Denver Nuggets 2019/2020

[dannygd]

W dniu 13.11.2019 o 21:31, julekstep napisał:

Chyba słabo śledzisz Magic. Gordon ma straaaaaaszne problemy w ofensywie. Z kolei w D jest świetny w m2m, pewnie jakiś ścisły top ligowy - ale anchorem w typie Sapa raczej nigdy nie będzie. Imho Gordon by świetnie wyglądał jako uzupełnienie jakiegoś topowego defensywnego centra w stylu Goberta czy Embiida - (murowane top-1 drtg :P), ale średnio go widzę w roli "łatacza".

Jakoś super nie śledzę, ale kilka meczów widziałem i defensywnie zrobił ogromny postęp - przede wszystkim w stosunku do takiego Granta (który tylko praktycznie w perimeter 1/1 jest dobry) to Gordon ma duuuuzo większe BB IQ (po obu stronach). Nie do końca zgodzę się, że Gordon by pasował tylko do anchorów defensywy, szczególnie dużo grającego w post, bo Gordon też fajnie kreuje, gra team D, coraz lepiej switc***e i... potrafi grac w post up (choć akurat w tym sezonie na razie słabiej mu to wychodzi). 

Poza tym ja rozpatrywałem nie fit do Gordona, a fit do Nuggets/Jokica - gdzie widać jak gracz w typie Sapa mu pasuje - dobry defensor, z niezłym rzutem, walczący na tablicach, mający BB IQ - ja tam nie widzę (realnych, bo tak wiem - Davis byłby super ) innych kandydatów.

Co do ofensywy, to ona cierpi w ORL, bo tam nie ma komu rozgrywać, a drużyna ma w sumie 3 nominalnych starterów na PF (Gordon, Isaac, Aminu) i... ani jednego swingmana z dobra defensywą i rzutem (Fournier jest za wątły i nie potrafi bronić, Ross to samo, Iwundu nie ten poziom jeszcze). Stąd deal za Harrisa to wg mnie takie win/win. Magic w końcu mogliby grać normalnie Isaackiem na PF, a na obwodzie broniłby Harris. Mogliby też puścić Malika (który nie chciał przedłużyć i kasy na niego nie mają) za jakiś back up C.

W dniu 13.11.2019 o 21:37, julekstep napisał:

oddawanie assetów, żeby dostać gracza A o profilu X, który miałby zastąpić gracza B o profilu X raczej większego sensu nie ma.

O jakich asetach piszesz? Harris ma gorszy kontrakt bo rośnie kasa, a Gordona maleje. Ich poziom sportowy oceniam podobnie, bardziej kwestia fitu dla obu ekip - jedna potrzebuje gracza na SG/SF, drudzy na PF. Sap za rok będzie miał 36 lat i jeśli ma pomóc w PO, to po pierwsze musza mieć kasę na real PF (dajmy spokój z ofensywą Granta, to bardzo ograniczone klocki ofensywne - praktycznie wejście pod kosz i 3p), której z Harrisem nie mają (ok. 109 mln na 9 graczy...)  oraz kasę na przedłużenie kilku rolsów w tym Sapa, Craiga itd. Dlatego dla mnie to win win, obie ekipy by zyskały.

W dniu 14.11.2019 o 06:09, polishllama69 napisał:

Nuggets powinni zrobić ruch z głową i wziąć z 76 HArrisa i oddać im swojego Harrisa i Bartona, z Harrisem nawet Zhaire może isć

I za rok defensywa bottom 5... kto miałby tam bronić poza Craigiem i 36 Sapem? 

W dniu 13.11.2019 o 22:15, LeweBiodroSmoka napisał:

Ty nam tu Danny życia nie układaj, to był drugi tak słaby mecz.

