Marcin Gortat - życie i twórczość

[Pepis21]

13 godzin temu, rw30 napisał(a):

mógł też zostać parę dni, poobserwować / wziąć wolne od treningów i zobaczyć co dalej czy coś w tym stylu, a nie boli mnie łydka, spadam, kthxbai

wiadomo, nie było mnie tam i nie wiem co się działo, ale tak z oddali to albo wygląda na ściemę albo na to, że jednak nieszczególnie mu zależało i przy byle jakiej okazji / wymówce i tak by wyjechał, czy to łydka, ból dupy, zdrowie kota czy prosząca się maciora

Wiesz nie wiemy też jak długo go ta łydka bolała, mogło być, że odczuwał dyskomfort już wcześniej w trakcie sparingów a przerodziło się to w uraz.

Nie żeby coś, ale póki co poza Eurobasketem 2022 to Sochan gdy tylko mógł to zjawiał się na kadrze czy to w młodzieżówce czy w seniorach, więc średnio bym go podejrzewał o ściemę. Czy mógł zostać? Wiadomo lepiej by było gdyby został i siedział gdzieś na ławce w garniaku albo na trybunach i wspierał drużynę, ale nie wiemy jakie ustalenia poszły między PZKosz a Spurs.

Z tego zdjęcia z Foxem wynika jedynie tyle, że był na treningu, ale bycie a uczestniczenie w nim to duża różnica.

[Heatfun]

W dniu 21.08.2025 o 02:26, Pepis21 napisał(a):

Nie żeby nic ale ostatnie bóle łydki kończyły się zerwanymi achillesami. Jakby zagrał i zerwał to byłby to właściwie jego koniec w NBA a wtedy zakładam pierwszy byś krzyczał: "Po co on grał na tym Eurobaskecie!".

Przyjechał, trenował, zagrał w sparingach, doznał urazu, zdarza się. Może ma fatum w stylu Tony'ego Parkera, który przez urazy nigdy nie zagrał na MŚ.

To w ogóle po co wychodzą koszykarze i inni sportowcy na boisko? Jak ma coś za przeproszeniem: "jebnąć" to i tak jebnie. Możesz być zdrowy, trafi się przysłowiowy cham pokroju Radka Hyżego, który Ci będzie chciał zrobić krzywdę i może Ci zakończyć karierę nawet bo stwierdzi, że Cię podepcze czy popchnie przy próbie wsadu bo go 10 razy objechałeś. Na to nie masz wpływu. Ok, mógł odpuścić jakiś sparing i nikt by nie miał pretensji jak faktycznie go bolała łydka, ale proszę nie robić szopki i naiwniaka z siebie.

Z Manu nie była sytuacja z 2014 roku i MŚ, po ciężkim sezonie, kiedy zdobyli mistrza, a sam Argentyńczyk grał świetnie i spędzał sporo czasu na boisku? Jakby chciał to mogli by go w dupę pocałować, ale obstawiam, że organizm sam mu powiedział: "basta". Zresztą to było zrozumiałe. Porównanie z Sochanem, który gra od 3 lat w tankerze, który w kwietniu już kończy sezon, a poziom intensywności i gry jest jaki jest, to jakieś nieporozumienie.

[BMeF]

21 godzin temu, rw30 napisał(a):

nie wydaje mi się bym kiedykolwiek słyszał o jakimś zakazie (gry w FIBA trnmnts) w kontrakcie, wszystko pozostałe (czyli gość ma uraz, mniejszy lub gorszy, i klub wtedy próbuje naciskać, mniej lub bardziej, by nie grał, no bo ma z nimi gwarantowany jednak kontrakt & pewnie potrzeba by się wykosztować na prawników by udowodnić, że gość naprawdę ryzykował swoim zdrowiem, a koniec końców skoro mu płacą te kilka M USD to chcą żeby grał i performował a nie żeby kombinować z unikaniem płacenia) to są soft case'y a nie jakieś twarde zakazy.

