Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

 

Dżizas miałeś matematykę na poziomie liceum kiedyś?

 

Jak ktoś jest overall -0,4 w 111 minut, w 54 (z Gobertem) -6,3 to myślisz ile jest w pozostałe 57 minut?

 

Jak możemy się na coś umówić January to proszę Cię, nie przypominaj mi o moim skillu matematycznym. Startowałem w olimpiadach astronomicznych, z chemii rozpierd*ałem ale z matematyki to w technikum ( nie chodziłem do liceum ) przechodziłem ledwo z klasy do klasy, a na studiach jak miałem to wolisz nie wiedzieć co się działo. Wyglądałem na zajęciach jak rzut Lonzo Balla. Tragicznie, ale że czasem wpadało to się udało to wymęczyć w którejś tam kampanii. 

 

Z przyjemnością zobaczę jak rozpiszesz rotację na wysokich bo Zizić to...no wiesz jak jest. Do tego kolejny Twój problem to DLO. To chyba już nigdy nie będzie point guard nadający się na PG nawet w semi-contenderze.

 

Z innej beki.

 

I jak Ci się moi liderzy dzisiaj podobali :). Lou też słodko. Drugi mecz z rzędu spłaca kasę jaką dostał ode mnie. Trochę mnie RL Wizzards martwi ale na szczęście u mnie to ławkowicz.

 

Kurde ten mój two-way Alfonzo McKinnie pozwala sobie co raz lepiej. 9 pkt /5 reb /1 stl /1 blk/ 1/2 za 3pt/ +/- na +12 (hic! najwyższe w GSW ).

 

Jak by się jakaś dobra duszyczka znalazła co za małe co nie co przygarnęła by skreślonych ziutków ode mnie, to by Alfonzo gwarantowany kontrakt u mnie dostał. Choć swoją drogą Zeller pewnie kwestią czasu jest jak dostanie jakiś wakat u kogoś, a i agent Shabazza podobno mocno pracuje na d jego powrotem z Chin. W końcu gość jest młody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Bulls w tym momencie ssą niesamowicie, tam nie ma kto grać, nie dość że przed sezonem nie mieli ławki, to w tym momencie wypadło im 3 z 6 najlepszych graczy.

 

Zeby Bulls ssali tak mocno jak Cavs to jeszcze daleka droga. Love i Wiggins swoja drogą są Day to Day

 

Fluber jakoś ostatnio mało piszesz o CJ McCollum czyżby był nie efektywna pierwszą opcją? 

 

Jak coś to ten mój Arcidiacono(5,6 asysty) za jakoś pierwszą rundę może być dostępny, w końcu byś miał rozegranie na poziomie NBA a nie PLK :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że masz statystyki. Fajnie, by było jednak czasami je zinterpretować. 

 

Rywale Dallas rzucając im 48% za 3, przy 30 próbach na mecz ( obwód Smith-Matthews-Doncić), jednocześnie Jordan broni obręczy na poziomie 37%. O kant dupy można rozbić statystyki drużynowe, które mówią, że Mavs są z Jordanem słabi w obronie, bo to przecież nie przez niego.

 

To nie jest impact defensywny, tylko ogólny. Wszyscy winni, tylko DAJ boski.

 

Złapałeś jeden stat i próbujesz Nam sprzedać wielkiego DeAndre Jordana, jeszcze burzysz się o bardzo dobrą formę Whiteside, którego chwalą wszyscy. Obejrzyj jakiś mecz, może dojrzysz coś więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Problem mają ci co są oparci na wizardsach :tongue:

 

A i do głowy mi wpadło, że GSW u nas są chwilowo (wiadomo w PO różnie może być) przy słabej dyspozycji Klaya i dobrej "zamienników" mocniejsi u nas niż w RL...

 

Na szczęście ja z Wizzards mam tylko rezerwowego PF, który chyba nota bene najrówniej z nich wypada. 

 

U nas Wizzards z tym brakiem ławki i kolekcją rezerwowych też ma mega problem. 