Nie układam, na ten sezon mają wciąż bardzo dobry i głęboki skład, więc każde miejsce niżej top 3 wschodu to sensacja by była. Niemniej słabych meczów mieli więcej, 4 wygrane w 1-2 posiadaniach, mają dopiero (jak na nich) 5 SRS,  net rtg na poziomie DAL, 3 od końca TS% (poziom niemal NYK), pączek wygląda źle i widać, że liga zaczęła mocniej sie skupiać na nim, przez co musi grę na siebie brać taki Murray czy Barton, którzy średnio się do tego nadają i będą kosztować ponad 43 mln za rok. Świetni (zazwyczaj) z ławki Morris i Beasley widzą, że jeśli chcieliby zostać dłużej, to musieliby grac za prawie minima, więc pewnie więcej czasu poświęcają na poszukiwanie nowej opcji niż team spirit i walkę o każda piłkę. Dlatego ofensywa wygląda źle i wszystko na razie trzyma D Sapa i Harrisa... tylko jak długo? 

[LeweBiodroSmoka]

no ja wiem Danny, ze Ty Murraya nie cenisz, ale za dużo to Ty go nie oglądałeś jak twierdzisz, że nie nadaje się do ciągnięcia ofensywy, nawet w tym meczu to on uruchamiał Joka, który sam sobie nic wykreować nie potrafił

taki Barton zawsze też będzie przydatny, ale na pewno trzeba zacząć grać przez cała piątkę na parkiecie, a nie ograniczać się do schematów, Jok biega jakby o czymś innym myślał, nie wiem o co chodzi, ale w takiej formie robienie z niego centralnego punktu ataku nie daje w ogóle rezulatu, coś tam słyszałem, ze któryś z jego braci został oskarżony o złe rzeczy wobec jakiejś laski, moźe to o to chodzi... nie wiem, ale obejrzałem drugi raz 2.5 ostatniej kwarty meczu z Nets i Murray grał dobrze, nawet selekcja była ok tylko nie siedziało, większych błedów nie robił, gorzej wyglada  Serb, a teraz trudny wyjazd do Elvisowa

aha, no i ławka się przecież obudziła, Morris i Grant powinni już grać tylko lepiej, nie wiem co z Malikem po chorobie bedzie tylko

Edytowane 16 Listopada 2019 przez LeweBiodroSmoka

[Braveheart22]

31 minut temu, dannygd napisał:

każde miejsce niżej top 3 wschodu to sensacja by była.

zachodu

[LeweBiodroSmoka]

33 minuty temu, dannygd napisał:

Świetni (zazwyczaj) z ławki Morris i Beasley widzą, że jeśli chcieliby zostać dłużej, to musieliby grac za prawie minima, więc pewnie więcej czasu poświęcają na poszukiwanie nowej opcji niż team spirit 

Przecież oni grają o nowe kontrakty gdziekolwiek, Malik ma szansę dostać naprawdę solidny pieniądz, zmienił agencje... i co moze Lebron zabronił mu się starać he?

Edytowane 16 Listopada 2019 przez LeweBiodroSmoka

[julekstep]

58 minut temu, dannygd napisał:

Nie do końca zgodzę się, że Gordon by pasował tylko do anchorów defensywy, szczególnie dużo grającego w post, bo Gordon też fajnie kreuje, gra team D, coraz lepiej switc***e i... potrafi grac w post up (choć akurat w tym sezonie na razie słabiej mu to wychodzi). 

Przeciez nie napisalem ze Gordon by 'tylko' pasowal do anchorow, ale ze 'swietnie' by pasowal bo sam jest super obronca ale nie jest jednak tym rim protectorem (jak np Sap), ktorego wlasnie Nuggets potrzebuja.

I jakby Granta udalo sie podpisac za przyzowity piniadz to wole dwojke Grant i Harris niz samego Gordona. Zdecydowanie.

