Skocz do zawartości

Marcin Gortat - życie i twórczość


rw30

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, LAF napisał(a):

No nie. Jednak cień wątpliwości jest gdy kadra osiąga lepsze wyniki bez Gortata niż z nim a na dodatek koleś był często nakryty czapką przez innych z NBA. 

moim zdaniem wyniki turniejów są nic nie warte do takich ocen, bo losowość jest zbyt duża. ale nawet jeśli uznać, że ma to znaczenie, to nie bardzo widać reprezentację grającą lepiej bez Gortata.

zacznijmy od tego wiekopomnego "sukcesu" w 1997 - 7 miejsce

2007 - 13-16
2009 - 9 (Gortat)
2011 - 17-19
2013 - 21-24 (Gortat)
2015 - 11 (Gortat)
2017 - 18
2022 - 4

tak więc no nie wiem LAF, na moje oko to raczej pokazuje wielkość Gortata, że dwa razy wyciągnął ten szrot z grupy ; ]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, rw30 napisał(a):

wg Ciebie skromniejszy to lepszy?

 

nt tępoty to aż żal mi komentować, no ale nie umie mnożyć i nie zna daty chrztu polski, więc elo, wykształciuchy mogo sobie po nim jeździć.

 

nie chce mi się już pisać na ten temat, bo za każdym razem jak Gortat pier-dolnie jakąś bzdurę na netach to wracamy do tego samego, jedźcie sobie po nim jak was to bawi. 

Tabliczka mnożenia to nie wykształciuchy, ale w porywach 3 klasa podstawówki.

Skromność generalnie uznaje się za cnotę, a jego buta i teksty o małych miejscowościach w połączeniu z ogólnym wykształceniem i obyciem tworzą obraz groteski, który właśnie wielu bawi. 

Nie jest pierwszym, bogatym sportowcem. Jest ich wielu. Nawet nie chodzi o poglądy - Boniek ma podobne, po prostu zjada go całkiem inteligencją i w tym cały clue.

Ogólnie. Gortat zachowuje się w sposób przyciągający szyderę i się dziwisz, że się z niego szydzi. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, RappaR napisał(a):

Tabliczka mnożenia to nie wykształciuchy, ale w porywach 3 klasa podstawówki.

 

ale to dobry level żeby się móc wspólnie pośmiać z bogatego pana, bo ze słabości w obliczaniu pola trójkąta (4 klasa? piąta?) albo pierwiastków (szósta? )już by się mogło okazać że w sumie mało kto się śmieje

14 minut temu, RappaR napisał(a):

a jego buta i teksty o małych miejscowościach w połączeniu z ogólnym wykształceniem i obyciem tworzą obraz groteski, który właśnie wielu bawi. 

Ty chyba nie kumasz że są inne drogi do sukcesu niż przez szkołę & wykształcenie. W sumie to tez jakby groteskowe.

i poraz kolejny napiszę: ja się nie odnoszę do ogółu  / wpisów na X itp (zupełnie tego nie śledzę) tylko tutaj do forum.
Ale też to że Ty & LeweBiodro jesteście głównymi tutaj hejterami Gortata dziwić nie powinno

 

 

16 minut temu, RappaR napisał(a):

Skromność generalnie uznaje się za cnotę

ciekawie to brzmi z Twoich ust : )

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, rw30 napisał(a):

ale to dobry level żeby się móc wspólnie pośmiać z bogatego pana, bo ze słabości w obliczaniu pola trójkąta (4 klasa? piąta?) albo pierwiastków (szósta? )już by się mogło okazać że w sumie mało kto się śmieje

Serio, nie rozumiem.

Wyjaśnisz?

7 minut temu, rw30 napisał(a):

Ty chyba nie kumasz że są inne drogi do sukcesu niż przez szkołę & wykształcenie. W sumie to tez jakby groteskowe.

i poraz kolejny napiszę: ja się nie odnoszę do ogółu  / wpisów na X itp (zupełnie tego nie śledzę) tylko tutaj do forum.
 

 

Wiem, na przykład przez wzrost. Przecież Gortat nawet nie gra wybitnie w kosza, tylko jest wysoki. Gdyby miał te umiejętności z wzrostem 177cm(średnia w Polsce), to by nawet się nie załapał do drugiej polskiej ligi.

8 minut temu, rw30 napisał(a):

ciekawie to brzmi z Twoich ust : )

Tu w sumie też chętnie posłucham wyjaśnienia.

9 minut temu, rw30 napisał(a):

Ale też to że Ty & LeweBiodro jesteście głównymi tutaj hejterami Gortata dziwić nie powinno

 

Przecież Gortat to mem, z którego połowa forum się śmieje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, RappaR napisał(a):

Serio, nie rozumiem.

Wyjaśnisz?

nie wierzę że tego nie rozumiesz, serio : ) 

 

 

kiedyś przy okazji odpiszę, bo na razie wracam do normalnego świata

Teraz, Życie_to_mem napisał(a):

Gortat raczej nie ma największego ego spośród polskich koszykarzy.

