Kolano po acl

[josephnba]

Postanowiłem jeszcze raz spróbować wrócić do w miarę regularnego grania po drugim aclu i myślę nad jakimś porządnym zabezpieczeniem kolana

Mam ortezę formy Oppo która dostałem po pierwszym zerwaniu i trochę przez ostatnie dwa dni z nią na kolanie pobiegałem za piłką po boisku

Jest na pewno lepiej niż kiedy bawiłem się z synem bez niczego ale może jest coś lepszego

[dannygd]

1 godzinę temu, josephnba napisał:

Jest na pewno lepiej niż kiedy bawiłem się z synem bez niczego ale może jest coś lepszego

Jak drugi raz Ci poszło to znaczy, że albo ktoś spaprał rekonstrukcję, albo kiepska rehabilitacja i "obudowanie" było. BTW. Jak waga?

Generalnie to szczerze współczuję, ale pocisnąłbym ile dasz rady "pro-rehabilitacji" - tylko wtedy wrócisz do jakiejkolwiek sensownej aktywności fizycznej (również tej z synem). Orteza na krótki czas ok, ale później upośledza Ci ruch nogi i mięśnie wspomagające.

Inaczej to zostanie Ci jazda na rowerze, pływanie i... kibicowanie.

[josephnba]

Generalnie waga i forma nie są problemem bo regularnie ćwiczę pływam i jeżdżę rowerem do tego trzymam się diety (poza okresem od świąt do dziś)

Rehabilitacja też była długa i profesjonalna, między innymi 6 tygodni w szpitalu rehabilitacyjnym plus oczywiście NASA ćwiczeń w domu 

[Kraso]

Też nie jestem zwolennikiem "zabezpieczania" kolana jakimiś ortezami itp. Na dłuższą metę zrobisz sobie więcej złego niż dobrego w ten sposób.
Kolano powinno być obudowane mięśniami i wzmocnione strukturalnie, wtedy masz naturalne zabezpieczenie. Może tylko Ci się wydaje, że rehabilitacja była profesjonalna? Sam miałem rekonstrukcję acl i mogę teraz bez żadnych problemów grać, biegać i robię przysiady nawet z ciężarem 120kg bez najmniejszego bólu.