beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[Gość]

Wreszcie mogę pochwalić wielkiego Otto Portera, piękny boxscore, bardzo solidna obrona, nie jestem fanem jego gry na piłce, ale umie wykonczyc drive, madre podania, czekam na wiecej

Gordon Hayward potrafi brac na siebie ciezar gry i w drugich polowach odwracac wyniki meczow, to juz prawie jest ten Gordon na ktorego czekamy, dobra obrona, zwlaszcza wewnetrzna, sporo widzi i potrafi wykonczyc trudne rzuty i nawet mimo mojej niecheci do Cs z checia wlaczam meczyk aby zobaczyc jak graja z Tatumem

[MarcusCamby]

Ky Bowman - Jordan Poole - Glenn Robinson III - Eric Paschall - Stein

Różnych mieliśmy tankerów, ale grał ktoś gorszym zestawem w historii BeGM niż tym co wyszli Warriors?

Heat idąc po Doncica mieli lepszy skład.

[LeweBiodroSmoka]

skończyłem oglądać Baryły at Orlando i mam tylko jedną konkluzje:

dobrze, że KAT nie grał

[Gość]

there is only one GOAT

Szkoda Karpika, bo ważny gracz rotacji znowu wypada na dłużej, ale jak to mówią jesteśmy tak mocni jak rywale się potykają i karawana jedzie dalej

 

[karpik]

5 godzin temu, polishllama69 napisał:

Szkoda Karpika, bo ważny gracz rotacji znowu wypada na dłużej, ale jak to mówią jesteśmy tak mocni jak rywale się potykają i karawana jedzie dalej

 

Na szczęście na zachodzie mamy wyścig żółwi po 8. seed. Brakuje mi aktualnie 3/5 starterów, ale za to Isaac, Delon, Allen czy DiVincenzo prezentują się bardzo dobrze. Wrócił WCS, więc mam też zastępstwo dla Collinsa. Może dzięki temu nie stracę aż tyle co myślałem, bo jak wróci Jang, to wszyscy chyba wiedzą, że będę nie do pokonania.

[Eld]

Ktoś mi wyjaśni co się odjaniepawla u nas na tym Zachodzie? Nikt nie chce do playoffs?

[fluber]

41 minut temu, karpik napisał:

Na szczęście na zachodzie mamy wyścig żółwi po 8. seed.

Na Zachodzie w ogóle jest wyścig żółwi. Lakers mieli w cuglach wygrać regular, a najpierw nie mieli Butlera, teraz Russell - kostka, Ingram wstrząs mózgu, a fakt, że Warriors i Pelicans w RL NBA będą tankować wskazuje na to, że zaraz Russell i Ingram będą w podobnej sytuacji co Warren rok temu w Suns. Warriors mają tu straszny problem, Nuggets też troszkę słabiej niż się spodziewałem, nagle TImberwolves wychodzą na faworytów Zachodu, bo mają świetne s5 i nagle się okazuje, że Frank Jackson, Okafor, Crowder i DFS to na Zachodzie świetna ławka rezerwowych.

[MarcusCamby]

Akurat Crowder to w żadnym elemencie nie jest świetny. On nawet dobry nie jest.

Ale fakt, że Wolves wyglądają w tym momencie mocarnie jak na warunki Zachodu.

[fluber]

Teraz, MarcusCamby napisał:

Akurat Crowder to w żadnym elemencie nie jest świetny. On nawet dobry nie jest.

Ale game winnera rzucił:)

[MarcusCamby]

12 minut temu, Eld napisał:

Ktoś mi wyjaśni co się odjaniepawla u nas na tym Zachodzie? Nikt nie chce do playoffs?

Niech wraca Blake Griffin, bo mam ochotę wyjebać cały zespół.

Połowa rosteru kontuzjowana, a druga kopie się po czole. Derrick Jones i Sumner wyglądali dobrze i szybko wypadli z gry. Valanciunas wygląda ok, ale gra na ograniczonych minutach. I chyba najlepszym pełnoprawnym graczem jest Dillon Brooks. Ja tu mam w ogóle na ten moment jakąś bieda wersje Memphis Grizzlies z RL NBA. Żaden zawodnik nie daje mi radości, a raczej poczucie totalnego zażenowania.

