Skocz do zawartości

Marcin GO(rt)AT - życie i twórczość


rw30

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, jordan20 napisał(a):

https://www.facebook.com/ZanetaStanislawska/?locale=pl_PL

akurat jego zona do biednych nie nalezy, a i na tempaka nie trafilo, wiec pudlo

Ja pisalem ze nieważne jakim głąbem czy nie by nie był  milioner facet to kobieta sie dostasuje i pewnie zarowno ta mądra jak i ta nie za bardzo. 

Nie uważam Gotrata za głaba i nie uważam jego zony za biedną ale uważam że kobieta jak ma jakies korzyści niekoniecznei te finansowe to sei zawsze dostosuje. Co innego miłość i wierność. Facet żeby chciec sypiac z kobieta musi emocjonalnie sie zaangażować. Kobiecie wystarczy troche nawilżacza i poszło. 

Edytowane przez marceli73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, lorak napisał(a):

doktor obecnie nic nie znaczy (ten akademicki, bo twój to ok), bo dosłownie każdy może to zrobić, szczególnie na takich kierunkach jak jej.

Znaczy to minimum zdaną maturę. Poziom nieosiągalny dla Gortata. 

Dla mnie Marcin to po prostu osoba niezmiernie głupia. Nie głupia w sensie mamy inne poglądy i go obrażam, tylko w sensie w jaki sposób on jest w stanie jednocześnie stać i oddychać.

Nie wiem, jedyne inne osoby tak głupie które mi przychodzą na myśl, to osoby z CTE albo Tomaszewski.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, lorak napisał(a):

zobacz co ona zrobiła sobie z twarzą. tyle operacji oznacza, że też nie grzeszy inteligencją.

dokładnie,  przecież wiadomo:

* osoba która robi operacje plastyczne: głupia

* osoba która ich nie robi: mądra

 

:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę się rzygac chce czytając ten temat zdominowany przez post prime facetów w okolicach kryzysu wieku średniego, którzy z wielka przyjemnością wylewają internetowe żale w stronę Gortata

nie jestem pewien jak bardzo serio odnieść się do tych waszych glupot, ale Marcin Gortat jest gościem który przysłowiowo wygrał i przeszedł gre zwana życiem, jest zarobiony na kilka najbliższych pokoleń, na pewno obraca tym kapitałem w sposób, który generuje mu napływ tematów, interesów i spotkań w życiu codziennym. Spędził cała karierę zawodowa w Stanach, zna ludzi (sportowców, ludzi bogatych i znanych), ma mnóstwo koneksji, zbudowany networking i zasadniczo może robić z życiem co chce.

Ma szkoły, fundacje, eventy i domyślam się, ze jeszcze inne tematy, które musza generować mnóstwo tematów „przy obiedzie”. Przeżył i widział w życiu tyle co połowa tego forum razem wzięta, jest charyzmatycznym, ogromnym i wysportowanym facetem, który do wszystkiego doszedł swoją ciężka praca.

ale na pewno nie mają o czym rozmawiać ze swoją kobieta xD która na 100% jeszcze tylko korzysta i boostuje swoje życie zawodowe dzięki związkowi z Gortatem

o czym wy rozmawiacie ze swoim partnerkami/partnerami? o muchach w nosie, kredycie i serialu na Netflixie

PS: o czym ta kobieta (zadbana zaradna bizneswoman) miałaby rozmawiać z wami? ;)

Edytowane przez Mizter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Mizter napisał(a):

Marcin Gortat jest gościem który przysłowiowo wygrał i przeszedł gre zwana życiem, jest zarobiony na kilka najbliższych pokoleń, na pewno obraca tym kapitałem w sposób, który generuje mu napływ tematów, interesów i spotkań w życiu codziennym. Spędził cała karierę zawodowa w Stanach, zna ludzi (sportowców, ludzi bogatych i znanych), ma mnóstwo koneksji, zbudowany networking i zasadniczo może robić z życiem co chce.

Ma szkoły, fundacje, eventy i domyślam się, ze jeszcze inne tematy, które musza generować mnóstwo tematów „przy obiedzie”. Przeżył i widział w życiu tyle co połowa tego forum razem wzięta, jest charyzmatycznym, ogromnym i wysportowanym facetem, który do wszystkiego doszedł swoją ciężka praca.

Przyznaj się, że zanim zatwierdziłeś do wysłania tą laurkę to ci stanął.

