postępy zrobił przede wszystkim w obronie, ale i w kreacji jest coraz lepszy, mimo że asyst ma tyle samo co rok temu to no mi się go lepiej ogląda po prostu, jest mniej irytujący niż wcześniej. 

[LeweBiodroSmoka]

Godzinę temu, ely3 napisał:

On ma sporo talentu więc trafia te rzuty często niemniej jak na razie zarówno efg jak i TS ma najgorsze lub prawie najgorsze w karierze

ale to wynika z tego, że zgodził się na mniejszą rolę w ataku, przecież miewa mecze gdy oddaje bardzo mało rzutów jak na docelową pierwszą opcję, dużo stara się kreować na czym skorzystali Sap i Barton, pomimo tak niskich wkaźników potrafił być w  top3 najbardziej plusowych graczy Nuggets

mecze z Sacto, Sotą czy teraz z Nets były pokazywane w europejskich porach, nie były to dobre mecze Denver dlatego też opinia ciągnąca się za Nuggets jest trochę niesprawiedliwa, były przecież o wiele lepsze spotkania z Houston, Celtics czy Sixers

[Lucas]

Denver Nuggets

Multiple teams have had due diligence conversations with Denver regarding guard Malik Beasley, league sources say. Because of their wing depth with Beasley, Juancho Hernangomez and Gary Harris, Denver (14-7) routinely receives trade calls but has no traction currently on any deals. Beasley and the Nuggets did not reach agreement on a contract extension in October, clearing the way for Beasley to be one of the top restricted free agents next summer. Beasley is considered a talented, 6-foot-5 shooting guard with scoring potential.

 

via Charania

[rw30]

ja mam tylko tako myśl: Free Juancho, czy to w Denver, czy gdzieś w Andaluzji, mroźnej Minnesocie bądź nawet w carskiej Rosji, ale dajcie mu minuty. 

[Lucas]

15 minut temu, rw30 napisał:

ja mam tylko tako myśl: Free Juancho, czy to w Denver, czy gdzieś w Andaluzji, mroźnej Minnesocie bądź nawet w carskiej Rosji, ale dajcie mu minuty. 

Przecież jest w rotacji ostatnio. 

[rw30]

no to cieszę się. Nie jestem z Denver na bieżąco.

[Lucas]

Pierwszy od dawna mecz Denver, który włączyłem bez jakiejś nadziei na wygraną, bo nawet w tym Bostonie jakieś szanse widziałem. Jednak 1-4 Nuggets w tej trasie przeciwko najlepiej grającym u siebie zespole to L wpisane w kalendarz. 

No ale liczyłem, że powalczą i dojdzie do crunchu. Początek dość dziwny, bo wszyscy ceglili oprócz Bartona, a ten 5/5 i wszystkie 11 punktów. Do tego problemy z plecami Murraya i dwa faule Jokicia. 

Przy urazie Jamala Mike chyba uznał, że potrzebują więcej w ataku z ławki, więc dostaliśmy Portera zamiast Juancho. No MPJ mimo warunków w D jest dramatem, ale coś tam poszarpał z przodu. Start i Q1 na lekki plus, choć brak trojek i Jamala bolał. 

No ale ławka przeciwko Embiidowi jako tako sobie radziła, głównie walka w D. Podobała mi się reakcja Joela na wsad Thybulle ma Plumleem. W sumie właśnie ta dwójka głównie zrobiła run Philly na starcie Q2. 

Gdy pojawiło się info, że Murray nie wróci raczej to przy tym wysokim S5 Philly chętnie obejrzalbym piątkę Barton-Harris-Grant-Sap-Jokic. Przeciwko 76ers powinno być niezła odpowiedzią na wzrost Philly. 

No ale w Q2 zaczęły dziać się rzeczy, których można było się spodziewać i obawiać. Philly mocno przycisnela w D, a mający swe ograniczenia atak Denver troche tego nie wytrzymał. Zwłaszcza gdy nie było Murraya, a Jokic nie grał już tak agresywnie jak z Celtics i Nets. Do tego Malone chciał zabić sędziego z frustracji. 

76ers nagle zaczęli masowo tracić piłki, czym przypomnieli o swoich problemach w ataku i po kapitalnym 2+1 Harrisa zrobiło się tylko -6. Denver wreszcie parę łatwych punktów z kontry zrobiło + przypomniało, że też potrafi świetnie bronić. 