[dannygd]

W dniu 16.11.2019 o 18:00, LeweBiodroSmoka napisał:

no ja wiem Danny, ze Ty Murraya nie cenisz, ale za dużo to Ty go nie oglądałeś jak twierdzisz, że nie nadaje się do ciągnięcia ofensywy

Ja go cenie, ale na max. 12-14 mln a nie +30. Jego idealna pozycja na boisku (nawet w DEN) to by była rola 6th kończącego mecze. Osobiście uważam, że DEN lepiej wyglądają jak w S5 za Murraya gra Morris, adv stats poniekąd też to potwierdzają. Poza tym ja pisałem o kontrakcie Murraya i pierwszych jego objawach, głównie w kontekście przyszłego sezonu i kolejnych.

W dniu 16.11.2019 o 18:07, LeweBiodroSmoka napisał:

Przecież oni grają o nowe kontrakty gdziekolwiek, Malik ma szansę dostać naprawdę solidny pieniądz, zmienił agencje... i co moze Lebron zabronił mu się starać he?

Gra o kontrakt, a gra zespołowa to od lat w NBA dwie różne kwestie - doskonale o tym wiesz.

W dniu 16.11.2019 o 18:38, julekstep napisał:

nie jest jednak tym rim protectorem (jak np Sap), ktorego wlasnie Nuggets potrzebuja

W sumie tego nie wiemy, nie dość że niewiele grał na C, to jeszcze ORL (z powodu takiego a nie innego rosteru) na siłę grali nim na SFie. Trudno wykazać sie wtedy z "bycia rim protectorem". Poza tym nie wiem czy sama obrona obręczy jest tu kluczowa, bo Gordon świetnie na nogach potrafi ustać silnych PF/C i bdb porusza sie w D. Jokic pod samą obręczą wystarczy, a jak na ławce będzie ktoś na obronę pomalowanego, to Gordon wydaje się idealny.

W dniu 16.11.2019 o 18:38, julekstep napisał:

I jakby Granta udalo sie podpisac za przyzowity piniadz to wole dwojke Grant i Harris niz samego Gordona.

Grant ma PO za 9,35 mln i z taką grą raczej ją podejmie. Jeśli zacznie grac lepiej, to może dostać gdzieś kontrakt w stylu 36/3 którego DEN nie dźwigną, bo wtedy na Sapa im nie starczy... do którego nie maja praw birda i liczę, że będzie kolejka chętnych do jego zatrudnienia i może dostać jakieś 2+1 (lub 1+1) z kwota roczna +10 mln. Także julek tu nie chodzi o chciejstwo, tylko o realne opcje, a ona może byc taka: albo masz Harris + Grant bez Sapa (bo nie wierzę, że będzie za vet min grał), albo Gordon + Sap i być może Grant. Co wtedy wybierasz?

 

[julekstep]

10 minut temu, dannygd napisał:

Grant ma PO za 9,35 mln i z taką grą raczej ją podejmie. Jeśli zacznie grac lepiej, to może dostać gdzieś kontrakt w stylu 36/3 którego DEN nie dźwigną, bo wtedy na Sapa im nie starczy... do którego nie maja praw birda i liczę, że będzie kolejka chętnych do jego zatrudnienia i może dostać jakieś 2+1 (lub 1+1) z kwota roczna +10 mln. Także julek tu nie chodzi o chciejstwo, tylko o realne opcje, a ona może byc taka: albo masz Harris + Grant bez Sapa (bo nie wierzę, że będzie za vet min grał), albo Gordon + Sap i być może Grant. Co wtedy wybierasz?

Tylko że utrzymanie NA TEN SEZON dwójki Grant/Harris jest lepsze niż posiadanie Gordona - a wynik w tym sezonie może mieć b.duży wpływ na to jak będzie przebiegać lato w Denver.

