Skocz do zawartości

beGM - [Playoffs 2019 Finals] (1) Golden State Warriors - (2) New York Knicks


ozzy110

Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, człowiek...morza napisał:

Inaczej to widzę. Inaczej dobrałbym słowa. Ale nie widzę sensu wdawania się tu w polemikę. Nie ma sensu dalej się fapować. Wystarczy powyższa ocena. 

Tym niemniej gratuluję i tobie, że Ashigaru "nasrał w majty", a i że potrafiłeś wykorzystać moment na deal (hart za pick via hot rivers, mirotic dno i złamana ręka po bojce).

A jak będziesz miał znów zapytanie, co myślę o dealu albo czy przechodzi w CBA to zapraszam na fb :)

Lol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Qcin_69 napisał:

Rybaku aż nie chce mi się całości czytać, ale muszę Ci przeszkodzić w tym fapowaniu. 

Zbudowales zespół na LAFie (2x1runda za Carmelo lol) , płaczu bo Bulek nie chciał Ci potwierdzić dealu z Miroticiem (lol#2) i fatalna wymiana z Leonardem, gdzie Ignazz nasral w majty i teraz pewnie grubo żałuje :) 

niemniej gratulacje, ale słowa Cambyego o GOATcie to jest tak mega zabawne jak się kojarzy w jaki sposób ten zespół powstał:) 

Kontrowersje były. Za Melo poszedł jeden first pick, Austin Rivers i Jamal Crawford. Crawford, który do dziś leży w dead money i nie przeszkodził w zdobyciu mistrzostwa i wszystko to bez wchodzenia w podatek.

Były większe jazdy, bo przecież CM dostał za cholernego Kuzminskasa first roundera co będzie już TOP3 najbardziej niezrozumiałych tradeów historii w tej gry.

Ale mimo wszystko zespół zbudowany z niczego, każdy z trójki wzięty w wymianie, gdzie z jednej strony krytykowałem sposób przechwycenia Irvinga, z drugiej wyrażałem opinie, że fluber wydymał tam wszystkich fanów Knicks ( w tym jeszcze Karpia ).

Wiele czynników się złożyło, Ignazz zjebał, bo powinien wziąć Jrue Holidaya z first pickiem i dziś ja zbierałbym zasłużone laury zatrzymać Kawhi i robić ostatni taniec. Ale nie wytrzymał presji, bo człowiek morza grywał na wielu frontach i tak sięgnął po jedno z bardziej legit mistrzostw, którego typuje nikt nie przebije, bo gra tyle nie potrwa.

A ty Qcin to nie masz przed wszystkim klasy człowieka morza, jesteś zwykłym handlarzem spod Wileniaka co handluje badziewiem i cieszy się jak kogoś oskubie na dodatkowe 5zł. Nawet jak przypadkowo Ci wpadnie dobry towar to z zasady się z Tobą nie handluje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MarcusCamby napisał:

 

A ty Qcin to nie masz przed wszystkim klasy człowieka morza, jesteś zwykłym handlarzem spod Wileniaka co handluje badziewiem i cieszy się jak kogoś oskubie na dodatkowe 5zł. Nawet jak przypadkowo Ci wpadnie dobry towar to z zasady się z Tobą nie handluje :P

Ale piszesz głupotki :) jak po czasie okazuje się, ze jakiś tam deal wygrałem i ktoś został „oskubany na 5zl „ to mu to rekompensuje ;) zobacz jaki piekny pick dostał LBS za 21 wybór tego draftu :) 

 

ja nie mam klasy, dobre sobie - jak mi blockbuster z lutego padał przez c***owa i nieprzemyślana zasadę wprowadzona u nas, to płakałem na lewo i prawo ze odchodzę z gry ? 

Czy to ja byłem hipokryta piszącym, ze Porzingis jest nietykalny i w ogóle nie można ruszać takich graczy żeby go potem oddać?:D 

Widocznie inaczej rozumiemy słowo „klasa” i co się pod nim kryje panie Camby :D dla mnie beka, Rybak poruchal na lewo i prawo w czasach dzikiego zachodu w beGM mimo wieeeelu kontrowersji i płaczu (ten z Houston to jest legendarny zreszta płacz i zawsze będę to pamiętał :D) - a Ty go nazywasz człowiekiem z klasa haha- wake up Marcusie, bo skończysz z tym jak Himilsbach z angielskim albo Pelicans z Wallem 😛 (no offens :p)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, człowiek...morza napisał:

oj qcinek boli Cie coś ewidentnie.

Nawet wiem co, ale zachowam klasę i nie będę pisał :)

Nie rozpierdalaj mnie :D wiadomka, ze ja mam z tego bekę, ale bez przesady, Camby próbuje tutaj z Ciebie zrobić cudotwórcę i Wybrańca , podczas gdy kilka Twoich ruchow tak bardzo śmierdziało ze taka opinia jest mocno naciągana :D 

piekny zespół stworzyłeś, ale zrobiłeś to po trupach, podczas gdy to mi właśnie Marcus (jak i Ty) sugerujecie takie postępowanie :) to jest przecież przezabawne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Qcin_69 napisał:

Nie rozpierdalaj mnie :D wiadomka, ze ja mam z tego bekę, ale bez przesady, Camby próbuje tutaj z Ciebie zrobić cudotwórcę i Wybrańca , podczas gdy kilka Twoich ruchow tak bardzo śmierdziało ze taka opinia jest mocno naciągana :D 

piekny zespół stworzyłeś, ale zrobiłeś to po trupach, podczas gdy to mi właśnie Marcus (jak i Ty) sugerujecie takie postępowanie :) to jest przecież przezabawne :D

Takie były czasy. Tecu miał najgorętsze assety gry i pozyskał dodatkowo Klay Thompsona za nic. Z wieloma GMami jak gadałem to padała opinia, że jak Tecu wejdzie do gry to zamiecie. Został jednak drugim Ainge i sprawdziło się moje powiedzenie, że nie wystarczy mieć szlema na ręku, trzeba jeszcze umieć go rozegrać. Karp łowił naiwników równo za minusowe kontrakty dostając assety, January przeprowadził najbardziej haniebny deal w historii gry po którym nawet podejrzewałem, że wiedział o kontach shevcu, ale przymykał oko dla własnych korzyści.

