Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

Per game tyle samo tylko gra mniejsze minuty. Zreszta nie chodzilo mi o to ze butler potrzebuje bardzo duzo rzutow w meczu tylko o to ze nie zamierza zmniejszac swojej roli nawet przy lepszym od niego graczu obok.

 

Ale po co miałby ją zmniejszać JESZCZE? Przecież 16 rzutów per game to robią w niektórych drużynach 2 czy 3 opcje. Więcej rzutów od Butlera oddają np. Klay, Kyrie w systemie Brada, PG przy Westbrooku, McCollum, duet LMA + DeRozan, Conley przy Gasolu. Komu miałby Butler oddawać te rzuty, których wcale nie pałuje? Ile ma on według Ciebie rzutów oddawać i czemu tak mało? Przecież nie mówimy o Jordanie Clarksonie tylko o kimś kto grając na 100% (a tak gra) to +/- TOP 10 ligi. 

 

Raczej zastanowiłbym się czy w lidze nie będzie coraz więcej wysokich wkurzonych na to, że pomimo imponujących warunków i umiejętności będą regularnie, w sumie już są, przebijani w seriach (pod kątem ich wyciągania i impactu) właśnie przez graczy obwodowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W minnesocie per 36 oddawał mniej rzutów i zdobywał mniej punktów a to wlasnie tam przydalby sie w wiekszej roli.

 

Butler po raz pierwszy jako gwiazda gra w zespole w ktorym nie jest najlepszym graczem i robi per 36 career high w oddawanych rzutach.

 

Czy to nie swiadczy o tym kim chce byc w druzynie i jaka role pelnic? Bo ja caly czas odnosze sie do przyczyn minikonfliktu z embiidem i tego ze mialby w lakers byc sidekickiem ingrama.

 

No i embiida pewnie najbardziej frustruja 4 kwarty gdzie od transferu butler robi 8.1 punktu srednio w 4 kwarcie a embiid tylko 5.8

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dżizas fluber serio szukasz igły w stogu siana ;-)

 

Nie będę nawet argumentował co lepsze, co gorsze dla poszczególnych teamów, ale Ty podajesz 0.8 rzutu per100 poss więcej niż w Minny na próbkach 12 meczowych jako jakieś pokazywanie kim to ma być w drużynie :P aka wuuut.

Przeciez Ty zes dzis chwalil obrone ingrama na ddr na podstawie 5 minut:)

 

Akurat tutaj Cie uprzedzam jak to widze, zebys wiedzial przed opisami co bedzie mnie kluc w oczy, wiec nie masz powodu by sie denerwowac.

 

Masz gracza top 10 w swietnej formie wiec nie wiem czemu nie chcesz tego wykorzystac z powodu slepej milosci do ingrama:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś takiego znalazłem:

 

W przeliczeniu PER-36
z LeBronem (494min): 15.4 punktów, 44% z gry, 4.9FTA, 4.3 zbiórek i 1.9 asyst
bez LeBrona (121min): 27.7 punktów, 54% z gry, 7.2FT, 6.3 zbiórek i 5.1 asyst

Duet James-Ingram ewidentnie nie działa i Lakers najlepiej spisują się kiedy tylko jeden z nich jest na boisku (NetRtg)
James-Ingram: 0.5
sam James: 6.0
sam Ingram: 10.9

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o Celtics cisza jak makiem zasiał.

 

s5

 

RW zaczął grać mieć egoistycznie.

PG13 - swoje, czyli pięknie a jak się zapali to wow

U Smarta - wiadomo, obrona, ale nikt nie dostrzegł że mocno poprawił rzut.

Nurkić - per36 kosmicznie w góre, minuty, fakt musi dzielić ale mimo tego sadzi więcej pkt i zb.

Mirotic - wszystkie staty rzutowe w góre

 

key res

 

Bogdnaovic - ach te % na 3pt. Prawie 20 pkt/mecz.

Lou - minut mniej, ale swoje robi na poziomie z zeszłego roku. 

Nance - gram na najgorszej RL ekipie ale idę w górę, rozwijam się bo TT to kasztan a i trójki zaczynam rzucać :)

Rondo - PO player. Już trzy zapytania były. Nie kłamcie, doceniacie go do na playoffs times.

Dante Cunningham - ja wiedziałem że Pop mu zginąć nie da. Ma zbierać  rzucać czyściochy za 3pt i to robi.

Morris - chyba się pakuje.

 

two way

 

Alfonzo Mckinnie - gold shot w wężyku. Jaram się.

Alex Poythres - 15 min/mecz. Może coś się obudzi.

 

D: Chceck

3pt: chcę zobaczyć jak przeciwny teamy ustawią setupy na taką ilość bardzo dobrze rzucających graczy za 3 pt.

Exp - check

PO exp - check

 

 

 

 

 

Pattersom ( u nas w Lakers - bliski Chin )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od definicji bycia minusowym.