Jokic w tym sezonie strasznie słabo czuje podwojenia. Dość dużo strat generuje przy tym, zwykle udawało mu się to wykorzystać i zrobić przewagę w posiadaniu zamiast straty. 

Świetnie weszli w drugą połowę. Jok zaczął grać agresywnie. Do trójki czy wsadu dołożył jeszcze kapitalna asystę do Bartona i świetna "hokejowa" przy punktach Sapa. 76ers zmuszeni do gry bez punktów z kontry strasznie się dusili. 

To że 76ers zawsze mogą na parkiecie kogoś z duetu Joel - Horford to niesamowite bogactwo pod koszem. Swój run w Q4 zrobiło bez Biida na parkiecie, a zwykle umierali bez Joela. 

Start q4 i jedna z na razie nielicznych udanych akcji Portera w defensywie. Bardzo dobrze podwoił do Embiida i pomógł Plumdogowi. Szkoda że w kolejnym posiadaniu nie trafił pod koszem na Korkmazie. Generalnie to nadal na parkiecie bardziej przeszkadza niż pomaga, ale coz, kiedyś te doświadczenie zbierać musi. 

Nk wyjaśni czemu w końcówce Philly dostali nowe 24s? Sap tam przecież nie miał kontroli nad posiadaniem. 

Cóż moje oczekiwania spełnili, bo walczyli w Philly. Całkiem ok mecz, zwłaszcza jak na brak Murraya. Chyba najlepsze spotkanie Denver w tej trasie wyjazdowej. 

1-5, ale na dwie rzeczy moim zdaniem za wcześnie. O tym czy Denver przezywa kryzys czy to po prostu nie udana trasa ma Wschod przekonamy się teraz w tej serii domowych spotkań. Podobnie z Jokiciem, który w trzecim kolejnym meczu wygląda dobrze (świetnie bronił też Biida w końcówce), ale na ogłoszanie, że Serb już wrócił i już jest sobą też za wcześnie. 

Teraz bardzo ważne mecze w Pepsi Center, rywale jacyś wybitnie trudni nie są, więc powinno być względnie ok. Ciekawe co tam z Jamalem. Z tej trasy najbardziej szkoda chyba porażki na Brooklynie. 

[julekstep]

Nic o decision makingu Plumleego? xD

[Lucas]

5 minut temu, julekstep napisał:

Nic o decision makingu Plumleego? xD

Mało też o wielkim meczu Bartona. Trzeba równoważyć

[julekstep]

Teraz, Lucas napisał:

Mało też o wielkiej kwarcie Bartona. Trzeba równoważyć

poprawiłem  

[Gość eF.]

Whiteside zrobił rekord kariery na Jokiciu - 33 punkty, 15/21 z gry. Dobry jest w obronie, taki nie za mocny.  

Edytowane 13 Grudnia 2019 przez eF.

[LeweBiodroSmoka]

16 minut temu, eF. napisał:

Whiteside zrobił rekord kariery do Jokiciu - 33 punkty, 15/21 z gry. Dobry jest w obronie, taki nie za mocny.  

przecież Whitsadowi siedziało wszystko z midrange nawet trójkę trafił, akcji gdy Jok go odpuszczał 1 on 1 praktycznie nie było, większość punktów zdobył w pierwszej kwarcie i garbage time

zalecam obejrzeć mecz jeśli chce się oceniać czyjąś postawę w obronie

[Gość eF.]

35 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

przecież Whitsadowi siedziało wszystko z midrange nawet trójkę trafił, akcji gdy Jok go odpuszczał 1 on 1 praktycznie nie było, większość punktów zdobył w pierwszej kwarcie i garbage time

zalecam obejrzeć mecz jeśli chce się oceniać czyjąś postawę w obronie

Aha, czyli Jokić bronił dobrze, a Whiteside miał farta? 15/21 z gry to ładny fart. Btw trochę to dziwne, bo pod koniec 3q HW miał już 23 punkty na koncie, a w 4q kiedy wszedł Jokić zrobił 9 punktów i nie było to jeszcze garbage time, bo po parkiecie biegały s5. Więc nie wiem jaki mecz oglądałeś, ale chyba jednak nie ten z PTB.