Obczajcie sobie nagrobek Jerzego Młynarczyka. :) 

Ja wiem, że koleżka miał fajny i mocno nieszablonowy życiorys ale ten napis to mocny cringe. 

 

 

gość nie ma twittera, na nagrobku to on se może

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ignazz napisał(a):

A przecież to nie jest tak że radosny Radzio to był jedyny kłopot działaczy. 

Jeszcze raz powtórzę. Radzio i Gortat się mineli. Gortat i tak by nie grał za panowania Radzia, bo był już emerytem wtedy. 

On grał za Ludwiczuka i Bachańskiego.

2 godziny temu, LAF napisał(a):

To tak jakby z RL9 nagle kadra grała gorzej.

Ale tak właśnie jest w ostatnich latach 😆.

W każdym razie https://www.instagram.com/p/DMCu4v0ul92/?img_index=1

Dajmy mu dzisiaj trochę spokoju. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, ignazz napisał(a):

Rozumiem że masz porównywalne sukcesy medyczne do jego sportowych, zrobiłeś warsztatów medycznych więcej niż on campów sportowych, na arenie międzynarodowej reprezentowałeś Polską medycynę jak on koszykówkę i wtedy ten wyższy stan konta u niego akurat sprawia że słowo lepszy do niego nie pasuje. 

W czym go może przewyższasz to w tych internetowych babolach bo tu twórczość oj bogata.

nieporownywalna sprawa, rappar chyba pracuje na sorze wiec uratowal kilka osob,  gortat to zwykla rozrywka w wolnym czasie.

kogo bys zabral na arke ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mistrzBeatka napisał(a):

nieporownywalna sprawa, rappar chyba pracuje na sorze wiec uratowal kilka osob,  gortat to zwykla rozrywka w wolnym czasie.

kogo bys zabral na arke ? 

Pytanie powinno brzmieć: kogo łatwiej zastąpić Ukraińcem. :)

Mamy paru lekarzy z Ukrainy a czy jakiś Ukrainiec zrobił podobną karierę w NBA do Gortata? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Życie_to_mem napisał(a):

Pytanie powinno brzmieć: kogo łatwiej zastąpić Ukraińcem. :)

Mamy paru lekarzy z Ukrainy a czy jakiś Ukrainiec zrobił podobną karierę w NBA do Gortata? 

odnioslem sie do tegto:

rappar: gortat jest sraki i owaki

ignazz: czy osiagnales wiecej w swojej dziedzinie niz ten sraki i owaki ?

 

watek zastepstwa  kogokolwiek nie byl poruszany wiec nie wiem czemu mnie cytujesz, nie widze zwiazku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, mistrzBeatka napisał(a):

nieporownywalna sprawa, rappar chyba pracuje na sorze wiec uratowal kilka osob,  gortat to zwykla rozrywka w wolnym czasie.

kogo bys zabral na arke ? 

No ale wspólny mianownik z tych samych zawodów trzeba. Gortat wśród koszykarzy a Rappar wśród lekarzy. 
Na Arkę wziąłbym Tima Duncana i Doktor Queen 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ignazz napisał(a):

No ale wspólny mianownik z tych samych zawodów trzeba. Gortat wśród koszykarzy a Rappar wśród lekarzy. 
Na Arkę wziąłbym Tima Duncana i Doktor Queen 

 rappar dzieki swoim dotychczasowym szkoleniom ratuje ludzkie zycie a gortat daje rozrywke w wolnym czasie.  rozumiem czemu uciekles od odpowiedzi na pytanie: kogo wzialbys na arke ? rappara czy gortata

Cytat

W czym go może przewyższasz to w tych internetowych babolach bo tu twórczość oj bogata.

ciezko ogarnac te wspolne mianowniki bo tutaj np wspominasz o dzialalnosci w necie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uciekam. 
przecież napisałem ze to dwa różne zawody i oceniałem dokonania każdego z nich w swojej grupie zawodowej. 


 

Na Arkę wolałbym jednak kobietę aby mi dała szanse na odbudowanie ludzkości. 

Bo założenie arki to chyba było odrodzenie życia poprzez parowanie. 
 

Idąc tym tropem z bólem serca musiałbym odmówić obu Panom 

A zgryźliwość oceny dokonań internetowych była sprowokowana przez samego Rappara który mocno krytykuje coś ( wpisy w mediach) u Gortata sam nie bedac orłem w tej dziedzinie. Stad ta krytyka nie ma moim zdaniem aż takiej estymy 

Ja nie twierdze ze koszykarz lepiej ratuje życie niż lekarz. 

No ale trudny wybór z kim zakończyć żywot jakbyś mocno forsował ten przymus wyboru z dwóch facetów. 

Czy na bezludnej wyspie słuchać opowieści ze się było lepszym od Jokica czy eseju o kobietach. 

Waham się 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ignazz napisał(a):

Nie uciekam. 
przecież napisałem ze to dwa różne zawody i oceniałem dokonania każdego z nich w swojej grupie zawodowej. 