Baze wiadomo, że jest, ale Hawks z Huerterem to na dużej dawce (218 min, blisko 500 poss) bez tej łajzy Younga jednocześnie na parkiecie są na całkiem przyjemnym plusie (+2.3/100), a wiadomo kim są Hawks ;-)

No właśnie, czyli Huerter jest plusowy w minutach, w których nie musi grać z Youngiem, bo ta łajza Young... i tak dalej.

 

Bazemore jest oczywiście, że minusowy. A jaki jest najczęściej stosowany 2 man lineup Hawks w tym sezonie?...

 

Bazemore - Young...

 

Jak on ma nie być w takim razie minusowy, skoro jakieś 70% minut gra z Youngiem? A Young jest minusowy i to bardzo mocno minusowy w każdym 2 man lineupie. A Bazemore musi grać z nim najwięcej ( prawie 500 minut w tym sezonie).

 

Btw. dziś Bazemore: 8 asyst, 3 przechwyty, 2 bloki przeciwko Nuggets, niezwykle wszechstronny roles.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że KATowi służy gra bez Jimmiego Butlera, dziś kolejne solidne double double i ogólnie wszechstronne statsy. Zaczął zdecydowanie więcej grać na piłce, co widać po wynikach drużyny, jak i jego indywidualnych stasach. 

Myślę, że jego dyspozycja i motywacja do gry z początku sezonu została tym sposobem wyjaśniona.

 

Mitchell zderzył się ze swoim drugim sezonem w lidze i do tego pojawiły sie problemy z urazami, przez które opuścił 4 mecze, ale uważam, ze tu równiez nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia z Gwiazdą. 

 

Młody duet KAT/Mitchell powoduje, że Aaron Gordon może skoncentrować się bardziej na innych rzeczach, niż liderowanie młodych Magic, przez co jego gra w obronie, jak i pod tablicami powinna być znacznie lepsza, niż w real NBA. Próbkę swoich możliwości dał świetnie pilnując Duranta w pierwszej połowie meczu z Golden St. zanim w drugiej musiał opuścić boisko z powodu urazu pleców.

 

Czym by była młoda drużyna, bez swojego kapitana i mentalnego lidera z olbrzymim doświadczeniem. Kyle Lowry długie lata czekał na takie wsparcie, które odciążyłoby go podczas długiego sezonu i pozwoliło skoncentrować się na zdobywaniu punktów w końcówce meczu, gdzie nadal ma sporo sił, a ponadto ma komu podawać, co przełożyło się na jego liderowanie w NBA z ponad 10 asystami na mecz. 

 

KAT, Mitchell i Gordon, przy rozegraniu Lowrego w różnych ustawieniach powodują, że dużo miejsca mają inni gracze rotacji - u Justina Holidaya przełożyło sie to m.in. na średnio 3 celne trójki w meczu. Równiez Lamb rozgrywa swój najlepszy sezon. Tak dużo aprobujących przeciwnika graczy spowodowało, że świetnie grający bez piłki Kyle Kuzma także rozgrywa fantastyczny sezon, a do tego są jeszcze wnoszący sporo energii Kelly Oubre oraz wszechstronny zmiennik KATa - Cody Zeller. 

 

Dodatkowo głębie składu uzupełnia Darren Collison, który nie pozwala, żeby drugi Unit grający bez Lowrego zwolnił (co wymusza tez czasami przesunięcie Lowrego na dwójkę i przejście w smallball z Mtchellem lub kimś z trójki Lamb/Holiday/Oubre , a na swoje minuty staraja sie tez zapracować nasz rodzynk w NBA - Marcin Gortat - używany w chwilach, gdy potrzebna jest jego obrona i gdy problemy z faulami łapią KAT i Zeller oraz Darius Miller, który potrafi wejść na chwile na boisko, by zwiększyć spacing i rzucić 1-2 szybkie trójki. 

 

Przy szybkiej grze Magic - sporej ilości kontr wymuszonych przez przechwyty i bombardowanie przeciwnika trójkami, swoje minuty dostają tez Jon Leuer i Abdel Nader, którzy graja w końcówkach blowoutów razem z młodymi Kuzmą/Oubre, a wszystkim kieruje perfekcyjnie Collison, pod koszem oczywiście wtedy bryluje Marcin Gortat, a swoje minuty zwiększa Darius Miller. 

 

Magic przy takiej głębi składu nie straszny teoretycznie trudniejszy grafik. Magic wyglądają na zdecydowanie na jedno z pozytywnych zaskoczeń pierwszego trymestru sezonu!

 

Go Magic!

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Mitchell zderzył się ze swoim drugim sezonem w lidze i do tego pojawiły sie problemy z urazami, przez które opuścił 4 mecze, ale uważam, ze tu równiez nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia z Gwiazdą. 

