beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[Braveheart22]

48 minut temu, january napisał:

Beasley to jedyny w lidze obwodowy, który oddaje ponad 15 rzutów i nie ma 2,5 asysty na mecz. Nawet inna czarna dziura Dillon Brooks (15,3 fga, 2,8 ast) się nie łapie do takiego pałowania.

Dillon w tym sezonie pokazał w niektórych meczach, że zaczyna więcej widzieć na parkiecie, coś tam się rozwinął w tym aspekcie. Dużo lepiej broni od takiego Beasleya (tu naprawdę jestem miło zaskoczony, bo warunki ma dosyć spoko do bronienia, ale na ciężkich matchupach często średnio szło i bardzo dużo fauli łapał, a w tym sezonie naprawdę widać znaczny progres w obronie) + energią zaraża kolegów. Do Beasleya nic nie mam, ale uważam, że w contenderze lepszy DIllon niż Malik (to tak a propos tego jak ostatnio CM krytykował Brooksa), a ograniczona rola w ataku by mu tylko pomogła. 

[człowiek...morza]

9 godzin temu, january napisał:

Beasley to egoistyczny chu*ek z decision making 0/100. Nie ma bata by porównywać go do Korverów i Harrisów, bo on nie ograniczy się do niewielu rzutów tylko będzie pałował co się da.

 

5 godzin temu, january napisał:

Beasley to jedyny w lidze obwodowy, który oddaje ponad 15 rzutów i nie ma 2,5 asysty na mecz. Nawet inna czarna dziura Dillon Brooks (15,3 fga, 2,8 ast) się nie łapie do takiego pałowania.

marnej jakości propagandowe i wyjęte z kontekstu ataki.

beasley gra w tym sezonie bardzo dobrze, uczciwy obserwator to potwierdzi. 

scorer, który rzuca trójki na pozimie ok.40 % przy 7-8 próbach i do tego nie potrzebuje piłki, w tej lidze jest zawsze wartością dodaną. a beasley to nie tylko owa trójka.

Edytowane 6 Lutego 2021 przez człowiek...morza

[MarcusCamby]

Moim zdaniem zarówno Malik jak i Dillon kochają piłkę i wymagają swoich touches. 

[człowiek...morza]

Cytat

From Zach Lowe's latest column:
 

7. Malik Beasley is legit

One bright spot in another dreary Minnesota season: Beasley is a legit starter, and not an empty-calories scorer on a bad team. He has been Minnesota’s best offensive player, and probably best player period, outside Karl-Anthony Towns.

Beasley is averaging 20 points and shooting 37.5% from deep. That’s down from last season, but fine considering the volume — almost nine jacks per 36 minutes — and degree of difficulty required in a second-option (and sometimes first-option) role he won’t play on a good team. Minnesota scores just 97.5 points per 100 possessions when Beasley rests, by far the lowest figure on the Wolves.

Beasley carried a rep as something of a gunner, but that hasn’t proved true. He’s a willing passer enjoying a mini-leap in playmaking. Most of that has come in the flow — hit-aheads in transition, extra passes, simple reads that keep the machine churning:

 

https://media.video-cdn.espn.com/gifs/mp4/DM_BEASLEY_2gif.mp4

Every team needs plus shooters who make snap decisions. And Beasley can run a workable pick-and-roll in a pinch:

 

https://media.video-cdn.espn.com/gifs/mp4/Beasley_pass_2gif.mp4

Notice how he freezes the key help defender by turning his gaze toward Ricky Rubio before flicking that no-looker to Reid. (Reid is playing solid two-way basketball. I’m not emotionally prepared to discuss Rubio’s performance.)

Beasley averages about 2.3 assists per game, a career high but nothing special. That’s acceptable for a wing playing next to a ball-dominant point guard, and for a team that ranks in the bottom 10 in shooting percentage from every range. (Seriously: the Wolves are 29th on 3s and shots at the rim, and 27th on midrangers. If they finish last in all three, we are naming that The Minny.)