Mi nadal stoi, a czytam to już kolejny raz. Powiem szczerze, że całkiem inaczej postrzegam teraz "Młota". Wcześniej był dla mnie "młotkiem" który obraża ludzi o innych poglądach niż on, zadufanym w sobie narcyzem przekonanym o swojej zajebistości, który uważa, że osiągnięcia sportowe uprawniają go do wymądrzania się w każdym temacie, gdy w rzeczywistości nie ma wiedzy z zakresu szkoły podstawowej.

Teraz dzięki tobie uważam go za Świętego i gdyby tylko zmienił imiona spokojnie mógłby zostać najwybitniejszym Janem Pawłem w historii Rzeczypospolitej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, rw30 napisał(a):

dokładnie,  przecież wiadomo:

* osoba która robi operacje plastyczne: głupia

* osoba która ich nie robi: mądra

 

:) 

No akurat ten specyficzny model twarzy jest pewnym red flagiem.

Coś jak łysy ziomek w dresie. Czasami to nic nie znaczy, ale częściej znaczy.

 

28 minut temu, Mizter napisał(a):

Ma szkoły, fundacje, eventy i domyślam się, ze jeszcze inne tematy, które musza generować mnóstwo tematów „przy obiedzie”. Przeżył i widział w życiu tyle co połowa tego forum razem wzięta, jest charyzmatycznym, ogromnym i wysportowanym facetem, który do wszystkiego doszedł swoją ciężka praca.

ale na pewno nie mają o czym rozmawiać ze swoją kobieta xD która na 100% jeszcze tylko korzysta i boostuje swoje życie zawodowe dzięki związkowi z Gortatem

o czym wy rozmawiacie ze swoim partnerkami/partnerami? o muchach w nosie, kredycie i serialu na Netflixie

someonecookedhere_320x195_crop_center.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Mizter napisał(a):

trochę się rzygac chce czytając ten temat zdominowany przez post prime facetów w okolicach kryzysu wieku średniego, którzy z wielka przyjemnością wylewają internetowe żale w stronę Gortata

 

Ja tam jestem w swoim prime.

26 minut temu, Mizter napisał(a):

nie jestem pewien jak bardzo serio odnieść się do tych waszych glupot, ale Marcin Gortat jest gościem który przysłowiowo wygrał i przeszedł gre zwana życiem, jest zarobiony na kilka najbliższych pokoleń, na pewno obraca tym kapitałem w sposób, który generuje mu napływ tematów, interesów i spotkań w życiu codziennym. Spędził cała karierę zawodowa w Stanach, zna ludzi (sportowców, ludzi bogatych i znanych), ma mnóstwo koneksji, zbudowany networking i zasadniczo może robić z życiem co chce.

 

Ilość zarobionego hajsu jest dla Ciebie jedynym wyznacznikiem wygranego życia?

Mia Khalifę też podziwiasz?

27 minut temu, Mizter napisał(a):

Ma szkoły, fundacje, eventy i domyślam się, ze jeszcze inne tematy, które musza generować mnóstwo tematów „przy obiedzie”. Przeżył i widział w życiu tyle co połowa tego forum razem wzięta, jest charyzmatycznym, ogromnym i wysportowanym facetem, który do wszystkiego doszedł swoją ciężka praca.

 

Doszedł wzrostem, nie oszukujmy się, sukces w NBA jest podyktowany tylko i wyłącznie uwarunkowaniami genetycznego.

28 minut temu, Mizter napisał(a):

ale na pewno nie mają o czym rozmawiać ze swoją kobieta xD która na 100% jeszcze tylko korzysta i boostuje swoje życie zawodowe dzięki związkowi z Gortatem

 

Generalnie Gortat jest tak głupi, że serio nie wiem o czym mogą rozmawiać, nawet jak korzysta z jego hajsu i sławy

31 minut temu, Mizter napisał(a):

o czym wy rozmawiacie ze swoim partnerkami/partnerami? o muchach w nosie, kredycie i serialu na Netflixie

 

Nie mam much w nosie, nie mam kredyty i nie oglądam netflixa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, rw30 napisał(a):

dokładnie,  przecież wiadomo:

* osoba która robi operacje plastyczne: głupia

* osoba która ich nie robi: mądra

 

:) 

nie mówię, że każda operacja plastyczna jest "zła", lecz że te, które doprowadziły jej twarz do takiego stanu, pokazują, co jej siedzi w głowie.