 

 

 

Przecież jest w tym sezonie słaby jak cholera. O co chodzi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież jest w tym sezonie słaby jak cholera. O co chodzi? 

Mitchell jest nierówny, to fakt, ale słabym bym jego gry nie nazwał. Słabi gracze nie zdobywają regularnie ponad 20pkt i nie liderują drużynom aspirującym do playoffs w swoim drugim sezonie w lidze ;)

 

Przy opisie teamu przyszłym Alonzo nie baw się w poetycki opis, bo to w tym poście wyszło :tongue:

Trochę za dużo ogólników typu "fantastyczny" "świetny" "najlepszy" ;-)

Wiyncyj stats.

Konkrety będą przy opisie ;) Teraz chciałem Wam tylko nakreślić kilka ogólników. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wy to potraficie zachęcić do zabawy.

 

Zo dołączył do gry zebrał dobry zestaw i zrobił z tego co słyszałem ;)))) niezłe porządki po poprzedniku.

Ma pomysł i ma talent w składzie.

Dodatkowo w końcu coś opisał oficjalnie i na dzień dobry dostał od dyżurnych kontrolerów jakości sznurowadeł dwa kubełki zimnej wody.

 

To zabawa a tym bardziej dla ekipy wschodu zrobiło to dwóch zachodnich GM.

 

Ja proszę o zmniejszenie tej negatywnej narracji bo jeszcze trochę i w Korsarzu postawie tylko gorzka żołądkowa.

 

Czekam na opisy oczywiście a to te ta te to potraktujmy jako taki shot na dzień dobry.

 

Nie lubię pic cały wieczór z osobami które weszły by ze mną na dzień dobry do przekąski zakąski i welcome chopachoops jako starter podsumowałaby

 

E tam. Za kwaśna ta cytrynka.

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko Ignaś ;)

Mi tam merytoryczna krytyka nie przeszkadza, w tym sezonie Orlando Magic planują wbić się klinem do czołówki Wschodu, powalczyć w playoffs i nabrać na tyle doświadczenia, by w przyszłym sezonie awansować do tego najwyższego tiera. ;)

 

Dnc właściwie w jeden draft zbudował  drużynę na lata. Do tego ściągnięcie KATa za Tatuma, to był chyba najważniejszy trade w historii organizacji!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiany podam 1 stycznia :)

 

Z szacunku, dla GMów z którymi dokonywałem korekt/zmian nie chcę im burzyć planów opisu drużyn oraz taktyk.

 

Natomiast mogę tylko napisać, że negocjacje odbywały się w bardzo miłej i sympatycznej atmosferze. Jedna z wymian - o czym sam doskonale wiesz, gdyż byłeś w temacie cały czas na bieżąco - miała miejsce po kilku tygodniach negocjacji, ale ostatecznie wszystkie strony są zadowolone i to jest najważniejsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak potraktować grę Walla przeciwko słabym Cavs gdzie do s5 poza rookie wprowadzono Blossingame’a z Austin Torros i Alec Burksa

 

To był strajk włoski te 27 minut 0/5 0/3 za trzy i 1 punkt.

Dodatkowo w obronie Dał pograć Sextonowi na bardzo efektywnym procencie.

 

Nie mam nic przeciwko szerszej dyskusji na temat wartości graczy typu Huerter czy Maker czy inni rolsi z ławki ale temat Walla jest chyba istotniejszy a na pewno ciekawszy

 

On jest obrażony?

 

Oddaje w sezonie rekordowe 5 trójek w karierze i nadal rzuca poniżej 31,5 procent

 

Ale najgorsze jest to co on robi na linii.

 

67,6 FT% z 6 rzutów ta mecz

 

Rozumiem ze on się chce wyrwać może i z Wizz w realu ale taka gra to on nie pomaga klubowi go pchnąć gdzie chce.

 

Dawno nie widziałem czegoś tak niesmacznego.

 

Co on planuje? Pogorszyć na sile zespół w którym poprzez kontrakt NA PEWNO zostanie?

Niezależnie czy to bunt czy słaba forma czy kryzys psychiczny czy słabsza gra bo jakiś uraz to takie występy przeszkadzają zrealizować jakikolwiek pozytywny scenariusz.

 

Słaba gra nie pomaga ani go oddać ani wypromować odpowiednia wartość dla zespolu w zamian za innych.

 

Cavs eksperymentuje i daje 3 nowych do rotacji wprowadzając ich do s5 z marszu nawet i mimo to wizz nie są w stanie nic ugrać to nie wiem co myśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ja pytam poważnie.

 

On wrócił z tego taciezynskiego czy o co chodzi?

 

Taki zrezygnowany. Język ciała załamany.

Zobaczcie jak ta trójkę przestrzelił o pół metra to co z ramionami zrobił.

Coś strasznego.

Wymiana to perełka ale trudno wszystko przewidzieć.

A tu jakiś dramat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.