Jak weźmiemy pod uwagę, że:

- Gortat urodził się w sportowej rodzinie

- w dużym mieście

- Europie

- ma 211-213 cm wzrostu

- jest sprawny fizycznie

to nie jest wcale takim overachieverem, u niego floor to była kariera zawodowego sportowca. Na luzie możliwe, że kilku userów forum dużo bardziej oszukało statystyczne oddsy swojej zawodowej kariery aniżeli MG. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W taki sposób można z mniejszych realnych dokonań umniejszając innym ( punkt startu) zrobić większe dokonania poprzez łamanie barier. Tylko po co? 
w NBA nie zauważyłem aby dawali MVP potem MVP z rozbitych rodzin potem MVP z sierot po czym następuje wybór MVP w kategoriach wzrostu czy genetyki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, ignazz napisał(a):


przecież napisałem ze to dwa różne zawody i oceniałem dokonania każdego z nich w swojej grupie zawodowej. 


 

 

zarzucasz rapparowi ze krytykuje gortata sam nie majac skillsow na podobnym poziomie, czego kompletnie nie rozumiem bo wlasciwie kazda rozmowa na forach na tym polega, caly czas przeciez oceniamy koszykarzy mimo ze 99% z nas w swoich dziedzinach sie nie zblizyla do ich poziomow,  pozatym stopien skomplikowania rowniez ma znaczenie bo mimo wszystko wole opinie jakiegos niszowego naukowca niz mistrza swiata w graniu w kapsle 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, mistrzBeatka napisał(a):

odnioslem sie do tegto:

rappar: gortat jest sraki i owaki

ignazz: czy osiagnales wiecej w swojej dziedzinie niz ten sraki i owaki ?

 

watek zastepstwa  kogokolwiek nie byl poruszany wiec nie wiem czemu mnie cytujesz, nie widze zwiazku

Tyle tylko, że sytuacja z arką jest czysto teoretyczna i nie wiem w zasadzie co ma ona udowodnić.

W sumie równie dobrze można bawić się w rozkminy w stylu śmieciarze > Jordan, Freddy, Lewandowski bo świat bez śmieciarzy to apokalipsa a bez wspomnianej trójki jakoś byśmy przeżyli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mistrzBeatka napisał(a):

zarzucasz rapparowi ze krytykuje gortata sam nie majac skillsow na podobnym poziomie, czego kompletnie nie rozumiem bo wlasciwie kazda rozmowa na forach na tym polega, caly czas przeciez oceniamy koszykarzy mimo ze 99% z nas w swoich dziedzinach sie nie zblizyla do ich poziomow,  pozatym stopien skomplikowania rowniez ma znaczenie bo mimo wszystko wole opinie jakiegos niszowego naukowca niz mistrza swiata w graniu w kapsle 

Nie wiem czy się dobrze rozumiemy. Mówimy o skillsach własnych zawodowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Życie_to_mem napisał(a):

 

W sumie równie dobrze można bawić się w rozkminy w stylu śmieciarze > Jordan, Freddy, Lewandowski bo świat bez śmieciarzy to apokalipsa a bez wspomnianej trójki jakoś byśmy przeżyli. 

jesli masz taka potrzebe mozesz zalozyc odpowiednio topik, odnioslem sie do konkretnej sytuacji 

 

9 minut temu, ignazz napisał(a):

Nie wiem czy się dobrze rozumiemy. Mówimy o skillsach własnych zawodowych?

tak 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, ignazz napisał(a):

W taki sposób można z mniejszych realnych dokonań umniejszając innym ( punkt startu) zrobić większe dokonania poprzez łamanie barier. Tylko po co? 
w NBA nie zauważyłem aby dawali MVP potem MVP z rozbitych rodzin potem MVP z sierot po czym następuje wybór MVP w kategoriach wzrostu czy genetyki. 

Gortat od urodzenia był w gronie kilku tysięcy farciarzy (a jeszcze trzeba usunąć tych 211-centymetrowców, którzy nie mieli koordynacji do pro kariery/nie urodzili się w środku Europy/nie urodzili się w mocno sportowej rodzinie medalisty olimpijskiego), dlatego argument pt. 'jego osiągnięcia są dla Was nieosiągalne', jest mocno kiepski, bo to jest ekwiwalent nepo baby w Hollywood albo syna multimilionera. 

Do jakiegoś stopnia oczywiście Gortat oszukał oddsy (mógł skończyć w Prokomie Trefl Sopot, a skończył w NBA), za co należą mu się brawa, ale tutaj już jest szansa, że ktoś kto urodził się na wsi w pato-środowisku kończący jako lekarz - oszukał je porównywalnie lub bardziej, bo floor Gortata to była pro-kariera. 

Uniwersum krytyków Gortata zawsze mnie trochę bawiło, a typ mi jest obojętny, ale upper-tier kariera w swoim zawodzie w branży rozrywkowej przy turbo-wielkim handicapie to obiektywnie nie jest żadne wielkie 'wow' jeśli odnosisz to do przeciętnej osoby niepracującej w branży rozrywkowej bez turbo-wielkiego handicapu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.