 

[LeweBiodroSmoka]

"Ja go cenie, ale na max. 12-14 mln a nie +30. "

to rzeczywiście cenisz go mocno, po 1-11 łatwo jest atakować, ale ja wolałbym poczekać aż wejdzie w ten sezon

31 minut temu, dannygd napisał:

Gra o kontrakt, a gra zespołowa to od lat w NBA dwie różne kwestie - doskonale o tym wiesz.

przecież Beasley gra dobrze, ale jak większości rosteru, tak i jemu po prostu nie wpada, nie wyobrażam sobie aby gość nie miał motywacji grać jak najlepiej w tym rs

[dannygd]

51 minut temu, julekstep napisał:

Tylko że utrzymanie NA TEN SEZON dwójki Grant/Harris jest lepsze niż posiadanie Gordona

Nie Gordona, tylko Gordona + Granta. Nie rozumiem czemu przybycie Gordona oznaczać by miało odejście Granta. Ponadto nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że "jest lepsze"?

54 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

po 1-11 łatwo jest atakować

Przecież jak sam zauważyłeś od dawna go "nie cenię", a o kontrakcie już dawno pisałem. 1/11 nie ma tu nic do rzeczy.

55 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

nie wyobrażam sobie aby gość nie miał motywacji grać jak najlepiej w tym rs

ale Ty odróżniasz dobrą, ale indywidualna grę pod siebie, a drużynowo? Wielu juz graczy NBA chciało "za bardzo" powalczyć o kontrakt...

[Lucas]

Tu chyba LBS jest największym fanem Murraya, mnie często irytuje, ale z tym 12-14 to chyba żartujesz Jamal raczej nie jest max playerem, ale realia ligowe są takie, że w zasadzie Denver musiało mu to dać, bo przecież dostałby tego maksa luźno na rynku, a jak choćby historia Haywarda w Utah pokazała, gracze wola dostać kontrakt od swojego klubu niż match oferty innej drużyny. 

Przy Murrayu obawiam się trochę jego głowy (ma tendencję do bycia bohaterem, nawet gdy mu nie idzie) i tego, że często gra z jakimiś bólami, a chyba przez chora ambicje ciężko mu opuszczać spotkania i woli grać obolały. 

[dannygd]

6 minut temu, Lucas napisał:

realia ligowe są takie, że w zasadzie Denver musiało mu to dać, bo przecież dostałby tego maksa luźno na rynku

Przez takie myślenie przeciętni gracze dostają maxa, choć pracodawca już w dniu składania oferty wie, że koleś nigdy na to nie zarobi. 

[Lucas]

Wiggins, Murray czy Simmons nie są max playerami, ale przez wiek dostali maksa, żeby ich nie wkurwiac gdyby nagle zaczęli grać na poziomie max player. Tak to wygląda w tej lidze, więc nie wiem czemu się Denver akurat w tym temacie uczepiles. 

Wysokość kontraktu gracza nie przekłada się tylko na jego boiskowa wartość aktualna i cóż, trzeba z tym żyć. Inaczej maxy dostaloby może z 15 zawodników w lidze. 

[iglo13]

26 minut temu, dannygd napisał:

Przez takie myślenie przeciętni gracze dostają maxa, choć pracodawca już w dniu składania oferty wie, że koleś nigdy na to nie zarobi. 

nie wiem czy zauważyłeś, ale w lidzie jest miejsce na przynajmniej 60 maxów.  Skill nie ma nic wspólnego z tym czy ktoś jest wart maxa czy nie. Raczej wiecej zależy od druzyny, aktualnego rosteru i miejsca po prostu na maxa dla kogoś kto przyjdzie grać/zostanie za maxa

[julekstep]

47 minut temu, dannygd napisał:

Nie Gordona, tylko Gordona + Granta. Nie rozumiem czemu przybycie Gordona oznaczać by miało odejście Granta. Ponadto nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że "jest lepsze"?

 

No to wole Granta i Harrisa niz zrobienie z Nuggets obecnych Magic (milion podkoszowcow, bieda na obwodzie)

Cyferki na razie sa zle, ale poczekajmy do asg chociaz (ogolnie cyferki rezerw Nuggets to teraz pewnie ostry dol ligowy).