To były posrane czasy, ja nawet biorąc Biyombo nie wiedziałem, że Asik ostatni rok umowy ma gwarantowany na 3mln. 90% z Nas była kompletnie zielona, a wytrawni gracze zamiast pomagać bogacili się na frajerach nie znających zasad i realiów rynku.

Człowiek morza, więc się nie wyróżniał. Po prostu miał jaja i nawet jak pozyskał Wigginsa za dwa first picks to handlował dalej po bardziej wartościowe assety, a przed wszystkim potrafił wmówić że jego oferta jest najlepsza. Miał jeszcze swoje zagrywki, ale nie będę tu zdradzał technik mistrza ;)

A ty też święty nie jesteś. Dostać 1st pick za Jonathana Simmonsa to jest porównywalne z Kuzminskasem. Mimo to chwały by Ci nikt nie odbierał jakbyś powtórzył ten wspaniały sukces :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, no.. widzę faktycznie niczego sobie Dziki Zachód tutaj mieliście na początku BeGM :) 

Orlando Magic gratulują mistrzostwa New York Knicks. Brawa należą się i wcześniejszemu GMowi Człowiekowi Morza za stworzenie podwalin pod drużynę mistrzowską i Woodenowi za przejęcie jej w połowie sezonu i poprowadzenie w wielkim stylu do Finału i Mistrzostwa. 

Gratulacje również dla drugiego Finalisty - BothTeamsPlayedHurd, który w bardzo trudnych warunkach przejmował zespół, do tego doszły jeszcze kontuzję - przede wszystkim Duranta. Doprowadzenie drużyny do Finału NBA w tych okolicznościach przyrody, było arcytrudnym zadaniem. 

GMom chciałbym tylko powiedzieć, że nasza gra będzie wprost proporcjonalna do naszego poziomu dyskusji, profesjonalizmu i pracy/funu jaki w nią wkładamy/jaki z niej mamy. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Graty dla @człowiek...morza za stworzenie teamu którego musiałem po prostu nie spieprzyć.

Graty też dla niego za IMO najlepszy post w tych Play-offs, zamykający serię z Bucks.

Sam dopiero zgarniam doświadczenie i się uczę narracyjnej części tej zabawy. Choć mam się za mądrego w temacie NBA i mądrzejszego w fantasy to muszę przyznać że tu się autentycznie paru rzeczy nauczyłem. Zwłaszcza od mojego poprzednika który umie sprowadzić rozmowę do konkretów i uciąć bullshit i od @january który bardzo skutecznie i w pełni celowo umie rozmowę skoncentrować na detalach zamiast całości kiedy tego potrzebuje. Całkiem serio podziwiam umiejętności obu w tym zakresie i mam nadzieję że wpadną na siebie w przyszłym roku na Zachodzie.

Też dzięki dla każdego rywala z tych Play-offs, podobało mi się że zmierzyłem się po kolei z trzema drużynami z bardzo konkretną wizją i już ex mistrzem na koniec. Nie podobało mi się że Sixers, Bucks i Warriors byli na różnych płaszczyznach osłabieni co ograniczyło emocje. Wydaje mi się że bym i tak wygrał w tym sezonie ale zdarzenia losowe pozbawiły nas tu wielu stron dyskusji i zwłaszcza zabiły finały.

Jeszcze raz graty dla @Sylvinho. @Tecu @SlaKB i @Tomek9248 / @BothTeamsPlayedHurd to była przyjemność.

Postaram się za rok wrócić mocniejszy, z bardziej spersonalizowanym zespołem i tym razem nie dać wam szans niezależnie od waszego zdrowia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • january odpiął/ęła ten temat
W dniu 23.06.2019 o 23:00, Qcin_69 napisał:

Rybaku aż nie chce mi się całości czytać, ale muszę Ci przeszkodzić w tym fapowaniu. 

Zbudowales zespół na LAFie (2x1runda za Carmelo lol) , płaczu bo Bulek nie chciał Ci potwierdzić dealu z Miroticiem (lol#2) i fatalna wymiana z Leonardem, gdzie Ignazz nasral w majty i teraz pewnie grubo żałuje :) 

Jak wymienienie dobrych wymian Rybaka miałoby mu "przeszkodzić w fapowaniu"? Jedyny argument jaki mi przychodzi do głowy to "niehonorowość" wymian ale to groteskowy argument, sam pamiętam gdy jeszcze grałem, że większość wymian mi proponowanych przez przeróżnych GMów to były próby wydymania mnie, w pierwszym tygodniu czy miesiącu to było chwilami bezczelne liczenie na to, że może uda się wzmocnić swój zespół wyciskając jak cytrynę Suns z GMem żółtodziobem. Skoro większość GMów tak podchodzi do rozgrywki, to tym większe gratulacje dla @człowiek...morza że potrafił odnaleźć się w tej grze lepiej niż inni i robić korzystne dla Knicks ruchy. Gratulacje także dla @Wooden choć szczerze mówiąc nie wiem na ile duża jest cegiełka dołożona przez niego do tego mistrzostwa. No ale jest GMem zwycięskiej drużyny więc honory się należą:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.