beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[Tecu]

Rzetelny opis i dobrze ze nie silujesz wyższych ocen dla Klaya np.

 

Problemem może być zbiórka plus stosunkowo niski skład na PF. ALE oby każdy z nas miał takie problemy jak twoja ekipa.

Pierwsza piątka - nikt nie jest niższy niż 1,98. Na PF w obronie Simmons 2,08 wymiennie z RoCo 2,06. Czasami gram na dwie wieże z WCS 2,13. W tym przypadku o niskim składzie nie ma mowy Rich, RoCo, Klay są niezłymi zbierającymi, Simmons bardzo dobry a Embiid świetny. Dramatu nie ma.

[ignazz]

Zbiórka z poziomu SG/SF jest bardzo dobra.

Jest niewiele ekip w systemie dwóch wysokich jak obecne Grizzlies w realu.

Obecnie gra jest szybsza ale jak schodzi Joel to mi trochę zbiórki brakuje.

Inna sprawa ze masz dobry zestaw graczy na pozostałe elementy gry.

 

Nie zrozum mnie złe - nie krytykuje składu ani opisu tylko szukam słabości co każdy z nas robi częściej lub rzadziej.

 

Masz takich sympatycznych graczy których raczej każdy lubi lub szanuje. Zestaw takich milusińskich

Wiec to nie przejaw czepialstwa tylko dyskusja nad opisem który uważnie przeczytałem.

[karpik]

To ja też machnę króciutki opisik mojego nędznego zespołu, jako że nie udzielam się tu codziennie.

 

Dallas depth chart:

 

PG Young 30/ Delon Wright 10/ Lin 8

SG Tyler Johnson 26/ DiVincenzo 16/ Delon Wright 6

SF Prince 28/ Anunoby 12/ JR Smith 8

PF Isaac 24/ Anunoby 12/ Zach Collins 12

C Jarret Allen 24/ Zach Collins 12/ Tristan Thompson 12

 

Alfą i omegą jest u mnie Trae Young, który podobnie jak w Hawks dostał pełne zaufanie, piłkę na wyłączność i to on decyduje o wszystkim w ataku. Na razie Young ma baaardzo bolesne zderzenia z ligą i jest w realu najprawdopodobniej najgorszym startującym PG, a Hawks są najgorszą drużyną w lidze. Ja co prawda od początku staram się z niego korzystać nieco inaczej niż w Oklahomie oraz Atlancie korzystając więcej z gry Trae bez piłki, po zasłonach i hand offach, ale fakty są takie, że Trae na razie trafia 24% za 3 (choć w catch-and-shoot jest akurat niezły). Wright opuścił początek sezonu, ale to wciąż bardzo dobry backup, Lin gra lepiej niż się spodziewano, ale u mnie z powodu Wrighta nie dostaje tylu minut ile w realu.

 

Tyler Johnson to kasztan, w dodatku ostatnio się połamał, a Heat grają lepiej bez niego niż z nim. DiVincenzo daje całkiem fajne minuty w Bucks jak na rookie, ale ma problem z trójką (26%), no i się połamał równolegle z Tylerem.

 

Prince jest nierówny, ale to wciąż moja najpewniejsza opcja do zdobywania punktów, mam nadzieję, że rozkręci się wraz z sezonem jak rok temu. Anunoby opuścił jak dotąd 6 meczów i ma lekki kryzys w rzucaniu, ale widać rozwinął się w ataku i częściej bierze grę na siebie. JR Smith jest dramatyczny, w dodatku postanowił nie grać w Cavs i szuka trejdu, u mnie mogłoby być podobnie.

 

Isaac znów miał problemy z kostką i w dodatku jest źle wykorzystywany w Magic, ale momentami pokazuje all-D potencjał, szkoda, że tylko momentami. W ataku nie może się wstrzelić (jak niemal każdy mój zawodnik). Zach Collins daje fajne minuty w Blazers rozciągając grę i dając świetną defensywę. Ogólnie zaliczył spory progres i moja wiara w niego wreszcie zaczyna się spłacać.

 

Allen to mój najlepszy zawodnik, co nie tyle super świadczy o nim samym, a bardziej świadczy źle o mojej sile. W każdym razie to świetny finisher i rim protector. Tristan to Tristan, nie ma co się rozwodzić.

