beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[Gość]

z LBS kiedyś na forum ciężko się wymieniało opinie, ale teraz normalnie można napisać i wymienić się poglądami, czy nawet na TT się odezwać, więc ja się w Wasza zatargi wpychał nie będę, bo się dobrze z Wami rozmawia

14 godzin temu, Eld napisał:

@polishllama69 a może to Ty jesteś tym debilem którym Cię Eld uczynił przy cierpliwości i wprowadzaniu do gry?

prawda, wprowadziłeś mnie w tą grę i zrobiliśmy ciekawe wymiany raczej z korzyścią dla nas obu (miałeś dzięki temu opcję na Bembry'ego i jeszcze za to będziesz dziękować  ).

Ogólnie jednak na początku zaznaczyłem, że z moim czasem może być różnie a teraz w cholernie ciężkim spocie po urazie, cierpię na syndrom zbyt krótkiej doby i dysonans poznawczy z racji tego, że nie mogę krytykować/chwalić pewnych graczy nawet jak bym chciał, bo jest ryzyko, że będzie to za chwilę wyciągane. Hamowałeś mnie też jak chciałem pewnego pajacyka pijany zwyzywać i zamknąć rozdział forumowego życia znany jako beGM, zwłaszcza gdy ten pajacyk tak bardzo swoimi komentarzami chciał uprzykrzać życie w tak trudnym momencie, gdzie już było bliżej niż dalej wpadnięcia w urazy związane z psychiką w RL (nice combo tak btw) a on twierdzi, że coś ugrał. Jednak mimo swojego wrodzonego braku jakiejkolwiek terminowości staram się postępować uczciwie wobec ludzi z którymi współpracuję, więc wówczas pozostałem w grze, bo jednak kontrowersyjne wymiany były już umówione i byłoby to nie fair wobec reszty aby od tak wyjść. Swoją drogą liczyłem też, że będę widział realistyczne opisy tego co się dzieje w NBA (GSW to mój target nr 25 albo niżej) a widząc mecz zostałem bez lipy okłamany a tego nie akceptuję (niby można ignore włączyć, ale za dużo mnie wtedy omija a adminując grupy wiem, że to niekoniecznie jest dobrym pomyslem). Muszę przyznać, że jak zapytałem o opinię to pomógł trochę, ale w ogólnym rozrachunku dla mnie taki osobnik nie powinien funkcjonować jako radny.

Ze spraw ważniejszych 

PJ Washington znowu bardzo solidny mecz (gracz plusowy przy -22 to duży wyczyn)

Tank Bryant wstał prawą nogą dzisiaj i naklepał jak przykazano

nie wiem (nie oglądałem, więc zdam się na chłopaków z Denver) co z Mikalem, ale chyba dość solidne meczycho rozegrał (12' dla niego to żart)

reszty nie obczajałem

peace

 

[Lucas]

Mikal sie niczym nie wyroznial, ot raz ladnie wjechal na kosz i wykorzystal dobra zaslone i nieogar defensywy Denver. Z ekranu najbardziej na plus po stronie Suns wyskakiwali Baynes (ZASŁONY!), Oubre i Rubio.

15 minut temu, polishllama69 napisał:

że nie mogę krytykować/chwalić pewnych graczy nawet jak bym chciał, bo jest ryzyko, że będzie to za chwilę wyciągane

A takie podejscie mi sie nie podoba i nie rozumiem. To tylko zabawa i tylko gra. Jak Rubio mi sie podoba na starcie sezonu to nie wiem czemu mam go nie chwalic, mimo rywalizacji z @shevcu o lepsza pozycje na Zachodzie.

Bo jak to ma wygladac tak, ze swoich graczy tylko chwalimy, a rywali tylko krytykujemy to nie ma sensu i odbiera jakąkolwiek radość z oglądania NBA.

[Gość]

7 minut temu, Lucas napisał:

A takie podejscie mi sie nie podoba i nie rozumiem. To tylko zabawa i tylko gra. Jak Rubio mi sie podoba na starcie sezonu to nie wiem czemu mam go nie chwalic, mimo rywalizacji z @shevcu o lepsza pozycje na Zachodzie.

Rubio gra świetnie, to prawda, skillset Aytona jest trudny do obudowania (na pewno nie jest to Sarić), więc tutaj Baynes ma spore pole do popisu, bo przy taki ustawieniu zespołu to bardziej potrzeba defensywy i stawiania screenów niż finezyjnej gry w post czy czegoś takiego

o Mikalu pisaliśmy chwilę przed sezonem i trochę moje obawy się spełniają

[fluber]

40 minut temu, Lucas napisał:

 

A takie podejscie mi sie nie podoba i nie rozumiem. To tylko zabawa i tylko gra. Jak Rubio mi sie podoba na starcie sezonu to nie wiem czemu mam go nie chwalic, mimo rywalizacji z @shevcu o lepsza pozycje na Zachodzie.

Bo jak to ma wygladac tak, ze swoich graczy tylko chwalimy, a rywali tylko krytykujemy to nie ma sensu i odbiera jakąkolwiek radość z oglądania NBA.