 

W mieszanym nastroju na pewno musi być Marcus. Davis i Griffin mecze życia, ale ciągnie ich w dół Wall.

 

Klay na szczęście dla Tomka to nie problem jego GSW, a faworyta wschodu czyli Tecu.

 

Moi w końcu dzisiaj odpalili, a Irving śladem Mirotica powinien zgolić brodę to mu lepiej będzie szło. I wiem, że się powtarzam ale ten Rubio w takiej dyspozycji obok w jeszcze gorszej dyspozycji Irvinga to wygląda naprawdę kiepsko na kogoś kto aspiruje na finały.  Do tego zwraca moją uwagę frontcourt rezerwowy w Knicks. Scotta to nawet nie ma za co pochwalić a Pau Gasol...no cóż. Sami widzimy co się dzieje.

 

Podoba mi się bezpośrednie starcie Cavs vs Bulls vs Miami, choć to pewnie pomiędzy tymi dwoma będzie szło na noże, haki i podrzucanie świń.

 

Robi się co raz ciekawiej.

 

 

@edit

 

Martwi mnie Houston! Nikt nic o nich nie pisze, a dobrze się tam nie dzieje...

Edytowane przez Eld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest impact defensywny, tylko ogólny. Wszyscy winni, tylko DAJ boski.

 

Złapałeś jeden stat i próbujesz Nam sprzedać wielkiego DeAndre Jordana, jeszcze burzysz się o bardzo dobrą formę Whiteside, którego chwalą wszyscy. 

Przecież to Ty bazujesz na jednej statystyce. Ja bazuję na indywidualnych statystykach Jordana. Podstawowych i zaawansowanych. 

 

 

Obejrzyj jakiś mecz, może dojrzysz coś więcej.

No to żeś rypnął niezły komentarz po tym, jak dzisiaj w nocy Jordan wyglądał na tle Goberta:)

Zeby Bulls ssali tak mocno jak Cavs to jeszcze daleka droga. Love i Wiggins swoja drogą są Day to Day

 

Fluber jakoś ostatnio mało piszesz o CJ McCollum czyżby był nie efektywna pierwszą opcją? 

 

Jak coś to ten mój Arcidiacono(5,6 asysty) za jakoś pierwszą rundę może być dostępny, w końcu byś miał rozegranie na poziomie NBA a nie PLK :smile:

Wolę mieć ludzi, którzy rzucają i trafiają niż ludzi, którzy podają, ale nie mają do kogo:)

 

Na szczęście w 4 kwartach McCollum jest wystarczająco efektywny:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mieszanym nastroju na pewno musi być Marcus. Davis i Griffin mecze życia, ale ciągnie ich w dół Wall.

 

Nie wydaje mi się, by Wall grał źle, to nie jego gra jest problemem Wizards, chociaż oczywiście przyszedł, by wyciągnąć organizacje na poziom wyżej, więc oczekiwania są znacznie większe.

 

Widzę u siebie większe problemy niż Wall. Rotacja trochę zawodzi, może nie licząc MKG. Na razie skłaniam się do tego, by grał mimo wszystko na SF i dawał swoją dobrą obronę, a Hield grał SG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A się podniecacie.

 

Knicks czekają na PO i wtedy będzie można ich rozliczać z formy (tym bardziej, że wszyscy kluczowi gracze w nich zagrają). 

 

Leonard+Gobert narazie gwarantują wejście w sezon bez jakiś większych perturbacji wynikowych, a z czasem dołączy reszta :smile:

 

A w tym momencie najbardziej mnie cieszy, że te moje młodziaki, czyli Dotson i Niang przestają być kasztanami i nie muszę pisać, że w ogóle grają (pzdr January), tylko że dobrze grają.

 

Rubio dla przypomnienia ma już na koncie dobry mecz z gsw, świetny z pelicans, wczoraj z mavs brakło skuteczności, ale współpraca z gobertem nieskazitelna. 