[Eld]

c***e oddajcie mi Granta!

[LeweBiodroSmoka]

18 minut temu, eF. napisał:

Aha, czyli Jokić bronił dobrze, a Whiteside miał farta? 15/21 z gry to ładny fart. Btw trochę to dziwne, bo pod koniec 3q HW miał już 23 punkty na koncie, a w 4q kiedy wszedł Jokić zrobił 9 punktów i nie było to jeszcze garbage time, bo po parkiecie biegały s5. Więc nie wiem jaki mecz oglądałeś, ale chyba jednak nie ten z PTB.

haha no ok, oczywiście, to, że sporo minut vs Hassan grał też Śliwka nie ma znaczenia, w czwartej kwarcie kiedy wszedł Jokić Nuggets prowadzili 14-16 punktami, to też nie jest garbage time

też nie wiem jaki Ty mecz oglądałeś, zwłaszcza, że widać, że c***a wiesz co się działo

spoko, Hassan i tak był najlepszy na boisku z PTB, nie zamierzam mu tego zabierać

Teraz, Eld napisał:

c***e oddajcie mi Granta!

piękny jest, za ostatnie 10 spotkań dobija do 60TS, w samą porę się ogarnął

[Gość eF.]

@LeweBiodroSmoka

A wiesz ile punktów zrobił Whiteside na Plumlee? Całe 2 PUNKTY. I to nie tak, że się czepiam, ale to ciekawe zjawisko, bo jakby HW zrobił takie liczby na kimś innym (np.Drummond), to Jokiciowcy mieliby używane, a tutaj jak zwykle koloryzowanie, że przecież Jokić bronił dobrze, a Whiteside miał farta, bo mu siedziało. Troszkę to zabawne. 

[Lucas]

Ja tam dziś nie miałem jak oglądać to nie oceniam (cieszy linijka Joka tak na oko), ale nawet jeśli Hassan tam nastukał na nim punktów to jeden mecz nie świadczy o tym, że ktoś jest wybitnie dobrym/złym defensorem, bo nie ma co przereagowywać po jednym meczu i to w obie strony

[LeweBiodroSmoka]

4 minuty temu, eF. napisał:

@LeweBiodroSmoka

A wiesz ile punktów zrobił Whiteside na Plumlee? Całe 2 PUNKTY. I to nie tak, że się czepiam, ale to ciekawe zjawisko, bo jakby HW zrobił takie liczby na kimś innym (np.Drummond), to Jokiciowcy mieliby używane, a tutaj jak zwykle koloryzowanie, że przecież Jokić bronił dobrze, a Whiteside miał farta, bo mu siedziało. Troszkę to zabawne. 

Zabawne jest to, że kompletnie nie widziałeś tego meczu, a oceniasz czyjąkolwiek postawę. Zabawne jest też to, że dobry ofensywnie występ Hassana jest dla Ciebie czymś szokującym, a fakt, że był odpuszczany na półdystansie oraz zmuszany do dość trudnych półhaków jest odbierany jako c***owa obrona Serba. Na końcu najzabawniejsze jest jednak, że wpadasz tu pisząc to tylko po to by odegrać się za Drummonda w momemcie gdy Nuggets wygrali pewnie, w dużej mierze dzięki Grubemu... ale potem i tak wszyscy napiszą, że to Jokiciowcy zaczynają zamieszanie.

[Gość eF.]

@LeweBiodroSmoka

To żadne zamieszanie tylko fakty. Whiteside zrobił na Jokiciu 31 z 33 punktów. Zmiażdzył swojego oponenta w ofensywie. A czy robił to z midrange, czy rzucał półhakiem to mało ważne, damn. Najlepszym graczem Nuggets w tym meczu to był Jerami Grant (fajnie, że wraca do formy!l, a nie 'Pączek', więc miej choć trochę obiektywizmu, bo ja akurat nie ma zamiaru głaskać 'Pączka' po głowie, kiedy ten gra dosyć średni sezon. Szczególnie, że w temacie Pistons czytam o nim od 6 stron. W tamtym sezonie sam go chwaliłem, ale to nie jest 18/19. I nie piszę, że zagrał fatalny mecz, ale jednak rekord kariery HW zrobił na nim. Btw Okafor też zrobił rozpierdol akurat w meczu z Nuggets.Taki przypadek.