Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

Alonzo, nie zwalaj winy na Kings i zmianę klubu gdy mówisz o ofensywie josepha, bo on tak samo beznadziejny w ataku był w poprzednim sezonie, co było mi wypominane wielokrotnie zresztą. I gdyby nie był tak beznadziejny w ataku, to bym go na pewno nie odpuścił latem, ( jeden z lepszych obrońców na obwodzie w zeszłym sezonie) ale stwierdziłem, ze mając Conleya nie potrzebuje defensywnego back-upu, a kogos kto bedzie puncherem z ławki. I mysle ze dobrze zrobiłem, bo widząc jak w kratkę gra Conley nie żałuje na pewno zamiany Josepha na Rose’a. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Alonzo napisał:

Jasiek napisał, że kontuzje mnie ograniczają, otóż nie - choć strata Lowrego na część trymestru, czy na kilka meczy Gordona to jednak brak dwóch graczy z pierwszej piątki. Aczkolwiek mam ich kim zastąpić - stąd te statsy z ostatniego meczu, którego pkt. tu wrzuciłem. 

Jeżeli to 188pkt. działa tak ja piszesz, to dobrze, bo chociaż zamyka u mnie problem słabej gry ofensywnej Josepha, a tego tu bronię, bo przebywa on z 4 graczami, którzy z ofensywą nie mają problemów ;) 

@kolader

ja też mam do Ciebie pytanie- 

Grasz piątką - Herro/Okogie/Hunter/Powell/Gafford. Z ławki masz Bendera, Walkera i Pattona. Reszta Twoich graczy jest kontuzjowana albo poza NBA. W ilu meczach w trymestrze przekroczysz barierę 50pkt.? 

 

Zostało ci to już wyjaśnione przez kilka osób wiec nie mam zamiaru się powtarzać. Czekam natomiast na odpowiedź na moje pytanie, które także traktuje jako ciekawostkę.

Edytowane przez kolader
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Alonzo, nie zwalaj winy na Kings i zmianę klubu gdy mówisz o ofensywie josepha, bo on tak samo beznadziejny w ataku był w poprzednim sezonie, co było mi wypominane wielokrotnie zresztą. I gdyby nie był tak beznadziejny w ataku, to bym go na pewno nie odpuścił latem, ( jeden z lepszych obrońców na obwodzie w zeszłym sezonie) ale stwierdziłem, ze mając Conleya nie potrzebuje defensywnego back-upu, a kogos kto bedzie puncherem z ławki. I mysle ze dobrze zrobiłem, bo widząc jak w kratkę gra Conley nie żałuje na pewno zamiany Josepha na Rose’a. 

Ronnie, ale ja nie mam żadnych oczekiwań co do jego ofensywy, co już tu podkreślałem wielokrotnie. 

Cenię Josepha za defensywę i umiejętność gry i bycia na boisku użytecznym bez piłki.

4 minuty temu, kolader napisał:

Zostało ci to już przez kilka osób wiec nie mam zamiaru się powtarzać. Czekam natomiast na odpowiedź na moje pytanie, które także traktuje jako ciekawostkę.

Ignaś już Tobie odpowiedział. 

Marcus powyżej pisał to odnośnie bodajże Craiga, ale warto się zastanowić, czy cenimy bardziej graczy takich jak grający - a krytykowany Joseph, czy niegrający Gafford/Patton, którzy musieliby zdobywać po około 8 - 10pkt. ponieważ ktoś w tych naszych warriorsowych Nets te punkty musiałby przecież zdobywać.  LeVert tak naprawdę dał Tobie tylko 7 pierwszych meczy, Josh Okogie gra z jakimś urazem i na takich minutach, jakie musiałby grać u Ciebie to raczej byś go szybko zajechał. Herro jest fantastyczny - wg mnie to Twój najlepszy gracz- przychylam sie do opinii kogoś od nas, że Herro szybko wyprzedzi LeVerta, ale nim też nie możesz od razu grać po ponad 30min. co mecz, bo to rookie i nie wytrzyma Tobie tempa sezonu. Musisz więc grać Benderem, Pattonem, czy Hoardem na 2wayu. Po 30min. musi też u Ciebie grać Lonny Walker, który u Popa grywa co 2 mecz po 5min. 

Nie, żeby to Tobie przeszkadzało w tym sezonie, ale w 1T uzbierają się Tobie może 2-3 łinny.. i to tez naciągane.. bo uśredniamy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Alonzo napisał:

Nie, żeby to Tobie przeszkadzało w tym sezonie, ale w 1T uzbierają się Tobie może 2-3 łinny.. i to tez naciągane.. bo uśredniamy..

U mnie będzie 5W, bo zamierzam się trzymać tej swojej zasady minimum 5W maks 23 (w trymestrze z 28 spotkaniami, w pozostałych 22)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Alonzo napisał:

Joseph broni na swoim poziomie - wiem, bo oglądam, a słabsze statsy są spowodowane zamienieniem solidnej Indiany na słabo grających Kings.

Do tego piłem, to nie jest tak ze zmienil klub wiec gra słabo, on był tak samo słaby w ataku rok temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Do tego piłem, to nie jest tak ze zmienil klub wiec gra słabo, on był tak samo słaby w ataku rok temu.

Ma nieco słabsze % z gry, ale ogólnie gra swoje - potrzebowałem solidnego backup pg z obroną i go dostałem :) Dla mnie jego gra nie jest kompletnie żadną niespodzianką. ja ofensywy nie muszę poprawiać, potrzebna mi była defensywa na obwodzie + guard niepotrzebujący zbyt często piłki. I właśnie takiego gracza dostałem w osobie Josepha. Do tego liczę na to, że w przeciwieństwie do Lowrego nie będzie mi opuszczał meczy. 