 

Winslow też zaliczył niezły powrót, w 18 minut 10 pkt, 5 zb, 3 steale. Czekamy na Bogdanovicia i Chandlera.

 

Przy kontuzji Favorsa, pewnie Udoh dostanie minuty, i w razie czego ku uciesze loverow zaawansowanych statsow, może zastąpić gasola jako back-up - w zeszłym sezonie bodajże top20 rapm (z resztą pierwotny zamysł był/jest taki, że jeden z nich gra, a który, to zależy od rywala) 

 

Jazz big man Rudy Gobert is averaging a career-best 17.7 points per game and leading the NBA in field goal percentage (.750) and screen assists (6.2 per game, per NBA.com stats). "I want to show that I'm not only a defensive star," Gobert said. "I can be a star offensively, too."

 

 

 

 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę mieć ludzi, którzy rzucają i trafiają niż ludzi, którzy podają, ale nie mają do kogo:)

 

Na szczęście w 4 kwartach McCollum jest wystarczająco efektywny:)

Tylko ci ludzie nie rzuca bo nie będą mieć miejsca żeby rzucić bo nie będą mieli czystej pozycji.

 

Kto tam będzie egzekwować zagrywki? Kto po złamaniu pierwszej lini będzie odgrywać na obwód?

 

Atak drużyny z takim skladem będzie chyba najbardziej toporny w lidze.

 

Jaka drużyna w real nba weszła w tamtym sezonie z takim rozegraniem do playoff? Proszę nie porównuj się do real Heat, bo nie masz ani jednego gracza o podobnych umiejętnoścach kreowania co Dragic.

 

Koszykówka to jednak sport zespolowy a gra się cały mecz a nie tylko w 4 kwartach jakbyś zapomniał :)

Edytowane przez MMM2121
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie prosba o uznanie faktu zmiany nazwiska u jednego z moich graczy.

Paul Millsap zmienił na razie nazwisko na Milsssap bo ssie strasznie

do czasu zmian tak go proszę nazywac

 

San Antonio Spurs

 

Największa różnica pomiędzy moimi spurs a w realu to fakt, ze nie mam DDR a biegają u mnie zamiast tego gracza aż 3 innych :

 

Dragic

Murray

Millsssap

 

oraz to że LMA jest dużo łatwiej pod koszem ze względu na totalnie inne ułożenie niskich gdzie każdy w S5 z pozycji 1-3 jest rewelacyjnych strzelcem za 3

i to z obrona której realnym spurs brakuje

 

podsumowując pierwszy tydzień

 

- u mnie jak spojrzałem na to co grają podstawowi gracze to mam sporego OVERKILLA w zbiórkach, dobrze mi gracze bronią deskę w blokach, ale i trójka ( w przeciwieństwie do realSpurs) na poziomie - wspomniana na niskich pozycjach pierwsza piątka ma 3 graczy: 38,7%+39,6%+50% plus niespodziewanie Henson

 

Oczywiste jest że bardzo brakuje mi SF - kontuzja Carolla) ( tak jak w real NBA spurs a brak mi DDR który z czasem w spurs tam będzie grał ) i dlatego więcej minut musi grać Bertans oraz na SF idzie też Danny Green ( mając zestaw niskich Dragic Murray Rose Grant spokojnie tam go wrzucam). Na Carolla i Lee czekam oraz liczę na odblokwanie Millsssapa

 
 
na razie wygląda to tak:
 
 

lider LMA po cichu gra swój kolejny dobry sezon obudowany strzelcami u nas jest jeszcze lepszy

 

36,6 minuty 20/11/3.4/1,6 bloku

 

podstawowy na razie rozgrywający Dragic nielubiany tutaj na forum

 

33,4 minuty 19/4,4/5,4 i 38,7% za 3

 

podstawowy obrońca na obwodzie Danny Green ( bardzo boli mnie jego odejście w realu) gra sezon życia w Toronto)

 