[ignazz]

Kanadyjska kawa z syropem klonowym VOL.3

Wiggins ma fatalna opinie u nas i mimo ze krytyka jest często słuszna to myśle ze przesadzona bo w modzie jest cisnąć po niektórych częściej niż innych. 
w nocy Pan Andrzej zagrał bardzo dobre spotkanie vs Wizz & Beal. 
 

21/5/6 gdzie 6 asyst dla egoistycznego SG to bardzo dobry wskaźnik. 
kolejny mecz gdzie poprawił selekcje rzutów 

7/16 i 4/9 44,5% za trzy oraz 1 strata 

w kryciu zestaw Beal&Bonga&Rui 10/38 z gry łącznie choć tu zasługi przede wszystkim RoCo. 

To nadal jest bardzo problematyczny gracz ale nie można patrzeć na niego tak tylko krytycznie. 2 mecze ma już za sobą bardzo udane jeden neutralny i jeden koszmarny który i tak mimo „starań” wygrał. 

20,4/5,6/2 z ławki taka produkcja byłaby dobra choć tyle minut u mnie nie ma. 

6 asyst u Wigginsa.... 

[shevcu]

Nie jest tak źle na tym Zachodzie.

Sota to bezsprzecznie #1

Lakers ze względu na terminarz plus Denver ze względu na zbliżony skład do realnego to uzupełnienie tieru #1

Houston gdzieś w rozkroku między tierem 1-2 ale raczej na pozycji #4

Wooden z niego wypada po kontuzjach dwóch graczy i być może nawet walka oPO będzie ciężka a kasa się już powoli nie zgadza...

Suns, Jazz, Spurs i Kings to ekipy walczące o PO i wpierdol w pierwszej rundzie, mające swoje mankamenty ale jeżeli tam się nie zadzieje trzęsienie to pewniaczki do PO.

smiesznie wyglada sprawa u nas bo mimo ze niektórzy chcieli przytankowac to raczej Wschód będzie miał handi w tej walce bo tam więcej mocnych ekip

[człowiek...morza]

a na wschodzie ktos sie pokusi o male podsumowanie?

[Gość]

58 minut temu, ignazz napisał:

w kryciu zestaw Beal&Bonga&Rui 10/38 z gry łącznie choć tu zasługi przede wszystkim RoCo. 

po co ten szrot wyróżniać, zresztą poza RoCo tam jeszcze świetnie broni Graham i trochę ogarnął się Jeff,

przed tym meczem Wiggins bez KATa był bardzo ujemnym graczem i zespół z nim robił ORTG 97 (teraz skoczyło do 108), więc póki co wstrzymał bym się z chwaleniem, ale muszę przyznać, że czekam na twój opis

nie mniej ciekaw jestem wyceny GSW w rankingach, bo Bledsoe bez SC na dzień dobry traci jakieś 30% a jeszcze gra z urazem żebra, więc do pełni formy mu daleko a tutaj jako pierwsza opcja będzie rzeźbił a to mu chyba nigdy nie służyło

[shevcu]

23 minuty temu, człowiek...morza napisał:

a na wschodzie ktos sie pokusi o male podsumowanie?

Nie śledzę tego tak uważnie ale dla mnie:

Knicks i Orlando tier #1, może Magic trochę za plecami ale dla mnie są mega pozytywnym zaskoczeniem

 

potem mam grupkę - Toronto ( trochę zbyt duży hajp po offseasson ale dają radę, Heat z Donciciem który jest liderem pełna geba, Bucks - Giannis i Walker dają radę jako liderzy normalnie, to tu tez ciągną ekipę no i dołożę Tecu z nieźle wyglądającym Biidem

Potem mam na pozycjach 7-10 Indiane (Conley się ogarnia wiec jest lepiej, Hornets - w końcu fluber dźwignął ten team, Bulls - transfery w realu dały kopa tej ekipie no i na koniec Wizards - o ile ktoś lubi puste cyferki z boxscore Hardena ale dla mnie to ekipa na #10

 

Edytowane 3 Listopada 2019 przez shevcu

[MarcusCamby]

21 minut temu, człowiek...morza napisał:

a na wschodzie ktos sie pokusi o male podsumowanie?