[dannygd]

42 minuty temu, Lucas napisał:

Tak to wygląda w tej lidze, więc nie wiem czemu się Denver akurat w tym temacie uczepiles. 

Że co? Przecież wszędzie tak piszę/uważam - to samo pisałem w przypadku Wigginsa, Simmonsa, DAR czy inne kontrakty w stylu THJ, HB, SA, AC... więc niby jak miałbym się akurat Denver czepiać?

A to, że tak wygląda w tej lidze, to nie znaczy, że robią słusznie/dobrze.

[Lucas]

5 minut temu, dannygd napisał:

Że co? Przecież wszędzie tak piszę/uważam - to samo pisałem w przypadku Wigginsa, Simmonsa, DAR czy inne kontrakty w stylu THJ, HB, SA, AC... więc niby jak miałbym się akurat Denver czepiać?

 

Przepraszam, że nie pamiętam każdego Twojego komentarza na forum.

[dannygd]

30 minut temu, iglo13 napisał:

nie wiem czy zauważyłeś, ale w lidzie jest miejsce na przynajmniej 60 maxów.  Skill nie ma nic wspólnego z tym czy ktoś jest wart maxa czy nie. Raczej wiecej zależy od druzyny, aktualnego rosteru i miejsca po prostu na maxa dla kogoś kto przyjdzie grać/zostanie za maxa

Nie wiem czy Ty zauważyłeś, ale już kilka razy pisałem, że obecnie w NBA albo daje sie maxa/blisko maxa albo gra za minima/ciut powyżej. Wynagrodzeń realnie odzwierciedlających umiejętności w tzw. środku jest stosunkowo (do ilości zawodników o określonych umiejętnościach) najmniej. Przez takie debilne kontrakty i ich rozłożenie jest mnóstwo niedocenianych (finansowo) graczy.  Dla przykładu - widzisz jakąś wielką różnice w umiejętnościach F.Jacksona i Crabbe? Ten drugi zarabia blisko 20x więcej. Żebys nie mówił że to jakis rookie kontrakt niech będzie Wes Mathews, Noel i Adams, Harrell i Randle, Bjelica i Barnes, można tak mnożyć. 

Oczywiście tak jak piszesz - ma znaczenie sytuacja ekipy, ale nie w takiej skali jak to widzimy. Kuriozum.

[LeweBiodroSmoka]

Godzinę temu, dannygd napisał:

Przecież jak sam zauważyłeś od dawna go "nie cenię", a o kontrakcie już dawno pisałem. 1/11 nie ma tu nic do rzeczy.

No teraz już wiem, dałeś mu kontrakt Bartona przecież.

1 godzinę temu, dannygd napisał:

ale Ty odróżniasz dobrą, ale indywidualna grę pod siebie, a drużynowo? Wielu juz graczy NBA chciało "za bardzo" powalczyć o kontrakt...

jeszcze chyba nie zrozumiałeś to napisze jeszcze raz - Beasley musi grać, to co grał zawsze i to robi, jeśli zachce mu się grać pod siebie, to na tym straci, choć przecież w ofensywie od zawsze miał wolną rękę, więc tym bardziej nie wiem po co dyskutować o tym na bazie 11 spotkań, podobnie rzecz ma się z Murrayem, Jokiciem czy Grantem

[dannygd]

13 minut temu, Lucas napisał:

Przepraszam, że nie pamiętam każdego Twojego komentarza na forum.

Nikt tego nie oczekuje, ale po co od razu komuś wciskać, że się czepiam - przewrażliwieni za bardzo się robicie (kibice DEN).

[LeweBiodroSmoka]

44 minuty temu, january napisał:

Nuggets to na ten moment prosta gierka.

Gra Millsap = Denver mocni.

Gra Grant = Denver fatalni.

bo nie gra w s5

są pewne symptomy poprawy, zobaczymy