Google mi podpowiada, że poza ubezpieczeniami, NBA teamy mogą zabronić gry przez kwestie zdrowotne, tak chyba było w tym case'ie Manu. Typuję, że przeważnie to się po prostu kończy na 'wiesz co, nie ma co ryzykować'.

21 godzin temu, rw30 napisał(a):

tylko nie rozumiem czemu niektórzy z Was tak go tu wielce bronio jakby mu nogę przy samej dupie urwało

Eee, przecież to krytycy piszą teorie spiskowe, że Sochan-oszust tak naprawdę nie planował grać na Eurobaskecie / propaganda dla sponsorów etc. 

A tutaj wygląda na to, że ~'Sochan zdrowy pewnie zagrałby na Eurobaskecie, złapał randomową kontuzję, pewnie dostał komunikat od klubu, że nie ma co ryzykować, bo ostatnio był przypał z tymi kontuzjami łydki, więc zrobił quita, bo jakby złapał jakąś kontuzję to faktycznie mogłoby go to sporo (dosłownie i w przenośni) kosztować, bo faktycznie sporo meczów opuszcza'. 

Jak komuś się to nie podoba, to whatever, no spoko, ale tbh łatwo tego Sochana zrozumieć.

[Pepis21]

49 minut temu, Heatfun napisał(a):

To w ogóle po co wychodzą koszykarze i inni sportowcy na boisko?

To idźmy dalej. Po co w ogóle wstawać rano z łóżka skoro może cię coś pierdolnąć?

Porównujesz losową akcje (uderzenie), którą ciężko przewidzieć do sytuacji (łydka) której można próbować zapobiec. 

[Chytruz]

22 godziny temu, rw30 napisał(a):

tylko nie rozumiem czemu niektórzy z Was tak go tu wielce bronio jakby mu nogę przy samej dupie urwało

Case przeciwko Sochanowi jest mega slaby, zaden District Attorney w amerykanskim serialu sadowym by nie poszedl na proces z takimi kwitami. A oburzeni od kopa ruszyli mu przybic RICO i terroryzm.

Reprezentacja wywoluje w typach takie nadmierne emocje. Jak Amerykanin Podziemski ostatecznie nie zdecydowal sie na granie w polskiej kadrze, to tez byly takiej reakcje. Gwiazdorek niech pakuje kredki i spierdala, po co to robienie kibicow w c***a? Tak w ogole to od poczatku go nie lubilsmy!

[Heatfun]

Godzinę temu, Pepis21 napisał(a):

To idźmy dalej. Po co w ogóle wstawać rano z łóżka skoro może cię coś pierdolnąć?

Porównujesz losową akcje (uderzenie), którą ciężko przewidzieć do sytuacji (łydka) której można próbować zapobiec. 

To co Sochan ma nie grać, jak go łydka będzie bolała? Sportowcy grają z różnymi urazami, dobrze, że tzw blokady chyba teraz to ostateczność (w latach 90 to była norma), ale nigdy nie przewidzisz kontuzji. Czy jak ktoś Cię uszkodzi czy jak w końcu coś pierdyknie. Jasne można zapobiegać, oszczędzać zawodnika, ale to też nie zawsze pomoże. Jak kogoś boli łydka i będzie sobie wmawiał, że zaraz mu pójdzie ACL bo tak miał Halliburton, to naprawdę niech da sobie spokój ze sportem.