Magic chyba no-brainer jako jedynka.

Świetna forma Mitchella, Townsa, Oubre, Lowry. Do tego Gordon, Nunn, Zeller, Prince.

Knicks drudzy, bo super forma wielkiego trio i nawet głębia daje radę.

Gdzieś tam potem Sixers, Bucks.

Fajnie wygląda piątka Bulls Ball - DeRozan - Ariza - Love - Hassan z dobrym Jabari Parker jako sixth man. Mam nadzieję, że @kucio powalczy, bo nie ma się czego wstydzić w porównaniu do wielu solidnych zespołów z Wschodu.

[MarcusCamby]

Kleber nie pokazuje nic specjalnego. Jak Powell będzie zdrowy to będzie bił się o minuty z Finney-Smith, który wygląda lepiej. Twoje zachwyty nad Niemcem są kompletnie nieuzasadnione.

Terrence Ross to póki co zupełna porażka. Czyżby ustawił się magią CY i znowu będzie kasztanił?

McCollum też jest mocno minusowy i nawiązuje formą do swoich dwóch kiepskich sezonów w RS.

Nad Wschodem trzeba będzie na prawdę ostro przysiąść, by w pełni przeanalizować te teamy. Zwłaszcza, że niektórzy już lekko jadą z kłamliwą propagandą i wydaje mi się, że zrobili się overrated jako zespół.

[człowiek...morza]

8 minut temu, MarcusCamby napisał:

Nad Wschodem trzeba będzie na prawdę ostro przysiąść, by w pełni przeanalizować te teamy. Zwłaszcza, że niektórzy już lekko jadą z kłamliwą propagandą i wydaje mi się, że zrobili się overrated jako zespół.

no moze warto, bo jezeli druzyna z leonardem i davisem + indywidualnie bdb sidekickiem irvingiem nie jest numer uno badz ex equo (oddaje szacunek magic), to cos nie halo.

boje sie dowiedziec, co bedzie gdy przyjda gorsze czasy, a takowe przyjda.

niepotrzebne to deprecjonowanie

Edytowane 3 Listopada 2019 przez człowiek...morza

[MarcusCamby]

2 minuty temu, człowiek...morza napisał:

no moze warto, bo jezeli druzyna z leonardem i davisem + indywidualnie bdb sidekickiem irvingiem nie jest numer uno badz ex equo, to cos nie halo.

boje sie dowiedziec, co bedzie gdy przyjda gorsze czasy, a takowe przyjda.

niepotrzebne to deprecjonowanie

No, ale ty masz podobne problemy jak Lakers rok temu. Mocne trio, ale głębia ma znaki zapytania. Biorąc pod uwagę, że twoje BIG3 opuści pewnie łącznie 60-70 spotkań to ja nie byłem pewien czy nawet o HCA nie będziesz walczył. Także to drugie miejsce nie jest żadnym zaskoczeniem.

Mitchell w tym momencie nie ustępuje Irvingowi, Towns Davisowi. No ok, masz jeszcze Leonarda, ale Magic ma grupkę zawodników z impactem all-star lub bliską tego poziomu na ten moment. RS ma to do siebie, że duże znaczenie mają rezerwowe lineupy, a tu Magic są cholernie mocni.

Wiem, że masz kosę z Alonzo, ale na razie to on ma najmocniejszy zespół na Wschodzie moim zdaniem, jeśli idzie o RS

[ignazz]

Zwróćcie uwagę ze bardzo fajnie gra tez druga linia top zespołów bo mimo wszystko nawet Atlanta gra bardzo dobre mecze. 
u nas cicho w Bucks ale tam jest chemia i stabilizacja składu świetnie dopasowanego i brakuje mi większej aktywności GM po prostu. 
Orlando zrobiło niesamowity postęp praktycznie w każdym elemencie rzemiosła ale crunch time to z pewnością Knicks. 
 

na zachodzie mocno blokowane ruchy nowego GM gsw sprawiły ze nie uciekł z Greena i Currego i tu może być potężny problem. 
sytuacja rl GSW jest z powodu kontuzji wręcz wyśmienita pod tank. U nas z kagańcem finansowym jest gorzej.