 

Generalnie uważam, że mój zespół wygląda lepiej na papierze, bo co do wszystkich graczy można mieć większe lub mniejsze nadzieje, ale mam bardzo toporną ofensywę - młody Young + kiepscy shooterzy wokół niego i co najwyżej niezłą obronę - Allen jest dobry, ale jeszcze nic ponadto, Collins i OG to samo, Isaac to na razie tylko przebłyski. Guardzi poza Delonem raczej słabuitcy.

 

Jakbym miał porównać mój zespół do jakiegoś z reala, to najbliżej będą Hawks z racji tych samych dwóch liderów w ataku (jakby co to dziś Atlanta awansowała na 29. miejsce w ORTG), ale z powodu większej konkurencji u nas wśród tankerów raczej nie będę w bottom 3, bliżej mi do 5-7 miejsca w drafcie.

Edytowane 26 Listopada 2018 przez karpik

[człowiek...morza]

Podobno GM Wolves lekko sympatyzujący poniekąd z drużyną Jazz odrzucił ofertę pozyskania Rubio za Parsonsa.

 

"Wolę ciecia swojego, przynajmniej połamanego, a nie tak kasztaniącego" miał rzec.

 

[MJ1]

Te hajlajty nie zmażą tego, że Qcin jest już tylko 4 mecze od wylewu jak to określił po przedostatnim rublamażu.

 

 

Z innych plotek LJ jest zadowolony, że dali mu na obwód młodszego Korvera (McDermott) i dzidzię Korvera (Huerter). ;-)

 

Jest tak bardzo zadowolony, że mówi trenerowi, żeby grali zamiast Ingrama

[człowiek...morza]

Te hajlajty nie zmażą tego, że Qcin jest już tylko 4 mecze od wylewu jak to określił po przedostatnim rublamażu.

 

 

Z innych plotek LJ jest zadowolony, że dali mu na obwód młodszego Korvera (McDermott) i dzidzię Korvera (Huerter). ;-)

 

A Qcin to jakaś wyrocznia? Raczej chorągiewka, za miesiąc czy dwa strzelam, że będzie inna gadka. Całe Jazz jest w kryzysie i gra strasznie w kratkę. Pierwszym krokiem ku wyjściu z dołka powinno być wyjebanie twojego favorsa z s5. 

 

Konkludując spokojnie czekam i obserwuje. Tragedii chyba nie ma, ostatnie 10 spotkań Rickiego to 15.3 pkt 5.3 as 4 zb 1.8 stl 44 % z gry, 37 % za trzy. Źle? 

[fluber]

 

 

Z innych plotek LJ jest zadowolony, że dali mu na obwód młodszego Korvera (McDermott) i dzidzię Korvera (Huerter). ;-)

Nie chcę psuć Twojego entuzjazmu, ale Korver nie miał żadnego z chyba 17 sezonów w lidze na tak słabej skuteczności za 3 jak oni. 

 

Nie rób z ludzi rzucających 36-37% za 3 Korverów, plis:)

[człowiek...morza]

Z innych plotek LJ jest zadowolony, że dali mu na obwód młodszego Korvera (McDermott) i dzidzię Korvera (Huerter). ;-)

 

mcdermottowi to raczej bliżej do vujacica z czasów knicks.

 

wtopiłeś z nim mocno, bo strzelec z niego przereklamowany, zaś w innych dziedzinach jest dnem. 

 

ogólnie gość powinien wylecieć z nba. szans miał wystarczająco dużo by się wykazać. 

Edytowane 27 Listopada 2018 przez człowiek...morza

[Qcin_69]

A Qcin to jakaś wyrocznia? Raczej chorągiewka, za miesiąc czy dwa strzelam, że będzie inna gadka. Całe Jazz jest w kryzysie i gra strasznie w kratkę. Pierwszym krokiem ku wyjściu z dołka powinno być wyjebanie twojego favorsa z s5.

 

Konkludując spokojnie czekam i obserwuje. Tragedii chyba nie ma, ostatnie 10 spotkań Rickiego to 15.3 pkt 5.3 as 4 zb 1.8 stl 44 % z gry, 37 % za trzy. Źle?

Fajne statsy. Szkoda ze 4 z tych 5 spotkań to były sromotne wpi****le .