Beasley’s defense is hit or miss, but he’s turning into a success story for a franchise that needed one.

 

ogolnie spadać, bo to czepianie sie beasleya w tym sezonie to niezla beka. gosc jest warto 20 mln aktualnie

Zach uczciwy obserwator (skoro ja nie wystarczam). Teraz dopiero na to trafiłem - trafnie obala te pierdoargumenty wasze o braku asyst, przetrzymywaniu gały itd.

no ale to trzeba oglądać i pocyhlić się nad tematem dokładniej by stwierdzić. i tego wyraznie wam brakuje.

ps. psotawienie dillona brooksa wyzej to niezly bek.

ps.2 ataki Januarego to wiadomo z czego wynikają. Myśłał, że ma 4 all-starow, a nie ma aktualnie gorszego gracza w lidze od d'angelo.

Edytowane 7 Lutego 2021 przez człowiek...morza

[MarcusCamby]

John Wall od sprzedania Jamesa Hardena ma trzecie najwyższe NETrtg w lidze. Two-way all-star player.

[Braveheart22]

10 godzin temu, człowiek...morza napisał:

ps. psotawienie dillona brooksa wyzej to niezly bek.

Nie pisałem ogólnie, tylko wyraźnie zaznaczyłem, że w contenderze. Umówmy się, w zespole z aspiracjami mistrzowskimi, ofensywę ma kto ciągnąć. I teraz pytanie co taki Beasley czy Brooks mogą (z mocno ograniczoną rolą w ataku) dodatkowo zaoferować takiemu zespołowi. No i sorki, ale Dillon jako obrońca ma zdecydowanie więcej do zaoferowania niż Malik. Motor też na korzyść Brooksa. Za to, w zespole, gdzie jest mniej talentu ofensywnego niż w contenderach, lepszy byłby Malik. 

[człowiek...morza]

15 minut temu, Braveheart22 napisał:

Nie pisałem ogólnie, tylko wyraźnie zaznaczyłem, że w contenderze. Umówmy się, w zespole z aspiracjami mistrzowskimi, ofensywę ma kto ciągnąć. I teraz pytanie co taki Beasley czy Brooks mogą (z mocno ograniczoną rolą w ataku) dodatkowo zaoferować takiemu zespołowi. No i sorki, ale Dillon jako obrońca ma zdecydowanie więcej do zaoferowania niż Malik. Motor też na korzyść Brooksa. Za to, w zespole, gdzie jest mniej talentu ofensywnego niż w contenderach, lepszy byłby Malik. 

jaki motor?

w nawiązaniu do słów Elego, Brooks nie robi nie tylko nić na elitarnym poziomie, ale nawet bardzo dobrym.

Do teog lubi grać 1 na 1.

w pizdzie mam takich zawodnikow. zero pozytku

[Braveheart22]

3 minuty temu, człowiek...morza napisał:

jaki motor?

Energia, zaangażowanie w grę, charakter 

[człowiek...morza]

Teraz, Braveheart22 napisał:

Energia, zaangażowanie w grę, charakter 

no to najwyraźniej nie oglądasz meczów soty. bo zaangażowanie to ostantie co można beasley'owi odmówić. 

 

gość biega tam i z powrotem jakby miał motorek w dupie

[Braveheart22]

Teraz, człowiek...morza napisał:

no to najwyraźniej nie oglądasz meczów soty. bo zaangażowanie to ostantie co można beasley'owi odmówić. 

 

gość biega tam i z powrotem jakby miał motorek w dupie

Ja mu nie odmawiam, ale Dillon jest wyjątkowy pod tym względem. 

[ignazz]

Widziałem ostatnio kebaba Malik.
i Dillon zjada kebaba Malika bez popity na ostro.  