Ogólnie z obsady moich guardów jestem zadowolony:

Lowry/Joseph

Mitchell/Nunn

Gdzieś tu jeszcze minuty dla McGrudera i czasami Ellingtona. Brak minut dla Valentinea i Triera. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się pisać tych kocpołuchów uzasadniających. Sens to zyskuje dopiero wtedy, gdy się nie zgadzacie, wtedy łatwiej mi uzasadniać swoje zdanie, ale po małej analizie wygląda to tak:

1. Minnesota Timbewolves - Forma liderów + rolesów

2. Houston Rockets - Szeroki mocny skład

3. Los Angeles Lakers - Nawet może lekko na wyrost przed czwartymi Suns, ale nie chce mi się słuchać ujadania Jaśka. Bardzo dużo absencji, słaba ławka. Duet centrów Dedmon/Robin Lopez to jakieś BOTTOM 3 ligi w tym momencie. LeBron i Butler są świetni, ale rotacja tu często leży jeszcze bardziej niż w Knicks.

4. Phoenix Suns - Bardzo fajny fit, świetnie zbilansowany skład. Jeszcze z jedno solidne nazwisko do rotacji i mogliby być nawet przed Rockets.

5. Denver Nuggets - Nie licząc Royce O'Neale to wszyscy tutaj zaskakują mniej lub bardziej in minus, ale siła rosteru jest wciąż solidna. Nie komponuje mi się duet Jrue Holiday - Gary Harris, aczkolwiek wciąż ten roster stać na walkę nawet o pierwszy seed.

6. San Antonio Spurs - Ignazz sprytnie gra czarną kartą DeRozana, chociaż moim zdaniem Aldridge to chyba jeszcze większe rozczarowanie. Dość podejrzana rotacja i kiepski fit. Nie ma tu raczej upside, a ich obecność w PO ratuje wielki Brogdon.

7. Sacramento Kings - Szeroka kadra, ale ofensywa tego klubu po stracie Rubio to byłyby ogony ligi. Słabo wygląda obwód i prawie żadnej opcji do roli wartościowego ball handlera.

8. Utah Jazz - Słabo wygląda obwód i ogólnie dosyć dziwnie skonstruowany jest ten roster. Po stracie Haywarda bardzo podejrzana ofensywa, w dodatku GM zupełnie nie czuje gry Otto Portera. Mimo sporej ilości absencji głębia skadu trzyma jakoś ten zespół na solidnym poziomie.

9. Dallas Mavericks - Trae Young, Issac, Wright i ostatnio wyglądający jak koszykarz Jarrett Allen. Plus jakaś tam rotacja.

10. Golden State Warriors - Ciężko chyba o bardziej obecnie leniwy duet niż Marc Gasol-Draymond Green. Ze 3 lata temu to pewnie nawet z tym co mają byliby TOP3. A teraz wszystko wisi na Bledsoe.

11. Portland Trail Blazers - Genialny i zdrowy CP3. Niżej nie wypadało dać ze względu na Niego.

12. New Orleans Pelicans - Kontuzja Griffina. Słaba forma liderów jak Valanciunas, Tyus Jones, Miles Brooks. Najlepsi gracze wymiennie to byli u mnie Dillon Brooks, Alec Burks, Aaron Holiday. Z kilkoma wystrzałami Coby White. Na ten moment wyżej się nie dam.

13. Oklahoma City Thunder - Grają większość trwającego trymestru w sześciu. Reszta gdzieś na leżankach. Graham, SGA i Kaminsky po fajnym początku sezonu jakby w małym odwrocie.

14. Memphis Grizzlies - Fultz, Clarkson, Snell, Zubac. Nawet niezły materiał na zbudowanie solidnej piątki. Ale po za Nimi to nie bardzo jest komu grać.

15. Los Angeles Clippers - Zespół rookasów, którzy na ten moment głównie nadają się tylko do szorowania dna ligi. Za Biyombo można dać win więcej. W CY coś znowu zaczyna grać.

Edytowane przez MarcusCamby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto wie, może na koniec trymestru jeszcze Thybulle się przełamie w ataku. To oczywiście tylko jeden mecz, ale wygląda sympatycznie :P

Matisse trafił 5-5 z gry, w tym 3-3 za 3
Dwie asysty od Tobiasa, jedna od Horforda ;)
Zaskoczył też przechwytem wielkiego Bogdana oraz parę razy w D zabawił się z Hieldem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, MarcusCamby napisał:

Po za Jaśkiem sami zadowoleni z rankingu?

Miło, miło :)

wyszlo kto wlasnie wstapil do spoldzielni

pacholy z wolves na pierwszym, suns zawyzeni,  

pewnie przypadek?

myslalem marcus, ze zostsales jednym z ostatnich niezaleznych. niestety jak widac mylilem sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, MarcusCamby napisał:

Po za Jaśkiem sami zadowoleni z rankingu?

Miło, miło :)

Ogólnie się zgadzam, ale nie wiem, czy Rockets nie za wysoko - nie kwestionuję siły teamu, tylko to, że co dopiero zaorano tam wszystko po Hardenie i nie wiem, czy team ot tak na pstryk może być budowany tam od zera i od razu być nr2.

Trochę zaskakują Suns przed Nuggets, ale rl Nuggets nie zachwycają, więc nie wykluczam, że masz rację.

I nie wiem, czy Kings nie za nisko. Rubio coś opuścił, ale czy oby nie za dużo im odjąłeś? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.