 

// Jasiu twardo wyjeżdżasz z propaganda! Twoje notowania u mnie wzrosły bo ostatnio jest lepiej niż na początku ale dalej HCA bez szans niemniej na ten moment bliżej 5-6 na Zachodzie niż 7-8

[człowiek...morza]

A co to za wyrywanie spotkań ? A Jazz patrząc na coraz większą dawkę nie licząc startu sezonu to na ławkę powinni wyje*ać... Goberta :-), bo ostatnio jest już fatalny. Ba, w defensywie cały sezon jest fatalny i to jeden z głównych problemów Jazz (w ofensywie to Rubio ;>)

 

McDermott sobie rzuca prawie 40%, a ts ma niemal na poziomie prime Korvera. Ogólnie chodziło mi o zapieprzanie po boisku upierdliwe dla rywala w stylu Korvera, coś co zawsze jest niedoceniane. Prime Korver nie bez powodu był AS.

 

Piszemy o McDermottcie, a nie o jakichś ciotach niksowskich pokroju Dotsona kolego.

Poprawia czołową defensywę ligi, daje spacing i offball movement nie potrzebując piłeczki, nie traci piłek - idealny do contendera, a już do LJ miód malina.

 

Homerze, a jak Ingram? 

Bajki o Mcdermocie niezłe. Jakbym go nie widział, to może bym uwierzył. 

Edytowane 27 Listopada 2018 przez człowiek...morza

[człowiek...morza]

To, że w Knicks grał słabo to żaden wyznacznik, właściwie za grę w Madison -5 do skilla dla Twoich graczy;]

A i w Dallas i w Indianie gra bdb (jako role-player, niczego więcej od niego mi nie potrzeba)

 

całą karierę zero progresu, miota się od klubu do klubu w ostatnim czasie.

 

w pacers robi dalej dokładnie to samo co przedtem. 

Edytowane 27 Listopada 2018 przez człowiek...morza

[człowiek...morza]

A podasz jakieś fakty, czy będziesz pisał gołosłowne bzdury (1:brak progresu, 2:bezużyteczny w Pacers) ? 

 

a gdzie zrobil progres? 

 

i dlaczego kluby rezygnują z niego bez żalu?

 

gościa jedynym atutem jest podobno trójka, tylko problem w tym, że nawet ona nie jest na jakimś świetnym poziomie. ot dobra/bdb.

podobny progres do ingrama. 

 

c***owy ale stabilny 

Gość jedzie na kapitalnym w tym sezonie sabonisie, bdb josephie, ale Ty mi tu bedziesz wyjezdzal, ze on poprawia obrone pacers i jest upierdliwy dla rywali. 

Edytowane 27 Listopada 2018 przez człowiek...morza

[człowiek...morza]

Może w tym, że już w Mavs stał się plusowym mocno zawodnikiem? ;-)

I tam wcale nie rezygnowali z niego bez żalu?

 

W obecnej lidze teamD + dobra/bdb trójka (nie polegająca na staniu w rogu jak cieć, tylko po zapieprzeniu po zasłonach) to w pełni wystarczające skille?

 

 

No jeżeli dla Ciebie krótki fragment z mavs to wyznacznik progresu, to współczuję, że takie argumenty stanowią clue twojej obrony. 

 

Gość jedzie na kapitalnym w tym sezonie sabonisie, bdb josephie, ale Ty mi tu bedziesz wyjezdzal, ze on poprawia obrone pacers i jest upierdliwy dla rywali. 

 

taki upierdliwy, że mu rywale rzucają na 3 % lepszej skut, a kryje z natury kasztanów.

Najwięcej posiadań spędził na............... Huerterze

Zaraz napiszesz, że wielkie wyzwanie

Edytowane 27 Listopada 2018 przez człowiek...morza

[człowiek...morza]

Po pierwsze - trochę śmieszy mnie fakt, że chcesz nagle McDermotta za dawne lata oceniać? Mam tak samo np hernangomeza traktować? Sprzed paru-nastu miesięcy? 

 

Oceniałem jego progres, którego ja, gdy go oglądam, nie widzę żadnego. Raz mu się wiedzie lepiej, raz gorzej, naturalne. koszykarsko zgrubsza ten sam poziom. 

Edytowane 27 Listopada 2018 przez człowiek...morza

[fluber]

A podasz jakieś fakty, czy będziesz pisał gołosłowne bzdury (1:brak progresu, 2:bezużyteczny w Pacers) ? 

Fakty są takie, że co czwarty mecz w tym sezonie McDermott kończy bez punktu. 