Zgadzam sie. Ja walcze z miami o 6 miejsce na wschodzie i nie mam problemu z docenieniem doncića kiedy gra zajebiscie

[Lucas]

No Conleya to ciezko nie atakować na razie  Po prostu nie wyobrazam sobie ogladania meczu i kurwienia pod nosem na powiedzmy super wyglądającego tego dnia Brogdona, bo gra u @ignazz w BeGM  

[fluber]

7 minut temu, january napisał:

Zasłona dymna przed atakiem na Conleya 

Dostalem dzis w fantasy nba oferte wymiany: pj washington za mike'a conleya i nawet przez chwile ja rozwazalem:)

[Gość]

48 minut temu, Lucas napisał:

A takie podejscie mi sie nie podoba i nie rozumiem.

widze, że źle zostało to odebrane, pisać czy nie pisać a uważać coś to co innego  

[Wooden]

50 minut temu, fluber napisał:

Dostalem dzis w fantasy nba oferte wymiany: pj washington za mike'a conleya i nawet przez chwile ja rozwazalem:)

Jako samozwańczy guru fantasy powiem Ci że trzeba było ją brać. Kto był tak hojny?

[Lucas]

6 godzin temu, ignazz napisał:

To już wole czytać o Wigginsie Panowie. Nic tsk nie jednoczy jak wspólny przedmiot żartów ;)))

Proszę 

Karl-Anthony Towns has more win shares through two games than Andrew Wiggins had all of last season.

[Gość]

19 minut temu, Wooden napisał:

Jako samozwańczy guru fantasy powiem Ci że trzeba było ją brać. Kto był tak hojny?

a krótko przed sezonem pisałem o nim w kontekście top 110-120, ale tu chyba będzie lepiej, pytanie też jak długo to utrzyma

[ignazz]

6 godzin temu, Lucas napisał:

No Conleya to ciezko nie atakować na razie  Po prostu nie wyobrazam sobie ogladania meczu i kurwienia pod nosem na powiedzmy super wyglądającego tego dnia Brogdona, bo gra u @ignazz w BeGM  

Ja się jednak dziwnie czułem jak w PO spurs grali z Denver gdzie Murray i Millsap niszczyli marzenia kibica i cieszyli serce GM 

6 godzin temu, fluber napisał:

Dostalem dzis w fantasy nba oferte wymiany: pj washington za mike'a conleya i nawet przez chwile ja rozwazalem:)

Trzeba było brać jeżeli finanse nie są ważne w tamtej zabawie 

[Lucas]

Weź tu pochwal Rubio to sobie kolano rozwali

 

Holiday też out, może problemy zdrowotne oznaczają tak zły start. 

[Eld]

Czyli wszystko po staremu.

[Lucas]

RoLo więcej szczęścia niż rozumu z tym faulem na Winslow

[Alonzo]

Sądziłem, że nie muszę tego tłumaczyć, ale po reakcjach kilku GMów z emotkami ze zdziwieniem i ze śmiechem, najwyraźniej jest taka potrzeba. To są podstawowe statsy z g2 tych graczy w realu - dla nas to oczywiście tylko poglądowe dane, ale pokazują realne wyniki poszczególnych zawodników w swoich teamach.  Wiemy też kto grał, a kto nie. Sumowanie tych pkt. jest bez sensu, ale z drugiej strony jak mamy różnice 20-30pkt. to mówi nam to sporo o ewentualnym wyniku takiego meczu. Osoby, które się nabijały ze stats z mojego pierwszego meczu, same często podają zaawansowane statsy i po każdym trymeście wrzucamy statsy uśrednione. Zaawansowane statsy nie biorą pod uwagę m.in. momentu sezonu w którym grali przeciwko sobie przykładowo 2 porównywani gracze oraz obiektywnych warunków - czy to był b2b, czy gracz grał dużo/mało minut, czy jaką faktycznie miał rolę w swoim teamie oraz jaki poziom prezentuje jego real team.

Mi to pomaga również przy pokazaniu głębi naszych składów. Oczywiście graczy niegrających z różnego powodu - nie licząc kontuzji - przy uśrednianiu, jak mamy wąską rotację również liczymy, choć ich impact jest odpowiednio mniejszy, jednak mi się oberwało w 2T jak miałem problemy z kontuzjami, za to, że mniejsze minuty w rotacji rl Miami grał McGruder, czy bardzo mało grali Koufos i Luwawu, którzy byli mi wtedy bardzo potrzebni i u mnie z pewnością by grali - szczególnie Koufos. 

Naturalnie każdy ma własny sposób oceny teamów i graczy i tymi statsami nic nie chce na nikim wymuszać. Poprzedni sezon mnie tu sporo nauczył w naszym BeGM, a wszelkie moje dyskusje i czepianie sie nie ma na celu komuś dopiec, a tylko poszukiwać najlepszych rozwiązań i możliwości udoskonalenia subiektywnych kryteriów. 

g2 - na wyjeździe

Orlando 190

Atlanta 81 (dojdą jeszcze kt. Glenna Robinsona III)

Orlando Magic:

KAT 37pkt. 4x3 15zb. 8as. 4prz. 2bl. 