44 minuty temu, Mizter napisał(a):

Gortat jest gościem który przysłowiowo wygrał i przeszedł gre zwana życiem

tak wygrał, że ciągle musi się dowartościowywać zmyślonymi opowieściami oraz farbuje brodę, bo nie potrafi się pogodzić z upływem czasu. no faktycznie pozazdrościć stanu psychicznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, RappaR napisał(a):

Generalnie Gortat jest tak głupi, że serio nie wiem o czym mogą rozmawiać

Jak kolega wyżej napisał, Gortat robi dużo rzeczy (ona chyba też), więc pewnie rozmawiają o tym co się dzieje w ich życiu, bo o takich rzeczach rozmawia większość ludzi.

Druga sprawa, nie wiem skąd masz info, że ona jest jakąś mistrzynią intelektu. Może wystarczy jej obgadanie dnia dzisiejszego, znajomych i planów na weekend, co z moich obserwacji wystarcza większości ludzi.

Trzecia sprawa, znam inteligentnych ludzi ode mnie z roboty, z którymi kompletnie nie ma o czym gadać poza tematami pracowymi, więc nawet jeśli jest inteligentna, to może sama być nudziarą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, lorak napisał(a):

lecz że te, które doprowadziły jej twarz do takiego stanu, pokazują, co jej siedzi w głowie.

mógłbyś proszę w takim razie napisać co jej siedzi w głowie? mi się wydaje, że się w miarę znam na ludziach, ale to ciągle musi być sporo mniej niż Ty, bo rzadko kiedy znając kogoś tylko ze zdjęć moge powiedzieć co mu siedzi w głowie

aż z ciekawości sobie sprawdziłem jak ta żona Gortata wygląda : ) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cwikson możesz obrócić w żart i w sarkazm temat mojego posta na 5 różnych innych sposobów, ale punktem startowym mojej wypowiedzi była w mojej opinii przekroczona granica jeżeli chodzi o żart z Gortata tzn. wjazd na relacje i rodzinę i dyskredytowanie go (w tani i niemerytoryczny sposób) jako osoby, która może być interesująca dla osoby płci przeciwnej o podobnym profilu zawodowym (robienie ruchów, interesów)

i ja tutaj nie odbieram nikomu, że można Gortata nie lubić, można się nie zgadzać i pewnie mieć w tym rację, o koszykówce to on faktycznie często gada głupoty, ale wjazd na kobietę to c***owa zagrywka, która w mojej opinii dużo świadczy o autorach i przybliża do wyobrażenia smutnego internetowego trolla

42 minuty temu, RappaR napisał(a):

Ilość zarobionego hajsu jest dla Ciebie jedynym wyznacznikiem wygranego życia?

Mia Khalifę też podziwiasz?

tak, uważam że spokój, bezpieczeństwo i swoboda w prowadzeniu swojego życia (i pewnie zapewnienie tego pokoleniom w przód) dzięki zarobionym w takiej skali pieniądzom jest zdecydowanie wygraniem życia.

jeżeli Mia Khalifa również może to o sobie powiedzieć to według tych kryteriów również wygrała życie. koniec końców chyba nikomu krzywdy nie zrobiła. ale świat nie jest czarno-biały, żeby zawsze móc odpowiedzieć na to zerojedynkowo.

45 minut temu, RappaR napisał(a):

Doszedł wzrostem, nie oszukujmy się, sukces w NBA jest podyktowany tylko i wyłącznie uwarunkowaniami genetycznego.

tu się nie zgadzam, ale ta rozmowa pewnie była już wielokrotnie prowadzona na forum

46 minut temu, RappaR napisał(a):

Generalnie Gortat jest tak głupi, że serio nie wiem o czym mogą rozmawiać, nawet jak korzysta z jego hajsu i sławy

@Chytruz już na to odpowiedział, nie jest to raczej rocket science, żeby zrozumieć dlaczego najpewniej na wielu płaszczyznach się dogadują

35 minut temu, lorak napisał(a):

tak wygrał, że ciągle musi się dowartościowywać zmyślonymi opowieściami oraz farbuje brodę, bo nie potrafi się pogodzić z upływem czasu. no faktycznie pozazdrościć stanu psychicznego.

ocena stanu psychicznego drugiej osoby na podstawie pofarbowania brody to srogi odlot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Mizter napisał(a):

i ja tutaj nie odbieram nikomu, że można Gortata nie lubić, można się nie zgadzać i pewnie mieć w tym rację, o koszykówce to on faktycznie często gada głupoty, ale wjazd na kobietę to c***owa zagrywka, która w mojej opinii dużo świadczy o autorach i przybliża do wyobrażenia smutnego internetowego trolla

To nie wjazd na kobietę, a na niego. To uważam, że on jest tak głupi, że nie wiem o czym jest w stanie z nim rozmawiać na co dzień wykształcona osoba, nie w drugą stronę.