 

 

 

McDermott sobie rzuca prawie 40%, a ts ma niemal na poziomie prime Korvera. 

Albo na poziomie rookie Drummonda. Serio, jak Ty musisz z gościa, który rzuca jedną trójkę na skuteczności 37% i zdobywa 6 punktów w meczu robić Korvera, to Twoja rotacja jest w opłakanym stanie.

 

 

 

Ingram? Bez LJ robi 28pts per 36 na 62 ts% więc spoko, będę go karmił podczas tych minut

 

Jak już wspominałem, nie wierzę, żeby Butler został w klubie, w którym jest traktowany w ten sposób, że kiedy zostaje na boisku bez LeBrona to GM każe karmić Ingrama.

[LeweBiodroSmoka]

Ty sobie Jasiek Juancho buzi nie wycieraj, jak McD zacznie grać w s5 i bronić choć na zbliżonym poziomie (i wygrywać mecze) to wtedy może będziesz mógł coś napomknąć, teraz to pusty śmiech trochę

 

Juancho musiał się wzmocnić fizycznie dlatego odpuścił tamten rok poza tym był cały czas Chandler, który blokował mu minuty

[człowiek...morza]

Od kiedy ten Juancho gra w s5 to Denver są 4-4 przy łatwym terminarzu, więc z tym wygrywaniem bym się nie zapędzał ;> Różnica głównie taka, że w Pacers konkurencja do minut trochę poważniejsza niż u Barył przy INJ Bartona i jedni (DEN) wygrywają mecze głównie s5, a drudzy (IND) ławką. 

 

 

Kolejne sprytne lokowanie produktu i manipulowanie faktami. 

Pod swoją tezę.

 

Ogólnie to całe porównanie McDermotta i Hernangomeza niegodne.

 

Tak jak kiedyś wspominałem, oczyma wyobraźni widzę jak wznosisz pod niebiosa Juancho, który:

 

z nim na boisku zarówno z ławki jak i w s5 denver utrzymuje wynik na podobnym poziomie + 8 (choć reszta s5 pod tym względem dużo niżej we wskazanym przez Ciebie okresie), broni relatywnie często kluczowych przeciwników (np. durant 3/8, george 5/13), miał kluczowe zagrania w końcówkach, skut. z dystansu nie trzeba wspominać.

 

Ja tego nie zrobię. 

Edytowane 27 Listopada 2018 przez człowiek...morza

[fluber]

Mcdermott to jest alfonzo mckinnie level

[fluber]

Kolejne sprytne lokowanie produktu i manipulowanie faktami.

 

Pod swoją tezę.

 

Ogólnie to całe porównanie McDermotta i Hernangomeza niegodne.

 

Mcdeemott gra najmniejsze minuty od rookie season. Ta kampania Januarego to po prostu akt desperacji.

[LeweBiodroSmoka]

I łącznie oddał w nich poniżej 10fga nieprawdaż? Taki los shooterów na niskich minutach, nawet Korver na znacznie większych mpg notował puste przeloty.

 

 

Od kiedy ten Juancho gra w s5 to Denver są 4-4 przy łatwym terminarzu, więc z tym wygrywaniem bym się nie zapędzał ;> Różnica głównie taka, że w Pacers konkurencja do minut trochę poważniejsza niż u Barył przy INJ Bartona i jedni (DEN) wygrywają mecze głównie s5, a drudzy (IND) ławką.

Ale nie chce mi się z Tobą o graczach Nuggs dyskusji prowadzić przed ich tripem wyjazdowym, wtedy pogadamy czy Jokić to SS, Plumlee najlepszy rezerwowy, Harris bóg, Murray i Juancho super gracze etc. ;-)

vsBucks vsRox vsHawks @Pels @Bucks @Min vsMagic @Okc (b2b)

 

baaaardzo łatrwy ten terminarz

 

Juancho wszedł do s5 gdy Nuggets byli w dołku a user Juanuary obwieścił początkowe wskaźniki defensywne flukiem (dziś top5 defrtg bardzo blisko top2), tak samo gadanie, że Nuggets wygrywają s5 - brednie, ławka Nuggets ma bardzo podobne wskaźniki do Pacers, zresztą s5 podobnie

 

napisz mnie coś jeszcze ciekawego, tylko może nie strasz mnie już road tripem, bo wiesz., jeśli chodzi o Baryły, to mnie ciężko czym przestraszyć, mam zbroje