[Kubbas]

Jak juz pisalem

tu nie bylo dobrego rozwiazania

loteria co by bylo jakby gral, moze by sobie rozpierdolil lydke bardziej, moze achillesa

a jak nie zagral tez ludzie niezadowoleni

tu nikt z was nie ma racji i nie moze miec

a moze jakby zagral wszystko by bylo ok

Edytowane Sobota o 14:17 przez Kubbas

[LeweBiodroSmoka]

5 godzin temu, Chytruz napisał(a):

Jak Amerykanin Podziemski ostatecznie nie zdecydowal sie na granie w polskiej kadrze, to tez byly takiej reakcje

To jest zupełnie inny case, bo akurat Podziemski, totalnie olał sprawę, jak było mu na rękę żeby zrobiło się o nim głośno, to nic nic nie dementował, a ja przyszło co do czego, to pobiegł grać dla USA C, nie zostawiając w całej sprawie nawet zdania komentarza. Za to z grubsza chyba był ciśnięty. Sochan akurat zrobił wiele aby polscy kibice go szanowali i wiedzieli, że to mądry, dobrze wychowany chłopak, dlatego bardzo słabo wygląda to bieganie z widłami w momencie gdy nie ma jego na winę żadnych legitnych dowodów.

Edytowane Sobota o 18:26 przez LeweBiodroSmoka

[Chytruz]

14 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

To jest zupełnie inny case, bo akurat Podziemski, totalnie olał sprawę, jak było mu na rękę żeby zrobiło się o nim głośno, to nic nic nie dementował

No tu wlasnie widzimy jaki jest bol dupy. My chcielismy, zeby gral, on stwierdzil ze nie chce, jego pelne prawo, przekazal pewnie zainteresowanym, ktorzy byli z nim w kontakcie, powinien byc koniec historii.

Ale ze nas dupa piecze, to musza byc uszczypliwosci i z miejsca zakladanie zlej woli, dokladnie tak samo jak kontuzja Sochana. Moze zwykly randomowy uraz, ale od razu trzeba zalozyc ze "olal" i najpewniej tak planowal od samego poczatku. Pewnie chcial sie wylansowac troche i robi kibicow w c***a. Klasycznie rowniez "nie ma honoru i ambicji".

[RonnieArtestics]

 Gortat okolo 10tej minuty ładnie jedzie po Sochanie xD 

dobry typek 

[rw30]

16 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

To jest zupełnie inny case, bo akurat Podziemski, totalnie olał sprawę, jak było mu na rękę żeby zrobiło się o nim głośno, to nic nic nie dementował, a ja przyszło co do czego, to pobiegł grać dla USA C, nie zostawiając w całej sprawie nawet zdania komentarza.

what u smoking bro?

[Pepis21]

W dniu 23.08.2025 o 15:38, Heatfun napisał(a):

To co Sochan ma nie grać, jak go łydka będzie bolała? Sportowcy grają z różnymi urazami, dobrze, że tzw blokady chyba teraz to ostateczność (w latach 90 to była norma), ale nigdy nie przewidzisz kontuzji. Czy jak ktoś Cię uszkodzi czy jak w końcu coś pierdyknie. Jasne można zapobiegać, oszczędzać zawodnika, ale to też nie zawsze pomoże. Jak kogoś boli łydka i będzie sobie wmawiał, że zaraz mu pójdzie ACL bo tak miał Halliburton, to naprawdę niech da sobie spokój ze sportem.

Powiem tak, można grać z bólem, ale:

1. Każdy ma inną wrażliwość na ból.

2. Organizm w końcu i tak powie pas.

3. Lepiej zapobiegać jak leczyć.

4. Gortat dobrze powiedział, że Spurs też woleli chuchać na zimne i go wycofać a jakby nie patrzeć to oni a nie PZKosz są jego pracodawcą i oni mu płacą za grę.

Jak na razie naprawdę nie ma żadnych przesłanek, że Jeremiaszek ściemnia i przyjechał sobie dla picu na zgrupowanie.

[PorzinGOD]

22 godziny temu, RonnieArtestics napisał(a):

 Gortat okolo 10tej minuty ładnie jedzie po Sochanie xD 

dobry typek 

Dwóch największych atencjuszy na polskim twitterze, Gortat i GM, któremu zawdzięczamy klauzulę no-trade dla Beala. 

Super ekipa xD