30,7 minut 11,2/5,2/1,3/1,0 i aż 1,2 bloku z 39,6 za 3

 

skrzydło - Zawodzi i to bardzo Millsssap dający na razie tylko zbiórke i bloki (n 8,4 i 1,2) przez co rola Bertansa rośnie

 

27,8 minut z 10/8,4/1,0/1,2 i niestety trójki na razie brak a liczyłem na kolejnego rozciągającego grę

 

skrzydło - Zaskakuje mnie krytykowany na forum Henson który dodał trójkę i na 2 rzuty trafia już 41,7% a do tego też zbiera 7,8 piłki

produkcja marna tylko w tylko 16,8 minut 6,3/7,8 ale trójkę biorę z ławki

 

skrzydło - Davis Bertans

 

jego szybkie nogi w switchu i trójka już na dobrym poziomie ( 1,6 z 3,2 rzutu - równe 50%)

 

u Popa 15,6 minut zamienia na 6,0/2,2/1,6 plus dobra 50% trójka

 

 

 

ławka - znowu nie tak źle jak się pisze z ławki młody Murray ( uwaga ten z Denver)

 

Murray 29,6 minut 15,4/4,2/3,0 

 

 

neutralnie dla wyników uzupełnienie składu Derick Rose z łąwki 

 

28,3 minuty 14,8/3,5/4,5 u mnie ma "zakaz" rzucania trójek aż 3 na 27%

 

zawodzi niestety w Orlando  Jerian Grant

 

mając 20,7 minut do dyspozycji w Orlando 4,2/2,7/2,0/1,3 steala i 20% za 3 to rozczarowanie 

 

Musa zagrał w 2 ( słownie: dwóch meczach) Metu to samo 2 mecze ( 4 nieznaczące łącznie epizody)

Milton - dalej uraz

 

Niestety reszta poprzez kontuzje ( tak jak w real NBA u spurs) nie istnieje bo obecnie poza grą jest Courtney Lee oraz De "nie ten" Mar Caroll i to sprawia że muszę w pierwszych tygodniach beGM grać większe minuty liderami

daje to 9 do regularnego grania / każdy ponad 20 minut/ plus tylko 2 dodatkowych epizodycznych gości powoli wchodzących w sezon

niestety na 2 graczy rotacji ( Caroll i Lee) czekam oraz oczywiście na przebudzenie dramatycznego na razie ale zbierającego i blokującego Milssssapa

na 2wayu

 

SF Josh Huestis leczy kontuzje ale jest w składze Torros oraz Troy Williams który zagrał 1 mecz w Kings ( 12 minut) 

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wypchniecie Love'a do Bulls, brak extension dla niego to jednak byl ruch ok. Predzej czy pozniej spodziewalem sie ze gracz zacznie sie sypac. Jak dla mnie Bulls po cienkim lodzie stapa ale zobaczymy czy ten rok to chociaz bedzie wejscie do PO...

A wypchnięcie Love'a z Cavs za Roziera, Bazemore'a i 2nd round picks to dopiero był dobry ruch:)

Zeby Bulls ssali tak mocno jak Cavs to jeszcze daleka droga. Love i Wiggins swoja drogą są Day to Day

 

month to month:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Denver są zadowoleni, ale gdyby Grant nie zaczął startować to moja rotacja pod koszem byłaby dość iluzoryczna, a tak Iggy z Grantem jakoś to tam łatają.

 

Przestań.

 

Bierzemy +/- dyspozycję Oquinna z zeszłego sezonu i tyle. 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wypchniecie Love'a do Bulls, brak extension dla niego to jednak byl ruch ok. Predzej czy pozniej spodziewalem sie ze gracz zacznie sie sypac. Jak dla mnie Bulls po cienkim lodzie stapa ale zobaczymy czy ten rok to chociaz bedzie wejscie do PO...

Love wypadł ma miesiąc a nie sezon a to coś czego można było się spodziewać...

Edytowane przez MMM2121
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.