Lowry 29pkt. 6x3 4zb. 7as. 1prz. 1bl.

Mitchell 24pkt. 5zb. 3as. 3prz. 1bl.

Oubre 23 3x3 8zb. 2as. 2prz. 

Gordon 10pkt. 7zb. 3as. 2prz.

Trier 22pkt. 3x3 3zb. 2as. 1prz. 1bl.

Nunn 18pkt. 2x3 4zb. 5as. 2prz. 1bl.

Prince 11 3x3 6zb. 1bl.

Ellington 9 3x3 2zb.

Joseph 5 1x3 4zb. 2as.

Williams 4pkt. 7zb. 3as. 1prz. 

Atlanta Hawks:

Murray 27 2x3 7zb. 3as. 1prz. 1bl.

Harkless 10pkt. 2zb. 3as. 1prz. 1bl.

White 10pkt. 2x3 1zb. 1bl.

Millsap 8pkt. 2zb. 2as. 1prz. 1bl.

Carter 7pkt. 7zb. 2prz. 1bl. 

Hardaway 8pkt. 2x3 1zb. 2as.

Temple 6pkt. 2x3 2zb. 1as. 2prz.

Leaf 5pkt. 1x3 3zb. 2as.

Jones 4pkt. 1bl.

Lyles 2pkt. 7zb. 3as.

Ferrell 2pkt. 2as. 1prz.

McGee 4zb.

Robinson (zedytuję go dziś po meczu)

Grałem bez Codiego Zellera i musiałem większe minuty grać na na centrze KATem (Udonis też niedysponowany przez nadgarstek), zatem w swoim drugim meczu w sezonie Grant Williams musiał się u mnie pojawić jako smallballowy center. Centrów też mógł bronic - i zapewne to robił Aaron Gordon. Przy mojej sile w ataku, gdzie z ławki poza rewelacyjnym Nunnem, dostałem też wsparcie od Triera, sądzę, że dość szybko udało mi się uciec Hawks i mielibyśmy tu do czynienia z kontrolowanym blowoutem. 

[fluber]

55 minut temu, Alonzo napisał:

Sumowanie tych pkt. jest bez sensu, ale z drugiej strony jak mamy różnice 20-30pkt. to mówi nam to sporo o ewentualnym wyniku takiego meczu.

No o ile to pokazuje głębię składu, to żeby pokazać ewentualny wynik takiego meczu to powinieneś chociaż to przeliczyć na PER 48, żeby to było trochę bliżej prawdy:) 

 

@january Ingram to max player, szykuj portfel na lato:)

[Qcin_69]

Ale się Booker przejechał po Leonardzie    
 

 

[Eld]

Harden 2/18 za 3.

Już mu miejsca i spaceingu brakuje a to dopiero początek sezonu.

 

Za to Bulls nie mają zamiaru się poddawać. Ball, Love, Whiteside, DDR rozpoczęli sezon wybornie. @kucio kierunek playoffs na pełnej.

Edytowane 27 Października 2019 przez Eld

[RonnieArtestics]

Poki co, procz Conleya który się pewnie zaraz rozkręci moi dość spoko.

Rose dziś zdecydowanie najlepszy zawodnik na parkiecie, w 26 minut 31pkt na 14/21 z gry, do tego dorzucił 3reb, 3 as, 3 stl, 2blk i tylko 1 to. 

 

Justin Holiday się obudził i 10/5/2 i 2stl cieszą. 

Lamb pierwsza pauza mam nadzieje, ze to tylko drobny uraz.

Ersan swoje, 11-5 w 20min i 2 trójeczki, Pięknie.

galloway dorzucił 9-2-2 

Randle i Turner obaj z double-double ale nieco słabsze mecze w ataku. 

 

Pacers w realu narazie falstart, ale winę zrzuciłbym na mizerną do tej pory grę ławki i Warrena, ja natomiast mam o wiele lepszą ławkę i jedynym wspólnym mianownikiem z ławki jest Justin Holiday oraz Sampson, który w realu narazie szansy nie dostał.

 

 

Edytowane 27 Października 2019 przez RonnieArtestics

[ignazz]

Warto odnotować mecz Bertansa. 
23 punkty na perfekcyjnych rzutach. 7/7 5/5 za trzy. Gość w 4Q wyprowadził Wizz na plus 5 którego prowadzenia nie dowieźli. 
spurs znowu tradycyjnie najlepsi LMA 27/9/3/1/1 10/17 z gry i Murray 19/10/4/2 st/1 B i 8/15 z gry ( DDR gracz beGM bulls- 26 11/24 z gry słabiej ale zagrał kluczowe akcje - po serii pudel trafił 5 ostatnich rzutów w tym GW)

Gay bardzo uniwersalnie 8/9/4/2 4/9 

Ps. Collins 9/12/4 bloki 4/8 z gry w wygranym meczu 

Atlanta zaczyna bronic?

Edytowane 27 Października 2019 przez ignazz