[Eld]

26 minut temu, ignazz napisał:

Widziałem ostatnio kebaba Malik.
i Dillon zjada kebaba Malika bez popity na ostro.  

Aż mi się jeden odcinek blok ekipy przypomniał:

 

[Eld]

7 minut temu, january napisał:

  Dziś ich nawet OKC bez najlepszego gracza (Horford) pyknęło.

Najlepszy graczem RL OKC jest SGA. Nie pierdol głupot.

[Eld]

1 minutę temu, january napisał:

Czekaj, muszę Cię zacytować, jak to było...

"X gra kompletną kaszanę, team Y jest znacznie lepszy bez niego na parkiecie".

Jak coś piszesz, to pisz tak aby więcej niż jedna osoba wiedziała o co chodzi ( Ty ).

Stawiać Ala Hroforda ponad SGA w RL OKC to duży mindfuck. Zaraz jeszcze będziesz prawił, że G. Hill to drugi CP3 i bez niego Shai by nie istniał.

[Eld]

Teraz, january napisał:

A bij się z Lucasem o SGA vs Horford jak chcesz;), mi się rozwijać tematu tego jak Al trzyma OKC w D, czym wygrywają mecze nie chce;)

A po prostu ostatnio w 3 dyskusjach jedyne co potrafiłeś podawać to on/offy (co mnie śmieszy), więc ciekawy w sumie jestem jak z tego sobie tutaj wybrniesz, kiedy Twój ulubieniec SGA w nich kasztani;)

A czy na on/offy ma wpływ tylko jeden gracz, czy również otoczenie w jakim gra? Jak DLO wygląda w on/offach? Bez sprawdzania chyba znamy odpowiedź. 

Poza tym z czego jak mam niby wybrnąć? Wszyscy wiedzą, każdy zdrowo myślący GM wie, że na każdym kroku będziesz atakował tegoroczne OKC z racji posiadania mojego picku. Poza tym mamy zasadę, że podajemy trzy dowolne staty. Jak chcesz mnie zmusić abym podał pluso-minusy? Nie mówię, że tego nie zrobię ale nie każ mi z czegoś wybrnąć. 

I takie info - nie mam zamiaru z Lucasem bić się o to czy Horford czy SGA trzyma obronę bo to nie ma wpływu. Lucas ma swoje problemy, Ala nie da się nie lubić, ale SGA w obronie też daje rade. Zresztą, gratulacje. Właśnie podpadłeś kolejnemu GMowi. Masz talent do tego. @MMM2121 na pewno poprze Twoją tezę, że to Al trzyma obronę.

Poza tym Ty się lepiej martw o swoje Lakers, bo T1 nie wygląda obiecująco. Denver, Wolves i Houston to sobie mocną przewagę wbiją nad Tobą, a jak Warriors ogarną jakiegoś dobrego centra to możesz mieć spory problem z HCA. W nawiasach masz średnie z RL w mpg:

• LBJ - 0 meczów opuszczonych
• Butler - 12 meczów opuszczonych
• Ingram - 0 meczów opuszczonych
• DLO - 4, ale będzie 5 meczy opuszczonych ( nie licząc rookie contract ma najniższe ppg i mpg )
• Batum - 1 mecz opuszczony
• Meyers - 19 meczów opuszczonych ( 9,7 mpg )
• Theis - 0 meczów opuszczonych ( 22,9 mpg )
• Robinson - 5 meczów opuszczonych ( 15,7 mpg )
• Claxton - 24 mecze opuszczone
• McLemore - 8 meczów opuszczonych ( 16,5 mpg )
• A. Holiday - 0 meczów opuszczonych ( 20,3 mpg )
• Dozier - 5 meczów, ale będzie 7 meczów opuszczonych ( 19,4 mpg )
• Richards - 17 meczów opuszczonych ( 2,2 mpg )
• Morgan - 13 meczów opuszczonych ( 6,3 mpg )
• Mulder - 1 mecz opuszczony - ( 10,1 mpg )

112 meczów opuszczonych przez cały rooster łącznie, gdzie ta cyfra może jeszcze wzrosnąć bo nie wszyscy zagrali po 24 spotkania.