Serio wypowiedzi Gortata to dla mnie taki top głupoty porównywalny tylko z Tomaszewskim i osobami chorymi.

11 minut temu, Mizter napisał(a):

tak, uważam że spokój, bezpieczeństwo i swoboda w prowadzeniu swojego życia (i pewnie zapewnienie tego pokoleniom w przód) dzięki zarobionym w takiej skali pieniądzom jest zdecydowanie wygraniem życia.

jeżeli Mia Khalifa również może to o sobie powiedzieć to według tych kryteriów również wygrała życie. koniec końców chyba nikomu krzywdy nie zrobiła. ale świat nie jest czarno-biały, żeby zawsze móc odpowiedzieć na to zerojedynkowo.

Czyli świat dla Ciebie nie jest czarno-biały, ale zarobienie dużej ilości pieniędzy jest dla Ciebie zerojedynkowo wygraniem życia, okej.

Dla mnie Gortat dalej pozostaje idiotą, nawet jakby mu na koncie dopisano jeszcze jedno zero czy dwa.

 

38 minut temu, Chytruz napisał(a):

Jak kolega wyżej napisał, Gortat robi dużo rzeczy (ona chyba też), więc pewnie rozmawiają o tym co się dzieje w ich życiu, bo o takich rzeczach rozmawia większość ludzi.

Druga sprawa, nie wiem skąd masz info, że ona jest jakąś mistrzynią intelektu. Może wystarczy jej obgadanie dnia dzisiejszego, znajomych i planów na weekend, co z moich obserwacji wystarcza większości ludzi.

Trzecia sprawa, znam inteligentnych ludzi ode mnie z roboty, z którymi kompletnie nie ma o czym gadać poza tematami pracowymi, więc nawet jeśli jest inteligentna, to może sama być nudziarą.

Generalnie z większością ludzi się obgaduje dzień dzisiejszy, znajomych i plany na weekend, rozmowy o przestrzeni topologicznej to naprawdę rzadkość.

Wciąż jednak liczy się nie tylko temat, ale jak ktoś o tym rozmawia i w jaki sposób się wysławia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, RappaR napisał(a):

Czyli świat dla Ciebie nie jest czarno-biały, ale zarobienie dużej ilości pieniędzy jest dla Ciebie zerojedynkowo wygraniem życia, okej.

zarobienie kasy i umożliwienie dzięki niej ułożenia sobie życia w taki sposób (mając na myśli gdzieś w tle ciągle postać Gortata) jest zdecydowanie wygraniem życia

Godzinę temu, RappaR napisał(a):

Ja tam jestem w swoim prime.

z mojej perspektywy nie w kwestii inteligencji emocjonalnej biorąc pod uwagę ostatnie dwie strony tego tematu i mając gdzieś wybiórczo w głowie ogólną działalność na tym forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mizter napisał(a):

z mojej perspektywy nie w kwestii inteligencji emocjonalnej biorąc pod uwagę ostatnie dwie strony tego tematu i mając gdzieś wybiórczo w głowie ogólną działalność na tym forum

Skoro uważasz, że wcześniej w moim życiu było lepiej, pozostaje mi pogratulować Ci opinii i przy okazji pogratulować wnikliwego studium mojego życiorysu pozwalającego Ci wydawać takie opinie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyle gadania o tym co ich może łączyć, a wystarczyło poczytać fanpage małżonki

Cytat
Dzisiejszy dzień w @senat_rp był dla mnie niezwykle ważny.
Kiedy kilka miesięcy temu rozmawiałam z Panią Marszałek Małgorzatą Kidawą-Błońską @mkblonska o potrzebie stworzenia wspólnej przestrzeni do rozmowy dla polskiego przemysłu kosmetycznego, czułam, że to może być moment przełomowy.

wszystko jasne, czy to też podlega interpretacji?

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.