[Eld]

3 minuty temu, january napisał:

Czy Ty właśnie po raz 10 zaczynasz ze mną dyskusję i po raz 10 w 2-3 poście później piszesz "a nieważne co piszesz bo masz pick" ? Jak zamierasz tak cały czas odpierdalać przez cały sezon, to nie wchodźmy w te interakcje, bo to jest całkowicie pozbawione sensu.

Problem w tym, że sam je zaczynasz pisząc bzdety, że to 35 letni Horford trzyma obronę OKC. Prowokujesz, a później się dziwisz, że leci riposta.

A o Nurkiću i wielkich problemach OKC, bo go nie będę miał połowę trymestru to ja sam niby zacząłem o tym pisać?

Więc kto tu zaczyna bad PR?

[fluber]

Godzinę temu, january napisał:

  

Dziś ich nawet OKC bez najlepszego gracza (Horford) pyknęło.

Horford zagrał jakąś 1/3 minut thunder w tym sezonie. Dużo opuszcza, a jak już gra to dostaje po jakieś 27 minut. Choćby z tego powodu nie ma prawa być w tej dyskusji. 

[fluber]

Teraz, january napisał:

Tankować próbują łachudry! Niemniej kilka ładnych spotkań widziałem Thunder i różnica z/bez Ala na parkiecie dla OKC jest nieprawdopodobna, dwa różne teamy.

Chyba patrzyles tylko w on/offy które horford ma napompowane przez to ze nie grał dwa razy z clippers, Lakers i nuggets które to mecze thunder przegrali łącznie 70 punktami. Bardzo słabe prowo z tym horfordem

[Lucas]

Horford, Harris i Barnes = HCA na Zachodzie. Chyba zgoda???

[Eld]

1 minutę temu, january napisał:

Oglądaj w takim razie dokładniej te mecze Thunder, bo to Horford, a nie SGA jest dla OKC bezcenny - bez niego grają na poziomie bottom 2-3 ligi, z nim są powyżej średniej. I to widać, choćby na najświeższych przykładach. Al to top3 chyba zeszłorocznej nagrody na bounceback year imienia Dwighta Howarda (wraz z Wallem i Batumem). 

OKC powinni grać jak bottom 3 ligi czy z Alem czy bez niego. To co oni wyprawiają teraz to żądne SRSy, ARCH, czy zdrowy rozsądek tego nie wytłumaczy. Już kiedyś była zresztą o tym dyskusja z temacie OKC.

3 minuty temu, january napisał:

 

Dokładnie Ty, pisząc totalne bzdury o Theisie. Którego dalej nie przeprosiłeś.

 

Za co przeprosić? Za to, że zagrał jeden dobry mecz? A jak mu ostatni mecz z Clippersami poszedł? Pytam z czystej ciekawości, bo nie oglądałem.

4 minuty temu, january napisał:

Naprawdę chcesz porównać czy więcej Ty pisałeś o Lakers czy ja o OKC? Zastanów się;) Bo tu jeszcze pewnie wyjdzie, że więcej to Ty w tym trymestrze napisałeś o samych Lakers niż ja o swoim teamie.

Jak Lakersi wisieli na I seedzie cały zeszły rok to najebałeś tu tyle postów, że aż Borys musiał licznik wyłączyć. Jak w Lakers grają teraz dwa i pół nazwiska ( LBJ, Batum i Ingram ) to siedzisz cicho jak mysz pod miotłą. Przepraszam. Raz jak McLemur zrobił tam na otwarcie meczu 5/5 za 3 to się zapaliłeś, ale jak on zgasł w drugiej połowie to Ty też. Hmmm....jakaś dziwna analogia.